Skocz do zawartości

PROJEKT 7TP - 2009


akagi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 306
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
E tam, do niczego pokaz. Ok dla gapiów ale nie pozwolono mi na zaglądniecie do wnętrza siódemki. Pogadać też nie było z kim.
Czołg na gąsienicach robi super wrażenie chociaż widać, że do zakończenia projektu jeszcze duuuużo jest do zrobienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem czołg dziś wieczorem. Pierwsze wrażenie - czemu taki mały? Miło poptrzeć na coś o czym czytało się przez ponad ... dwadzieścia lat:)

Gratulacje dla całej ekipy projektu 7TP; tych co wyszukiwali po wsiach częsci, tych co działali w warsztacie i tych co gardłowali za projektem by zyskał poparcie władz. Odtworzenei pojazdu i prezentacja go w takim miejscu to sukcesy o których kilka lat temu nawet nam się nie śniło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są odlane nowe wahacze napinające , które nie mają jeszcze wyciętych zębów napinacza , w związku z tym nie można za bardzo napiąć gąsienic bo tak naprawdę nie można zblokować napinacza , dlatego lewa gąsienica jest chlapiąca"


PATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PATRON, to nie dopasowujecie najpierw części w jakimś CAD-zie tylko na pojeździe?
(jeśli coś źle zrozumiałem to przepraszam z góry)

mały off-topic
jak piszesz wierza to przez z", jak podwieżowy to przez ż",
PATRON zdecyduj się na litość boską :-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prezentowany jest z otwartymi klapami przodu ponieważ jest zamontowana skrzynia, sprzęgła ( jeszcze bez włożonych tarcz) półosie i wiele wiele elementó przeniesienia napędu, co uznaliśmy za ciekawe i dlatego jest do tego dostęp., poza tym te klapy ważą ładnych parękilo ( wiem bo jedną pare lat temu targałem do samochodu) i jak by komuś wpadło do głowy ją otworzyć a nie ytrzymał by jej to by mu paluszki jak żyletka obcięło.więć klapy są otwarte i zablokowane ( wymóg bezpieczeństwa)

Chris - w tym przypadku nie dopasowujemy części w kadzie bo używamy części nowych we współpracy ze starymi i jest to wykonywane bezpośrednio w zakłądach obróbkowych...np element prawej blokady napinacza jest oryginalny a lewy będzie odlewany na nowo....


RZ" i Ż" - fakt .....mam taką wadę że ortografię nietstey le na forum omijam szerokim łukiem , ale niestety taka już moja uroda ......będę się starał poprawić :-)


PATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieliśmy z małym Andronikiem to cudo wczoraj po pracy.
Postarałem się wyłączyć emocje i raczej skupić na pokazaniu pojazdów dziecku;-)
Pierwsze zdziwienie - myślałem, że ciężko będzie przejść Krakowskim w tym miejscu, a osób było raptem kilka, chociaż go mocno obfotografowywały.
Drugie, w porównaniu do obu samochodów pancernych (zwłaszcza peugeotem a nawet o dziwo wz. 34) 7TP robi wrażenie małego. Niby na półce stoi model i 7TP i wz. 34, ale jakoś zawsze porównując go z modelami TKS, czy H35 wydawał mi się trochę większy.
Trzecia rzecz to myślałem, że kolor 7TP miał bardziej zielony, taki jak powiedzmy oba samochody pancerny.
I takie są moje pierwsze odczucia.
Trzeba przyznać, że czołg ma bardzo elegancki kształt i wygląda poważniej" niż oba samochody pancerne. Widać, że roboty jest jeszcze sporo, ale to co jest już bardzo dużo mówi o 7TP - Dwu i pół latek nie miał wątpliwości, ze ma do czynienia z czołgiem;-) Co tu dużo mówić - kawał dobrej roboty Panowie!
Chwile później na rynku Starego Miasta spotkała nas miła niespodzianka: mój ulubiony" wz. 34 , łódzki" odmalowany TKS, sokół 1000 i Browning plot wszystko z obsługą, pancerniakiem i przedwojenną policją. Całość robiła świetne wrażenie.
Ciągle nie mogę wyjść z podziwu dla Waszej pracy. Jak zaczynałem w 1991 roku interesować wojną obronną, aby zmaterializować swoje hobby można było sobie kupić trzy modele na krzyż (7TP, R35, H35) i pooglądać zdjęcia tankietki z Belgradu. Później był bum modelarski, a od niecałych dziesięciu lat przywracacie te pojazdy zza światów". Co tu dużo mówić na takich zapaleńcach Polska się opiera, a dla pokolenia mojego synka przedwojenna technika i wrzesień 1939 to będzie amacalna" historia. Chylę czoła i lecę zrobić kolejny przelew na FWP - jak mówił pewien znany redemptorysta: Alleluja i do przodu!;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PATRON,
to ja się domyślam, że wiele elementów musicie dorabiać ale właśnie z tego względu dobrze byłoby mieć wszystko w postaci cyfrowej.
Inaczej, zdejmując wymiary z części oryginalnych, wprowadzając do komputera i składając potem wszystko wirtualnie mielibyście pełną kontrolę nad projektem: weryfikację wymiarów, łatwiejsze projektowanie brakujących elementów i oczywiście prawie gotową dokumentację warsztatową.
Na koniec tego wspaniałego przedsięwzięcia, jakim jest niewątpliwie rekonstrukcja 7tp, mielibyście (prawie)kompletną dokumentację wykonawczą pojazdu. Mogłaby się przydać na przykład do rekonstrukcji C7p, albo do wykonania modelu w dowolnej skali.
Dodatkowo model cyfrowy daje się już dość precyzyjnie porównywać ze zdjęciami co pozwala na ściąganie" wymiarów z fotografii, praktycznie dokładność zależy jedynie od rozdzielczości zdjęcia.

Wy to pewnie wiecie i bez mojego posta ale tak piszę, na wszelki wypadek ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris...ja to wiem i pozostali też ale uwież mi że robimy już bokami w kwestii czasu....moim marzeniem jest aktualnie spokojne popracowanie w drukarni przez dwa dni bez konieczności wyjeżdzania w kwestii klamotów, rozmawiania o nich , a moja żona osiągnęła stan w którym jak po powrocie z roboty gadam dalej o projektach odbudowy to każe mi wyjść z domu bo już mnie słuchać nie może ......czyli chwilowy kryzysik przechodzimy ......jak się zacznie zima zacznę nadrabiać rysowanie po prostu masakra czasowa.ot i cała prawda .i nie tylko u mnie ...


PATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PATRON,
rozumiem bo przechodziłem i ja przez to i pewnie będę przechodził, oby.
Dlatego jedyna rada jaką mogę dać to korzystać z pomocy kolegów, ja ze swej strony nieodpłatną pomoc deklaruję w dalszym ciągu.
Jeśli tylko się zdecydujecie to daj znać, z pewnością z Twoją kaśką" jakoś się dogadamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za zamieszczenie zdjęć dopiero dzisiaj mogłem obejrzeć tę piękność. podziwiam panów którzy doprowadziliście 7tp do takiego stanu odbudowy i serdecznie gratuluje . mam nadzieję że kiedyś na żywo będę miał okazje obejrzeć ten czołg pozdrawiam wszystkich fascynatów tego projektu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Ostatnia już okazja w tym roku do zobaczenia 7 TP - zapraszamy w niedzielę do Brochowa k. Sochaczew na Bitwę nad Bzurą.

7TP będzie prezentowany tuż przy wejściu dla publiczność opodal Krzyża postawionego ku pamięci żołnierzy walczący w Bitwie nad Bzurą.

pozdrawiam

JaH - FWP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!!

Siódemka jest dze best!!!

WIdziałem na własne oczy!!!

Fotki też robiłem!!!

Krzyż Zasługi od Pana Prezydenta Rzeczypospolitej dla Pana Klimczaka też jest - za to co zrobił!!!!

Brawo!!! Brawo!!! Brawo!!!
Dla wszystkich Szanownych Panów którzy maczali w tym palce!!!

pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie