Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.7


Rekomendowane odpowiedzi

Ukraińska agencja Interfax-Ukraina poinformowała wczoraj, że goszcząc we Lwowie wiceszef węgierskiego MSZ Levente Magyar ogłosił, iż jego kraj zgadza się na tranzyt pomocy wojskowej dla Ukrainy przez swoje terytorium. Teraz jednak węgierskie MSZ dementuje te doniesienia.

To miał być ogromny przełom w postawie Węgier wobec wojny na Ukrainie. Wedle relacji ukraińskich mediów, spotykając się wczoraj we Lwowie z merem tego miasta Andrijem Sadowym, wiceminister spraw zagranicznych Węgier Levente Magyar miał stwierdzić, że choć jego kraj wciąż nie będzie wysyłał broni na Ukrainę, to zgodzi się, aby przez terytorium Węgier taką pomoc dostarczały inne państwa.

- „Jesteśmy porażeni tym, co się tu dzieje, naprawdę wam współczujemy. Przez ostatnie 200 lat trzykrotnie walczyliśmy z Rosją. Były to boje śmiertelne. W odróżnieniu od wielu zachodnich partnerów odczuliśmy na własnej skórze, czym jest opór wobec tego wielkiego, wschodniego państwa. Jednocześnie zaznaczam, że Węgry nie będą dostarczać broni – takie jest nasze stanowisko. Państwa trzecie mogą jednak korzystać z naszego terytorium”

- cytowała węgierskiego polityka agencja Interfax-Ukraina.

Teraz jednak informacje na temat zgody na tranzyt dementuje rzecznik węgierskiego MSZ Máté Paczolay.

- „Węgry nie wysyłają ani żołnierzy, ani broni na Ukrainę, a ponadto nie zgadzają się na to, by dostawy broni przejeżdżały przez ich terytorium i przekraczały granicę węgiersko-ukraińską”

- napisał.

Głos w mediach społecznościowych zabrał również węgierski sekretarz stanu ds. komunikacji międzynarodowej Zoltan Kovacs.

- „Ostrzeżenie przed fake newsami: Węgry nie wysyłają wojsk ani broni na Ukrainę i w dalszym ciągu nie przepuszczają dostaw broni przez swoje terytorium. Wszystkie inne twierdzenia są niczym innym jak fake newsami”

https://www.fronda.pl/a/Fake-news-Ukraincow-Wegry-dementuja-doniesienia-nt-tranzytu-broni,202415.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisze Pan Wyrwał niestety jest smutna prawdą https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/marcin-wyrwal-ukraina-traci-donbas-komentarz/np7tm39,79cfc278

Najgorsze jest to że jeśli Polska wysyła praktycznie tytle uzbrojenia co wysyłają Stany Zjednoczone to istotnie pokazuje kuriozum tej wojny jak świat patrzy pragmatycznie na tylko osłabienie czasowe Rosji a nie jej pokonanie. Niestety reszta Europy jest daleko od granic Rosji i ona de facto nigdy im nie będzie zagrażać. A  my się rozbrajamy już nowoczesnych zestawów jak Kraby których nota bene natychmiast nie otrzymamy w zamian za wysłane . Kwestia chwili jest jak będziemy mieli cała granicę z Rosją bo tylko naiwniak może liczyć że nie wejdą do Białorusi i jej nie zaanektują. Będzie potrzeba chwili i w ciągu 2-3 dni bez wystrzału zniknie z mapy Białoruś a wtedy mamy Rosję u bram. Zniknie jak będzie potrzeba zajęcia całej Ukrainy i to bezdyskusyjnie . Nasze dostawy tylko przedłużają agonię Ukrainy i nie ma co liczyć aby coś się zmieniło. NATO nie kiwnie palcem aby tam wkroczyć a tylko to mogło by albo zatrzymać Rosję albo rozpętać piekło na ziemi. Felerem jest to że cała narracja internetu , gazet i naszej polityki przeświadcza nas że z Rosją jest źle . Co to jest 50 tys poległych żołnierzy w Rosji !!! to kropla w masie . Prawdą jest to że jest więcej tych którzy chcą iść na front za hajs od tych co go unikają "Rosja" . Odwrotnie niż w Ukrainie. Dołączacie co chwila filmy ze zniszczeń jakie robią Ukraińcy Rosjanom , niech będzie że dziennie Rosja ma zniszczeń i strat za 200 mln US $ przy dochodach z samej Europy za Paliwa i  gaz wysokości 1 MLD US$ !! to o jakich stratach piszemy - Za to Ukraina niestety ponosi straty i terytorialne i gospodarcze . za takie Kraby ma zapłacić kiedy ???, czym ??? w razie klęski !. Ta wojna będzie przegrana jak Ukraina straci terytorium a za kilka lat swoją niepodległość . Tak czy tak widząc jak świat nikle pomaga Ukrainie to za kilkanaście lat 2-3 dekady Polska i tak znowu stanie się krajem frontowym na co sie przygotowujmy. Na szczęście mnie już nie będzie i zdecydowanej większości obecnych polityków którzy tak samo na to spoglądają " A po mnie choćby potop" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Landszaft napisał:

To co pisze Pan Wyrwał niestety jest smutna prawdą https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/marcin-wyrwal-ukraina-traci-donbas-komentarz/np7tm39,79cfc278

Najgorsze jest to że jeśli Polska wysyła praktycznie tytle uzbrojenia co wysyłają Stany Zjednoczone to istotnie pokazuje kuriozum tej wojny jak świat patrzy pragmatycznie na tylko osłabienie czasowe Rosji a nie jej pokonanie. Niestety reszta Europy jest daleko od granic Rosji i ona de facto nigdy im nie będzie zagrażać. A  my się rozbrajamy już nowoczesnych zestawów jak Kraby których nota bene natychmiast nie otrzymamy w zamian za wysłane . Kwestia chwili jest jak będziemy mieli cała granicę z Rosją bo tylko naiwniak może liczyć że nie wejdą do Białorusi i jej nie zaanektują. Będzie potrzeba chwili i w ciągu 2-3 dni bez wystrzału zniknie z mapy Białoruś a wtedy mamy Rosję u bram. Zniknie jak będzie potrzeba zajęcia całej Ukrainy i to bezdyskusyjnie . Nasze dostawy tylko przedłużają agonię Ukrainy i nie ma co liczyć aby coś się zmieniło. NATO nie kiwnie palcem aby tam wkroczyć a tylko to mogło by albo zatrzymać Rosję albo rozpętać piekło na ziemi. Felerem jest to że cała narracja internetu , gazet i naszej polityki przeświadcza nas że z Rosją jest źle . Co to jest 50 tys poległych żołnierzy w Rosji !!! to kropla w masie . Prawdą jest to że jest więcej tych którzy chcą iść na front za hajs od tych co go unikają "Rosja" . Odwrotnie niż w Ukrainie. Dołączacie co chwila filmy ze zniszczeń jakie robią Ukraińcy Rosjanom , niech będzie że dziennie Rosja ma zniszczeń i strat za 200 mln US $ przy dochodach z samej Europy za Paliwa i  gaz wysokości 1 MLD US$ !! to o jakich stratach piszemy - Za to Ukraina niestety ponosi straty i terytorialne i gospodarcze . za takie Kraby ma zapłacić kiedy ???, czym ??? w razie klęski !. Ta wojna będzie przegrana jak Ukraina straci terytorium a za kilka lat swoją niepodległość . Tak czy tak widząc jak świat nikle pomaga Ukrainie to za kilkanaście lat 2-3 dekady Polska i tak znowu stanie się krajem frontowym na co sie przygotowujmy. Na szczęście mnie już nie będzie i zdecydowanej większości obecnych polityków którzy tak samo na to spoglądają " A po mnie choćby potop" .

Serio? Przez 4 miesiące wojny wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazywały jak przereklamowana była ruska armia.

Przy takich teoretycznych możliwościach, ofensywa jako tako wygląda tylko na bardzo krótkiej linii frontu. Jest niesamowicie powolna i do tego zwalnia. Nie widać na tę chwilę znaków na to, żeby miała przyspieszyć. Rosja nie ma nieba i nie będzie miała, a bez tego wojny nie wygra.

Druga sprawa to wyszkolone wojsko. Mieli podobno 800k zawodowych. Przynajmniej połowa to urzędnicy, 100k niezdolni do utrzymania karabinu czy zrobienia paru szybszych kroków. Moim zdaniem to co zebrali na granicy przed 24.02 było większością wyszkolonej i zdolnej do walki armii fiutina

Trzecia sprawa to sprzęt. Gdyby fiutin miał broń dla miliona ludzi już dawno byłaby mobilizacja. 

Z tego co piszą mordor w tej chwili nie produkuje nowych czołgów. Fabryka podobno tylko próbuje naprawiać coś z frontu i zmontować coś z okradzionych w magazynach zapasów.

Ile rakiet dziennie produkują?

Strzelają już w większości starym złomem, przeciwokrętowymi lub przeciwlotniczymi- ziemia-ziemia.

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik to że jesteś podatny na propagandę sukcesu  to widać , słychać i czuć . Pokaż mi co produkuje obecnie Ukraina ??? , jakie ma zakłady remontowe ??.  Żebrać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi. Jakie ma możliwości kontrataku Ukraina ??. Obecnie kicha . Ty oczywiście mieszkasz w Rosji i doskonale wiesz jakie mają możliwości , co produkują , ile itd. Czytałem kiedyś prasę angielską z 1940 i 41 roku . Tam wszyscy pisali że Niemcy ledwie zipią , za chwilę padną i walczą przestarzałym sprzętem kompletnie zawodnym , zakłady mają zniszczone a ludność niemiecka praktycznie chce obalić Hitlera o dezercjach nie wspomnę i totalnym braku wyszkolenia Niemieckiej Armii. Tak tak czytam teraz to samo o Rosji co pisano o Niemczech w 1940 i 41 na zachodzie.  Jak propaganda lubi robić prostym ludziom wodę z mózgu oj lubi . Gorzej jest z tym że tu zabierają głos ludziska którzy na wschodzie nigdy nie byli, nigdy nie obcowali z tamtymi ludźmi ,kompletnie nie znają psychologii i charakteru ludzi wschodu. Potrafią tylko się z nich nabijać a kompletnie nie potrafią ich rozgryźć. Aby wygrać trzeba doskonale znać przeciwnika i jego charakter.  Rosjanie zapewniam że się uczą na błędach. I nie jestem tu rusofilem pałającym miłością do tej nacji , ale daleki jestem od jej niedocenienia. Ta wojna przypomina mi jak zachwycano się w trakcie II wojny nad tygrysem i panterą , jakie mocne , jakie cacy jakie hiper nowoczesne i... w dupę dostali od prymitywnych ruskich z karabinem na sznurku . Tak tak karpik nabijajmy się z nich a jak napisał Broniewski możesz się obudzić w takim stylu

Kiedy przyjdą podpalić dom,
ten, w którym mieszkasz – Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą –
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!

Tyle że obawiam się Karpik abyś nie wiał przez Zaleszczyki do Pernambuco boś nie docenił wroga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Landszaft napisał:

Bjar naprawdę nie rozumiesz tego co piszę ?? , takie trudne do zrozumienia ?? . To tekst dla ludzi co co najmniej zawodówkę skończyli , oni się w tym łapią a ty nie ??

Ja skończyłem nawet trochę ponad zawodówkę i ni cholery nie kumam po co to piszesz, aż tak bardzo jesteś przekonany o swojej wyjątkowej odporności na propagandę ? i trafności osądów ludzi "wschodu", ze masz misje nauczania?

Napisz zatem co proponujesz w zaistniałej sytuacji, lepiej dla nas będzie zostawić Ukraińców bez pomocy i patrzeć jak ruscy ich mordują ?

Póki co Ukry dzielnie się bronią i nie zapowiada się zeby miało się to szybko zmienić, ruscy zaś nie pokazali nic spektakularnego

Edytowane przez canabis.dw
  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie