Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol. 6


Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, karpik napisał:

w wyniku „stanu wyjątkowego, który spowodował utratę statku”."

Raczej "nadzwyczajnego zdarzenia" - czrezwyczajnowo proizszestwia.

Edytowane przez Grzesio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
51 minut temu, Grzesio napisał:

Raczej "nadzwyczajnego zdarzenia" - czrezwyczajnowo proizszestwia.

Tłumaczył google, nie wiem co jest napisane w tym dokumencie. Tak czy inaczej- zaginiony. Jak ktoś z rodziny będzie się pultał, to powiedzą, że dezerter i wyślą całą rodzinę na Sybir.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, bjar_1 napisał:

Kiedyś miałem kilku kumpli Węgrów, wśród których nie było takiego, co by sowietowi podał rękę. Chyba, że ściśniętą w kułak. Jak to się zmienia z pokolenia na pokolenie. 😞 "Iklosze miklosze" pokolenia " wilczków" chyba zapomnieli październik 1956, czerwoną wodę w basenie olimpijskim, po meczu piłki wodnej  Honwedów z orkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, formoza58 napisał:

Kiedyś miałem kilku kumpli Węgrów, wśród których nie było takiego, co by sowietowi podał rękę. Chyba, że ściśniętą w kułak. Jak to się zmienia z pokolenia na pokolenie. 😞 "Iklosze miklosze" pokolenia " wilczków" chyba zapomnieli październik 1956, czerwoną wodę w basenie olimpijskim, po meczu piłki wodnej  Honwedów z orkami...

Nie do końca. Polityka, polityką ale sympatia naszych narodów przetrwa wszystko: fiutina, Orbana, unię lewacką... Tego się nie da wyrugować. Sam mam dużo i b. miłych wspomnień z młodości i później też. Na mediach społecznościowych też widać jak bratanki się odnoszą do nas i my do nich- ogólnie? ewenement na skalę światową. Mimo wszystko nie trza psuć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Erih napisał:

A co do zapychania bagażników mineralną, to pewnie promocja była. Moje panie też tak mają, mam potem pół garażu mineralnej.

W związku z poprawą pogody (robi się gorąco) pracodawca (szczególnie na budowach czyli przestrzeniach otwartych, ale nie tylko) jest zobowiązany do zapewnienia pracownikowi wody pitnej w ilościach odpowiednich. 

I stąd cały zagadkowy wzrost sprzedaży wody butelkowanej (wiem z doświadczenia 30 lat w handlu)

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie