Generał zwolniony przez Macierewicza o katastrofalnej sytuacji polskiego lotnictwa

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[fala]

W dniu 25.10.2023 o 09:47, Czlowieksniegu napisał:

Mariusz Błaszczak niestety przestaje być ministrem obrony, ale będzie znakomitym szefem klubu. Tak przypuszczam, a nawet jestem pewien - stwierdził Ryszard Terlecki.

Poprosiliśmy pana Mariusza Błaszczaka, żeby podjął się roli, którą dobrze zna. On był już wcześniej szefem klubu, bardzo dobrym szefem klubu i jeśli się tej roli podejmie, będzie też na pewno bardzo dobrym szefem klubu Prawa i Sprawiedliwości w najbliższej kadencji - powiedział 25 października na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.

Raz nabytych umiejętności się nie zapomina, choćby to było tylko opróżnianie kociej kuwety i robienie loda stetryczałemu idiocie który myśli że jest Napoleonem.

[bodziu000000]

 

 

[M81]

Przeniosłeś się w czasie? 6 Dywizja została już dawno sformowana
https://pl.wikipedia.org/wiki/6_Dywizja_Lotnictwa_Myśliwskiego

[bodziu000000]

Dla tych co potrafią czytać

 

 

[Jedburgh_Ops]

19 godzin temu, bodziu000000 napisał:

Przecież wiadomo, po co te „dywizje” powstają. Do następnych wyborów parlamentarnych piss będzie trąbiła, że nowy rząd zamordował wojsko i po raz kolejny je zredukował, a pisowskie przecież chciały tak dobrze, tylko że wszystko im zrujnowano. błaszczak przed odejściem w polityczny niebyt powinien utworzyć jeszcze dwie dywizje to efekt geobbelsowski byłby jeszcze lepszy.

Trzeba sobie poczytać/posłuchać Fundacji Ad Arma, żeby się dowiedzieć, jak te polskie papierowe „dywizje” powstają i jakie mają stany w świetle tego, że nie ma chętnych do służby wojskowej. „Dywizja” czwarta w kolejności tworzenia „powstała” (na papierze) metodą kanibalizacji trzech wcześniejszych „dywizji”. Już od tego momentu stany osobowe tych „dywizji” wahają się od 40 do 65 proc. „Dywizja” piąta (do której nie ma chętnych) powstaje metodą kanibalizacji czterech wcześniejszych „dywizji”. „Dywizja” szósta (do której też nie ma chętnych) nadal powstaje metodą kanibalizacji pięciu wcześniejszych „dywizji”. Teraz średnie stany osobowe tych sześciu „dywizji” osiągną może 30 proc., jak dobrze pójdzie.

[M81]

Jeżeli już jesteśmy przy umiejętności czytania, przypominam temat:

[Czlowieksniegu]

Je...

"W skład dywizji mają wchodzić dwie brygady  zmechanizowane, brygada zmotoryzowana, brygada artylerii, brygada pancerna, pułk logistyczny, pułk przeciwpancerny, pułk przeciwlotniczy,  batalion dowodzenia, batalion rozpoznania i batalion chemiczny."

Teoretycznie można spróbować policzyć, ile tysięcy człowieków jest niezbędne, aby to-to działało, przynajmniej na papierze...

A, jak się już komuś uda policzyć, to może przymierzyć się do uzbrojenia, wyposażenia, zaplecza, infrastruktury, itp... Podpowiem, że to wszystko od zera trzeba w Nowym Mieście wykonać- chyba, że ktoś zna tam infrastrukturę dla setek sprzętu i tysięcy ludzi...

 

 

PS Ten tfu-r, to efekt pomysłu na +/- 300 tys żołnierzy- już pal licho, jak liczonych.
Na dziś w raju nad Wisłą to 160-170 tys... wszystkich służb, wliczając WOT czy uczelnie wojskowe...

[M81]

A propos nowej dywizji- obrazek z 2019 r. To nie jest żart!
"Przywrócimy zlikwidowane przez obecny rząd dowództwo 13 Dywizji Lotnictwa Szturmowego w Elblągu"

[Czlowieksniegu]

 

[bodziu000000]

 

 

 

 

[Czlowieksniegu]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,30389696,cztery-oferty-w-kraju-dekada-deliberacji-sporow-i-prac-finalnie.html#s=BoxOpMT

[Jedburgh_Ops]

W dniu 4.11.2023 o 22:25, bodziu000000 napisał:

 

To takie mało mądre eksperymenty dla „potwierdzenia” nie wiadomo czego.

Otto Timm był jednym z  najważniejszych pionierów amerykańskich samolotów kompozytowych. Gdyby tak wziąć jego słynny drugowojenny samolot szkolny Timm N2T całkowicie kompozytowy i z drewnianym śmigłem i dać mu jednego kpr pow-pow AIM-9X (w najprostszym trybie naprowadzania tylko na dźwięk w słuchawkach) to N2T równie dobrze mógłby zestrzelić F-22, bo ten ostatni mógłby N2T ani nie wykryć środkami elektronicznymi, ani nie dopaść go ze względu ma gigantyczną różnicę prędkości, szczególnie gdyby N2T manewrował.

No i trzeba by wtedy oświadczyć, że N2T jest lepszy od F-22. Taka jest „wartość” takiego robienia sobie jaj z takimi „testami” nie wiadomo po co, jak „walka”  FA-50 z F-22.

[M81]

 

[M81]

 

[M81]

Nigdy nie pomyślałbym, że doczekam reaktywacji wojsk balonowych

 

[bodziu000000]

 

 

[Czlowieksniegu]

https://www.gov.pl/web/premier/projekt-uchwaly-rady-ministrow-w-sprawie-systemu-wsparcia-krajowego-sektora-zbrojeniowego

[Czlowieksniegu]

Ośmiu podchorążych z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie zostało zatrzymanych przez Żandarmerię Wojskową. Są podejrzani o oszustwo podczas egzaminu z języka angielskiego.

Do zatrzymania podchorążych z WAT doszło 10 listopada. Jak wyjaśnił w komunikacie rzecznik prasowy Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej pułkownik Artur Karpienko, "proceder egzaminowanych podchorążych polegał na podejmowaniu podstępnych zabiegów z wykorzystaniem środków technicznych do przekazywania obrazu i dźwięku w celu uzyskania pomocy w wypełnianiu arkuszy egzaminacyjnych".

"Zatrzymanym ogłoszono zarzuty usiłowania wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w świadectwie stwierdzającym osiągnięcie określonego poziomu znajomości języka angielskiego, jak również pomocnictwa do wyżej wskazanego przestępstwa, polegającego na przekazywaniu telefonicznie informacji w trakcie egzaminu, umożliwiających egzaminowanym wypełnienie arkuszy odpowiedzi" - wyjaśnił Karpienko.

Dodał, że sprawa ma charakter rozwojowy. "Opisany proceder nieuczciwego zdawania egzaminu dotyczył szerszej grupy podchorążych. Po przeprowadzeniu analizy materiału dowodowego zarzutami może zostać objętych kilkudziesięciu żołnierzy" - wskazał.

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

23 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

Ośmiu podchorążych z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie zostało zatrzymanych przez Żandarmerię Wojskową. Są podejrzani o oszustwo podczas egzaminu z języka angielskiego.

Do zatrzymania podchorążych z WAT doszło 10 listopada. Jak wyjaśnił w komunikacie rzecznik prasowy Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej pułkownik Artur Karpienko, "proceder egzaminowanych podchorążych polegał na podejmowaniu podstępnych zabiegów z wykorzystaniem środków technicznych do przekazywania obrazu i dźwięku w celu uzyskania pomocy w wypełnianiu arkuszy egzaminacyjnych".

"Zatrzymanym ogłoszono zarzuty usiłowania wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w świadectwie stwierdzającym osiągnięcie określonego poziomu znajomości języka angielskiego, jak również pomocnictwa do wyżej wskazanego przestępstwa, polegającego na przekazywaniu telefonicznie informacji w trakcie egzaminu, umożliwiających egzaminowanym wypełnienie arkuszy odpowiedzi" - wyjaśnił Karpienko.

Dodał, że sprawa ma charakter rozwojowy. "Opisany proceder nieuczciwego zdawania egzaminu dotyczył szerszej grupy podchorążych. Po przeprowadzeniu analizy materiału dowodowego zarzutami może zostać objętych kilkudziesięciu żołnierzy" - wskazał.

A potem takie prymitywy, jak usłyszą od natowca, że przyleci do nich/po nich „aircraft” to debile będą czekali na samolot, bo nie będą wiedzieli, że w angielskim „aircraft” używa się zarówno do określania samolotów, jak i śmigłowców. Wcale niekoniecznie na określenie śmigłowca muszą padać słowa „helicopter”, albo slangowe „helo” lub „chopper”.  W świetnej literaturze na temat działań 846. dywizjonu FAA (latającego śmigłowcami Commando) nad Falklandami w ani jednym miejscu nie pada słowo „helicopter”, tylko wszędzie jest „aircraft” na określenie śmigłowców Westland HC Mk 4 Commando. Nawet bardzo dobry wydany w Polsce słownik „Military English” nie mówi o wszystkich ważnych szczegółach wojskowej angielszczyzny, tym bardziej powinno się słuchać wykładów praktyków w tym zakresie.

Takich cwaniaków-oszustów, jak ta ósemka, powinno wywalać się z wojska na zbitą twarz, bo prędzej lub później ściągną w wojsku nieszczęście jeśli nie na siebie, to na innych żołnierzy.

[beaviso]

https://defence24.pl/przemysl/lojalny-skrzydlowy-dla-fa-50-i-mysliwca-przyszlosci-z-korei-wywiad
 

KF-21 - myśliwiec gen. 4+ który cudownie ma transformować do gen. 5, a nawet gen.6!

F/A-50 współpracujący z paroma rodzajami dronów…

F/A-50 w wersji rozwojowej - na makiecie ani w wywiadzie ani śladu AMRAAMów… Wspomniano tylko o najnowszym Sidewinderze.

 

M.

Edytowane 17 Listopad 2023 przez beaviso

[Jedburgh_Ops]

35 minut temu, beaviso napisał:

KF-21 - myśliwiec gen. 4+ który cudownie ma transformować do gen. 5, a nawet gen.6!

Wtedy, gdy Polska równie cudownie będzie miała „300-tysięczne” siły zbrojne.

35 minut temu, beaviso napisał:

F/A-50 w wersji rozwojowej - na makiecie ani w wywiadzie ani śladu AMRAAMów… Wspomniano tylko o najnowszym Sidewinderze.

A spróbuj wytłumaczyć wiadomemu elektoratowi, że od roku 1991 nikt już nie walczy Sidewinderami, a wyłącznie AIM-7, a potem AMRAAMami. Sidewindery to tylko „pakiet survivalowy” na wypadek, gdyby coś zawiodło w trybie walki BVR. Tylko że jeszcze nigdy nie zawiodło. Ewentualnie Sidewindery (ale nie przestarzałe, ponad półwieczne L, jakie ma dostać Polska do FA-50) są tylko do zestrzeliwania śmigłowców.

A spróbuj powiedzieć wiadomemu elektoratowi, że toczenie walk manewrowych (do czego służą Sidewindery) zakończyło się w cywilizowanym lotnictwie w roku 1982.

Edytowane 17 Listopad 2023 przez Jedburgh_Ops

[Jedburgh_Ops]

Godzinę temu, beaviso napisał:

https://defence24.pl/przemysl/lojalny-skrzydlowy-dla-fa-50-i-mysliwca-przyszlosci-z-korei-wywiad
 

KF-21 - myśliwiec gen. 4+ który cudownie ma transformować do gen. 5, a nawet gen.6!

F/A-50 współpracujący z paroma rodzajami dronów…

F/A-50 w wersji rozwojowej - na makiecie ani w wywiadzie ani śladu AMRAAMów… Wspomniano tylko o najnowszym Sidewinderze.

M.

39 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Wtedy, gdy Polska równie cudownie będzie miała „300-tysięczne” siły zbrojne.

A spróbuj wytłumaczyć wiadomemu elektoratowi, że od roku 1991 nikt już nie walczy Sidewinderami, a wyłącznie AIM-7, a potem AMRAAMami. Sidewindery to tylko „pakiet survivalowy” na wypadek, gdyby coś zawiodło w trybie walki BVR. Tylko że jeszcze nigdy nie zawiodło. Ewentualnie Sidewindery (ale nie przestarzałe, ponad półwieczne L, jakie ma dostać Polska do FA-50) są tylko do zestrzeliwania śmigłowców.

A spróbuj powiedzieć wiadomemu elektoratowi, że toczenie walk manewrowych (do czego służą Sidewindery) zakończyło się w cywilizowanym lotnictwie w roku 1982.

PS

Cała nadzieja, że pediatrze szykowanemu na MON ktoś z dowództwa SP powie, żeby zakończyć tę zabawę z FA-50 na 12÷18 sztukach i zrobić z nich LIFTy uzupełniające M-346, których makaroniarze nie serwisują.

I cała nadzieja, że pediatrze ktoś z dowództwa SP powie, żeby pozbył się z tego dowództwa apologety FA-50, jego miłośnika i propagandzisty nazywającego ten samolot publicznie, bez żadnego wstydu, „myśliwcem”.