pomsee Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 Historia bardzo ciekawa :)Tankist rzeczywiście Twoja intryga" ukazała jak bardzo kontrowersyjny jest temat poszukiwania i wydobywania pojazdów niem. w Polsce. Chociaż kto się tym tematem interesuje to dla niego nie nowość.Tygrys piękności, jak się pomyśli ile tego stało po wojnie w Polsce i trafiło do pieca to żal serce ściska. Pozostały tylko marne resztki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChrisFly Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 Szkoda, że jedyną prawdziwą historią tutaj była tylko ta cytowana przeze mnie.Pozdrowienia dla jotesa i pomsee,Pierwszy naiwnyPS. Dla tych, którzy nieznają:http://tiger1.info/vim/vimoutiersgb.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomsee Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 I nadal pozostaje aktualne pytanie: Co i czy wyciągnięto na Mazowszu ;)ChrisFly dzięki za pozdowienia, zawsze mnie cieszą ludzkie odruchy ze strony z jakiej bym się tego nie spodziewał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jotes Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 Dziękuję za pozdrowienia i wzajem :) Po lekturze wątku widzę, że miałem nosa zabawiając się trochę przy okazji ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tankist Napisano 21 Listopad 2007 Autor Share Napisano 21 Listopad 2007 Tygrys nie był w ofercie sprzedawanych rzeczy z kolekcji Roudex. Wyobrażam sobie co by tam sie działo gdyby go wystawili na aukcję!!!Jest miejscową atrakcją turystyczną ( nie pomnikiem ).Bylismy świadkami jak w niedzielę ( było ciepło ) przyjechało chyba ze trzy rodzinki i obok tygryska na trawce zrobili sobie piknik.Mam dużo fotek ( szczegółowych ). Może zamiast zasmiecać wątek przeslę to do Bociana i uworzy galerię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 Niedawno w innym wątku była dyskusja o zawartości ostatniego numeru Odkrywcy, że mało materiałów w temacie" itd. W odpowiedzi Redakcji padło, że to nie takie proste bo z jednej strony prawo akłada knebel" na tych którzy kopią, a z drugiej strony, że samodzielne angażowanie się przez Odkrywcę w duże akcje tego typu wymaga sporych nakładów finansowych [jakoś tak]. To ja proponuję Redakcji super ciekawy temat, prawie ezinwestycyjny" - czyli artykuł na temat tego Tygrysa z Mazowsza! A w nim odpowiedzi na kilka podstawowych pytań: był, czy go nie było? Jeżeli go nie było to dlaczego poważny autor zapowiadał w poważnej publikacji zapodanie zdjęć? A jeżeli był to czy go wydobyto, czy został ponownie zasypany? A jeżeli był i go wydobyto, to jakie były jego dalsze losy?+ trochę archiwalnych zdjęć i informacji o użyciu Tygrysów na Mazowszu w 44 i Odkrywcę będą sobie zainteresowani wyrywać z rąk...pozdrobalans Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaca2003 Napisano 21 Listopad 2007 Share Napisano 21 Listopad 2007 Nie no bez jaj.Odkrywca i taki temat?To moze napiszą i o saperze" Nie sadze.Temat zbyt drażliwy dla sponsorów.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@ndrew Napisano 8 Styczeń 2008 Share Napisano 8 Styczeń 2008 ...jedynym faktem jest to że ksiażeczka z komentarzem odnośnie Tygryska z 507 odnalezionego na Mazowszu się ukazała....pzdr.@ndrew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacenty2004 Napisano 8 Styczeń 2008 Share Napisano 8 Styczeń 2008 fakt drugi to takie czerwone kwadraciki dla widzących te sprawy... inaczej :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopacz18 Napisano 8 Styczeń 2008 Share Napisano 8 Styczeń 2008 hehe -...i znikające tematy... :)Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 8 Styczeń 2008 Share Napisano 8 Styczeń 2008 Ten tiger z Mazowsza to trochę jak Yetti: podobno był, niby nawet wiadomo z jakiej jednostki, wszyscy mówią, że calak, ewentualnie prawie calak... a jakiegokolwiek namacalnego świadectwa wciąż brak.A autor rzeczonej książeczki zapowiadał zdjęcia. Znaczy, że takowe były i autor osobiście je widział, ewentualnie ktoś miał je autorowi przekazać. Może w tej sytuacji najlepiej szukać odpowiedzi u źródła informacji, czyli u pana Janusza Ledwocha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 9 Styczeń 2008 Share Napisano 9 Styczeń 2008 A ja widzę oczami wyobraźni mojej okładkę ODKRYWCY", a na niej pięknie wymalowanego Tygrysa w akcji i bijący w oczy tytuł Tygrys z Mazowsza - prawda czy mit?". Mam nawet już odłożone pieniądze specjalnie na zakup tego numeru.Bo wprawdzie nie ma dowodów na to że istniał, ale są poważne poszlaki, że coś mogło być a rzeczy". A i artykuł o działaniach Tygrysów na Mazowszu w 44 sam w sobie byłby ciekawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 9 Styczeń 2008 Share Napisano 9 Styczeń 2008 Tak @ndrew - zapomnieli go odpalać na rozruch co parę godzin i teraz nie prądzi :))))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.