woytas Napisano 9 Październik 2019 Autor Share Napisano 9 Październik 2019 Jakiś czas temu na terenie koszar w Gliwicach starciok się zapalił wypełniony dobrem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 9 Październik 2019 Share Napisano 9 Październik 2019 Co to za cyrki z tym, że nie można tam podejść na kilometr, posrało ich ich dokumentnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 10 Październik 2019 Share Napisano 10 Październik 2019 https://rybnik.naszemiasto.pl/wybuch-w-kuzni-raciborskiej-saperzy-zamiast-wywiezc-pociski/ar/c1-7374349 "...Jednak jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, saperzy zamiast wywieźć odkryte w lesie ładunki, prawdopodobnie postanowili zdetonować je na miejscu, w kuźniańskim lesie. Wówczas doszło do tragedii..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
predi888 Napisano 10 Październik 2019 Share Napisano 10 Październik 2019 jeszcze się okaże że to nieostrożne obchodzenie się z MW które mieli założyć na piguły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 10 Październik 2019 Share Napisano 10 Październik 2019 https://dziennikzachodni.pl/wybuch-w-kuzni-raciborskiej-saperzy-chcieli-zdetonowac-pociski-w-lesie-zamiast-wywiezc-na-poligon-sledztwo-prowadzi-prokuratura/ar/c1-14488291?fbclid=IwAR2ogknTStFQkqQjpLIC52V68X6vnog1vYBstLVS4HoVMm6batl_4rSFRqY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 13 Październik 2019 Share Napisano 13 Październik 2019 https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/szokujace-szczegoly-sledztwa-bomba-pulapka-zabila-saperow/4rm95s6.amp " Prawdopodobnie ktoś pod stare pociski włożył nową bombę. Kiedy saper podniósł stary niewybuch, eksplodował ładunek pod podłożony pod nim" Kabaret Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
predi888 Napisano 13 Październik 2019 Share Napisano 13 Październik 2019 Pod stare pociski nową bombę? Czy to nie przykład tak zwanej "booby trap" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 13 Październik 2019 Share Napisano 13 Październik 2019 Vis, przypominam tylko, że cytujesz "Fakt" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 13 Październik 2019 Share Napisano 13 Październik 2019 W MON takie historie są w stanie wymyślić, że Fakt się chowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 https://slask.onet.pl/nie-zyje-trzeci-saper-ranny-wybuchu-w-kuzni-raciborskiej/km4qb0q "Nie żyje trzeci saper ranny wybuchu w Kuźni Raciborskiej W szpitalu w Sosnowcu zmarł trzeci saper ranny w eksplozji w kompleksie leśnym między Kuźnią Raciborską a Rudą Kozielską, do którego doszło 8 października. Żołnierze 29. patrolu rozminowania 6. Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic mieli unieszkodliwić niewybuchy znalezione trzy dni wcześniej i zabezpieczone do przyjazdu saperów. Prawdopodobnie były to pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej. Wskutek eksplozji na miejscu zginęło dwóch żołnierzy. Czterech innych zostało przewiezionych do szpitali. Jeden z nich jeszcze tego samego dnia po opatrzeniu obrażeń opuścił o własnych siłach szpital w Rybniku. Dwaj żołnierze w ciężkim stanie byli leczeni w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, dziś ciężej ranny zmarł. Kolejny żołnierz znajduje się w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Prokuratura podała przyczynę śmierci saperów Rozległe obrażenia wielonarządowe były przyczyną śmierci dwóch saperów – wykazały sekcje zwłok. W śledztwie przesłuchano już kilkunastu świadków, w tym jednego z rannych. Miejsce wybuchu wciąż jest zamknięte - pracuje tam prokuratura i wojskowi. - Wojsko zostaje na miejscu do czasu decyzji prokuratora. Nie wiemy, do kiedy tak będzie – powiedział rzecznik dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych podpułkownik Marek Pawlak. Również prok. Łapczyński nie był w stanie sprecyzować terminu zakończenia prac na miejscu tragedii. Postępowanie prokuratury jest prowadzone w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, mającego postać eksplozji materiałów wybuchowych – niewybuchów amunicji artyleryjskiej i innych pochodzących z okresu II wojny światowej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch żołnierzy, zaś obrażeń ciała, w tym o cechach ciężkiego uszczerbku na zdrowiu doznało czterech innych." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Landszaft Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 czytam i jak Vis jestem zadziwiony bajukaniem pismaków . Saperzy zginęli w wyniku obrażeń wielonarządowych ??? .Przepraszam za język ale jeden został rozerwany na strzępy a drugiemu głowę rozerwało a trzeci zmarł w wyniku właśnie obrażeń wielonarządowych. Co do niewypałów w Kużni Raciborskiej to po wojnie teren tych lasów jak i lasów naokoło Gliwickich Łabęd to jedno wielkie zrzutowisko wszystkiego co strzelało. Do Łabęd po wojnie do huty przywożono wagony amunicji do utylizacji NIEROZBROJONEJ !!!! . Mieli pracownicy wrzucać do pieca i tam w piecu amunicja lotnicza i karabinowa miała się sama wypalić i przetopić !!!!. To nie żadna bzdura tak w latach 50 inteligencja komunistyczna i partyjniacy podchodzili do niewybuchów . Prikaz odgórny i wagony przyjeżdżały do huty z amunicją . Oczywiście nikt w hucie tego się nie podejmował i z wagonów skrzynie z tą amunicja nocami wywożono do okolicznych lasów naokoło huty i walono do ziemi . Tak że teraz jak ktoś łazi z klozetowcem to może tego nakopać na TONY !! , nie jest to przesada TONY !! . Przy hucie są nasypy kolejowe praktycznie huta jest przy osiedlu , nasypy w niektórych miejscach wyją pod klozetowcem od wysypanej amunicji , oczywiście wszystko pełne i niewystrzelone , smugacze , p-pance, fosforowe ,odłamowe itd. Tylko kto miałby zapłacić wojsku za rozminowanie terenu wokół huty ??? , tego są dziesiątki hektarów. 2 lata temu firma która przy hucie likwidowała hałdę pohutniczą na szutr pod autostrady wyjęła z hałdy czołgi T-54 , przysypane które miały być w Bumarze remontowane a cichcem pozbyto się problemu wrzucając je do hałdy . Takie cuda są w tych lasach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 Takich miejsc są setki i nim komuś łba nie urwie, to wszyscy udają że problemu nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 " zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, mającego postać eksplozji materiałów wybuchowych " Przy całej tragedii, szczęście mają Ci, którzy nie przeżyli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sahara47 Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 "Złomu" się nie rozbraja. Przewozi w bezpieczne miejsce albo detonuje na miejscu. Zapalnik może być cały czas aktywny. Działa to tak jak jak opisano powyżej. W pocisku artyleryjskim iglica trzymana jest kulką. W czasie wyrzutu z lufy pod wpływem bezwładności pierścień zabezpieczający uwalnia kulkę, która przestaje zabezpieczać przed przesunięciem iglicę. Iglica w czasie uderzenia pocisku niszczy spłonkę, której wybuch inicjuje detonację trotylu w skorupie pocisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
predi888 Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 Cytat "Złomu" się nie rozbraja. Przewozi w bezpieczne miejsce albo detonuje na miejscu. Nie zawsze, czasami próba rozbrojenia jest racjonalniejszym rozwiązaniem niż ruszanie "złomu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 Teraz, Landszaft napisał: Mieli pracownicy wrzucać do pieca i tam w piecu amunicja lotnicza i karabinowa miała się sama wypalić i przetopić !!!!. Wielkie halo W zakładzie utylizacji amunicji w Skarżysku robią tak obecnie - w piecach wypalają wszystko do kalibru 75 mm włącznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 17 Październik 2019 Share Napisano 17 Październik 2019 Teraz wypalają/wytapiają, ale wcześniej tradycyjnie do lasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Landszaft Napisano 18 Październik 2019 Share Napisano 18 Październik 2019 Bjar_1 W Skarżysku nierozbrojone wrzucają do pieca te 75 ???? . To pancerny piec mają , chyba lepiej obetonowany niż reaktor w Czernobylu. Ten co wrzuca do pieca To chyba " Iron man". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 18 Październik 2019 Share Napisano 18 Październik 2019 45 minut temu, Landszaft napisał: W Skarżysku nierozbrojone wrzucają do pieca te 75 ???? Jeśli pociski są bez zapalników i bez wkrętek albo z bakelitową wkrętką w gnieździe zapalnikowym, to jakby to głupio nie zabrzmiało, to nie jest bardzo niebezpieczne. W warunkach wielkopiecowych taki materiał jak TNT lub amatol w zasadzie zawsze wypali się bezpiecznie bez detonacji. Gorzej jak to jaki heksogen będzie (torpex, trialen,,,) ale w pociskach art. to powiedzmy rzecz raczej rzadka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 18 Październik 2019 Share Napisano 18 Październik 2019 http://www.mesko.com.pl/materialy/pliki/1005.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 19 Październik 2019 Share Napisano 19 Październik 2019 Teraz, Landszaft napisał: W Skarżysku nierozbrojone wrzucają do pieca te 75 ???? Bez zapalników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 19 Październik 2019 Share Napisano 19 Październik 2019 1 godzinę temu, bjar_1 napisał: Bez zapalników. W dodatku wiedzą co w środku jest- to są wojskowe zapasy po terminie przydatności, a nie przypadkowe znajdki z lasu z losową zawartością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 19 Październik 2019 Share Napisano 19 Październik 2019 Dokładnie. Swoją drogą zwożą tam ciekawostki z całej Europy, także drugowojenne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Landszaft Napisano 19 Październik 2019 Share Napisano 19 Październik 2019 No właśnie To jest tak zwane bezpieczne wypalanie . Do Huty Łabędy przywożono do wytopu wszystko UZBROJONE z WKRĘCONYMI zapalnikami !!! i tak miano wrzucać do pieca !!! .Jest w tym chyba jakaś różnica . I dlatego wszystko zamiast do pieca szło do lasów .I tak do dzisiaj leżą w lasach Łabędzkich całe skrzynie uzbrojonej amunicji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Część pocisków artyleryjskich, które mieli zneutralizować polegli saperzy z Gliwic, miała zdemontowane zapalniki. Były one sklejone taśmą w pakiety i przygotowane do wywiezienia. - Niewykluczone, że zrobił to pracujący na zlecenie gangów świetnie wyszkolony pirotechnik - mówi osoba znająca kulisy sprawy. [...] https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,25332069,pirotechnik-mafii-przyczynil-sie-do-smierci-saperow-z-gliwic.html#s=BoxWyboImg2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.