Jedburgh_Ops Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu Katastrofa F-16 w Radomiu. Ostatnia konferencja prokuratury w sprawie tragedii ...śledczy nie zamierzają zwoływać więcej konferencji w tej sprawie. Czyli adiós comandante - „dowiemy się” tyle, ile o wypadku M-346 mjr. Jeła. Cytuj
lowiec Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu 21 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał: Jacek Sobala i TV Republika - nie. 21 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał: Zatem niech agresywne prymitywy z TV Republika nie „informują”, że „wrócił Tusk i wróciły wypadki lotnicze”. 21 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał: Agresywny prymityw Jacek Sobala nie rozgranicza, a TV Republika toleruje to Bo to jest przekaz. Dla określonego widza. Zawsze określenia wina tego lub tamtego ale nie "naszego" konsolidowały ewentualny elektorat. I wybacz to samo było i jest w stacji TVN czy TOKFM. Liczy się polityka i cel. Prawda? Rzecz poboczna. Jak się uda zgodnie z nią coś przekazać to super. Jak nie - też dobrze. Ważne by przywalić przeciwnikowi na poziomie odbiorcy. Dlatego zwłaszcza od Ciebie wymagam zimnej głowy w przedstawianiu faktów. I wcale się nie obrażam jak prym w głupocie wiodą przedstawiciele partii na którą od czasu do czasu głosuję z bólem mniejszym lub większym a nie ci drudzy "bardzie inteligentni, z językami i na poziomie". Nie głosuję i jak na razie nie zapowiada się bym głosował. 21 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał: Tak, masz rację, ale to temat rzeka. Wszystko rozpoczyna się od liberalizacji Prawa Lotniczego, a skończywszy na obniżeniu poziomu szkolenia pilotów. Tak, masz rację. Kiedyś widziałem film ze startującej paralotni. Kiedy gość miał się wyczepiać z przeciwnej strony poniżej nadleciał samolot chyba ultra i o metry minął linę... Do tej pory nie rozumiem jak to mogło się stać, że ten samolot tam był. Lata temu zrobiłem kurs podstawowy na paralotnie L+H u braci Mańkowskich. Był tam na wyciągarce taki fajny gość Grzesio bodaj (zginął podobno chłop w wypadku jakimś). Wykłady miałem tez z panem Michałem Ornatkiewiczem. W dupsko dostałem po skończonym i pojechałem zadowolony do domu. Życie się potoczyło, że nie ciągnąłem tego, już nie latałem i raczej nie będę. Książki, Aviation Revue i stare foto gdzieś tam leżą zapomniane. Nauki wyfrunęły z głowy. Ale od czasu do czasu podglądam filmy z glajtami i takie ciekawostki. Jedyne co zostało to sentyment i świadomość wyniesiona po tym krótkim kursie by na chama (bo mogę, stać mnie, dlaczego nie) się w to nie pchać. Ale wiem, tak sobie myślę oglądając wypadki, że ludzie w wielu sytuacjach wyłączają tą funkcję mózgu. Niezależnie od opcji. Taka konkluzja po drogowej sytuacji zaistniałej dzisiaj dzięki pewnemu idiocie w (jak by nie) BMW z której ledwo dziś wyszedłem bez szwanku. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.