No nie wiem, wspomnij jakie larum podniosła Białoruś jak u nich niedawno jakaś zbłąkana rakieta spadła - noty protestacyjne, histeryczne oburzenie, brutalny atak na miłujący pokój kraj postronny itepe. Biorąc pod uwagę rolę Białorusi w wojnie, jest to co najmniej komiczne, żeby nie rzec żenujące - ale cóż, taki styl polityki.