Wojna na Wschodzie vol. 1/12

[Cypis]

Psków , 20 km od granicy z Estonią (na granicy duże piękne jezioro) i 40 km od granicy z Łotwą , 700-800 od Ukrainy . 

Nie żebym coś sugerował . 

Ruskie piszą , że przyleciało około 20 dronów. No chyba nie tych kartonowych ?

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

38 minut temu, Cypis napisał:

Psków , 20 km od granicy z Estonią (na granicy duże piękne jezioro) i 40 km od granicy z Łotwą , 700-800 od Ukrainy . 

Nie żebym coś sugerował . 

Ruskie piszą , że przyleciało około 20 dronów. No chyba nie tych kartonowych ?

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[Cypis]

Straty z Pskowa

[bjar_1]

Grubo :)

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

12 godzin temu, Cypis napisał:

Dla zobrazowania , w 2010 roku ilość Ukraińców przebywających w rosji to było prawie 2 mln, w 2018 około 3 mln. Ilu wśród nich to byli agenci lub śpiochy . Ilu z nich jest za wielką rosją , a ilu za ukrainą . Niech razem to bedzie 5% czyli 150 tys. potencjalnych partyzantów.

No coś w tym jest, co piszesz.

Nawet niech to będzie 1‰, czyli 3000, to też kupa luda, który ewentualnie chciałby na terenie Rosji pomagać ukraińskiemu wywiadowi. Po numerze z tej nocy z Pskowem daje to do myślenia.

Nie mam teraz czasu na robienie dokładnych obliczeń kursowych i nawigacyjnych (jak zrobiłem to dla Krymu), ale dziś rano Marcin Strzyżewski w codziennym raporcie z Rosji i Ukrainy po prostu wziął mapę i cyknął północny skraj Ukrainy, założył ominięcie Białorusi i dolot do Pskowa i wyszło 840 km tylko w linii powietrznej, bez jakiegokolwiek manewrowania dla omijania OPL (screenshot z podcastu Strzyżewskiego poniżej). A chyba raczej nie z Łotwy lub Estonii drony zaatakowały Psków.

[bodziu000000]

 

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

6 godzin temu, bjar_1 napisał:

Grubo :)

Wzruszające jest, jak dzicz po atakach ukraińskich dronów zawsze pisze, że jakieś samoloty na ich lotniskach zostały „uszkodzone”. Nie wolno wówczas niczego pić, bo szkoda monitora. Parę dni temu był atak na lotnisko z Tu-22. Był materiał foto/wideo, jak jeden taki leżał już na brzuchu i cały był w płomieniach, ale on tylko był „uszkodzony”.

Po dzisiejszej nocy też tak jest. Widać, jak jeden Ił-76 jest już przetopiony na brykiet duraluminiowy, ale dzicz pisze, że jest „uszkodzony”.

[MarekA]

Neptuny drugi raz zaatakują Moskwę?

https://wydarzenia.interia.pl/raport-ukraina-rosja/news-potezna-bron-w-rekach-ukraincow-ostatecznie-uderzyc-w-moskwe,nId,6994610

[Jedburgh_Ops]