Brygada Swietokrzyska NSZ-1945r.

[balans]

19 godzin temu, hipolit-O4 napisał:

Balans,bój się Boga.Prawdziwemu patriocie jewrejstwo sugerować.

Przechrzty są najbardziej fanatyczne...

[Tyr]

Balans tobie szare w czaszce zmieniło się w brązowe i do tego śmierdzące.. Patrząc na twoją aparycję można by rzec, że w 3 rzeszy miałbyś przechlapane i to mocno.

[balans]

2 godziny temu, Tyr napisał:

Balans tobie szare w czaszce zmieniło się w brązowe i do tego śmierdzące.. Patrząc na twoją aparycję można by rzec, że w 3 rzeszy miałbyś przechlapane i to mocno.

Widzę, że zwieracze Ci już całkiem popuściły i nie panujesz nad sobą. A brązowe, a raczej brunatne to akurat Wasza ideologia. A aparycję, to tak się już złożyło, że w dużym stopniu w genach mam po ojcu [na zdjęciu pierwszy z lewej], mój ty Eskimosie...

 

 

 

 

 

 

[Sedco Express]

A może byście się tak wszyscy opamiętali i przestali p....ć głupoty !

[bjar_1]

Czyli kogo masz na myśli i jakie te głupoty?

[balans]

Wracając do tematu, na zdjęciu w kółku Hubert Jura ps. "Tom" w otoczeniu kadry NSZ. Jak wiemy, był oficerem BŚ do zadań specjalnych [współpracy z Gestapo]. Doprowadził nawet do tego, że na jesieni 44 wywiad NSZ dostał od Gestapo do swojej dyspozycji w Częstochowie willę przy ul. Jasnogórskiej 25. W tej willi tak przy okazji było wiezienie i miejsce straceń nie tylko członków AL, ale też mordowano tam swoich niewygodnych z KG NSZ, którzy byli np. przeciwni wycofaniu się z Niemcami na zachód. To tam został zamordowany szef wywiadu BŚ Wiktor Gostomski ps. "Nałęcz" [też postać niejednoznaczna]. Ale ponieważ agent gestapo Hubert Jura został po wojnie pracownikiem amerykańskiego wywiadu, to zapewne w obecnej Polsce należy mu się uznanie, bo walczył z komuną. Może nie od razu pomniki, ale w kilku miastach zapewne powinno się zamienić ulice np. 1/2 Armii Wojska Polskiego, na ulicę Agenta Huberta Jury ps. "Tom", bo właśnie taki "trynd" mamy obecnie...

[les05]

Po klęsce Niemiec pod Stalingradem część polskiego podziemia uznała, że największym zagrożeniem dla niepodległości Polski są sowieci a nie III Rzesza. Wtedy to NSZ zaczęła likwidować agenturę w postaci GL, AL, PPR i ich sowieckich nadzorców. Jura związany był z NSZ inni działali w podobny sposób należąc do AK. Sama KG AK rozważała w 1944 r. likwidację czołowych przywódców komunistycznych w Polsce ale na gadaniach się skończyło. W tym samym czasie komunistyczne organizacje, na wszystkich szczeblach podziemnych struktur, tworzyły listy członków podziemia, których po wkroczeniu ACz należy zlikwidować. W dużej części plan ten zrealizowali.

[Czlowieksniegu]

"NSZ zaczęła likwidować agenturę w postaci GL, AL, PPR i ich sowieckich nadzorców. "

Znaczy się, że dla przykładu płk. Nakoniecznikoff-Klukowski „Kmicic”,  kpt. Włodzimierz Żaba „Haik”, kpt Stanisław Żak „Częstochowski spełnia powyższe? Fiu fiu...

 

Ciekawe, czy kiedyś, może, pojawią się dokumenty, dlaczego Wawrzkowicz po wojnie musiał zerwać, na emigracji, kontakty z byłymi członkami NSZ.... i czy aby sumienie go nie przydusiło do samobójstwa...

 

 

[les05]

To były wewnętrzne porachunki jakich i w bliskim twojemu sercu PPR nie brakowało.

[Czlowieksniegu]

les

Głęboko merytoryczne wytłumaczenie... Nie, że jestem zaskoczony...

 

PS A ten przywołany PPR  to, że obraźliwe miało być?

[les05]

Jak uważasz.

[Czlowieksniegu]

Mnie to nie obraża, ale rozwiń, proszę, ten wątek wewnątrzorganizacyjnych mordów... I dlaczego brał w tym bezpośrednio udział Jura, a pośrednio Fuchs...

[les05]

Nie ma co rozwijać, w organizacjach podziemnych często w ten sposób załatwiało się konflikty między osobami, które miały radykalnie odmienne poglądy na taktyczne i strategiczne decyzje. Nie słyszałem żeby ktoś poważny zarzucał Grotowi, że pozbył się Rydza-Śmigłego. W imię wyższych celów odsyłało się przeciwników do piachu, takie były czasy. A co zrobiono z Muszkieterami? Byli zagrożeniem dla AK, to dowódcę zlikwidowano ( zarzucając mu jakieś szemrane biznesy nawet) a podkomendnych rozproszono. Przykłady można by mnożyć, AK była największą organizacją w podziemiu i w historii jej działania można znaleźć zdarzenia, które potwierdzą jej heroizm jaki i nikczemność. Bo za wszystkim stali ludzie, czasem zwykli, ze swoimi słabościami ale oni byli w mniejszości, bo większość była bohaterami, rycerzami swoich czasów i dlatego dziś AK jest traktowana z szacunkiem i otaczana kultem przez każdego, dla kogo znaczenie ma patriotyzm.  

[bjar_1]

Teraz, les05 napisał:

dziś AK jest traktowana z szacunkiem i otaczana kultem przez każdego, dla kogo znaczenie ma patriotyzm

Czyli trochę inaczej niż z BŚ

[les05]

BŚ to nie ta kategoria, Brygada była oddziałem bojowym NSZ. AK takich brygad miała nieporównanie więcej. Lepiej napisz coś o rozmowach AK z Niemcami w twoim regionie, tylko nie w katowniach Gestapo ale tych ze sznapsem i wurstem. Bo chyba nie powiesz, że nie było. 

[bjar_1]

No bo nie było, chyba że przeczytałeś o tym we wspomnieniach "Bohuna" (?) i mnie oświecisz.

[Czlowieksniegu]

les

"Nie ma co rozwijać, w organizacjach podziemnych często ...."

Czyli i wiedzy, i argumentów zabrakło...

[les05]

33 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

les

"Nie ma co rozwijać, w organizacjach podziemnych często ...."

Czyli i wiedzy, i argumentów zabrakło...

Ale zrozumiałeś o czym napisałem, czy tak średnio?

[Czlowieksniegu]

les

Zrozumiałem, że dokumentnie brakuje ci argumentów na niewinność NSZ-ZJ odnośnie współpracy z III Rzeszą, patrz choćby radomskie Gestapo.

To, że komuniści wykorzystywali Gestapo do porządków we własnych szeregach, czy rozkazy dla Nowotki, że ma denuncjować instytucje AK, Gestapo, jako komunistyczne, to jedno, ale zadane tobie pytanie odnośnie Częstochowy, Fuchsa, Jury, itp to drugie.

[les05]

Człowieku

Komuniści czy NSZ mieli kontakty z Niemcami a AK, to już nie? Fakty są takie, że z Abwehrą, Gestapo, Wermachtem podziemie kontaktowało się na różnym szczeblu organizacyjnym za wiedzą wyższego dowództwa i jak również bez takiej akceptacji. Oczywiście cele takich rozmów były różne, ale zarzucać jednym (NSZ), że współpracowali a nie dostrzegać, że inni (AK,GL) robili podobnie, to jest bardzo stronnicze i rzetelnością ma niewiele wspólnego. 

[Czlowieksniegu]

les

Zaczekaj, może ci uciekło...

Po pierwsze primo, watek dotyczy NSZ-ZJ i BŚ

Po drugie primo, nikt nie twierdzi, że inne organizacje podziemne, nie miały kontaktów z III Rzeszą.

Po trzecie primo- ale pomijając PPR/GL-AL nikt nie miał aż tak doskonałych układów z III Rzeszą, nie wysługiwał się przedstawicielami III Rzeszy, nie robił za wyrobnika III Rzeszy...

[les05]

Godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

Po trzecie primo- ale pomijając PPR/GL-AL nikt nie miał aż tak doskonałych układów z III Rzeszą, nie wysługiwał się przedstawicielami III Rzeszy, nie robił za wyrobnika III Rzeszy...

A ja myślałem, że ideologia cię zaślepia a ty po prostu jesteś zwyczajnie niedoinformowany. Ale jest na to lekarstwo - poczytaj sobie o działaniach AK w Polsce a w szczególności w Okręgu Warszawa, Kraków, Wilno, Nowogródek, Śląsk, Wołyń. 

[Czlowieksniegu]

Podaj mi, gdzie w moich wpisach się pomyliłem?
Tudzież, jeśli znasz poproszę, podaj miejsce, gdzie w wynajętym lokalu pod auspicjami gestapo mordowano członków rodzimej organizacji.

[balans]

2 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

...pytanie odnośnie Częstochowy, Fuchsa, Jury, itp...

Yeti, Ty się z tym Fuchsem tak nie rozpędzaj. Zapominasz, że po wojnie pracował [jak zresztą wielu innych nazistowskich zbrodniarzy] dla amerykańskiego wywiadu, a to oznacza, że walczył z komuną. Czyli, przy obecnej interpretacji historii, zasłużył sobie co najmniej na ulicę własnego imienia w Radomiu i być może na jakąś aleję, albo rondo w Częstochowie + ewentualnie jakieś tablice pamiątkowe na byłych siedzibach Gestapo w tych miastach...

[Czlowieksniegu]

Balans- i tu mamy problem, bo to, czy Fuchs i Jura pracowali dla wywiadu amerykańskiego, to "tylko" przypuszczenia. Podobnie, jak to, że Jura współpracował z Kobylańskim...