Skocz do zawartości

Jedburgh_Ops

Użytkownik forum.
  • Zawartość

    9 036
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops

  1. Jedburgh_Ops

    Tiger na fotach

    US trofiejszczyki w Ardenach.
  2. Bo kurdupel to jest komunistyczna bałwaneria ze szkoły PZPRowca Stanisława Ehrlicha, którym kurdupel jest zafascynowany. A kto otacza kurdupla, żeby on miał inne myślenie? To może przypomnijmy: Kryże, Piotrowicz, Jasiński, Czabański, Łopiński, Król, Gabryel - wszystko PZPRowcy. Przyłębski - TW; Przyłębska, Karski, Janecki - SZSP; Wąsik - dziecko PZPRowca; Kamiński - dziecko matki kolaboracyjnego ZSL. Itd., itp. Taka przeżarta komunizmem i nomenklaturą PZPR societa to może sobie o zakupie amerykańskich czołgów wyobrażać, co tylko chce.
  3. No ale nie obrażajmy prezesa. On jest jak Kim Ir Sen. Zna się na wszystkim. Poza tym gdy eks-gromowcy wiozą prezesa na Żoliborz to już od Placu Wilsona wszystkie ptaki śpiewają. To co - ma się nie znać na Abramsach?
  4. Nowości w Rosji wprost rewelacyjnie prezentują się na pokazach.
  5. Nowości w Rosji wprost idealnie prezentują się na pokazach.
  6. Super, że to pokazałeś. ? Jeśli mój ojciec nie wyrzucił tych elementów amerykańskich i radzieckich z II wojny to też je tu pokażę. Pamiętam, że miał piękne podłużnice i różne kształtowniki m.in. od C-47, bo nawet wykorzystywaliśmy je do majsterkowania różnych rzeczy w domu. Te straszne czarne, skorodowane rzeczy ruskie miał od Li-2, ponieważ zmuszano go, żeby to te trupy jakoś reanimował wschodnim przemysłem. I to na reanimację tych trupów wkurzył się zespół polskich inżynierów i to za to po kolei powyrzucano ich z pracy dyscyplinarnie.
  7. Der GW: Zakup od USA czołgów M1 Abrams ma wielu przeciwników w obozie władzy i wojsku. Według ustaleń Gazeta.pl sceptyczny był Mateusz Morawiecki, a za błąd uważa to szef KPRM Michał Dworczyk. Od pomysłu dystansuje się też Sztab Generalny. Pomimo tego zakup za 23 mld zł przepchnięto, głównie wolą Jarosława Kaczyńskiego. Prezes, któremu internet drukują, bo on się nim nie posługuje, dostał pewnie jakiś wydruk z netu, że istnieje coś takiego, jak Abrams, i że uchodzi toto za najlepsze na świecie.
  8. Jedburgh_Ops

    Tank Hunter

    Muzeum Broni Pancernej nękane donosami Cytat z artykułu: „- Proszę w żaden sposób nie łączyć tych spraw z Muzeum Eksploracji i mną - powiedział nam Piotr Lewandowski, który jest autorem pism. Trudno jednak nie łączyć doniesień z prywatnym muzeum skoro pisma opatrzone są jego nazwą i logo, a podpisujący używa stempla "Muzeum Eksploracji". Co więcej, informacje o działaniach prywatnego muzeum przedstawiane są publicznie na stronach dla miłośników militariów i Facebooku. Autor pism twierdzi, że kieruje się dobrem polskich zabytków militarnych oraz reprezentuje ich miłośników. Ale z założonego przez niego forum nie wynika, by miał wielu zwolenników”.
  9. Jedburgh_Ops

    Tank Hunter

    Mateusz Deling w bardzo przyspieszonym tempie właśnie ukończył pewną Szkołę Wyższą i uzyskał w niej tytuł magistra z wyróżnieniem za ćwiczenia. Odtąd będzie już wiedział gdzie żyje i kto go otacza. Przedmiotami wykładowymi w tej szkole są: a) bycie Polakiem w Polsce; b) miłość bliźniego w Polsce; c) robienie czegoś pożytecznego dla pobratymców; d) państwo obywatelskie i aparat władzy stojący murem za obywatelem. Od dwóch tygodni Mateusz Deling jest już wybitnym magistrem tej Szkoły Wyższej, a na ćwiczeniach fakultatywnych wyszkolono go perfekcyjnie. _______________________________________ TH#68 Bardzo fajny. No i po raz pierwszy – jeśli się nie mylę – padła informacja, że Mateusz Deling ma trzy pełnosprawne 251. Jakoś wcześniej tym się nie chwalił, chyba że coś przegapiłem. Rewelacja. Vladimir Lehar i jego kolekcja to odrębne zjawisko. Aż nie do wiary. Aż by się prosiło, żeby kiedyś Hollywood do niego zapukał z prośbą o wypożyczenie czegoś do jakiegoś sensownego filmu o II w.ś. Skończyły się czasy, gdy zachwycaliśmy się pseudotygrysami w „Złocie dla zuchwałych”. Teraz Hollywood prędzej zapuka po prośbie o pojazdy historyczne do Europy, niż by miał rzeźbić coś w CGI, albo wypożyczać mniej ciekawe pojazdy z mniejszych kolekcji. Inna sprawa niestety, że coraz mniej kręci się filmów o II wojnie. Ostatni większy zrobili Holendrzy o Market Garden, ale to już nie lata 60. i 70. XX wieku, gdy filmy wojenne powstawały taśmowo.
  10. Tak, wiem, ale z ludzi radzieckich nie da się nie dworować.
  11. Aha, jasne, przekonamy się, tak jak w tym przypadku.
  12. To nie jest żadna „decyzja”. To jest zaledwie „Letter of Request”, czyli uniżona prośba do Kongresu Stanów Zjednoczonych, czy przypadkiem nie sprzedałby Polsce Abramsów, a w Kongresie rząd pisowskiej szumowiny przewagi zwolenników nie ma. Jedyne decyzje, jakie PiS może podejmować to takie, co kot ma dziś dostać na śniadanie, a co jutro na kolację.
  13. To wszystko nie jest takie proste do oceny, ponieważ Amerykanie dostarczali ruskim nie tylko gotowe wyroby lotnicze (czyli samoloty), ale także rzeczy elementarne, jak blachy płatowcowe do produkcji ruskich samolotów. Jeśli znajdę te rzeczy to pokażę, żeby było wiadomo, o co chodzi. Są np. Iły-2 znajdowane dzisiaj z jednymi blachami duraluminiowymi skorodowanymi na czarno (co - teoretycznie - nie powinno mieć miejsca) a z innymi blachami czystymi i z amerykańskimi sygnaturami. No więc co to może być za dziwadło? Porządkuję właśnie dom po moim ś.p. tacie, który miał w domu próbki tego wszystkiego, ponieważ był inżynierem lotniczym zmuszanym do pracy z tym ruskim g... . Gdy odmówił to został dyscyplinarnie wyrzucony z pracy, ale i tak miał szczęście, ponieważ jego kolega, który chodził do pracy w brytyjskiej koszuli wojskowej z UNNRA wylądował w kazamatach UB. Ale to były czasy, gdy jeszcze żył ten, co „usta słodsze miał od malin”. W każdym razie - gdy dziś znajduje się szczątki ruskiego samolotu i są one dezorientujące pod względem jakości materiału duraluminiowego to zawsze trzeba mieć w pamięci Lend-Lease. Czyli trzeba mieć w pamięci fakty, że część jakiegoś ruskiego samolotu może być absolutnie wyjątkowo prymitywna (np. odlewy aluminiowe), a część może być pokryta amerykańską powłoką antykorozyjną nieskażoną korozją do dziś.
  14. Ducha nie gaśmy ? Ruski notariusz zawiódł w przypadku dużego kompleksu mieszkalnego (po ambasadzie ZSRR) w Warszawie przy ul. Sobieskiego. Olał proces i zacny naród polski kompleks odzyskał.
  15. To wstrząsające. Jako zdrajca narodu polskiego muszę się przyznać - Wysoki Sądzie - że też byłem zawodowo związany z der Eurocopter Deutschland GmbH. Co gorsza, trzymałem ze zdrajcami narodu polskiego z der LPR, które kupiło der Eurocopter Hubschrauber w liczbie zastraszającej i jest na tyle wynarodowione i bezczelne, że nadal je kupuje.
  16. Jedburgh_Ops

    Radiostacja Babice

    Dobrze mi znane miejsce. Będą w Babicach w najbliższym czasie jakieś imprezy rekonstrukcyjne? Pytam, bo fajne GRH są zaprzyjaźnione z SPK TRCN.
  17. Jedburgh_Ops

    Tiger na fotach

    Schwere Panzer-Abteilung 504, Sycylia 1943.
  18. Jedburgh_Ops

    Tiger na fotach

    Inspekcja Guderiana w Leibstandarte SS Adolf Hitler, Charków 1943.
  19. Jedburgh_Ops

    Tiger na fotach

    Schwere Panzer-Abteilung 503, Ukraina 1943.
  20. Jedburgh_Ops

    Tiger na fotach

    Schwere Panzer-Abteilung 502, Rosja 1943.
  21. Śmy zwróciliśmy. Gry pisowskiej szumowiny z Markiem Brzezińskim jak raz nie łączyłbym ze sprawą Abramsów dla Polski. Dziś był fajny sygnał, że USA nie będą się opieprzać z pisowską hołotą i nic z Abramsami nie jest przesądzone, jak zresztą też zasygnalizowałeś.
  22. Skoro już wiemy, że Abramsy pod dnach znaczących rzek nie jeżdżą i Polska - po ich ewentualnym zakupie - będzie musiała przeprawiać je po mostach, a wyjąca w WP bieda z nędzą nie pozwolą na profesjonalną organizację, zabezpieczenie i podtrzymanie przeprawy wg 4 punktów, jakie wymieniłem powyżej, to co pozostaje...? „Wynalazki” i spojrzenie na 1st Gulf War 1991. „Wynalazek” chyba musiał być dobry, bo RAF i brytyjskie ministerstwo obrony zrobiły wszystko, co się dało, aby informację o tym „wynalazku” ocenzurować i wyrżnąć go z jakichkolwiek mediów i literatury „fachowej” dla chłopaczków (typu nasz Raport WTO, Nowa Technika Wojskowa lub Armia) dostępnej na świecie publicznie. Obserwowałem to w 1991 r. w czasie rzeczywistym minuta po minucie. Kto nie miał takiej okazji ten stracił najważniejsze, bo dziś są tylko kłamstwa, manipulacje i niedomówienia na ten temat. A więc jak skutecznie bronić swojego mostu będąc finansowym dziadem? W toku wyżej wymienionej tzw. I Wojny Zatokowej Irakijczycy domyślali się, że most w Falludży będzie kolejnym celem alianckich samolotów. I się nie pomylili, trafili z tym przemyśleniem idealnie. W związku z tym z połowy „województwa” ściągnęli pod most w Falludży zużyte opony i odpowiednio ułożyli z nich pryzmy w odpowiednich miejscach. Wszystko polano czymś łatwopalnym. Zadanie zniszczenia mostu w Falludży dostał RAF (czyli patrzymy na to tak, jak gdyby ruskie WWS dostały rozkaz zniszczenia polskiej przeprawy z polskimi Abramsami). Gdy tylko Irakijczycy stwierdzili, że na Falludże lecą Tornada RAF - podpalili gigantyczną ilość opon skumulowaną wokół tego mostu. RAFowcy byli pewni sukcesu, bo oczywiście mieli na pokładach broń precyzyjną kierowaną laserowo, która trafia w takie duże obiekty bez pudła. Dym z opon okazał się genialną obroną mostu w Falludży. Tornada RAF nie trafiły w niego na skutek bardzo silnego zadymienia paloną gumą. Jedyne, w co Tornada w związku z tym „trafiły” to bazar w Falludży. RAFowcy zabili na nim 130 cywilów, a 78 ranili. Most ocalał nietknięty - za friko, bez samolotów osłony mostu, bez artylerii p-lot, bez środków walki elektronicznej, bez jednego żołnierza strzelającego do Tornad choćby z kałacha. A więc Mister Błaszczak, którego MON nie stać nawet na współczesne hełmy dla polskich żołnierzy, niech podpisuje umowy ze spalarniami śmieci, żeby MONowi odkładały stare opony, a wtedy w mosty pontonowe dla Abramsów nie trafią ani żadne Su-24, ani Su-25.
  23. Nie odpuszczą. Nie będzie położenia TVN na ołtarzu w zamian za kontrakt na Abramsy. Dziś jest - na razie nieoficjalny - sygnał z Waszyngtonu na ten temat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie