Skocz do zawartości

F-35 dla Polski


Rekomendowane odpowiedzi

les

"Jeśli weźmie się pod uwagę ile Amerykanie wystrzelili Tomahawków aby zniszczyć wcale nie takie wielkie lotnisko w Syrii a i tak sukces osiągnęli dość wątpliwy"

"Zadaniem naszych specjalistów jest tak rozlokować samoloty, by straty w pierwszych godzinach wojny były akceptowalne. "

Taaaaaaaaaaaaa....

I jednych, i drugich stać materiałowo i finansowo, aby takich pocisków multum wysłać.

Dwa- a gdzie ty byś chciał z Łaska te samoloty przerzucić? A jak nawet przerzucisz, to co z zapleczem?

Trzy- dolary vs orzechy, że ewentualny agresor będzie miał, jeśli jeszcze nie ma, źdźbła trawy policzone w Łasku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

I jednych, i drugich stać materiałowo i finansowo, aby takich pocisków multum wysłać.

Mylisz się, takich celów dla rosyjskich rakiet będzie w Polsce multum. Oni aż tyle rakiet nie mają a nawet gdyby, to jeszcze jest multum celów do zniszczenia nie tylko u nas.

26 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Dwa- a gdzie ty byś chciał z Łaska te samoloty przerzucić? A jak nawet przerzucisz, to co z zapleczem?

Chyba nie myślisz, że w godzinie W F-16 czy F-35 będą stały w hangarach w Łasku?

26 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Trzy- dolary vs orzechy, że ewentualny agresor będzie miał, jeśli jeszcze nie ma, źdźbła trawy policzone w Łasku.

I co mu to pomoże skoro samoloty będą rozmieszczone na innych lotniskach, albo i gdzie indziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

les

"Mylisz się, takich celów dla rosyjskich rakiet będzie w Polsce multum. Oni aż tyle rakiet nie mają a nawet gdyby, to jeszcze jest multum celów do zniszczenia nie tylko u nas. "

Skoro F-35 mają być receptą dla polskiego lotnictwa, to ich baza winna być w pierwszej kolejności zrównana z ziemią.

 

"Chyba nie myślisz, że w godzinie W F-16 czy F-35 będą stały w hangarach w Łasku? "

Rozumiem, że oczekujesz wezwania polskiego ambasadora do ichniego MSZ i przekazania pisemnej informacji, że...

 

"I co mu to pomoże skoro samoloty będą rozmieszczone na innych lotniskach, albo i gdzie indziej.  "

Ty na serio sądzisz, że tak jak w przywołanym Wrześniu, będzie można F-35 po polach rozstawić i sianem przykryć?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

Ty na serio sądzisz, że tak jak w przywołanym Wrześniu, będzie można F-35 po polach rozstawić i sianem przykryć?

Tak jak we Wrześniu dało się zamaskować samoloty i straty były niewielkie, tak i teraz znajdzie się odpowiedni sposób na zapewnienie bezpiecznych miejsc dla efów. Chyba że założymy, iż obecni dowódcy są głupsi od tych z 1939 r. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

les

"Jeśli weźmie się pod uwagę ile Amerykanie wystrzelili Tomahawków aby zniszczyć wcale nie takie wielkie lotnisko w Syrii a i tak sukces osiągnęli dość wątpliwy, to jest duże prawdopodobieństwo, że Rosjanie nie będą tu lepsi."

vs

"Amerykanom w Syrii wystarczyło 59 Tomahawków. "

 

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Jak się agresor uprze i mu szczęście dopisze, to... jeden. Rozpirzony pas startowy zrobi z płyty tor kartingowy a nie miejsce do startu i lądowanie.

Amerykanie też tak myśleli ale dla pewności użyli nie jednego ale kilku i prawie się udało przez tydzień lotnisko nie było czynne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

"Jeśli weźmie się pod uwagę ile Amerykanie wystrzelili Tomahawków aby zniszczyć wcale nie takie wielkie lotnisko w Syrii a i tak sukces osiągnęli dość wątpliwy, to jest duże prawdopodobieństwo, że Rosjanie nie będą tu lepsi."

vs

"Amerykanom w Syrii wystarczyło 59 Tomahawków. "

To się nazywa ironia, taki lekki sarkazm, myślałem że będzie czytelne ale następnym razem spróbuję pisać bardziej wyraźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

les

"przez tydzień lotnisko nie było czynne"

To teraz się zastanów, czy w razie W, tfu tfu, tydzień wystarczy "tylko" do linii Wisły, czy aż nadto.

To co Arabom zajęło tydzień WOT zrobi w kilka godzin. 

Wg amerykańskiej symulacji wojny w Polsce Rosjanie do Wisły nie dojdą, ponieważ bohaterski amerykański żołnierz nie pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Les nie odpowiedziałeś na pytanie . Podaj straty np Danii lub ZSRR w pierwszym dniu wojny z Niemcami ile stracono samolotów w tych państwach a oba państwa były informowane że wróg stoi u bram. Jak  mnie pamięć nie myli Duńczycy stracili wszystko co latało w 2 godziny od zaczęcia wojny w tym Niemcy zdobyli główne lotniska. Obecnie tylko silniejszy jak amerykanie stosują zasadę że najpierw wypowiadają wojnę a potem leją.  Rosjanie i inne pociotki tego giganta najpierw atakują wypowiadając atakiem wojnę. Więc  nie będzie czasu na relokację , no chyba że polskim pilotom zaznaczą że najbliższe lotnisko to La Bourget.  Zaznaczam żadne lotnictwo obecnie nie stacjonuje w pobliżu frontu , no chyba że kompletnie uziemiło lotnictwo przeciwnika i obronę  rakietową. Nasz kraj niestety jest tak mały że przelot z jednego krańca na drugi liczony jest w kilkunastu minutach dla samolotów latających z mach 2 . Niektórzy nie zauważają z jakimi prędkościami lata lotnictwo wojskowe i jakie ma zasięgi. Nas atakować nie będą Ił 2 czy Polikarpowy PO-2 ale ciut nowocześniejsze letadła. Szerokość naszego kraju to zaledwie 500 km od wschodniej do zachodniej granicy. Szerokość dość spora choć nie porażająca do obrony z wojskami lądowymi ale żadna dla lotnictwa . Les pamiętaj że tomahawk to rakieta precyzyjna do punktowego niszczenia obiektu z dużej odległości i nie jest wystrzeliwana parę kilometrów od celu a kilkadziesiąt . Zresztą o czym my tu biadolimy jak przemytnicy wprawdzie na szczęście rzadko na różnych letadłach przekraczają polską przestrzeń powietrzną i nasza armia nie jest w stanie ich schwytać i to są jaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Landszaft napisał:

Zresztą o czym my tu biadolimy jak przemytnicy wprawdzie na szczęście rzadko na różnych letadłach przekraczają polską przestrzeń powietrzną i nasza armia nie jest w stanie ich schwytać i to są jaja.

Te jaja od dekad mają się bardzo dobrze.

Lotniczy przemyt zza wschodniej granicy rozpoczął się natychmiast po zmianie ustrojowej w Polsce. W roku 1991 przeprowadzałem wywiad w dowództwie WLiOP i pytałem, co zamierza się z tym zrobić, bo ten przemyt toczył się nocami prymitywnym sprzętem w postaci Jaków-12, Mi-2 i An-2? Odpowiedź była - „Zaraz się weźmiemy za to naszymi Mi-24 tylko doposażymy je do lotów nocnych”. Minął jakiś czas. Znowu robiłem wywiad tym razem z WLiOP i PZL Okęcie. Pytam - co zamierzacie zrobić z tym lotniczym nocnym przemytem zza wschodniej granicy? Odpowiedź brzmiała - „Zaraz będziemy mieli uzbrojone Orliki i one rozprawią się z tym zjawiskiem”. Znowu minął jakiś czas, a napowietrzny przemyt zza wschodniej granicy miał się dobrze. Ponownie robię wywiad z WLiOP i PZL Okęcie, więc pytam - kiedy się za to weźmiecie? Odpowiedź - „Niebawem będą pierwsze Skorpiony to one będą idealne do zwalczania tego nieustannego naruszania granicy RP nocą i desantowania kontrabandy”.

Minęły 32 lata i nic się nie zmieniło. Nigdy nie doszło do przechwycenia jakiegokolwiek latającego nocnego intruza zza wschodniej granicy. Nie mówiąc już o mitycznych Mi-24 „PNVG i all-weather”, uzbrojonych Orlikach i Skorpionach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Landszaft napisał:

Les nie odpowiedziałeś na pytanie . Podaj straty np Danii lub ZSRR w pierwszym dniu wojny z Niemcami ile stracono samolotów w tych państwach a oba państwa były informowane że wróg stoi u bram. Jak  mnie pamięć nie myli Duńczycy stracili wszystko co latało w 2 godziny od zaczęcia wojny w tym Niemcy zdobyli główne lotniska. Obecnie tylko silniejszy jak amerykanie stosują zasadę że najpierw wypowiadają wojnę a potem leją.  Rosjanie i inne pociotki tego giganta najpierw atakują wypowiadając atakiem wojnę. Więc  nie będzie czasu na relokację , no chyba że polskim pilotom zaznaczą że najbliższe lotnisko to La Bourget.  Zaznaczam żadne lotnictwo obecnie nie stacjonuje w pobliżu frontu , no chyba że kompletnie uziemiło lotnictwo przeciwnika i obronę  rakietową. Nasz kraj niestety jest tak mały że przelot z jednego krańca na drugi liczony jest w kilkunastu minutach dla samolotów latających z mach 2 . Niektórzy nie zauważają z jakimi prędkościami lata lotnictwo wojskowe i jakie ma zasięgi. Nas atakować nie będą Ił 2 czy Polikarpowy PO-2 ale ciut nowocześniejsze letadła. Szerokość naszego kraju to zaledwie 500 km od wschodniej do zachodniej granicy. Szerokość dość spora choć nie porażająca do obrony z wojskami lądowymi ale żadna dla lotnictwa . Les pamiętaj że tomahawk to rakieta precyzyjna do punktowego niszczenia obiektu z dużej odległości i nie jest wystrzeliwana parę kilometrów od celu a kilkadziesiąt . Zresztą o czym my tu biadolimy jak przemytnicy wprawdzie na szczęście rzadko na różnych letadłach przekraczają polską przestrzeń powietrzną i nasza armia nie jest w stanie ich schwytać i to są jaja.

Wg Murawskiego i wg Luftwaffe w pierwszym dniu wojny Rosjanie stracili 1489 samolotów na ziemi i 322 w powietrzu przy niemieckich stratach ok. 50. Straty duńskie wyniosły 2 w powietrzu pozostałe zostały zniszczone lub zdobyte na lotniskach. Ale to odległa historia, przyszła wojna będzie wyglądała inaczej. Ataki lotnictwa jeszcze nigdy (poza jednym przypadkiem) nie zmusiły przeciwnika do kapitulacji ani w Korei, Wietnamie, Izraelu, Iraku, Syrii, Libii dlatego nie ma co się ekscytować atakami rakietowymi czy lotniczymi wprawdzie powodują szkody ale przy dużym nasyceniu środkami oplot nie są w stanie zniszczyć SZ przeciwnika. Dlatego tylko atak DPanc i DZ może rozbić obronę, zająć i utrzymać zdobyty teren zmuszając stronę przeciwną do kapitulacji lub wojny partyzanckiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

les

"Ataki lotnictwa jeszcze nigdy (poza jednym przypadkiem) nie zmusiły przeciwnika do kapitulacji ani w Korei, Wietnamie, Izraelu, Iraku, Syrii, Libii dlatego nie ma co się ekscytować atakami rakietowymi czy lotniczymi wprawdzie powodują szkody ale przy dużym nasyceniu środkami oplot nie są w stanie zniszczyć SZ przeciwnika"

Ty czytasz, to co piszesz?

Skoro, nawet pamiętając, kto jest agresorem a kto się broni,  "nie zmusiły przeciwnika do kapitulacji" to po kiego wydajemy N miliardów USD na coś, co się nie przyda...?

"ale przy dużym nasyceniu środkami oplot nie są w stanie zniszczyć SZ przeciwnika"

Czyli sam sobie odpowiedziałeś, że F-35 przy braku naszej OPL a istniejącej u agresora, widać, że nasze g...o zrobią, a samoloty agresora będą jak na pokazach latać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

54 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Skoro, nawet pamiętając, kto jest agresorem a kto się broni,  "nie zmusiły przeciwnika do kapitulacji" to po kiego wydajemy N miliardów USD na coś, co się nie przyda...?

Jeśli uważasz, że kupujemy F-35 żeby zmusić Rosję do kapitulacji, to proponuję zejść na ziemię albo odstawić na chwilę zbyt mocne używki.

 

58 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

a samoloty agresora będą jak na pokazach latać.

Nie po to kupujemy Patrioty by ktoś nam pokazówę odstawiał.

Ty zastanawiasz się nad odpowiedziami, czy tak średnio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

les

Może inaczej, skoro piszesz z perspektywy agresora*:

- czy lotnictwem można wygrać wojnę?

- czy lotnictwo jest w stanie działać, gdy nie istnieje infrastruktura, choćby ta najprostsza- lotnisko, jako płyta?

- czy bez, bardzo szeroko rozumianej, OPL można wygrać wojnę?

 

 

* i nie bardzo widzisz, że ja od strony zaatakowanego staram ci to wytłumaczyć...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, srbm napisał:

Z dużą dozą prawdopodobieństwa można chyba powiedzieć, że to nie Amerykanie będą próbowali podziurawić lotniska w naszym kraju. Jak wygląda zatem asortyment przyjaciół ze wschodu?

Rosja nie ma najmniejszego powodu do zaatakowania naszego kraju, bo niby co by uzyskali oprócz kosztów, na które zresztą ich nie stać? Co innego Banderland [do 2014 Ukraina], która rości sobie pretensje do takich naszych miast jak: Chełm, Lublin czy Przemyśl. To nasi politycy koniecznie chcą wywołać wojnę z Rosją w imię anachronicznego giedroycizmu. Do tego zupełnie nie dociera do naszych matołków, że z przeciwnikiem, który posiada 6500 głowic A i H nie powinno prowokować się wojny. Tym bardziej, że nasza obrona plot praktycznie nie istnieje, a ostatnie schrony dla ludności cywilnej wybudowano w Polsce za Bieruta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie