Pancerne ciekawostki 5

[bjar_1]

Wiem, ale nie powiem.

[jabu2]

W dniu 5.08.2020 o 13:43, Moskit1/2 napisał:

Bjar_1 wciskam fotki, dlatego sądzę że są lepszej rozdzielczości  hmmm

Hej,

będę wrzucał podpisy w kolejności od najnowszego. Te dotyczące azjatycko-pacyficznego TD, ale tylko z ostatnich 2-3 stron gdyż bardziej wstecz nie przeglądałem. Warto by też podczas zamieszczania fotografii pokusić się może jednak o jakiś, choćby jednozdaniowy podpis do nich. Nie każdy jest ekspertem od pancerki niemieckiej (dla mnie np. jest obca klasowo; Japończycy poza pojedynczym kupionym i sprowadzonym PzKpfw IV F2 lub G, już nie pamiętam która wersja oraz zdobycznymi PzKpfw I A - nie mieli żadnych niemieckich czołgów, więc w moim przypadku niemczyzna to wyzwanie), sowieckiej, polskiej czy węgierskiej bo i taką zdaje się wychwyciłem (39.M Csaba z gitarrą w tle).

To znane zdjęcie z Saipanu z końcówki czerwca 1944 r. Jedno z kilku wykonanych podczas improwizowanej mszy w intencji poległych na wyspie. Poprowadził je kapelan Marynarki (Korpus, podobnie jak w przypadku personelu medycznego nie posiadał własnych duszpasterzy mając ich przydzielanych przez Marynarkę) ks. David Herrmann.

Jest ono ciekawe a nawet frapujące z kilku względów. Zwróćcie choćby uwagę na insygnia jednostki widoczne na czołgu w dwóch miejscach. Z Saipanu kojarzę dwie japońskie jednostki pancerne: słynny armijny 9. pułk czołgów oraz ekwiwalent silnej kompanii pancernej z jednostki marynarki z Yokosuka. A przedstawiony na zdjęciu wóz nie posiada ani charakterystycznych oznaczeń 9. pułku Armii, ani jeszcze łatwiej rozpoznawalnych oznaczeń Marynarki. Dla mnie to pewna zagadka. Tym bardziej, iż z Saipanu mamy też inne fotografie Ha-Go z identycznymi oznaczeniami, najwyraźniej z tegoż samego pododdziału (zamieszczam jako kolejne zdjęcie). Pytanie czy to aby ten sam wóz. Wieża również odstrzelona. Właz inspekcyjny i luk kierowcy identycznie podniesione. Tyle, że teren jednak zupełnie odmienny.

Jeżeli ktoś potrafi zidentyfikować przynależność tego czołgu do konkretnej jednostki (bo kapłan był ze stolicy stanu Nebraska) – to będę wdzięczny za informacje.  

[Landszaft]

wydaje się że to ten sam pojazd tyle że jedno ujęcie z głębi wyspy z widokiem na plażę a drugie ujęcie z plaży w głąb wyspy. Dlatego tak odmienne ujęcie tego samego pojazdu

[jabu2]

W dniu 27.07.2020 o 20:03, Moskit1/2 napisał:

zagadka :)) co to hihehe

To bardzo znane, rozpopularyzowane m.in. przez "The Times" zdjęcie. Fotografia wykonana na Iwo, bodajże w marcu 1945 r. Gdzieś miałem nawet nazwisko gościa, który się opiera. Parę lat temu je ładnie (sztucznie) pokolorowano. Przedstawia makietę imitującą czołg, których kilkadziesiąt Japończycy przygotowali na Iwo z dającego się dobrze obrabiać piaskowca lub skały wulkanicznej z których utworzona jest w całości wyspa. Japończycy wszędzie w miejscach których bronili wykonywali podobne makiety mające ściągać ogień. Z rozdrobnionego koralowca, piaskowca, skały wulkanicznej, z drewna. Amerykanie walący na wszelki wypadek we wszystko i opróżniający magazynki a później sprawdzający – z reguły dawali się na te triki nabrać. Poniżej kilka podobnych, też znanych fotek obrazujących bardzo często spotykane w konfrontacji z Japończykami w latach 1944-1945, makiety pojazdów bojowych:

- ten jest bodajże z Mindanao a oglądający makietę zające są z 41. DP. Zdjęcie zrobiono bodajże w kwietniu 1945.

- makieta imitująca czołg (zobaczcie jaki duży i dwulufowy!) wykonany z kruszywa, wapienia i koralowca – zdjęcie zrobiono po 145 czerwca 1945 r. na Okinawie.

- a tu makieta pojazdu wykonana ze sklejki i desek. Ma nawet otwierany wizjer (zdaje się, że powstały nieplanowanie po trafieniu). To też z Okinawy z 1945 r. – na bardzo podobne imitacje pojazdów Amerykanie natrafili m.in. na podejściach do lotniska Kadena i wokół bazy w Yonahara.

 

[jabu2]

W dniu 12.03.2019 o 10:23, bodziu000000 napisał:

Zdjęcie wykonane na Honshū w lutym 1946 r. Jeżeli pamięć nie płata mi figla – na terenie Koishikawa Kōshō, nazywanym czasami (przez tradycjonalistów) 1. Arsenałem Tokio

https://en.wikipedia.org/wiki/Koishikawa_arsenal

Jedno z całej sesji zdjęciowej przeprowadzonej wówczas w tym miejscu. Amerykanie obfotografowali po czym z nielicznymi wyjątkami… wywieźli na otwarte morze i zatopili. Amfibia nie amfibia też musiała się zmierzyć z prawami natury.

Na głównym planie oczywiście 4,5 tonowa amfibia w wersji FB. Opracowana w połowie lat 30. i najliczniej produkowana spośród kilku innych łącznie zaprojektowanych. Jeśli dobrze pamiętam między 1935 a przełomem 1943/1944 oddano wojsku bodajże 146 egz. nie wliczając dwóch wozów prototypowych. Taki trochę odpowiednik amerykańskich LVT tyle, że niestety nie uzbrojony. Przewidziany nie tyle do desantu bojowego od strony morza, co raczej już do operowania (w transportowo logistycznym wydaniu) na opanowanym uprzednio i kontrolowanym obszarze podmokłym czy zabagnionym. Czyli podobnie jak cywilni protoplaści LVT.

 Z lewej przysłonięty amfibią czołg średni Typ 4 Chi-To z 28. pułku czołgów. Za amfibią czołg średni Typ 97 Shinhōtō Chi-Ha, ale nie wiem z jakiej jednostki – za to z okolicznościowym entuzjastycznym napisem naniesionym na wieży przez Jankesów.

Pozdrawiam,

Jabu

[jabu2]

59 minut temu, Landszaft napisał:

wydaje się że to ten sam pojazd tyle że jedno ujęcie z głębi wyspy z widokiem na plażę a drugie ujęcie z plaży w głąb wyspy. Dlatego tak odmienne ujęcie tego samego pojazdu

No może. Niemniej ten teren wydaje się radykalnie odmienny. Na pierwszym zdjęciu zapiaszczona plaża a w tle morze po horyzont. Na drugim całkiem wysokie krzaczory. Ale może gwałtownie się urywają w miejscu zastopowania czołgu. Dopuszczam, że może też i tak być.

[jabu2]

A ja wrzucę od siebie fotkę z taką ciekawostką. Rosyjski T-34 Model 43 czy jak kto woli - Beutepanzer PzKpfW T-34 747(r). Z zaskakująco dobrze po tych 56 latach zachowanymi oznakowaniami zdradzającym niemieckie użytkowanie. Gdzieś chyba czytałem, że w składzie 20. Dywizji Grenadierów SS, ale nie wiem czy to prawda. To nie mój front, więc mogłem coś pokręcić.

Bodajże wydobywany z jeziora Kurtna w północno-wschodniej Estonii we wrześniu 2000 r. Polecam też dyskusję pod linkiem, gdzie przypadkowo zauważyłem zdjęcie:

 

https://www.reddit.com/r/TankPorn/comments/ilrsl2/recovery_of_a_captured_and_upgraded_t3476_from_a/

zabawne, ale trochę dyskutantom zajęło zanim wpadli, że to jest radziecki T-34. Wydaje się być w doskonałym stanie. Woda i bagno najwyraźniej nieźle zakonserwowały.

Tutaj kilka dodatkowych ujęć a jeszcze niżej filmik na YT gdyby kogoś interesowało:

https://imgur.com/a/K4WWCi7

http://www.diving.ee/articles/art035.html

Oznakowania świetnie zachowane, ale na filmowej wrzutce widać, że nawet go tam odpalali na miejscu. Taka ciekawostka. Szkoda, że nie z mojego obszaru. Tam sprzęt nie mógłby się tak świetnie zachować.

Pozdrawiam.

[Woodhaven]

[les05]

[bodziu000000]

[Salieri16000]

Ten powyżej to Brückenleger IV, tyle, że przykryty brezentem.

[Cypis]

czy to zdjęcie to prawdziwe pojazdy czy fotomontaż ?

 

[Salieri16000]

@Cypis- pojazdy SdKfz 251 widoczne na powyższej fotografii są jak najbardziej prawdziwe. Co prawda pierwszy raz widzę na jednym zdjęciu trzy pojazdy tego typu z wieżami czołgowymi, a raczej ich atrapami, jednak takie przeróbki są znane.

Poniżej: SdKfz 251 Ausf.A z atrapą wieżyczki:



Tego typu pojazdy były używane jako pojazdy szkoleniowe:

[les05]

[Mirosław Jastrzebski]

Powyżej kanadyjski Grizzly wyposażony w 20 mm Polsteny.

 

[Cypis]

Salieri16000 , to , że takie pojazdy były to wiem sam mam kilka zdjęć , pytanie czy to atrapy wież , czy jednak zamontowane orginalne  wieże (tak jak pojazd z wieżą od R35) ?

poniżej moje zdjęcia SdKfz 251 z wieżami 

 

[bodziu000000]

[Salieri16000]

W dniu 13.09.2020 o 15:16, Barbapapa napisał:

tylko mniej lub bardziej udane atrapy...

 

ale tu taka oto hybryda 250-tki - fake czy real?

 

 

 

 

[Salieri16000]

@Barbapapa- pytanie było "fake czy real", a w moim linku zawiera się odpowiedź- to nie fotomontaż, tylko prawdziwy pojazd Sd.Kfz 253 Beobachtungswagen z wieżą od Panzer I. Faktem jest, że to jest jedyne znane mi zdjęcie tego typu pojazdu z wieżą czołgową, dlatego też zakładam, że jest to polowa inwencja załogi/mechaników- na bank nie jest to seryjna produkcja. Jaką w tym pojeździe spełniała funkcję wieżyczka- nie wiadomo. Może miała za zadanie "odstraszać" piechotę wroga, może spełniała rolę "zwyżki" do obserwacji perymetru- tego nie wiem(y). Jedno jest pewne- wieża nie posiada km-ów, co doskonale widać na załączonym przez Ciebie zdjęciu.

Pozdrawiam!

[bodziu000000]

[Woodhaven]

Krupp Raumer S (Selbstrantrieb)

[bodziu000000]

[bodziu000000]

[bodziu000000]

[bodziu000000]