Skocz do zawartości

Pytanie

Napisano (edytowane)

Witam,

Na targu staroci w Szczecinie trafiłem na stary stempel wojskowy z napisem „Jednostka Wojskowa” i liczbą 443 w środku.

Stempel wygląda na metalowy, do plombowania skrzyń lub dokumentów. Nie mam pojęcia, z jakiego okresu pochodzi, ale wydaje się być powojenny – może z lat 40. lub 50.?

Czy ktoś z Państwa wie, do jakiej jednostki mógł należeć ten stempel? Czy JW 443 mogła być kompanią karną albo jakąś jednostką pomocniczą?

Zależy mi jedynie na informacji – nie handluję militariami, chcę tylko dowiedzieć się, co to dokładnie jest.

Z góry dziękuję za każdą pomoc!

IMG_20250602_022148.jpg

IMG_20250602_044319.jpg

Edytowane przez Ciekawy_historii

17 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Napisano

Jest to referentka. Tutaj wojskowa, ale używana w wielu instytucjach (z odpowiednim napisem).

Stosowano ją zwykle do plombowania pomieszczeń, np drzwi magazynów itp.

Zabezpieczenie polegało na przybiciu (zwykle, bo najprościej) kapsla od piwa na futrynie i wkręceniu wkrętu z uszkiem w drzwi. W kapslu umieszczano sznurek, który był przewlekany przez przez uszko i wracał do kapsla. Kapsel wypełniano plasteliną i odciskano referentkę. Takie proste zabezpieczenie.

Używane były do końca PRL-u. 

A może dłużej?

 

C.

  • 0
Napisano

@Catadero - 100% racji.

Jeszcze w roku 1990 sam plombowałem mój pokój starszego samodzielnego technologa nadzorującego produkcję różnych dziwnych rzeczy dla wojska. W taki żałosny sposób! Właśnie kapsel chamsko przybity do drzwi i milion razy opluta w nim plastelina, żeby stempel łaskawie zechciał wyjść z kapsla. Obok mnie major-szef Rejonowego Przedstawicielstwa Wojskowego robił to samo.

  • 0
Napisano (edytowane)

Mam pytanie numery JW w PRL były 4 cyfrowe na referentkach figurują 3 cyfrowe /Foto z archiwum Allegro / litery pod numerem  tu AO pewno też coś znaczą.

 

BAD6F068-E522-450B-BF92-DD749D55F6E6.jpeg

Edytowane przez abcd
  • 0
Napisano

Czołem Waszmościom.

Referentki były - "bezimienne" - ponieważ uprawnieni do plombowania drzwi zmieniali się w czasie.

"AO" - będzie skrótem od konkretnych drzwi.

Ja miałem referentkę RW = radiowęzeł.

 

pzdr.

stani 

  • Super 1
  • 0
Napisano
18 godzin temu, Catadero napisał:

Jest to referentka. Tutaj wojskowa, ale używana w wielu instytucjach (z odpowiednim napisem).

Stosowano ją zwykle do plombowania pomieszczeń, np drzwi magazynów itp.

Zabezpieczenie polegało na przybiciu (zwykle, bo najprościej) kapsla od piwa na futrynie i wkręceniu wkrętu z uszkiem w drzwi. W kapslu umieszczano sznurek, który był przewlekany przez przez uszko i wracał do kapsla. Kapsel wypełniano plasteliną i odciskano referentkę. Takie proste zabezpieczenie.

Używane były do końca PRL-u. 

A może dłużej?

 

C.

W wojsku byłem juz po 2000 roku, i nadal się używało tego, i także na patencie z kapslem, i podejrzewam że dalej się używa xD

W wojsku widać prl nadal żywy xD

  • 0
Napisano

Jak widać z naszych postów - naszych, czyli używających tych kapsli i stempli - nie było/nie ma jednej reguły.

Moja referentka nie była imienna, bo była przyporządkowana do pokoju, nie do człowieka. Była przyporządkowana do pokoju z czwórką technologów odpowiedzialnych za nadzór nad produkcją różnych dziwnych rzeczy dla wojska.

  • 0
Napisano

Referentka mogła być przypisana "do kapsla" czyli np do pomieszczenia lub szafki/sejfu, do osoby, albo do funkcji - np oficer dyżurny.

  • 0
Napisano

Ech, łza w oku się kręci, kapslował ostatni wychodzący. Jak ktoś z działu zabrał i nie przyniósł  na następny dzień używaliśmy 50-groszówki, 2 złote było za duże do kapsla. Gorzej było jak nikt nie miał drobnych :-)

  • 0
Napisano
3 godziny temu, galeonik napisał:

Ech, łza w oku się kręci, kapslował ostatni wychodzący.

Tak jest :classic_biggrin:

Właśnie dlatego w powyższym poście napisałem, że to ja kapslowałem, bo z pewnych przyczyn to ja zazwyczaj wychodziłem ostatni. Obciach był straszny z tymi obrzydliwymi kapslami, z tą obleśną zaplutą plasteliną w nich i brudnymi sznurkami dyndającymi na drzwiach, bo regularnie wizytowała nas komisja nadzorcza z francuskiej filii IBM.

Jak widać pewne „rozwiązania” i „tradycje” z demoludów są nieśmiertelne.

  • 0
Napisano

Odnośnie plombowania , służyłem w MW . Jako szef działu (II), nie można było zaplombować moją referentką na pomieszczenia radio ,i odwrotnie . Dlatego pisałem że referentki były przypisane do osoby. I oczywiście zakaz pożyczania referentki .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie