Skocz do zawartości
  • 0

Kolec / widelec


Van Pelt

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czołem.

6 godzin temu, takafura napisał:

szpikulec może być elementem jakiegoś rożna gdzie pieczono kuraki

Skłaniał bym się w kierunku grubszej zwierzyny - coś z kierunku myślistwa.

 

pzdr.

stani

Napisano

Skoro już mamy forum nożorobów to dorzucę kamyczek. Ostrząc z włosem na końcu krawędzi tnącej powstaje "drut". Zwykle nie jest on pożądany, a czasami jak w przypadku cykliny jest konieczny bo stanowi część roboczą ostrza ?

Wojtek

Napisano

Czołem Waszmościom.

31 minut temu, Cyrograf15 napisał:

Ostrząc z włosem na końcu krawędzi tnącej powstaje "drut".

I jest to - jak najbardziej - prawidłowe.

Po zdjęciu druta z KT - oczywiście fachowego - nie ma lepiej naostrzonego ostrza.

Pod względem jakości krawędzi tnącej, jak i czasu utrzymywania ostrości.

-----------------

Z mojego punktu widzenia, technika ostrzenia - pod włos - nadaje się dla mniej ogarniętych w temacie.

Rzecz jasna - dużo prostsza i nie wymagająca praktyki.

Ale w końcowym efekcie - bez honowania - dająca gorszy wynik.

Fanom ostrzenia - pod włos - proponuję naostrzyć brzytwę.

 

pzdr.

stani

Napisano
2 godziny temu, toyotomi napisał:

Fanom ostrzenia - pod włos - proponuję naostrzyć brzytwę.

 

 

Czołem Stani.

Nie ma najmniejszego problemu - od dawna tak swoje brzytwy traktuję. Jedynie ostatnia polerka odbywa się z włosem - na skórzanym pasku. A wtedy żaden drut się nie tworzy.

Napisano
W dniu 26.02.2021 o 00:03, Erih napisał:

Honowanie? Nożoroby będą mieli (albo już mają) ubaw. Tego typu szpikulce mogły być używane do kruszenia lodu/cukru, ewentualnie do przyszpilania mięsa w trakcie krojenia. Zdecydowanie nie do pieczenia czy opiekania - organiczny materiał rękojeści mógłby się zbyt łatwo uszkodzić.

Kol. Erih , a gdzieżeś ty widział taki szpikulec do lodu?

https://www.google.com/search?source=univ&tbm=isch&q=old+ice+picks&sa=X&ved=2ahUKEwiu35DskYnvAhVsk4sKHfsPCwAQjJkEegQIAhAB&biw=1366&bih=657

do " przyszpilania mięsa" poręczniejszy widelec a utrzymanie noża w należytym stanie to nie tylko ostrzenie 

 https://www.pinklobster.pl/jak-poprawnie-ostrzyc-noze/

Napisano
8 godzin temu, wojtek780412 napisał:

bert.F ma rację, to szpikulec do przytrzymywania dużych porcji pieczystego przy porcjowaniu

Tłumaczenie końca opisu pięknego zestawu ,który pokazał Bert: 

 i stali do ostrzenia.
Napisano
12 godzin temu, wojtek780412 napisał:

bert.F ma rację, to szpikulec do przytrzymywania dużych porcji pieczystego przy porcjowaniu

Kol. wojtek780412 gdzie napisałem że jest to " szpikulec do przytrzymywania dużych porcji pieczystego" ??? już w drugim poście tego wątku , kolega Sowa 74 poprawnie zidentyfikował przedmiot jako stalka do noży. W tym przypadku nie  trzeba być specjalistą ,wystarczy zajrzeć do katalogów ze sztućcami.

 

Napisano
11 hours ago, Cyrograf15 said:

Taa, proponuję kompromis. Stalką da się przytrzymać kawał mięsa.

Wojtek

Dokładnie. A nawet kujnąć zombie.

 

PS. Dodam, że nie wiem czy to jest komplet. Mogło być składane.

Napisano

Proponuję przy pomocy zwykłej lupy zegarmistrzowskiej 20X, obejrzeć efekty własnego ostrzenia. Zabieg ten zwykle ucina wszelkie dyskusje w temacie wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocy.

Wojtek

Napisano
7 godzin temu, bert.F napisał:

Kol. Erih , a gdzieżeś ty widział taki szpikulec do lodu?

 

 

W antykwariacie, i nie były to pojedyncze sztuki, choć nie kojarzę identycznej. Często nosiły ślady używania - w okolicy sztychu.

Co do hipotezy o przyrządzie do wygładzania ostrza noża, to dla mnie jest to nożowe voodoo, poza tym takie użytkowanie pozostawiłoby specyficzne ślady - inne niż przy kruszeniu. Stalek, w tym starych, widziałem też sporo (mniej lub bardziej zdobne sztućce to w antykwariacie zawsze duża część oferty) ale żadna nie miała takiego przekroju ostrza.

Tak więc pozostaję przy swoim zdaniu, nikomu nie broniąc mieć innego.

PS Żeby ostatecznie rozstrzygnąć spór, trzeba by mieć taki sztuciec razem z epokowym inwentarzem - w zestawach z XIX i pocz XX wieku czasem bywały w pudełku.

Napisano

Witam wszystkich.

Panowie!

Jedynie toyotomi którego bardzo cenię za zakres wiedzy o białej broni i w tym miejscu serdecznie pozdrawiam , skierował identyfikacje w kierunku łowiectwa. Jest to kiedyś dość powszechnie używane narzędzie do robienia otworu w mięsie na sznurek , przeważnie z kością ,w takiej szynce prawdziwej , z kością. Lub w  płacie bocznym, czyli w boczku, ale wraz żeberkami etc. Nie miało to ostrych krawędzi, nie przecinało ścięgien co mogło by spowodować upadek mięsa podczas procesu wędzenia i późniejszego procesu dojrzewania w spiżarni. Kolegom którzy maja własne wędzarnie proponuję powrócić do starych , dobrych i sprawdzonych kuchennych narzędzi . Ja to zrobiłem w 90tych latach z bagnetu Mosina . Sprawdza się do dzisiaj .

Pozdrawiam!

Marek.

Napisano
3 godziny temu, Erih napisał:

 

PS Żeby ostatecznie rozstrzygnąć spór, trzeba by mieć taki sztuciec razem z epokowym inwentarzem - w zestawach z XIX i pocz XX wieku czasem bywały w pudełku.

Przeoczyłeś , że Robert już takowy komplet zapodał( cudeńko?) i to od " nadwornego dostawcy " 

https://www.etsy.com/pl/listing/615277594/antique-joseph-rodgers-sons-carving-set?ga_order=most_relevant&ga_search_type=all&ga_view_type=gallery&ga_search_query=antler+honing+steel&ref=sr_gallery-1-6&from_market_listing_grid_organic=1

 

A jeżeli chodzi o "nożowników " , to znam takich ortodoksów, że dziecko własne potrafili opieprzyć za zaostrzenie patyka JEGO nożem?, a inny pożyczał ode mnie ustrojstwo do wecowania brzytwy , żeby zrobić sobie takie samo do noża i teraz szoruje o skórę przy każdej okazji...

ps. może ktoś zna różnicę między wecowaniem a honowaniem ? 

Napisano

Tak na logikę kol.kolczyk96, czy tak według ciebie wygląda zestaw narzędzi  pracy rzeżnika ?(pomijając opis)

https://www.acsilver.co.uk/shop/pc/Sterling-Silver-Electroplated-Silver-Steel-and-Antler-Carving-and-Fish-Server-Set-Antique-Victorian-1887-115p11503.htm

te subtelne podstawki pod noże ,widelce z podpórkami, srebrzone okucia ,ozdobne pudełka , w sam raz dla rzeżnika 

https://www.acsilver.co.uk/shop/pc/Sterling-Silver-Steel-and-Horn-Carving-Set-Antique-Victorian-1893-p11403.htm

Napisano

Kol. bert.F  

Co w/g Ciebie mają wspólnego narzędzia służące w pracy rzeźnikowi   z narzędziami używanymi przy pracach związanych z zagospodarowaniem i przetworzeniem tusz pozyskanej zwierzyny??? Wydaje mi się , że na co dzień nie spożywasz udźca lub combra z sarny czy pieczonego , podwędzanego boczku z dzika. Ale życzę Ci tych smaków. Nie myl proszę poezji z rapem czy miłości z prostytucją.

Pozdrawiam!

Marek.

 

Napisano
18 minut temu, kolczyk96 napisał:

Kol. bert.F  

Co w/g Ciebie mają wspólnego narzędzia służące w pracy rzeźnikowi   z narzędziami używanymi przy pracach związanych z zagospodarowaniem i przetworzeniem tusz pozyskanej zwierzyny??? Wydaje mi się , że na co dzień nie spożywasz udźca lub combra z sarny czy pieczonego , podwędzanego boczku z dzika. Ale życzę Ci tych smaków. Nie myl proszę poezji z rapem czy miłości z prostytucją.

Pozdrawiam!

Marek.

 

A  co w/g  Ciebie ma wspólnego " szpikulec" do robienia dziury w mięsie z eleganckim zestawem stołowym  do krojenia pieczonego mięsa ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeźnik

Napisano

Osełka powinna mieć powierzchnię drobno karbowaną, jak dla mnie kolec do lodu.

Czy materiał na rękojeści to bursztyn?

Napisano

Honowanie? Nożoroby będą mieli (albo już mają) ubaw. Tego typu szpikulce mogły być używane do kruszenia lodu/cukru, ewentualnie do przyszpilania mięsa w trakcie krojenia. Zdecydowanie nie do pieczenia czy opiekania - organiczny materiał rękojeści mógłby się zbyt łatwo uszkodzić.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie