Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.11


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, karpik napisał:

Też bym wolał pisać tam gdzie pisałem najwięcej, czyli w identyfikacji i naszych odkryciach. Znam nawet winnych, dlaczego te działy umarły.

Zapytaj moderacje... nie szukam w polsce i w identyfikacji pomagaja mi koledzy z francji wloch anglii niemiec.... czasem tez wegrzy.... a tu? Nie ma nawet kogo zapytac... z malymi wyjatkami... kurde szkoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, vis1939 napisał:

Ja się właśnie obawiam co będzie dalej, skoro najlepszy dostępny sprzęt rzuca się do rozpoznania bojem w charakterze trału minowego 🙂

Pierwszy rzut wiadomo, praktycznie na wybicie i zdaje sobie z tego sprawę.

Wiesz co tam się stało? To nie jest tak że jeśli wszystko dobrze się zaplanuje i przeprowadzi to zawsze się wygra. To jest wojna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, MarekA napisał:

Wiesz co tam się stało?

To samo co ruskim pod Wuhłedarem w nieco większej skali odpowiadającej ich głupocie, a z czego było tyle darcia łacha.

Za Waszym ulubionym Wolskim:

 

"Moje wnioski:

Po pierwsze świeżo przezbrojone i wciąż zgrywane brygady rzucono do przełamywania umocnień. Tutaj nie miało prawa być happy endu - pola minowe kryte ppk i artylerią vs dobrze wyposażone bataliony o zaledwie kwartalnej historii - to musiało skutkować odczuwalnymi stratami.

Po drugie - to nie są najlepsze siły jakie mają Ukraińcy. Stare kadrowe brygady są ewidentnie oszczędzane "na coś". Oczywiście pomijam te zaangażowane w rejonie Awdijewki, Bachmutu i Kreminej.

Jedno trzeba przyznać dowództwu ukraińskiemu: nie boi się strat własnych i rzucania świeżych sił oszczędzając skrwawione stare i elitarne brygady"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, vis1939 napisał:

To samo co ruskim pod Wuhłedarem w nieco większej skali odpowiadającej ich głupocie, a z czego było tyle darcia łacha.

Właśnie o to mi chodzi: po wynikach oceniamy że to była głupota. Ja uważam że głupotą są takie oceny. To jest wojna. Wysłanie doborowych, świetnie wyszkolonych i wyposażonych oddziałów z doskonale przygotowanym i realizowanym planem walki nie gwarantuje sukcesu. Finał może być taki jak w/w przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Landszaft napisał:

Paweł . koszmarne jest to że obarczamy cały naród za politykę Putina . Kompletnie nie rozumiemy Rosjan i ich podejścia do życia ich mentalności ich kultury ich kształcenia przez prawie 90 lat w socjalizmie. Tak 90 lat socjalizmu to prawie 3 pokolenia . Czyli brak ludzi którzy mogli pamiętać carat i dać przykład plusów i minusów poprzedniego systemu. My mieliśmy to szczęście że u nas socjalizm przyszedł na karabinach w 45 roku i po 50 latach został obalony i mieliśmy jeszcze wielu z nas naszych dziadków którzy pamiętali poprzedni system i pokazywali nam zalety tego systemu oraz wady , oraz nie zdarzono nam tak sprać społeczeństwa jak u Rosjan " choć czytając niektóre wpisy śmiem wątpić i wydaje się że komuna jednak dała radę". Większość z was kompletnie nie była nigdy w Rosji i nie rozumie tego kraju uważając że to kraj dziki i prymitywny z głupim społeczeństwem . To dopiero głupota !!!. Moja św pamięci Mama zawsze mówiła "jak chcesz pokonać wroga to najpierw go zrozum i naucz się jego języka" dlatego rozumiem i rosyjski i niemiecki, i oba kraje zwiedzałem . Oba kraje mają zdecydowanie inną mentalność społeczną niż nasz kraj. I żadna miara nie jest dobra do ich porównań. Rosja to kraj zdecydowanych skrajności od totalnego bogactwa wylewającego się jak gejzer do skrajnej nędzy. Kraj żyjący jak w Carskim systemie bez zmian od wieków Oligarchowie jak bojarzy , Putin jak Car i KGB - jak stare wojsko carskie z knutem w ręce. I społeczeństwo które uczone jest że jednostka w kraju jest niczym i nie ma prawa głosu. Do dziś w Rosji nadal jest przekonanie u wszystkich że "Jest człowiek jest problem  nie ma człowieka nie ma problemu" . Ale to od prawieków w szkołach i w społeczeństwie było w łeb wkładane . i jak wy chcecie to zmienić ?? , jak wymagać to od całego narodu ?? Porównajcie ile było powstań różnych w naszym kraju a ile w Rosji " też były ale tam się one zawsze hekatombą ofiar kończyły" i to się społeczeństwu zawsze przypomina " jak podskoczysz to uriezamy łeb" . To rozumie świat zachodu ale nie nasz polski . Tam w Rosji trzeba zmian ale niestety wielopokoleniowych a nie natychmiastowych . My też w rozmowach zawsze wspominamy że Polska i Litwa była wielka , ale po latach przechodzimy nad tym do Historii , oni jeszcze nie bo narracja w społeczeństwie jest inna . Niestety trzeba mieć pewne wykształcenie aby to zrozumieć a nie być granatem od pługa oderwanym . A jeśli Cię uraziłem co do twej rodziny to wiesz że jaki miałem w tym cel -  świadomość bólu w drugą stronę i zadumą czytającego że chyba jestem człowiekiem i mi to nie przystoi.

I tak można było napisać w pierwszym poście na temat rekina. A pojechałeś jak na torze saneczkowym, bez hamulców. I to już pozostanie nie tylko w mojej pamięci. 
To, że nie wierzysz jak postępowałem w sprawie obrony pomników to mam w wielkim poważaniu (zauważyłeś, że nie używam takiego języka jak Ty, że nie życzę śmierci innym Polakom?-Czyli jednak można).

Więcej nie będę z Tobą dyskutował w żadnym z tematów i ten również ze swojej strony kończę, bo cytując klasyka "nie chce mi się z Tobą gadać" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, pawel_breslau napisał:

I tak można było napisać w pierwszym poście na temat rekina. A pojechałeś jak na torze saneczkowym, bez hamulców. I to już pozostanie nie tylko w mojej pamięci. 
To, że nie wierzysz jak postępowałem w sprawie obrony pomników to mam w wielkim poważaniu (zauważyłeś, że nie używam takiego języka jak Ty, że nie życzę śmierci innym Polakom?-Czyli jednak można).

Więcej nie będę z Tobą dyskutował w żadnym z tematów i ten również ze swojej strony kończę, bo cytując klasyka "nie chce mi się z Tobą gadać" 

Do mnie tłumaczenia Landszafta nie docierają. Ja prosty i widać za głupi.

Rosjanie wywołali konflikt, popierają wojnę, idą na nią, bardziej czy mniej chętnie. Odpowiedzialność robi się zbiorową, gdy jest współwina.

 

Nie mógłbym jak Landszaft stanąć przed ukraińską matką, która straciła dziecko i prosić ją o wyrozumiałość bo "ruscy już tacy są, są tacy od wieków i musimy to uszanować". Bullshit.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prosiłbym kolegów żeby w tym wątku jednak skupić się na wieściach z frontu na Ukrainie (może być gore, w końcu to wątek o wojnie a nie o imieninach u cioci), a połajanki i wzajemne pretensje przenieść do Towarzyskiego albo w ogóle na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarekA napisał:

Właśnie o to mi chodzi: po wynikach oceniamy że to była głupota. Ja uważam że głupotą są takie oceny. To jest wojna. Wysłanie doborowych, świetnie wyszkolonych i wyposażonych oddziałów z doskonale przygotowanym i realizowanym planem walki nie gwarantuje sukcesu. Finał może być taki jak w/w przypadkach.

A może to takie szczury , typu wysyłamy małe oddziały uzbrojone w nową broń , żeby ruscy skupili się na tym obszarze , bo jak nowy sprzęt to tu będzie główne natarcie . A tak naprawdę uderzenia wyjdą z innej strony. Tak jak było z Chersoniem . Ruscy przewidywali atak od najbliższej strony (od Odessy) , a uderzenie poszło z najdalszego końca terenu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie, to Rosjanie chwalą się szeroko że zdołali pokryć ogniem artylerii jedną grupę ukraińskiego zmechu, uszkodzić czołg i kilka BWP. Ukraińcy trzymają dosyć ścisłą blokadę informacyjną. Osobiście trzymałbym emocje na wodzy i oczekiwał na szerszy strumień danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Erih napisał:

Jak na razie, to Rosjanie chwalą się szeroko że zdołali pokryć ogniem artylerii jedną grupę ukraińskiego zmechu, uszkodzić czołg i kilka BWP. Ukraińcy trzymają dosyć ścisłą blokadę informacyjną. Osobiście trzymałbym emocje na wodzy i oczekiwał na szerszy strumień danych.

No "z dzisiaj podobno" są też filmiki z uszkodzonym Leo2a6 (nie wiadomo w jakim stopniu), jednym wysadzonym M2 i kilkoma uszkodzonymi i porzuconymi. Płaczą ludzie że szkoda im było wysyłać ten sprzęt. No to niech płaczą, większość "specjalistów" nie rozumie że udokumentowane przez ruskich straty Ukraińców nad którymi się spuszczają na telegramach to nawet nie jest batalion zmechu a trzeba brać pod uwagę że to filmiki z dwóch dni. Dzisiaj widziałem też filmiki z tym leo2a4 z wczoraj, zgubił gąski ale poza tym całkiem ok, myślę że w szybkim czasie naprawialny. Nie popadajmy w paranoję i poczekajmy na jakiekolwiek informacje inne niż ruskie kanały telegrama bo to średnio wiarygodne źródło.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Cypis napisał:

A może to takie szczury , typu wysyłamy małe oddziały uzbrojone w nową broń , żeby ruscy skupili się na tym obszarze , bo jak nowy sprzęt to tu będzie główne natarcie . A tak naprawdę uderzenia wyjdą z innej strony. Tak jak było z Chersoniem . Ruscy przewidywali atak od najbliższej strony (od Odessy) , a uderzenie poszło z najdalszego końca terenu

Na obecnym etapie nie ma o kombinować i tak nie odgadniemy co się tam dzieje. Co do strat. Na miejscu ukraińskiego dowódcy wolał bym np. stracić 10 Leopardów niż 100  żołnierzy. Czołgi można zastąpić innymi, życia ludzkiego nie da się zastąpić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie