lina_90 Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 Powiem wam panowie ,że miałem jeszcze lepszy numer z rumunami. Jadę sobie samochodem widzę gość w garniturze stoi na poboczu z mapą w ręku i macha, więc ja cóż zatrzymuję się i pytam co się stało. Ten zajeżdża do mnie łamanym angielskim ,że jest z Niemiec :), co najlepsze karnacja skóry ciemna typowo cygańska, czy tam rumuńska. Mówi ,że brakło mu paliwa i daje mi jakiś sygnet na wymianę za kase. Myślę sobie ja cie tu gościu sprawdzę, pytam ile za to. Ten mi mówi 50zł. Ja udaję ,że nie wiem ile on mi tam powiedział i pytam gościa po polsku, a ten do mnie ,,piędziesiąt zloty'' i tu mało śmiechem nie buchnąłem zamknąłem drzwi i jazda dalej w trasę. Cwaniaczki...
szczurek_1979 Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 ja tylko raz dałem się nabrać rumunesku-cyganesku ;-)stał dziad pod kościołem, stary zarośnięty, po pas broda i jedna noga... myślę sobie zrobię dobry uczynek a że miał na kartkę napisane że jest wojak stary, w Bośni czy gdzieś tam na Bałkanach niby mu mina nogę urwała to się zlitowałem i dychacza w czapkę mu wrzuciłem (stał koleś na jednej nodze kulą podparty) ... zapytacie pewnie cóż z tego ;-) a no to z tego że parę dni później tego kalekę wojennego widziałem na mieście jako całkiem zdrowego, pomykającego na dwóch swoich kulasach z kulą (laską) ma ramieniu... szkoda że nie słyszeliście jak wiązanka przekleństw padła z moich ust pod jego adresem... aż kumplowi co szedł ze mną podobno całkiem uszy oklapły ;-) a po drugie sam na własne oczy widziałem jakimi furami panowie cyganesku-rumunesku swoje panie rumunesku-cyganesku na żebry podwożą do pracy na żebry" to normalnie ja to chyba musiał bym chałupę sprzedać i jeszcze kredyt dobrać... od tamtej pory sceptycznie podchodzę do takich datków...pozdroSzczurek
tomala_kikol Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 Karpik.... Jak nie widziałeś to nie pisz głupot hehehe a jak masz problem do mnie to na priv.Zdrów
karpik Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 Tomala- z pisanych przeze mnie głupot" wynikło raczej coś dobrego, bo pojawił się ten temat i może mniej ludzików da się wycyganić przez cwaniaczków.
kindzal Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 Nie tak dawno to prawdziwi Polacy sie takim i podobnym szwindlem zajmowali...a teraz to szanowani biznesmeni" i wlasciciele POLSA...;)))
keral76 Napisano 25 Czerwiec 2010 Autor Napisano 25 Czerwiec 2010 Tworząc tego posta miałem zamiar przestrzec wszystkich przed tego rodzaju oszustwa. Prosiłbym moderatora o zablokowanie tego wątku, ponieważ tworzy się niesmaczna atmosfera i bezpodstawne oskarżanie osób trzecich.Pozdrawiam!!!
DJ MHz Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 Na trasie Lubin-Polkowice jakie cyganeczki każdego dnia stoją :), że ho ho.
latający holender Napisano 30 Czerwiec 2010 Napisano 30 Czerwiec 2010 http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091021/CHELM/788201740
berecik Napisano 1 Lipiec 2010 Napisano 1 Lipiec 2010 Jak ubija się interes to jest HURA ale zarobiłem.I bez żadnych skrupułów płaci marne grosze za rzecz która teoretycznie jest warta wielokrotnie więcej.A gdy się okazuje że jednak kupiło się badziew wtedy łolaboga łapaj złodzieja.Mentalność Kalego.Kali ukraść krowę - dobrze.Kalemu ukraść krowę - źle.Zgłaszający podobne przestępstwo" powinni odpowiadać za próbę kradzieży mienia o znacznej wartości a nie zgrywać ofiary przestępstw.
Trooper85 Napisano 1 Lipiec 2010 Napisano 1 Lipiec 2010 berecik, załóżmy taką hipotetyczną sytuację - przychodzi do ciebie żulik" z polską szablą (albo czymś w tym stylu), takim ładnym strychowcem. Pytasz się ile, o on mówi daj pan na flaszkę"Dajesz na flachę i łykasz fanta, czy mówisz mu ile to w rzeczywistości jest warte i proponujesz cenę rynkową?Czym innym jest korzystanie z okazji (czasami zgubne jak ktoś jest zbyt napalony i nie uważa) a czym innym w pełni świadome robienie ludzi w bambuko.
Erih Napisano 1 Lipiec 2010 Napisano 1 Lipiec 2010 Nie wiem jak teraz , ale kiedyś w mojej branży popularne były przewały a Canonmate" . No i oczywiście na gol Leicę" ale to już nie na drogach a na giełdach staroci.Co najzabawniejsze , od jednego z takich szpeców znajomy wytargował III F za może 1/5 ceny rynkowej.
berecik Napisano 1 Lipiec 2010 Napisano 1 Lipiec 2010 Trooper85 w tej sytuacji jeżeli ja przewalę" żulika to będę szczęśliwy.Ale jeśli żulik przewali" mnie to masz moje słowo że nie polecę na policję aby żulika ścigała.I właśnie o to mi chodziło.
max.p Napisano 11 Lipiec 2010 Napisano 11 Lipiec 2010 Wczoraj też widziałem takiego delikwenta co niby nie umiał po polsku i nie miał benzyny a sygnecik w zamian za kase proponował. Miejsce występowania owego oszusta wielkopolska samochód biała astra kombi.
Catadero Napisano 11 Lipiec 2010 Napisano 11 Lipiec 2010 Grasują w całej Polsce pod marketami, w centrach handlowych, na szosie i na ulicach. Trudno się opędzić.C.
Trooper85 Napisano 11 Lipiec 2010 Napisano 11 Lipiec 2010 a co się dziwisz, że po całej Polsce grasują. Jeleń to u nas popularny i powszechnie występujący gatunek to i myśliwych co na niego polują łatwo spotkać :D
Poszukiwacz bunkrów Napisano 13 Lipiec 2010 Napisano 13 Lipiec 2010 Do kerala:Czy to ty byłeś w wiadomościach 13.07.10r na tvn-ie o godzinie 19:17?
keral76 Napisano 4 Sierpień 2010 Autor Napisano 4 Sierpień 2010 Nie kolego:)Do tv się jeszcze nie pcham, a poza tym to nie ja zostałem oszukany,tylko mój znajomyPozdrawiam
latający holender Napisano 4 Sierpień 2010 Napisano 4 Sierpień 2010 Kilka dni temu mijałem w Siedlcach grupkę cyganek niosących pilarki Sztila" hehehehe pewnie szły do lasu:))))))))))))))
RyB@14 Napisano 7 Sierpień 2010 Napisano 7 Sierpień 2010 http://www.youtube.com/watch?v=ibVqIw3VcKE&feature=player_embedded Przyłapani pod Zgorzelcem:)
pająk Napisano 24 Sierpień 2010 Napisano 24 Sierpień 2010 Ostatnio w Tyczynie k. Rzeszowa zaczepił mnie Cygan z tekstem Szefa, nie ma pieniędzy na bilet, ile dasz minimum" i pokazuje piłę S T E E L. Dobre to było :)
pajda Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 U mnie pod Poznaniem dokładnie taka sama historia z piła.Rumun(mowil ze potrzebuje na bilet do domu do Rumuni. Ledwo co po PL gadal) i chcial sprzedac Steel'a za 800, a w koncu chcial 200. Ja podziekowalem, ale pewnie kilka domow dalej ktos kupil. Mial na sobie jakas bluze i pomaranczowe (chyba) spodnie, takie ortalionowe i pile w reku. Nic wiecej
latający holender Napisano 4 Październik 2011 Napisano 4 Październik 2011 http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111004/PODLASKA/235957878
sudajew Napisano 5 Październik 2011 Napisano 5 Październik 2011 Jakieś 4 miechy temu u mnie latali z tymi piłami, wujek kupił i 2 dni na budowie wytrzymałą:)Jak nazwać cygana bez rąk? -godnym zaufania:Dpzdr!
sonicsquad Napisano 5 Październik 2011 Napisano 5 Październik 2011 Dzisiaj odwiedziły mnie dwie cyganki z tekstem - skupujemy starocie...Czyżby wiedziały co trzymam w piwnicy?... :)Rumun sprzedający płyty? - CD-Rom ...
sidzok Napisano 5 Październik 2011 Napisano 5 Październik 2011 U nas też się plątają ci umuni" Jak widzę jak potrafią człowieka zmieszać z błotem za to, że się im nie dało pieniędzy to normalnie mi się nóż otwiera w kieszeni! Nie chce się więcej wypowiadać na ich temat bo nazwiecie mnie faszystą" Pozdrawiam :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.