Van Pelt Napisano 20 Luty 2021 Napisano 20 Luty 2021 Cześć. Czy to jest dziobak do lodu, czy może coś na wzór średniowieczny, na przykład widelec do pieczeni. Sporawy jest.
toyotomi Napisano 23 Luty 2021 Napisano 23 Luty 2021 Czołem. 6 godzin temu, takafura napisał: szpikulec może być elementem jakiegoś rożna gdzie pieczono kuraki Skłaniał bym się w kierunku grubszej zwierzyny - coś z kierunku myślistwa. pzdr. stani
Cyrograf15 Napisano 28 Luty 2021 Napisano 28 Luty 2021 Skoro już mamy forum nożorobów to dorzucę kamyczek. Ostrząc z włosem na końcu krawędzi tnącej powstaje "drut". Zwykle nie jest on pożądany, a czasami jak w przypadku cykliny jest konieczny bo stanowi część roboczą ostrza Wojtek
toyotomi Napisano 28 Luty 2021 Napisano 28 Luty 2021 Czołem Waszmościom. 31 minut temu, Cyrograf15 napisał: Ostrząc z włosem na końcu krawędzi tnącej powstaje "drut". I jest to - jak najbardziej - prawidłowe. Po zdjęciu druta z KT - oczywiście fachowego - nie ma lepiej naostrzonego ostrza. Pod względem jakości krawędzi tnącej, jak i czasu utrzymywania ostrości. ----------------- Z mojego punktu widzenia, technika ostrzenia - pod włos - nadaje się dla mniej ogarniętych w temacie. Rzecz jasna - dużo prostsza i nie wymagająca praktyki. Ale w końcowym efekcie - bez honowania - dająca gorszy wynik. Fanom ostrzenia - pod włos - proponuję naostrzyć brzytwę. pzdr. stani
bert.F Napisano 25 Luty 2021 Napisano 25 Luty 2021 Kolega Szutnik ma rację, to jest "stalka" do honowania noży (nie mylić z ostrzeniem)
Erih Napisano 28 Luty 2021 Napisano 28 Luty 2021 2 godziny temu, toyotomi napisał: Fanom ostrzenia - pod włos - proponuję naostrzyć brzytwę. Czołem Stani. Nie ma najmniejszego problemu - od dawna tak swoje brzytwy traktuję. Jedynie ostatnia polerka odbywa się z włosem - na skórzanym pasku. A wtedy żaden drut się nie tworzy.
bert.F Napisano 27 Luty 2021 Napisano 27 Luty 2021 W dniu 26.02.2021 o 00:03, Erih napisał: Honowanie? Nożoroby będą mieli (albo już mają) ubaw. Tego typu szpikulce mogły być używane do kruszenia lodu/cukru, ewentualnie do przyszpilania mięsa w trakcie krojenia. Zdecydowanie nie do pieczenia czy opiekania - organiczny materiał rękojeści mógłby się zbyt łatwo uszkodzić. Kol. Erih , a gdzieżeś ty widział taki szpikulec do lodu? https://www.google.com/search?source=univ&tbm=isch&q=old+ice+picks&sa=X&ved=2ahUKEwiu35DskYnvAhVsk4sKHfsPCwAQjJkEegQIAhAB&biw=1366&bih=657 do " przyszpilania mięsa" poręczniejszy widelec a utrzymanie noża w należytym stanie to nie tylko ostrzenie https://www.pinklobster.pl/jak-poprawnie-ostrzyc-noze/
Korabkow Napisano 3 Marzec 2021 Napisano 3 Marzec 2021 8 godzin temu, wojtek780412 napisał: bert.F ma rację, to szpikulec do przytrzymywania dużych porcji pieczystego przy porcjowaniu Tłumaczenie końca opisu pięknego zestawu ,który pokazał Bert: i stali do ostrzenia.
Cyrograf15 Napisano 4 Marzec 2021 Napisano 4 Marzec 2021 Taa, proponuję kompromis. Stalką da się przytrzymać kawał mięsa. Wojtek
bert.F Napisano 4 Marzec 2021 Napisano 4 Marzec 2021 12 godzin temu, wojtek780412 napisał: bert.F ma rację, to szpikulec do przytrzymywania dużych porcji pieczystego przy porcjowaniu Kol. wojtek780412 gdzie napisałem że jest to " szpikulec do przytrzymywania dużych porcji pieczystego" ??? już w drugim poście tego wątku , kolega Sowa 74 poprawnie zidentyfikował przedmiot jako stalka do noży. W tym przypadku nie trzeba być specjalistą ,wystarczy zajrzeć do katalogów ze sztućcami.
Van Pelt Napisano 25 Luty 2021 Autor Napisano 25 Luty 2021 Honowanie rozwiązuje problem. Mam nadzieję :) Dzięki wielkie wszystkim za pomoc.
Van Pelt Napisano 4 Marzec 2021 Autor Napisano 4 Marzec 2021 11 hours ago, Cyrograf15 said: Taa, proponuję kompromis. Stalką da się przytrzymać kawał mięsa. Wojtek Dokładnie. A nawet kujnąć zombie. PS. Dodam, że nie wiem czy to jest komplet. Mogło być składane.
Cyrograf15 Napisano 28 Luty 2021 Napisano 28 Luty 2021 Proponuję przy pomocy zwykłej lupy zegarmistrzowskiej 20X, obejrzeć efekty własnego ostrzenia. Zabieg ten zwykle ucina wszelkie dyskusje w temacie wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocy. Wojtek
Erih Napisano 27 Luty 2021 Napisano 27 Luty 2021 7 godzin temu, bert.F napisał: Kol. Erih , a gdzieżeś ty widział taki szpikulec do lodu? W antykwariacie, i nie były to pojedyncze sztuki, choć nie kojarzę identycznej. Często nosiły ślady używania - w okolicy sztychu. Co do hipotezy o przyrządzie do wygładzania ostrza noża, to dla mnie jest to nożowe voodoo, poza tym takie użytkowanie pozostawiłoby specyficzne ślady - inne niż przy kruszeniu. Stalek, w tym starych, widziałem też sporo (mniej lub bardziej zdobne sztućce to w antykwariacie zawsze duża część oferty) ale żadna nie miała takiego przekroju ostrza. Tak więc pozostaję przy swoim zdaniu, nikomu nie broniąc mieć innego. PS Żeby ostatecznie rozstrzygnąć spór, trzeba by mieć taki sztuciec razem z epokowym inwentarzem - w zestawach z XIX i pocz XX wieku czasem bywały w pudełku.
kolczyk96 Napisano 2 Marzec 2021 Napisano 2 Marzec 2021 Witam wszystkich. Panowie! Jedynie toyotomi którego bardzo cenię za zakres wiedzy o białej broni i w tym miejscu serdecznie pozdrawiam , skierował identyfikacje w kierunku łowiectwa. Jest to kiedyś dość powszechnie używane narzędzie do robienia otworu w mięsie na sznurek , przeważnie z kością ,w takiej szynce prawdziwej , z kością. Lub w płacie bocznym, czyli w boczku, ale wraz żeberkami etc. Nie miało to ostrych krawędzi, nie przecinało ścięgien co mogło by spowodować upadek mięsa podczas procesu wędzenia i późniejszego procesu dojrzewania w spiżarni. Kolegom którzy maja własne wędzarnie proponuję powrócić do starych , dobrych i sprawdzonych kuchennych narzędzi . Ja to zrobiłem w 90tych latach z bagnetu Mosina . Sprawdza się do dzisiaj . Pozdrawiam! Marek.
szutnik Napisano 27 Luty 2021 Napisano 27 Luty 2021 3 godziny temu, Erih napisał: PS Żeby ostatecznie rozstrzygnąć spór, trzeba by mieć taki sztuciec razem z epokowym inwentarzem - w zestawach z XIX i pocz XX wieku czasem bywały w pudełku. Przeoczyłeś , że Robert już takowy komplet zapodał( cudeńko) i to od " nadwornego dostawcy " https://www.etsy.com/pl/listing/615277594/antique-joseph-rodgers-sons-carving-set?ga_order=most_relevant&ga_search_type=all&ga_view_type=gallery&ga_search_query=antler+honing+steel&ref=sr_gallery-1-6&from_market_listing_grid_organic=1 A jeżeli chodzi o "nożowników " , to znam takich ortodoksów, że dziecko własne potrafili opieprzyć za zaostrzenie patyka JEGO nożem, a inny pożyczał ode mnie ustrojstwo do wecowania brzytwy , żeby zrobić sobie takie samo do noża i teraz szoruje o skórę przy każdej okazji... ps. może ktoś zna różnicę między wecowaniem a honowaniem ?
bert.F Napisano 3 Marzec 2021 Napisano 3 Marzec 2021 Tak na logikę kol.kolczyk96, czy tak według ciebie wygląda zestaw narzędzi pracy rzeżnika ?(pomijając opis) https://www.acsilver.co.uk/shop/pc/Sterling-Silver-Electroplated-Silver-Steel-and-Antler-Carving-and-Fish-Server-Set-Antique-Victorian-1887-115p11503.htm te subtelne podstawki pod noże ,widelce z podpórkami, srebrzone okucia ,ozdobne pudełka , w sam raz dla rzeżnika https://www.acsilver.co.uk/shop/pc/Sterling-Silver-Steel-and-Horn-Carving-Set-Antique-Victorian-1893-p11403.htm
szutnik Napisano 20 Luty 2021 Napisano 20 Luty 2021 Jak wyżej , prawdopodobnie np. z takiego kompletu https://archiwum.allegro.pl/oferta/komplet-widelec-noz-stalka-i8613316589.html
kolczyk96 Napisano 4 Marzec 2021 Napisano 4 Marzec 2021 Kol. bert.F Co w/g Ciebie mają wspólnego narzędzia służące w pracy rzeźnikowi z narzędziami używanymi przy pracach związanych z zagospodarowaniem i przetworzeniem tusz pozyskanej zwierzyny??? Wydaje mi się , że na co dzień nie spożywasz udźca lub combra z sarny czy pieczonego , podwędzanego boczku z dzika. Ale życzę Ci tych smaków. Nie myl proszę poezji z rapem czy miłości z prostytucją. Pozdrawiam! Marek.
bert.F Napisano 4 Marzec 2021 Napisano 4 Marzec 2021 18 minut temu, kolczyk96 napisał: Kol. bert.F Co w/g Ciebie mają wspólnego narzędzia służące w pracy rzeźnikowi z narzędziami używanymi przy pracach związanych z zagospodarowaniem i przetworzeniem tusz pozyskanej zwierzyny??? Wydaje mi się , że na co dzień nie spożywasz udźca lub combra z sarny czy pieczonego , podwędzanego boczku z dzika. Ale życzę Ci tych smaków. Nie myl proszę poezji z rapem czy miłości z prostytucją. Pozdrawiam! Marek. A co w/g Ciebie ma wspólnego " szpikulec" do robienia dziury w mięsie z eleganckim zestawem stołowym do krojenia pieczonego mięsa ? https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeźnik
Erih Napisano 20 Luty 2021 Napisano 20 Luty 2021 Osełka powinna mieć powierzchnię drobno karbowaną, jak dla mnie kolec do lodu. Czy materiał na rękojeści to bursztyn?
Erih Napisano 25 Luty 2021 Napisano 25 Luty 2021 Honowanie? Nożoroby będą mieli (albo już mają) ubaw. Tego typu szpikulce mogły być używane do kruszenia lodu/cukru, ewentualnie do przyszpilania mięsa w trakcie krojenia. Zdecydowanie nie do pieczenia czy opiekania - organiczny materiał rękojeści mógłby się zbyt łatwo uszkodzić.
Pytanie
Van Pelt
Cześć.
Czy to jest dziobak do lodu, czy może coś na wzór średniowieczny, na przykład widelec do pieczeni. Sporawy jest.
50 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.