carabus Napisano 12 Listopad 2010 Autor Napisano 12 Listopad 2010 http://www.zw.com.pl/artykul/363168,533208.html
maciek_zagroba Napisano 12 Listopad 2010 Napisano 12 Listopad 2010 Piękne znalezisko ale przede wszystkim piękny gest!Pozostaje mi jedynie mieć nadzieję że gdy znajdę taki skarb" to też będę miał tyle dojrzałości i mądrości aby postąpić tak samo.
Hebda Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 niom,gdyby tylko pozwolili pokopać w kampinosie:Da tak trzeba się ukrywać
jacho Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Ciekawe, że nikt nie wspomniał w jaki sposób został znaleziony. W Kampinoskim Parku Narodowym z łopatą? Kopał jak leci czy użył wykrywacza? Miał pozowolenie?Chyba brygadzie archeo nie przechodzi przez gardło, że ktoś z wykrywaczem mógł znaleźć coś bardzo cennego i oddać to na rzecz państwa. Coś, co najprawdopodbniej nigdy nie zostałoby odnalezione gdyby nie potwór" z wykrywczem.Ale mogę się mylić. Może miejce zostało wskazane w miarę dokładnie. Jeśli miało np. 10x10m to wystarczy na czuja przerzucić kilkanaście ton ziemii, krzaczorów i korzenii i po robocie :)
Korowiow Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Symbole pułku znalezione w puszczyMarek Kozubal 12-11-2010, ostatnia aktualizacja 12-11-2010 23:49Krzysztof Jabłoński wykopał w Kampinosie głowicę sztandaru 64. Pułku Piechoty. Wieńczy ją srebrny orzeł w koronie ze złota. Skarb oddał Muzeum Wojska Polskiego autor: Jerzy Gumowskiźródło: FotorzepaMuzeum Wojska Polskiego wzbogaciło się o srebrnego orła ze złotą koroną i inne elementy sztandaru autor: Jerzy Gumowskiźródło: FotorzepaKrzysztof Jabłoński odnalazł cenne symbole 64. Pułku Piechoty– Głowica znajdowała się 30 cm pod ziemią, zachowała się w świetnym stanie. Złota korona na głowie wykonanego ze srebra orła błyszczała, jakby była nowa – wspomina Krzysztof Jabłoński. – W pokrowcu na sztandar były też młoteczek do wbijania gwoździ do drzewca, szarfy i zestaw skórzanych rękawic pocztu sztandarowego.Krzysztof Jabłoński, pracownik gimnazjum w Czerwińsku nad Wisłą, skarb znalazł koło wsi Śladów w Puszczy Kampinoskiej. Skąd wiedział, gdzie szukać? – To był przypadek. Ojciec opisał miejsce, gdzie w 1939 r. zginęło kilku żołnierzy. Miał wtedy dziewięć lat. Nie wiedziałem, że zostały tam ukryte elementy sztandaru pułkowego – mówi.Jabłoński przekazał znalezisko Muzeum Wojska Polskiego. – To jedyne miejsce, gdzie powinny się znaleźć symbole narodowe – wyjaśnia.– W dzisiejszych czasach to gest niezwykły. Przypomnę, że głowicę wykonano ze srebra i złota. Orzeł waży ponad 1,5 kilograma. Wartość przekazanego srebra szacowana jest na ok. 25 tys. zł, chociaż wartość historyczna jest o wiele większa – podkreśla dr Henryk Idzi Łatkowski, wicedyrektor Muzeum Wojska Polskiego.Skąd elementy sztandaru wzięły się w Puszczy Kampinoskiej? – 64. Pułk Piechoty walczył nad Bzurą, żołnierze wycofywali się w kierunku Warszawy przez puszczę. Być może wtedy zapadła decyzja o ich zakopaniu – mówi Michał Pacut, kustosz Muzeum Wojska Polskiego.– Sztandar 64. Pułku Piechoty od lat 70. znajduje się w naszych zbiorach, na jego drzewcu jest jednak kopia głowicy, teraz zostanie ona wymieniona na oryginał – dodaje dr Łatkowski.64. Grudziądzki Pułk Piechoty – bo taka była nazwa oddziału do 1938 r. – otrzymał sztandar w 1929 r. Został on ufundowany przez mieszkańców Grudziądza i Świecia. W czasie kampanii wrześniowej pułk został rozbity nad Bzurą.Zdaniem historyków 16 września 1939 r. dowódca pułku mjr Aleksander Rewerowski wydał rozkaz o wywiezieniu przez trzech żołnierzy sztandaru do Warszawy. W okolicach Iłowa ukryli sztandar w gospodarstwie domowym. Symbol pułku dostał się jednak w ręce niemieckie.– Sztandar został wywieziony do Rzeszy i pokazany na wystawie trofeów wojennych w berlińskim Zeughausie – opowiada Pacut.Po wojnie trafił zaś do Muzeum Historii Niemiec w Berlinie Wschodnim. – W 1971 r. w NRD-owskim muzeum wypatrzył go pracownik Muzeum Wojska Polskiego, sztandar został zwrócony Polsce – dodaje kustosz.Rzeczpospolitahttp://www.rp.pl/artykul/10,563165.html
gudek82 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Ciekawy jestem w jaki sposób mu podziękują,mam nadzieję, że nie darmowymi wejściówkami do muzeum.Ile naprawdę cennych fantów znalazłoby swoje miejsce w muzeum, gdyby swe podejście, choć trochę poprawili w naszą stronę !
Brat Pit Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Jako podziękowanie powinien otrzymać kopię głowicy sztandaru wraz z dyplomem upamiętniającym ten gest.
feld Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Fakt skrzetnie ukrywany-czy znalazł wykrywaczem?Czy na czuja?Niektórym widac ciezko przechodzi przez gardło ,lub pióro,ze znalazł go ktos chodzacy z wykrywka...
Czlowieksniegu Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Nie znalazł z wykrywaczem- chodził z przypadkiem i nadzieją...
Slajmi130 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 A ilu z nas ma bezcenne pamiątki, na wagę państwową? Ilu z nas podniesie poziom i odda za przysłowiowe dziękuję swoje znaleziska. tego jestem bardzo ciekawy?
huk 100 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 każdy by chciał trafić coś podobnego - tylko czy każdy z nas by się zachował podobnie ??? myślę że powinien dostać kopie głowicy to jest doby pomysł -pozdro
vis1939 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Jaką kopie? a potem czym podmienią jak pójdzie na handel?
mjut Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Kurcze, wielkie gratulacje dla znalazcy. Mój dziadek służył w 64 PP...
bjar_1 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Świetnie! Jak dla mnie to trafienie sezonu i nic go nie pobije!
woytas Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Fantastyczna sprawa - tyle lat po wojnie i wreszcie komplet.Oby wiecej takich fantow w rekach madrych ludzi.
dzieci3 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Niesamowita sytuacja.Trudno uwierzyć.A jednak prawda.W opowieściach wrześniowych sztandarów było.
01dalton Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 czy słyszeliście o sztandarze 1 Pułku Strzelców Konnych.... jest w prywatnych łapkach
dzieci3 Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.1psk.yoyo.pl/images/sztandar.jpg&imgrefurl=http://www.1psk.yoyo.pl/sztandar.htm&usg=__YMzoX_9fj7rfNdETZGFfP6cf5FA=&h=640&w=419&sz=197&hl=pl&start=0&sig2=zLaDRBVZTnXhEb59YQfojQ&zoom=1&tbnid=PuAnQLj4hugmsM:&tbnh=173&tbnw=122&ei=wdDeTPvzA4-SjAfc6ejBAQ&prev=/images%3Fq%3Dsztandar%2B1%2Bpsk%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26rlz%3D1G1GGLQ_PLPL301%26biw%3D1280%26bih%3D649%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=944&vpy=61&dur=4639&hovh=278&hovw=182&tx=82&ty=180&oei=UtDeTPCxFdCRjAeE9JnFAQ&esq=8&page=1&ndsp=18&ved=1t:429,r:4,s:0.Ten?
kowalinho Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Rewelacyjna informacja.Jednak nadal jest szansa - niedawno 6 PU, teraz 64 PP.Szacunek!
01dalton Napisano 13 Listopad 2010 Napisano 13 Listopad 2010 Dzieci3 -co do sztandaru zacytuję : W 1936 podczas manewrów padały ulewne deszcze. Płat sztandaru zafarbował tak mocno, że nie nadawał się do publicznej prezentacji. Dowódca pułku postanowił, że pierwotne ornamenty i medaliony, wycięte ze zniszczonego płatu zostaną naszyte na kanwę nowego. Całą operację utrzymano w głębokiej tajemnicy. Pierwszy, poplamiony i pozbawiony haftów płat zdeponowano w muzeum pułkowym.20 września 1939, po rozwiązaniu pułku pod Tomaszowem Lubelskim, sztandar został zabrany przez żołnierzy pułku i 25 września zakopany w Lasach Janowskich.W 1973 odnaleziono w w Garwolinie zestaw pamiątek pułkowych, a wśród nich poplamiony, pozbawiony haftów i medalionów płat sztandaru. Był to jednak stary płat wymieniony w sztandarze na nowy przez zakonnice z Poznańskiego.W 1974 podczas obchodów święta pułkowego w Garwolinie weteranom pułku i społeczeństwu miasta zaprezentowano kopię sztandaru. Wykonały ją siostry zakonne ze zgromadzenia "Sacre Coeur w Poznaniu z inicjatywy byłych żołnierzy 1 psk. Następnie sztandar (kopię) przekazano do Muzeum WP wraz z pierwotnym płatem." Ja dodam że ten z Lasów Janiowskich odnaleziono jakieś 30 lat temu - pozostaje w rękach prywatnych .
pastuszek Napisano 14 Listopad 2010 Napisano 14 Listopad 2010 wiecie jak mu podziękują???grzywną i wyrokiem w zawiasach.heroiczna prokuratura z pewnością wykaże się czujnością.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.