-
Zawartość
29 704 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
les... Weź się chłopie zdecyduj... "Minister Rau przedstawił polską ocenę inicjatywy '17+1'. Ministrowie zgodzili się, że ten format, po niezbędnych dostosowaniach, powinien być ważnym filarem współpracy między Europą a Chinami" – podkreśla MSZ. Zgodnie z komunikatem "minister Rau zadeklarował, że Polska, jako jeden z beneficjentów rozwoju ładu światowego po 1989 roku, będzie nadal współpracować z sojusznikami i partnerami w tworzeniu i utrzymywaniu warunków dla pokojowej współpracy międzynarodowej". Inicjatywa "17+1". Co to jest? Inicjatywa "17+1", która powstała w 2012 r. (najpierw jako "16+1"; w 2019 r. dołączyła Grecja), jest narzędziem służącym m.in. do wzmacniania wizerunku Chin jako ważnego aktora w Europie Środkowej, zapewnienia ich regularnego kontaktu z państwami regionu i ograniczania w nim wpływów USA – czytamy na stronie internetowej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM). https://dorzeczy.pl/kraj/186601/spotkanie-szefow-dyplomacji-polski-i-chin-komunikat-msz.html To z tymi Chinami nam po drodze, czy wcale? Chyba, że Pekin, widząc potomków husarii się na wszystko zgadza, podkulając ogon...
-
Departament Obrony USA zawarł kontrakt z koncernem Lockheed Martin między innymi na przygotowanie do produkcji F-35 dla Polski – przekazał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Napisał, że to "kolejny ważny krok" w realizacji umowy na dostawę tych najnowocześniejszych samolotów. [...] https://tvn24.pl/polska/dostawy-samolotow-f-35-do-polski-mariusz-blaszczak-o-realizacji-kontraktu-5107774
-
Sowa "20 maja 2001 roku prokurator generalny Lech Kaczyński nakazał wstrzymać ekshumację. Uważał, że jest potrzebna, ale uszanował protesty żydowskie. ..." Minister Kaczyński Lech, uzgodnił, że "ekshumacja" oznacza zdjęcie wierzchniej warstwy ziemi, odkrycie szkieletów, bez ich podjęcia i zbadania, a badaniu podlegać będzie zdjęta ziemia, wierzchnia warstwa popiołów, itp. Od strony rządu (?) pilnować tego miał szef pionu śledczego IPN prokurator Witold Kulesza. I w Jedwabnym nic nie przerywano, a zrobiono to, do czego się Kaczyński z Schudrichem, Krajewskim i Kadlikiem umówił. Więc, ani nic nie przerwano, ani też, wg mnie, trudno całą procedurę nazwać ekshumacją w rozumieniu słownikowym. PS A wiesz, że kard. Józef Glemp powiedział? „Chcemy przeprosić przede wszystkim Boga, ale także wszystkich pokrzywdzonych, za tych polskich obywateli, którzy uczynili zło obywatelom wyznania mojżeszowego. Chyba dobrze, że kilka lat temu zszedł... inaczej Konfederacja na czele z Braunem próbowała by go zjeść...
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Sprawy wniosków o areszt wobec smoleńskich kontrolerów Wiktora R. i Nikołaja K. odroczone bezterminowo - przekazał Sąd Okręgowy w Warszawie. Nieuwzględniony został wniosek o areszt wobec kontrolera ze Smoleńska Pawła P. Zdaniem sądu dotychczas zgromadzony materiał dowodowy nie jest wystarczający. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/katastrofa-smolenskia-sad-odracza-sprawe-wnioskow-o-areszt-wobec-rosyjskich/45zpmh7,79cfc278 -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
takafura "Dlaczego porównuję liczbę ludności i PKB Rosji z Europą ?" Jak od pierdyliardów Europejczyków odejmiesz dzieci, starszych, farbowanych Europejczyków, skrajną lewicę i skrajną prawicę*, chorych, itp itd, to się może okazać, że skłonnych do służby będzie niewiele więcej, jeśli nie mniej niż w rosyjskiej armii, gdzie sypnięto rublami, mocno walczy się z diedowszczyną... Dwa- w Moskwie kilka czy kilkanaście osób, w mniej lub bardziej twardej i określonej strukturze formalnej i nieformalnej podejmuje decyzje. W UE i poszczególnych krajach członkowskich jest full of tatanka chętnych do decydowania. Trzy- wciąż i wciąż nie mogę zrozumieć, po co Moskwa za Bug miała by się wybierać. Ma bałagan z Chinami, na południu mimo wszystko islamscy separatyści, zakręconą jak baranie rogi sytuację na Ukrainie- jeśli już to będzie nadal i nieustannie prowadziła podjazdy ekonomiczne... Już dawno doszedłem do wniosku, że forsowane przez, m.in., przewodnią siłę narodu fobie militarne przeciwko Moskwie, to przeniesienie na skalę zagraniczną szukania wroga i dualizm My-Oni, gdzie próbuje się "wrogów" wewnętrznych wmanewrować we współpracę z Moskwą. * choć to akurat ona do armii prze.. ostatnio czytałem "coś" o naszej skrajnej prawicy i/lub nacjonalistach i ich stosunku do służby.. -
Sowa "Ten raport to z tych badań co pod naciskami organizacji żydowskich je przerwano ? " Pisze, co wiesz, ale wiesz, co piszesz? Sprawdź, jakie ustalenia Lech Kaczyński, jako minister sprawiedliwości powziął w maju 2001 z rabinem Michaelem Schudrichem oraz przedstawicielami Związków Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce. Choć rozumiem, że wygodniejsze jest rozpowszechnianie fake news'ów, co w tym przypadku już -naście lat trwa.
-
Erih "znaleziono sporo łusek od Mauzera 7,92" To te, które CLK KGP zidentyfikowało, jako pierwszo wojenne i stalowe po 1941, między innymi? "najmniej 1 pocisk pistoletowy z wytopionym rdzeniem" To ten pocisk z raportu prof. Koli? Ten sławny 9 mm? Które to "coś" nie miało, jak się okazało po ekspertyzie laboratoryjnej nic wspólnego z pociskiem?
-
Jaro "Myślę, że nie trzeba być inżynierem żeby przymocować to do czegokolwiek..." Znaczy się stylisko w to płytkie wgłębienie? Spadnie zanim zdążysz się zastanowić, czy spadnie.. Osadzić między ramionami V? To po co to wgłębienie?
-
Odpowiedz sobie na pytanie, w jaki sposób to coś zamocować na kiju... Później, czy i którą stroną miało by być stosowane..
-
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Katastrofa Mirage F1 Nieopodal bazy Nellis w Newadzie rozbił się myśliwiec Mirage F1 należący do firmy Draken International. Firma ta świadczy usługi szkoleniowe amerykańskim siłom powietrznym, dostarczając samoloty „agresorów”, czyli przeciwników w symulowanych walkach powietrznych. [...] https://www.defence24.pl/katastrofa-mirage-f1 -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
takafura... A co miałoby z tego porównania wyjść? Proste porównanie liczby mieszkańców nie ma jakiegokolwiek sensu. Pod tą liczbą, pomijając migrantów, kryje się cała demografia, a ta dla Europy specjalnie dobra nie jest. UE ma European Union Rapid Reaction Force - ERR. Jest pomysł stworzenia wspólnej europejskiej armii, teoretycznie UE zajmuje drugie, po USA, miejsce pod względem wydatków obronnych... -
takafura "Rozmawiać z Turcją o warunkach zakupu, ogłosić dialog techniczny, ale tylko po to by "wystraszyć" konkurencję i mieć lepsze warunki do negocjacji z USA czy Angolami... " Yhmmmm.... Bo producenci zza Kanału i zza Wielkiej Wody wystraszą się tak, że na wyścigi będą Błaszczakowi w prezencie oferować... Albo kogoś pogibało do imentu, albo już nawet nie ukrywają, że NATO i naszego ostatniego (?) sojusznika (?) mają w poważaniu licząc na chwilową radość i apanaże... no i PR.
-
MON postanowił kupić cztery tureckie zestawy bezzałogowych systemów powietrznych Bayraktar TB2 właśnie w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Tym samym otworzył sobie furtkę, by nie organizować przetargu na ten sprzęt Tomasz Dmitruk redaktor portalu DziennikZbrojny.pl oraz Nowej Techniki Wojskowej: Potrzeba była, ale żeby pilna? Rozumiałbym sens takich zakupów, gdyby nasze wojsko jechało na misję taką jak w Afganistanie, ale dziś nie bierzemy w takich udziału - Ten zakup jest dużym zaskoczeniem. Z jednej strony potrzebujemy takich rozwiązań jak systemy bezzałogowe, natomiast tryb i sposób ich pozyskania jest mocno zaskakujący - ocenia gen. Mirosław Różański Były dowódca sił powietrznych przypomina, że niebawem Amerykanie dostarczą nam Patrioty będące częścią programu obrony powietrznej. - Sądzi pani, że Amerykanie pozwolą nam wpiąć turecki sprzęt do swojego systemu? Bardzo w to wątpię - mówi gen. Tomasz Drewnik Misje wojskowe w Iraku i Afganistanie odsłoniły spore braki w sprzęcie i wyposażeniu, z jakim resort obrony wysłał na te wojny polskich żołnierzy. Skomplikowane procedury przetargowe powodowały jednak, że nie tak łatwo można było kupić i wysłać na misje potrzebny wojsku sprzęt. Dlatego ministerstwo obrony uprościło to, wprowadzając nową procedurę zakupową nazwaną pilną potrzebą operacyjną. Uruchamia się ją na wniosek dowódcy operacyjnego lub generalnego, gdy zachodzi "potrzeba natychmiastowego pozyskania sprzętu wojskowego bezpośrednio związana z wystąpieniem sytuacji kryzysowej". Czy polskie wojsko rusza na nową misję? Nie wiadomo, czy w ciągu ostatnich miesięcy zaszła jakaś wyjątkowa sytuacja kryzysowa w polskim otoczeniu międzynarodowym, ale MON postanowił kupić cztery tureckie zestawy bezzałogowych systemów powietrznych Bayraktar TB2 właśnie w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Tym samym otworzył sobie furtkę, by nie organizować przetargu na ten sprzęt. - Ten zakup jest dużym zaskoczeniem. Z jednej strony potrzebujemy takich rozwiązań jak systemy bezzałogowe, natomiast tryb i sposób ich pozyskania jest mocno zaskakujący - ocenia gen. Mirosław Różański, były dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych obecnie prezes Fundacji Bezpieczeństwa i Rozwoju Stratpoints. - Tej klasy bezzłogowców poszukujemy od 2005 r., od czasów misji w Afganistanie. Było kilka podejść, lecz kupiono jedynie dwa zestawy dronów taktycznych dla wojsk specjalnych. Wojska lądowe nadal nic nie dostały - mówi Tomasz Dmitruk, ekspert i redaktor portalu DziennikZbrojny.pl oraz Nowej Techniki Wojskowej. - Zatem potrzeba była, ale żeby pilna? Nie wiem, jakie mogło być jej uzasadnienie. Rozumiałbym sens takich zakupów, gdyby nasze wojsko jechało na misję taką jak w Afganistanie, ale dziś nie bierzemy w takich udziału. Gen. Tomasz Drewniak, były inspektor sił powietrznych, obecnie ekspert Fundacji Bezpieczeństwa i Rozwoju Stratpoints przypomina, że MON od lat prowadzi kilka programów, w ramach których chce pozyskać bezzałogowce. - Wojsko dokonało analizy potrzeb sił zbrojnych, określiło sposoby wykorzystania tego sprzętu, jego parametry m.in. pod kątem naszego położenia geograficznego, zagrożeń, itp. I nagle MON kupuje zestawy, które się nie wpisują w te programy - podkreśla były dowódca sił powietrznych. Kupujemy klocki, które do siebie nie pasują Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że pomysł zakupu tureckich dronów w MON-ie pojawił się zaledwie kilka miesięcy temu. Wojskowi nie mieli wiele do powiedzenia w kwestii ich wyboru, ponieważ od początku był to zakup polityczny, lecz, jak twierdzą nasi rozmówcy, kilku oficerów z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych z Bydgoszczy niedawno było w Ankarze, by uzgodnić szczegóły wojskowe tej transakcji. Kontrakt został podpisany w poniedziałek podczas oficjalnej wizyty prezydenta Andrzej Dudy w Turcji. Resort obrony wieczorem poinformował, że w ramach podpisanego kontraktu armia dostanie cztery zestawy Bayraktar TB2. W skład każdego z nich wchodzi sześć uzbrojonych dronów. Pierwszy ma trafić do polskiej armii już w 2022 r. Całość zamówienia zaś zostanie zrealizowana do końca 2024 r. Wartość jednego zestawu Bayraktar TB2 wynosi około 67 mln dol., zatem całość może wynieść ponad miliard złotych, ponieważ, jak informuje MON, umowa obejmuje również dostawę m.in. mobilnych stacji kontroli, radarów SAR, symulatorów oraz zapas części zamiennych, naprowadzanych laserowo kierowanych pocisków rakietowych typu MAM-L i MAM–C. Dron ma 6,5 m długości oraz 12 m rozpiętości. Osiąga długotrwałość lotu do 27 godzin. Jego masa startowa to 650 kg, z czego około 150 kg ma stanowić ładunek, a maksymalna prędkość to około 220 km/godz. Ich zadaniem będzie wykonywanie misji rozpoznawczych, wywiadowczych i uderzeniowych, ponieważ są uzbrojone. Problem w tym - jak zauważa gen. Różański - że cztery tureckie zestawy są jedynie częścią systemu, a nie systemem samym w sobie. - Nie posiadamy takiego, który będzie kontrolował pracę tych dronów pod względem zbierania informacji i ich przekazywania dalej. Ten zakup to kolejny przykład na to, że minister obrony narodowej zachowuje się jak klient w supermarkecie - mówi generał. Dodaje, że z oficjalnych przekazów nie dowiedzieliśmy się, czy Polska armia dostała kody źródłowe do tego sprzętu. - To kluczowa kwestia, ponieważ bez nich może się okazać, że drony owszem mamy, ale nie możemy ich użyć - podkreśla gen. Różański. - Kody źródłowe owszem są bardzo ważne, jeśli ten turecki system ma być wpięty do systemu dowodzenia, a my go nie mamy. Niebawem zaś Amerykanie dostarczą nam Patrioty będące częścią programu obrony powietrznej "Wisła". Sądzi pani, że Amerykanie pozwolą nam wpiąć turecki sprzęt do swojego systemu? Bardzo w to wątpię. Po tym jak Turcja zbliżyła się do Rosji, inne państwa Sojuszu podchodzą do niej bardzo ostrożnie. A my za grube miliony kupujemy klocki, które do siebie nie pasują - uważa gen. Drewnik. Co na to NATO i Stany Zjednoczone? Zakup tureckich dronów jest kontrowersyjny, głównie jednak z powodu politycznego zbliżenia Turcji z Rosją. Szczególny niepokój w Sojuszu wzbudził zakup przez Turcję rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400. Dodatkowo Kanada i USA nałożyły embargo na kluczowe komponenty zestawów Bayraktar TB-2, m.in. z powodu udziału tych maszyn w konflikcie zbrojnym w Górskim Karabachu. - Czy my dziś robimy gwałtowny zwrot i obrażamy się na Stany Zjednoczone? Należy zdać sobie sprawę, że relacje Turcji z pozostałym państwami NATO są - delikatnie mówiąc - wymagające pewnej ostrożności. Pamiętajmy też, że Turcja blokowała decyzję szczytu NATO w 2019 r., który traktował o wzmocnieniu wschodniej flanki - przypomina były dowódca generalny i zaleca ostrożność w kontaktach politycznych z Turcją. Również Tomasz Dmitruk, nie ma wątpliwości, że zakup tureckich dronów należy rozpatrywać w aspektach politycznych. - Pojawia się chociażby kwestia tego, jak Amerykanie się odniosą do zakupu uzbrojenia przez Polskę w Turcji, czy to się nie odbije negatywnie na naszej współpracy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi. Myślę, że to może zostać źle odebrane, tym bardziej, że wcześniej rozmawialiśmy ze Stanami o zakupach bezzałogowców - dodaje ekspert. Resort obrony jest jednak głuchy na takie sygnały. Minister obrony już zapowiedział, że z tureckim odpowiednikiem rozmawia o kolejnych obszarach możliwej współpracy wojskowej, w tym artylerii. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/resort-obrony-kupil-tureckie-drony-za-miliard-bez-przetargu/9dk7zjq,79cfc278 PS Ja pogrubasiłem... tak a propos i exilibris pytania, które takafura zadał :-)
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ciekawe, czy były egzorcyzmy i ponowne poświęcenie... -
Podpisana dziś w #Ankara ?? przez ministra obrony narodowej @mblaszczak umowa dotyczy zakupu 4 zestawów, czyli 24 statków powietrznych uzbrojonych w rakiety przeciwpancerne. Pierwszy zestaw trafi na wyposażenie #WojskoPolskie już za rok. #Bayraktar pic.twitter.com/6bfdWgVY8I — Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) May 24, 2021
-
Złagodzenie kar za poszukiwania zabytków ?
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Sowa74 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Julek... niestety (?) nic (?) nie poradzę (?), że dla kilku użytkowników Forum każdy, kto nie myśli tak jak oni, powinien wyjechać... Chciałem Tyr'owi przypomnieć, że kilka razy już to w naszej socjalistycznej Ojczyźnie przerabialiśmy... -
Złagodzenie kar za poszukiwania zabytków ?
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Sowa74 → Aktualności, newsy, wydarzenia
-
Balans... nie bądźmy drobiazgowi. Może, w zamian, dadzą PAD krzesło... Choć jeszcze bardziej mnie interesuje, co srbm miał na myśli... ale chyba się nie doczekam. Pomijając pomysł skorzystania z obejścia sankcji w wykonaniu Turcji lub samodzielnych prób obejścia w wykonaniu MON- ciekawe, co na to handlarz respiratorów lub grilli?
-
Złagodzenie kar za poszukiwania zabytków ?
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Sowa74 → Aktualności, newsy, wydarzenia
"czyn ma być nadal przestępstwem, ale usuwa się granicę zagrożenia karą pozbawienia wolności do lat dwóch" Pocieszające jak cholera... PS Ciekawe, czy i jak w projekcie jest zdefiniowany zabytek, ukryte, dobra kultury...