Skocz do zawartości

Czołg z Westerplatte - niedługo odjedzie" (...)


misio3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 252
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 years later...
Jak wiemy, prace odrestaurowania placówki mają być rozpoczęte na wiosnę przyszłego roku"

mamy już 2011... jak na razie wciąż jedyną zmianą jaką widać na miejscu to brak czołgu. Jak zawsze kupa krzyku, a efekty poza rozchodzeniem się czołgów" brak. Gdzie te adykalne zmiany architektury terenu przybliżające ją do wyglądu z września 1939 roku" ???? Może mamy na myśli te dziadowskie tablice ze szkła?

pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, zamierzamy:

Przy własnych środkach i nakładach przetransportować czołg do warsztatu w Redzie, należącego do Marcina Talaśki – posiadającego warunki, wiedzę i możliwości utrzymania takiego sprzętu.
Na pustym cokole umieścić trwałą tablicę informującą o miejscu jego pobytu i planowanym losie.
Przy własnych środkach i nakładach, czołg wyposażyć i utrzymywać w sprawności ruchowo – technicznej - w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Udostępniać czołg do zwiedzania przez cały rok w miejscu jego pobytu w Redzie.
Udostępniać czołg na inscenizacje historyczne i imprezy okolicznościowe na terenie kraju.
Nie czerpać korzyści majątkowych za jego udziałem – innych niż na jego utrzymanie.
W przypadku rozwiązania umowy – przekazać czołg wskazanemu organowi lub osobie w stanie nie gorszym niż w chwili przyjęcia maszyny pod opiekę "

może pora na jakieś podsumowanie?

źródło: http://www.tgrh.org/index1.php?akcja=wiecej&art=54
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazdy pancerne są bliskie mojemu sercu, stąd mam pytanie, a raczej dwa pytania, proszę udzielić mi jednoznacznej odpowiedzi.

1 - Gdzie aktualnie znajduje się czołg ?, czy jest bezpieczny ?. Jest przynajmniej zabezpieczony podkładem, czy jakaś farba jest na niego położona ?.

2 - Czy jakakolwiek wymiana za ten czołg wchodzi w rachube ?. Była mowa o tym w 2007 roku.

A i jeszcze jedna ważna kwestia, była mowa że są widoczne na nim ślady po mniejszych kalibrach, o jaki element dokładnie chodzi ?.

No i może jeszcze ostatnie, czy Gdański T-34/85 (85?) za budynkiem Lotos jest również od brygady im. Obrońców Westerplatte ?. Nie zrobiłem zdjęcie w wakacje, jedynie pamiętam kurice.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzy mi się wystawa plenerowa zebranych wersji T34 będących w kraju po kolei datami produkcji i typami z dokładnymi opisami, najlepiej z historią każdego egzemplarza oraz opisem technicznym szczegółów konstrukcyjnych. Pięknie by to wyglądało, ech rozmarzyłem się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja dla fanatyka" - to co przytaczasz, to była oferta dla włodarzy - jak by się zdecydowali powierzyć tymczasowo czołg Stowarzyszeniu. Nie ma co tu podsumowywać - bo bicie piany nic nie da.

Są na Pomorzu Muzea, które mogły cieszyć swoich gości tą perełką. Był czołg - nie ma i nie będzie. Kilka osób - paradoksalnie, jest z tego powodu nawet dumna - coś im się w życiu udało ...... .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do WST 1939

nie wiem gdzie się ten czołg znajduje - interesował mnie, jak była realna możliwość zachowania go w Trójmieście. Może jeszcze jest w Dżonowie

Co do wymiany........... ja nic nie wiem, aby jakieś eksponaty trafiły do zbiorów Trójmiejskich Muzeów lub powiększyły stan zbiorów Pomnika Historii Westerplatte

jednoznacznych odpowiedzi nie szukaj na tym forum...... na pewno dowiesz się więcej w WKZ. Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misio - ja nie próbuje bić piany, po prostu nie jestem zbytnio w temacie i pytam. Bo z tego wątku nie do końca wynika [nadal] jak dla mnie, KTO w ogóle ten czołg zabrał. Bez urazy :)

choć mieszkam blisko to na Westerplatte byłem dość dawno, i nie zdawałem sobie sprawy że czołgu nie ma. Obiecałem córce zdjęcie z teciakiem a tu kicha. Jak ja mam dziecku wytłumaczyć że taki duży czołg zniknął"?? ;)

pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fanatyk - wiem, że nie bijesz piany. To taki mój tekst - wynik mojego rozżalenia do całej tej sprawy a nie do Ciebie.

Ogólne założenie inicjatorów rewitalizacji WST było takie - że uski czołg" nie pasuje do tego miejsca i należy go usunąć. Do tego miejsca się ze sprawą zgadzam. Natomiast inicjatywą Stowarzyszenia TGRH oraz zaprzyjaźnionych osób było zachowanie czołgu na Pomorzu. Oferta była prosta - pozyskać czołg od Włodarzy pod opiekę na zasadzie powierzenia mienia państwowego ( żadna prywata ). Nawet trwały negocjacje z dyrektorem Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, żeby go tam wstawić - jakby Stowarzyszenie go nie dostało. Pomimo oficjalnych starań, WKZ z Wojewodą Pomorskim posłali czołg w Lubuskie do Muzeum ( Dżonów ). Uzasadnienie - bo tam będzie bezpieczny.

Dyrektor Muzeum Dżonowa i Wojewódzki Konserwator Zabytków znają się z młodych lat i być może ma to związek z taką decyzją. Bo jaki jest interes wykonywać transport nienormatywny na południe Polski i za czyje pieniądze jak można by taki czołg wpakować do Gdyni - przynajmniej tymczasowo. Teraz powstaje Muzeum II WW i co !? - ........ no stało się ... nie ma eksponatu......kto by pomyślał ...... .

Transport takiego czołgu na taką odległość - to koszt utrzymania i konserwacji takiej maszyny na kilkanaście dobrych lat. Więc nawet nie chce wiedzieć, że jest gdzieś żyłowana kasa na 30 litrów farby...... .

No widzisz - pisałem, żeby nie bić piany a sam to robię. Już się klepłem w czoło i więcej nie będę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie