Skocz do zawartości

Wojna na Wschodzie vol. 1/12


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Cypis napisał:

No może być jeszcze inaczej , tak jak było z budową autostrad . Wtedy chińskie , irlandzkie , włoskie itp. firmy wzięły kasę od rządu , potem materiały i pracę od polskich firm , a potem się zwinęły nie płacąc . Interes życia

A jak najbardziej może być jeszcze inaczej.

Nie jest tajemnicą, że władze ukraińskie prowadzą „mały czarny notes” - jak mawiał zacny Alistair MacLean mając na myśli tych, którzy mają przegwizdane - z nazwami firm, które ich na tej wojnie oszukały i w tym notesie są firmy także z kraju nadwiślańskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podział odbudowy Ukrainy na poszczególne państwa – czyli konferencja w Lugano – potwierdza, że Polsce przypadł w odbudowie region Donbasu, najbardziej zniszczony. 

Ukraina planuje pozwać nasz kraj oraz UE w Światowej Organizacji Handlu. Chodzi o sprawę embarga na zboże.

To wszystko na pewno bardzo sprzyja , zrobieniu interesu na odbudowie Ukrainy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Cypis napisał:

Podział odbudowy Ukrainy na poszczególne państwa – czyli konferencja w Lugano – potwierdza, że Polsce przypadł w odbudowie region Donbasu, najbardziej zniszczony.

O to właśnie chodzi - Iraq case study.

Ukraina środkowa, zachodnia i ta koncentrująca się wokół Dniepru, gdzie nie ma ani jednej ruskiej miny, a i OPL jest świetna przypadły do - luksusowej i superbezpiecznej - odbudowy dla cwaniaków z Zachodu.

Głupia PL ma pracować na milionach min i na terenie ostrzeliwanym ruską artylerią nieustannie od 2014 roku. Ciekawe, kto z PL zdecyduje się na coś takiego i zainwestuje w to swoje pieniądze? Żeby ruszyć z odbudową regionu donbaskiego to najpierw trzeba zainwestować miliony USD w rozminowanie. Cwaniaki Zachodu, którzy będą odbudowywać duże ukraińskie miasta  bez min i poza zasięgiem ognia artyleryjskiego takich zmartwień nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cypis napisał:

Donbas to i tak dobrze , mogła nam przypaść np. Wyspa Węży

Rozczarowujące, że w ramach wielkiej łaski sojuszników PL z Zachodu nie przypadła PL powojenna rozbiórka Mostu Kerczeńskiego pod ogniem ruskich cruise'ów, dronów, Ka-52, Mi-28 i Su-34, gdy Halliburtony i inne takie będą sobie (jak w knajpach Iraku) spokojnie popijać piwko w Kijowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cypis

"Donbas to i tak dobrze , mogła nam przypaść np. Wyspa Węży...."

Przez ponad rok nie udało się stworzyć spółki kolejowej, która miałaby transportować np zboże, gdy oczywistym było, że droga morska będzie znakomicie utrudniona...
Przez ponad rok, nie udało się opracować-wdrożyć systemu transportu, np zboża, transportem kołowym. W sensowny i przejrzysty sposób...
Przez ponad rok nie udało się wyrugować białoruskich, rosyjskich, ukraińskich, polskich firm wydmuszek, które tranzytem przewoziły np zboże..., które to firmy nie tylko nie płaciły podatków, danin, itp, a zboże nagle znikało lub zmieniało klasyfikację...
Po ponad roku mamy aferę z ukraińskim zbożem, kretyna za ministra, który w dodatku nie wywiązuje się z obietnic... i sytuację, gdy "ktoś" grube miliony zarobił...

A ktoś na serio myśli i obiecuje wejście w remonty infrastruktury i podobne, gdzie rozmowa jest o setkach miliardów dolarów?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Przez ponad rok nie udało się wyrugować białoruskich, rosyjskich, ukraińskich, polskich firm wydmuszek, które tranzytem przewoziły np zboże..., które to firmy nie tylko nie płaciły podatków, danin, itp, a zboże nagle znikało lub zmieniało klasyfikację...

A jakie tam „znikało” albo „zmieniało klasyfikację”?

Nasze siostry i bracia z kraju nadwiślańskiego jedli to „zboże techniczne”, czyli kompletny gnój, w codziennie produkowanym pieczywie. Ja nie, bo od kilkunastu lat pieczywa nie tykam, ale żal mi Polaków nakarmionych tym pieczywem z wynalazku, jaki nie istnieje, czyli mąką z ukraińskiego „zboża technicznego” nie nadającego się ani na karmę dla zwierząt, ani na pędzenie gorzały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Je...

"A jakie tam „znikało” albo...."

Doskonale zapewne wiesz, co miałem na myśli...



PS Że, przy okazji, wspomnę o najnowszym pomyśle, czyli dopłatach unijnych do transportu zboża i podobnych z Ukrainy w Świat... Idea, jeśli dobrze rozumiem jest taka, że jak się przewoźnikowi parę eur dołoży do kosztów transportu, to one już nie będą miały powodu się w PRL rozładowywać...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

A jakie tam „znikało” albo „zmieniało klasyfikację”?

Nasze siostry i bracia z kraju nadwiślańskiego jedli to „zboże techniczne”, czyli kompletny gnój, w codziennie produkowanym pieczywie. Ja nie, bo od kilkunastu lat pieczywa nie tykam, ale żal mi Polaków nakarmionych tym pieczywem z wynalazku, jaki nie istnieje, czyli mąką z ukraińskiego „zboża technicznego” nie nadającego się ani na karmę dla zwierząt, ani na pędzenie gorzały.

dzisiaj czytałem , że nasz rynek (i nie tylko) jest zalewany tanią sklejką drewnianą z Kazachstanu . Niby nic tylko , że np. w roku 2021 Kazachstan wyprodukował 20 tys. m3 sklejki (w końcu to kraj stepów i pustyń) , a w 2022 wyeksportował do samej tylko Litwy 22 tys.m3. Cud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Je...

"A jakie tam „znikało” albo...."

Doskonale zapewne wiesz, co miałem na myśli...

Ja wiem.

Za to elektorat wiadomej partii, której biznesmeni (jak wykazano) karmią tenże elektorat pieczywem z mąki z ukraińskiego „zboża technicznego” (termin nieistniejący), czyli z kompletnego gnoju nadającego się tylko na biopaliwo na pewno o tym nie wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie