Biało - czerwoni na placu Czerwonym

[nebelwerfer01]

Marcin Górka, Wacław Radziwinowicz, Moskwa2010-03-20, ostatnia aktualizacja 2010-03-19 22:40

Polscy żołnierze po 65 latach znów będą maszerować na placu Czerwonym w Moskwie. 9 ma ja z okazji kolejnej rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami w wielkiej defiladzie weźmie udział kilkudziesięciu żołnierzy Kompanii Reprezentacyjnej oraz czterech polskich weteranów II wojny światowej

Polscy żołnierze z utworzonego w ZSRR Ludowego Wojska Polskiego jako jedyni - oprócz Armii Czerwonej - przemaszerowali przez plac Czerwony 24 czerwca 1945 r. na historycznej, pierwszej paradzie zwycięstwa. Było ich wtedy blisko 150, a dowodzili nimi generałowie Michał Żymierski i Karol Świerczewski. Polskie armie na frontach zachodnim i wschodnim były bo wiem pod względem liczebności żołnierzy czwartą siłą walczącą z nazistami - po ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii.

Teraz Rosjanom bardzo zależy, by 9 maja defilada w Moskwie była równie wspaniała. Liczą na przyjazd jak największej liczby przywódców państw (zapowiedzieli, że mile widziani będą wszyscy chętni - polska strona czeka na oficjalne zaproszenie). Już dawno zaprosili też do udziału w paradzie kompanie armii największych państw koalicji anty hitlerowskiej: Francji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Zaproszenie żołnierzy państw NATO nie podoba się wielu Rosjanom. Wczoraj wiceszef partii komunistycznej Iwan Mielnikow zapowiedział, że będzie protestował na spotkaniu z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. - Takie rzeczy są niedopuszczalne. Czynni żołnierze obcych krajów nie ma ją prawa po ja wiać się na tym święcie i maszerować po placu Czerwonym, bo to żołnierze państw członków agresywnego antyrosyjskiego, wojennego bloku NATO - oburza się Mielnikow.

Udział wojskowych z Zachodu w defiladzie ma duże znaczenie pedagogiczne. Zdecydowana większość Rosjan jest przekonana, że Hitlera rozgromił rządzony przez Józefa Stalina ZSRR, a wkład sojuszników w zwycięstwo był symboliczny.

Źródło: Gazeta Wyborcza
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7682665,Bialo___czerwoni_na_placu_Czerwonym.html

[woytas]

Zsatanawiaja mnie pewne wpisy - Panowie nie ma potrzeby komentowania wszystkiego. Proponuje mniej glupich wpisow i trollowania.

[acer]

No kilka razy to już w Moskwie byliśmy oficjalnie...

w 1612, 1812, w 1941, ostatni raz w 1945 - teraz wypada w 2010 - brakło 2 lat do rocznicy....

[Erih]

Rosjanie najwyraźniej zmieniają front w stosunku do Polski. Chyba jesteśmy im po coś potrzebni. Ciekawe po co i ile na tym możemy ugrać ?

[AKMS]

A z jakiej to racji, byliśmy w 1941?

[woytas]

w 1941 to na Łubiance chyba

[nebelwerfer01]

W 1941 r. to już chyba w Willi szczęścia"?

[balans]

Zaproszą źle, nie zaproszą jeszcze gorzej...

Jeżeli coś będziemy mogli na tym ugrać [jeżeli za tymi gestami Rosji będą stały jakieś koncesje dla naszej gospodarki] to jestem za. Tym bardziej, że tą całą naszą tzw. politykę wschodnią" diabli wzięli, a i nasz nowy wielki brat", pod nową prezydenturą, czyni umizgi do Rosji...

[acer]

Eh historycy, w 41 r. Generał Sikorski składał oficjalną wizytę Stalinowi... Niektórym z forum naprawdę przydałby się pobyt w willi szczęścia.... W piwnicy.,

[kindzal]

Polska byla czescia koalicji antyhitlerowskiej, wiec udzial naszych w tej paradzie wydaje mi sie sprawa bezdyskusyjna .

[grzeb]

Kombatanci nie chcą Jaruzelskiego w Moskwie
Kombatanci są zdziwienie niezaproszeniem do Moskwy na obchody 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. W ich opinii, to właśnie on, a nie Wojciech Jaruzelski, powinien otrzymać takie zaproszenie od prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa - pisze Nasz Dziennik".

- Jeżeli jedynym kryterium zaproszenia przez szefa Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa byłych prezydentów na paradę z okazji 65. rocznicy zwycięstwa aliantów nad Niemcami jest rzeczywiście ich osobisty udział w działaniach bojowych przeciw III Rzeszy, to dlaczego nie dostąpił tego zaszczytu Ryszard Kaczorowoski, żołnierz II Korpusu? - zastanawia się Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych.

Jego zdaniem trudno zrozumieć pominięcie ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, służącego w jednostce wypełniającej rozkazy prawowitych władz swojego kraju, skoro zaproszenie wystosowano do prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego, którzy przemierzył szlak sowieckiego zwycięstwa w polskich oddziałach podległych dowództwu Armii Czerwonej.
„Nasz Dziennik”
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kombatanci-nie-chca-Jaruzelskiego-w-Moskwie,wid,12122181,wiadomosc_prasa.html

[Czlowieksniegu]

Pal licho, czy mają rację.
Ale nie wiem, dlaczego są zdziwieni, gdy mówią/piszą takim językiem... Językiem", którego organizator-Rosjanie nie są w stanie przełknąć.

[Martian]

Grubymi nićmi szyte... Ale nie dziwię się im, że wykorzystują jak mogą nasze polityczne antagonizmy wewnętrzne, bo aż się prosi by je jeszcze pogłębiać... A to Katyń a to defilada...

[wiluś]

Którzy kombatanci nie chcą obecności gen. Jaruzelskiego w Moskwie ??? Ci którzy wyzwolili Polskę z pod hitlerowskiego buta ??? Ci z Wału pomorskiego, Studzianek i operacji berlińskiej ??? Ach, przepraszam to były tylko polskojęzyczne formacje Armii Czerwonej" .

[rob]

>>>>>Którzy kombatanci nie chcą obecności gen. Jaruzelskiego w Moskwie ??? Ci którzy wyzwolili Polskę z pod hitlerowskiego buta ??? Ci z Wału pomorskiego, Studzianek i operacji berlińskiej ??? Ach, przepraszam to były tylko polskojęzyczne formacje Armii Czerwonej" .<<<<

eeee... kolego... nie zapominaj że w tej armii byli tez ludzie o nastawieniu radykalnie antysowieckim (zwykle partyzanci ze wschodnich terenów polski). obok nich byli też żarliwi patrioci wyrośli na tradycji Legionów i ludzie których polityka generalnie nie interesowała - chłopstwo i ludzie z rodzin mieszanych etnicznie. Dla nich stosunek do Wielkiego językoznawcy i jego armii był delikatnie rzecz ujmując oględny. Mój stryj - Kościuszkowiec przeszedł od lenino do berlina ale o sowietach dobrego słowa raczej nie powiedział nigdy - takie przekonania wyniósł z domu w którym panował duch Piłsudskiego. Do ZSRR nie pojechał później nigdy, ale za to spotkac się z kolegami weteranami z 1 Dywizji zawsze. PRzed smeircią ostatni raz chyba w 88 czy 89 kiedy to dostał ostatnie odznaczenie. Mój dziadek służył pod Świerczewskim ale po wojnie zamiast dziennika słuchał RWE. Tych defilad nie ogladał nigdy a do sowietów jak Jaruzelski miłością nie pałał nigdy choć na Ukrainę do dawnych włości jeździł.
Dlatego też sądzę że jaruzelski mógłby być bardziej powściągliwy w w wyrażaniu entuzjazmu w uczestnictwie w defiladzie na Placu Czerwonym bo wyglada to tak jakby dalej za nic miał tych którzy byli w tym samym wojsku bo do innego było za daleko ale zdanie o sojuszu polsko- radzieckim mieli zupełnie inne. Jeśli już swietowac to miejsce tego świetowania jest tu - w Polsce a nie na placu z którego wyszło drugie uderzenie na Polskę.
A inną sprawą jest to że swiat uprawia real politic i nie odmawia putinom robienia z majowej parady okazji do zamanifestowania całego propagandowego arsenały kłamstw i przeinaczeń. Zresztą ... kogo to tak naprawdę jeszcze dizś na zachodzie obchodzi? Oni pamietają 1 wojnę bo dostali taką krwawą łaźnię że do drugiej nie było im już spieszno. Przyjadą przywódcy zachodu bo im to wisi czy i w ich krajach nie ma to żadnego znaczenia czy francuska delegacja przejdzie w defiladzie czy nie. Dla Polaków ma symboliczne tyle że też już nie ma co rozpaczac nad rozlanym mlekiem tylko yslać tam kompanię na ta defiladę i tyle. Bład popełnia Rosja przede wszystkim bo ten naród uczynil z tej wojny jakiś mit założycielski nowej Rosji - jak się ogląda rosyjską tevu to codzienni praktycznie jest coś o wojnie, w każdym niemal serialu pozytywna postać to sołdat.. takie to trochę życie chora przeszłoscią która wiadomo jak wyglądała. Rosjanie trochę zaklinają rzeczywistość i wala głową w mur udajac że tego nie czują albo ze takowego nie ma.
A to czy kaczyński pojedzie tam czy nie pojedzie... jego problem. Szkoda tylko że przez to i nasz. jakby nie gadał głupot i nie wymachowiwał szabelką w Tibilisi to dziś nie byłoby wstyd pakować walizek do Moskwy a tak to się władował w g... z którego nie wiadomo jak się wyplątac. Ani mu pojechac ani nie pojechac bo pewnie tam go powitają tak samo jak witaliby Saakaszwilego. Posadzą w dodatku gdzieś obok łukaszenki i takie to będzie kaczyńskiego defiladowanie. Dlatego lepiej już niech nie jedzie... wykręci się brzuchem aboco.

[grzeb]

Prezydent Lech Kaczyński zaprosi do swojego samolotu gen. Wojciecha Jaruzelskiego - powiedział Paweł Wypych, sekretarz stanu.

- Jeżeli pan generał Jaruzelski będzie potrzebował takiej pomocy logistycznej, jest oczywiste, że prezydent Lech Kaczyński nie odmówi generałowi - dodał Wypych w rozmowie z TVN24. - Pan prezydent zaprosi na pokład samolotu, którym uda się na obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej, wszystkich kombatantów udających się do Moskwy - dodał.

Decyzja o uczestnictwie prezydenta w obchodach w Moskwie jeszcze nie zapadła.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-Kaczynski-zaprosi-gen.-Jaruzelskiego-do-samolotu,wid,12123325,wiadomosc.html?ticaid=19e63

[AKMS]

Którzy kombatanci nie chcą obecności gen. Jaruzelskiego w Moskwie ???"

Kombatanci walk na Starówce w 1989r i partyzanckich biwaków na styropianie.

[NIRVANA26]

Dobrze że tam jedziemy-ale naprawdę fajnym gestem to by było jakby nasz prezydent stał obok Putina i innych przywódców a nie gdzieś z tyłu (mógłby być niezauważony). Trzeba na każdym kroku przypominać o naszym udziale w wojnie, bo przecież coraz częściej pojawiają się przykłady przekłamywania historii.

[Erih]

Te4ż uważam że członkowie (czynni) koalicji antyhitlerowskiej powinni zostać wyróżnieni. Wyobrażacie sobie scenę jak prezydent Czarnogóry ( jako część Jugosławii walczyli z Niemcami) patrzy z góry na kanclerz Niemiec ? ;)

[Lipek]

Wybacz kolego Acer, ale porównywanie zdobycia Moskwy przez Polaków w 1612r. czy też wraz z Napoleonem w 1812r. to jednak co innego niż wizyta Sikorskiego w 1941r. W takim wypadku naszą obecnością" w Moskwie byłyby wszelkie wizyty na szczeblu państwowym.
Tak więc zagalopowałeś się z tym 1941r.

Pozdrawiam!

[elcolonello]

Dziękuję w imieniu poległego porucznika II A.WP.
Wreszcie z dumą obejrzę wojskową paradę, która przypomni ludziom, że przelewaliśmy krew nie tylko na zachodnim (jedynie słusznym) teatrze wojny.

[Erih]

Zwłaszcza ze główni gracze na zachodnim TDW jakoś chętnie nasz udział pomijają. W Londynie nasi weterani wycierali krawężniki , w Moskwie paradowali po Placu Czerwonym.

[Czlowieksniegu]

Polscy żołnierze pomaszerują w Paradzie Zwycięstwa tuż za Rosjanami


W defiladzie wojskowej 9 maja na placu Czerwonym w Moskwie, upamiętniającej 65. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, wezmą udział żołnierze z 13 krajów, w tym Polski - poinformował rzecznik ministerstwa obrony Rosji płk Aleksiej Kuzniecow. Polska ma być specjalnie wyróżniona. Nasi żołnierze pomaszerują tuż za Rosjanami.


Oprócz wojskowych z Rosji defilować będą żołnierze z Azerbejdżanu, Armenii, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Ukrainy. Spośród krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) zaproszenia do udziału w paradzie nie przyjęły tylko Mołdawia i Uzbekistan. Gruzji nie zaproszono, gdyż - jak uzasadnili to gospodarze - wystąpiła ona z WNP.

Polacy tuż za Rosjanami

Przez plac Czerwony przemaszerują również żołnierze z Polski, USA, Wielkiej Brytanii i Francji. Kuzniecow przekazał, że każde z zaproszonych państw wystawi po 75 wojskowych.

Źródła dyplomatyczne w Moskwie przekazały, że w sposób szczególny wyróżniono żołnierzy z Polski. Pójdą oni bezpośrednio po reprezentantach krajów WNP, a przed przedstawicielami USA, W.Brytanii i Francji. Gospodarze postanowili w ten sposób podkreślić, że polscy żołnierze w latach II wojny światowej walczyli też na terytorium b. ZSRR.

Menu jak w najlepszych hotelach

Wszyscy zagraniczni wojskowi - razem około tysiąca osób - zostaną zakwaterowani w podmoskiewskich sanatoriach i domach wypoczynkowych należących do rosyjskiego ministerstwa obrony. Wszystko na koszt strony przyjmującej. Osoby, które widziały menu przygotowane dla gości, utrzymują, że jest ono porównywalne z tym oferowanym w najlepszych hotelach. Nie zapomniano nawet o tradycyjnych w Rosji na 9 maja frontowych 100 gramach"...

Zagraniczni żołnierze będą defilować w szyku ósemkowym. Podobnie jak wojskowi z Rosji - pod rosyjskie marsze wojskowe. Na zakończenie przez plac Czerwony przejdą orkiestry wojskowe z USA, W.Brytanii, Francji i Rosji. Pierwsza próba parady odbędzie we wtorek wieczorem, 27 kwietnia, na placu Czerwonym.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7799614,Polscy_zolnierze_pomaszeruja_w_Paradzie_Zwyciestwa.html

[wulfgar]

W Londynie nasi weterani wycierali krawężniki , w Moskwie paradowali po Placu Czerwonym." - kto paradował to paradował. Większośc raczej paradowała" w tym czasie po dziedzińcu wewnętrznym Łubianki albo po betonowej podłodze wiezień, a kości wielu pozostalych do dzisiaj bieleją od Bugu po Władywostok. trzeba mieć tylko nadzieje że na tej defiladzie nie beda maszerowali nasi zaraz za jednostkami w historycznych mundurach wojsk wewnętrznych NKWD bo przeciez z punktu widzenia sowieckiego tez miały one wpływ na wysiłek wojenny ZSRR.

[Erih]

Oczywiście pomijając że ZSRR ad 1940 a Ad 1945 to juz dwa zupełnie różne kraje.