Skocz do zawartości

Wojna na Wschodzie vol. 1/12


Rekomendowane odpowiedzi

oj tam, oj tam badania nie zaszkodzą ; tym bardziej gdy "głowa" państwa mówi o taniości wojny. Jak to miło i wesoło gdy amerykańscy żołnierze nie giną. Czyżby Towarzysz Tyr uważał , że ofiara z ludzi i jej cena zależy od tego w jakiej armii służą? A może również cena dzieci i kobiet z za oceanu ma większą wartość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika...Szkoda, że tak ochoczo nie diagnozowaliście własnych polityków za ich wypowiedzi, np Komorowski, Tusk, Sikorski, gdy walili takie babole, że aż uszy cierpły... Pilnowanie żony, bigosowanie, podziękowania za rurociąg i mnóstwo innych inteligentnych inaczej stwierdzeń:)

Tłumaczę i objaśniam. Sens słów prezydenta to: Szybsza pomoc w dozbrajaniu, szkoleniu i wsparciu Ukrainy może doprowadzić, do szybszego zakończenia agresji a co za tym idzie zniwelowanie ryzyka eskalacji konfliktu na poziom realnego konfliktu NATO-kacapy...Bo wtedy będzie ogromne ryzyko strat wśród członków sojuszu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Tyr napisał:

Monika...Szkoda, że tak ochoczo nie diagnozowaliście własnych polityków za ich wypowiedzi, np Komorowski, Tusk, Sikorski, gdy walili takie babole, że aż uszy cierpły... Pilnowanie żony, bigosowanie, podziękowania za rurociąg i mnóstwo innych inteligentnych inaczej stwierdzeń:)

Tłumaczę i objaśniam. Sens słów prezydenta to: Szybsza pomoc w dozbrajaniu, szkoleniu i wsparciu Ukrainy może doprowadzić, do szybszego zakończenia agresji a co za tym idzie zniwelowanie ryzyka eskalacji konfliktu na poziom realnego konfliktu NATO-kacapy...Bo wtedy będzie ogromne ryzyko strat wśród członków sojuszu...

Tyr, możesz wierzyć lub nie , ale widzę wpadki każdej opcji. Wtedy nie było wojny! Twoje wyjaśnienie co poeta miał na myśli, jest pobożnym życzeniem i tylko domyślasz się ( jak w ósmej klasie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MonikaNJ napisał:

Tyr, możesz wierzyć lub nie , ale widzę wpadki każdej opcji. Wtedy nie było wojny! Twoje wyjaśnienie co poeta miał na myśli, jest pobożnym życzeniem i tylko domyślasz się ( jak w ósmej klasie).

Widzisz, etatowy "patriota" myśli do przodu, w raziee jakiejś ruchawki to on będzie miał zaświadczenie od lekarza,  iż stan zdrowia nie pozwala mu oddać życia za ojczyznę.

  • Super 1
  • Haha 1
  • Słabe 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Tyr napisał:

Była już wojna jak dziękował USA za wysadzenie rurociągów... A w zasadzie to była już od zajęcia Krymu. A z analizy zawsze miałem piątki, bo większych wtedy nie było...

analizy? czego? w ósmej klasie (za mich czasów były też "tylko" piątki) ale o politycznych wypowiedziach to raczej można było zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, MonikaNJ napisał:

Tyr, możesz wierzyć lub nie , ale widzę wpadki każdej opcji. Wtedy nie było wojny! Twoje wyjaśnienie co poeta miał na myśli, jest pobożnym życzeniem i tylko domyślasz się ( jak w ósmej klasie).

Monika daj sobie spokój. Dla Tyra zawsze będziesz jakąś PeOwniczką  lub SLDówą. On dalej myśli kategoriami - "kto nie z Mieciem, tego zmieciem"

Edytowane przez szutnik
  • Super 1
  • Słabe 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika...Miałem Nauczycielkę(specjalnie z wielkiej) która w połowie lat 80-tych uczyła o Katyniu, 17.09, często poezję niepodległościową przerabialiśmy i politykę podczas wojny i po niej... 

Edytowane przez Tyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Tyr napisał:

Monika...Miałem Nauczycielkę(specjalnie z wielkiej) która w połowie lat 80-tych uczyła o Katyniu, 17.09, często poezję niepodległościową przerabialiśmy i politykę podczas wojny i po niej... 

No i niestety , krew w piach

  • Tak trzymać 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, Tyr napisał:

Monika...Miałem Nauczycielkę(specjalnie z wielkiej) która w połowie lat 80-tych uczyła o Katyniu, 17.09, często poezję niepodległościową przerabialiśmy i politykę podczas wojny i po niej... 

No coś Ty ? Mnie o Katyniu, Miednoje itd.  nauczył Dziadek, gdy miałam lat 10 ( jestem 1970 rocznik), opowiedział mi jak, jako wysłannik AK wyprowadzał powstańców z Pragi i Grochowa do Kampinosu szlakami szmuglerów. Widział też jak po " Naszych" armia czerwona jeździła czołgami. Czy coś się zmieniło przez te prawie 80 lat?

Edytowane przez MonikaNJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MonikaNJ napisał:

No coś Ty ? Mnie o Katyniu, Miednoje itd.  nauczył Dziadek, gdy miałam lat 10

Dziadkowie często mają dla wnucząt ciekawe opowieści. Często szokujące. Mój dziadek też mi trochę "naprostował" światopogląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie