Skocz do zawartości

Reparacje za IIWŚ


Rekomendowane odpowiedzi

9 hours ago, karpik napisał:

Czlowieku - każesz mi dyskutować

Broń Boże.

Jednak jak się nie odpowiada na proste pytania rozmówcy, wrzuca się drwiny i insynuacje to nie jest dyskusja.

Co do tematów zastępczych to pełna zgoda. Choć przyznaję że jestem odrobinę zdziwiony brakiem komentarzy o punktowym zastosowaniu stanu wyjątkowego wobec mediów - wyłączenie sygnału, milicja, wynajęte  łyse karki i wszystko na podstawie uchwały Sejmu. PiS to chociaż ustawę dorobił aby media publiczne zawłaszczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Janko Muzykant napisał:

Broń Boże.

Jednak jak się nie odpowiada na proste pytania rozmówcy, wrzuca się drwiny i insynuacje to nie jest dyskusja.

Co do tematów zastępczych to pełna zgoda. Choć przyznaję że jestem odrobinę zdziwiony brakiem komentarzy o punktowym zastosowaniu stanu wyjątkowego wobec mediów - wyłączenie sygnału, milicja, wynajęte  łyse karki i wszystko na podstawie uchwały Sejmu. PiS to chociaż ustawę dorobił aby media publiczne zawłaszczyć.

Niereformowalny. Odpowiadasz na cytat wyrwany z kontekstu. To też jest manipulacja. 

Napisałem ci wcześniej prosto i jasno.

Nie rozumiesz- twój problem.

Udajesz, że nie rozumiesz-twój problem.

 

Co do ustaw. Nie ma ich tylko przez pissowskiego pachołka. Będą za 500 dni.

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, karpik napisał:

Co do ustaw. Nie ma ich tylko przez pissowskiego pachołka. Będą za 500 dni.

500 dni czekania na drugiego Komorowskiego ? Współczuję.

Rozumiem że będę mógł go bez docinek nazywać go peowskim pachołkiem ? Dzięki.

Teraz zauważyłem problem - to przez 500 dni będą rządzić nie za pomocą ustaw a uchwał i petycji Sejmu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Janko Muzykant napisał:

Teraz zauważyłem problem - to przez 500 dni będą rządzić nie za pomocą ustaw a uchwał i petycji Sejmu ?

Mam nadzieję, że oprócz tego policją i prokuratorami.

  • Super 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, karpik napisał:

Mam nadzieję, że oprócz tego policją i prokuratorami.

Policją ? A co się stało pismilicją ??

Bo neo-KRS znikł po tym jak niewłaściwych posłów zastąpił Gasiuk-Pihowicz z dietą kilkunastu tyś. zł. To nie ma juz milicji ? Co za ulga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Janko Muzykant napisał:

Policją ? A co się stało pismilicją ??

Skończyła się razem z generałem bazooką i jego towarzystwem ale nie bój nic, emerytów też można sądzić. I daruj sobie te niskich lotów prowokacje bo są tak samo żałosne jak cały twój piss i jego 499 dniowy już pachołek.

Nic mnie tak nie wkur... denerwuje jak beton intelektualny który uważa się za intelektualistę wysokich lotów a z każdym zabraniem głosu jedynie uświadcza wszystkich dookoła w przekonaniu że jest zwykłym... nawet nie wiem jak to nazwać? popychadłem? debilem? ofiarą tego co mu wpajano? Nie mam ochoty z Tobą pisać, dyskutować, odpowiadać na zaczepki. Nie cytuj mnie i nie licz na reakcję.

Edytowane przez PAULUS_pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, PAULUS_pl napisał:

 beton intelektualny który uważa się za intelektualistę wysokich lotów a z każdym zabraniem głosu jedynie uświadcza wszystkich dookoła w przekonaniu że jest zwykłym... nawet nie wiem jak to nazwać? popychadłem? debilem? ofiarą tego co mu wpajano? Nie mam ochoty z Tobą pisać, dyskutować, odpowiadać na zaczepki. Nie cytuj mnie i nie licz na reakcję.

Nie będzie mi Pan mówił co mam pisać, cytować, myśleć.

Podpowiem tylko z życzliwości, że zamiast tego manifestu który kosztował Pana tyle wysiłku wystarczy napisać  osiem gwiazdek i już wiadomo co w duszy gra.

I zgadł Pan, nie liczę na reakcję - są dość schematyczne i symptomatyczne na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, karpik napisał:

Mam nadzieję, że oprócz tego policją i prokuratorami.

Powstało jeszcze jedno ciało w ramach klubu KO, Roman Giertych został wiceszefem klubu KO ds. rozliczeń PiS i kontaktu z rządem.

Czy PiS obawia się zespołu stworzonego przez Giertycha?

„Bardzo, panie redaktorze, w tej chwili bierzemy udział w masowych szkoleniach, jak na pstryknięcie palcami zemdleć i znaleźć się na terenie Włoch” - zażartował na wizji Piotr Król, poseł PiS

  • Hmmmm 1
  • Słabe 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Janko Muzykant napisał:

Powstało jeszcze jedno ciało w ramach klubu KO, Roman Giertych został wiceszefem klubu KO ds. rozliczeń PiS i kontaktu z rządem.

Czy PiS obawia się zespołu stworzonego przez Giertycha?

„Bardzo, panie redaktorze, w tej chwili bierzemy udział w masowych szkoleniach, jak na pstryknięcie palcami zemdleć i znaleźć się na terenie Włoch” - zażartował na wizji Piotr Król, poseł PiS

Nie trzeba pstrykać. Zero jak tylko zobaczył słupki 15 października to raka dostał. Kamińskiemu wystarczyło zabrać butelkę.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

wieden.jpg

Może "prezydent" powinien raz posłuchać Polaków w sprawie pobłażania przestępcom:

"57 proc. respondentów twierdzi, że nie powinno do tego dojść i udzieliło odpowiedzi "nie".

 

17,8 proc. ankietowanych opowiedziało się za ułaskawieniem Kamińskiego i Wąsika.

 

25,2 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sytuacja wydaje się być bardzo skomplikowana i obarczona historycznymi kontrowersjami. Grecja domaga się od Niemiec reparacji w wysokości 290 mld euro za szkody wojenne związane zarówno z I, jak i II wojną światową, zawłaszczenie artefaktów archeologicznych oraz dobra kultury. Niemcy nie chcą słyszeć o tym temacie, argumentując, że zgodnie z traktatem z 1990 roku zamykają kwestię reparacji.

Polska z kolei jest gotowa przyłączyć się do żądań Greków. W Polsce i Grecji parlamenty zajęły się tą sprawą, a przygotowanie obszernego raportu trwało kilka lat. W raporcie obliczono straty wojenne i szacowane odszkodowania, obejmujące m.in. zniszczenia infrastruktury, wymuszone kredyty, straty państwa związane z zawłaszczeniem surowców oraz straty w sektorze produkcyjnym. Przewidziano również odszkodowania dla ofiar zbrodni wojennych i ich krewnych.

Reparacje mogą także stać się tematem dyskusji politycznej, zwłaszcza w związku z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi w Grecji. Premier Aleksis Cipras podjął decyzję o przedterminowych wyborach w obliczu porażki skrajnie lewicowej SYRIZY w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Niektórzy komentatorzy traktują sprawę reparacji jako element wewnętrznej konfrontacji politycznej.

Sytuacja jest dalece skomplikowana i wydaje się, że temat reparacji będzie w przyszłości obarczony zarówno aspektami historycznymi, jak i politycznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orsza - jak byś traktował kraj który podpisuje z tobą traktat w którym ty się czegoś zrzekasz i on się czegoś zrzeka , po czym po paru latach ten kraj jednak stwierdza że ty prawidłowo się zrzekłeś i nie masz nic do gadania ale on stwierdza że on jednak swoje zrzeczenie ma w dupie i żąda od ciebie kasy ??? .  Nie przypomina Ci to traktatu Budapesztańskiego gdzie 4 kraje stwierdziły że jak 5 kraj odda broń atomową ponad 1000 głowic to są gwarantami jego niepodległości i niezawisłości a potem jeden z tych sygnatariuszy stwierdza ze ma to w dupie i napada ten kraj. To są efekty niedotrzymywania zawartych porozumień i tylko kretyn może twierdzić że to jest dobre. Niestety my się dwukrotnie tego zrzekliśmy raz w latach 50 pod naciskiem ZSRR , drugi raz samoistnie i z pełna świadomością w roku 1990, więc powinniśmy raz na zawsze zawrzeć pysk bo tylko pokazujemy że jesteśmy narodem który nie potrafi dotrzymać umów i którego nie powinno się przez to traktować jak partnera lub kogoś odpowiedzialnego. To nie do Niemiec możemy mieć żal a do samych siebie i takich polityków jakich wybraliśmy wtedy którzy nas tak potraktowali instrumentalnie. Powinniśmy raczej tych co podpisali traktat z Niemcami zażądać OD NICH I ICH RODZIN WYPŁAT ODSZKODOWAŃ wtedy może politycy by bardziej racjonalnie traktowali politykę a nie medialnie.

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orsza- w którym roku się urodziłeś? Żeby się nie okazało, że Twój Akt urodzenia nie ma mocy prawej pytam...
Bo jak tniemy PRL, to tniemy....



PS Powyższe nie dotyczy faktu reparacji, a sposobu ich udowadniania...- wcale a wcale nie uważam, że Niemcy nie są winni II WŚ i wszystkich jej konsekwencji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Landszaft napisał:

Orsza - jak byś traktował kraj który podpisuje z tobą traktat w którym ty się czegoś zrzekasz i on się czegoś zrzeka , po czym po paru latach ten kraj jednak stwierdza że ty prawidłowo się zrzekłeś i nie masz nic do gadania ale on stwierdza że on jednak swoje zrzeczenie ma w dupie i żąda od ciebie kasy ??? .  Nie przypomina Ci to traktatu Budapesztańskiego gdzie 4 kraje stwierdziły że jak 5 kraj odda broń atomową ponad 1000 głowic to są gwarantami jego niepodległości i niezawisłości a potem jeden z tych sygnatariuszy stwierdza ze ma to w dupie i napada ten kraj. To są efekty niedotrzymywania zawartych porozumień i tylko kretyn może twierdzić że to jest dobre. Niestety my się dwukrotnie tego zrzekliśmy raz w latach 50 pod naciskiem ZSRR , drugi raz samoistnie i z pełna świadomością w roku 1990, więc powinniśmy raz na zawsze zawrzeć pysk bo tylko pokazujemy że jesteśmy narodem który nie potrafi dotrzymać umów i którego nie powinno się przez to traktować jak partnera lub kogoś odpowiedzialnego. To nie do Niemiec możemy mieć żal a do samych siebie i takich polityków jakich wybraliśmy wtedy którzy nas tak potraktowali instrumentalnie. Powinniśmy raczej tych co podpisali traktat z Niemcami zażądać OD NICH I ICH RODZIN WYPŁAT ODSZKODOWAŃ wtedy może politycy by bardziej racjonalnie traktowali politykę a nie medialnie.

Niezdrowo jest mieszać politykę międzynarodową z moralnością. Ci co to robią swego czasu nawoływali abyśmy jako Polska i NATO w sumie tez przyłączyli się do ratowania Ukrainy. I to tak w 100 %. Z powodów moralnych, bo giną i cierpią cywile, dzieci.

Druga sprawa to szanse na uzyskanie jakiejś kasy od Niemców. Polska faktycznie czegoś tam się zrzekła - reparacji, tak ? Pytanie czy zrobiła to według wymogów prawa 100 % skutecznie.

Teraz mowa o zadośćuczynieniu. Nie znam się zupełnie, ale wiem że jak mi sklep udowodnił że gwarancja tego nie obejmowała to im rura zmiękła na hasło rękojmia. Pisze o tym żeby pokazać że prawo to nie sprawa 0 lub 1 a coś bardzo złożonego i często zagmatwanego.

Wiem że to wszystko to tylko bicie piany bo jak zachowają się Niemcy można wnioskować po sprawie więźnia obozu pana Karola Tendery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janko...

Skoro nie chcesz/nie potrafisz, to podpowiem...
Ale na początek, sprawdź, czym cytowany prof. Roszkowski, różni się "in plus" od różnej maści politruków..

 

Historyk Wojciech Roszkowski wyjaśnił, w jaki sposób Polska miała rozliczyć się z Niemcami za wojenne straty:

"Zgodnie z uchwałami poczdamskimi Polska miała (...) otrzymywać odszkodowania za pośrednictwem ZSRR. Kreml orzekł, że z sum należnych Polsce trzeba odliczyć 6 mld dolarów jako różnicę w wartości majątku nabytego przez Polskę na zachodzie i utraconego na wschodzie.

Gdy Mikołajczyk zaznaczył, że Rosjanie wywieźli z Ziem Odzyskanych większość majątku ruchomego i inwenta­rza, Mołotow stwierdził, że wartość tych urządzeń wyniosła tylko 500 mln dola­rów. Kreml zgodził się odstąpić Polsce ze swej części reparacji 15 proc. wszystkich dostaw z radzieckiej strefy okupacyjnej i 15 proc. majątku z zachodnich stref okupacyjnych Niemiec".

Ustęp 5 wspomnianego oświadczenia głosił, że "dla uregulowania problemu niemieckiego i w uznaniu, iż Niemcy w znacznym stopniu uregulowały swoje zobowiązania z tytułu odszkodowań wojennych, rząd Polski zrzeka się z dniem 1 stycznia 1954 roku spłaty odszkodowań wojennych na rzecz Polski".



A później pomyśl, jakie konsekwencje, dla RP miałoby nieuznanie ciągłości prawnej po PRL...



PS Mam świadomość, że jeśli ty problem reparacji czy zadośćuczynienia rozpatrujesz na poziomie gwarancji i/lub rękojmi za niezgodność (?) towaru (?), to daleko nie dojedziemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez obrazy, mnie bardziej interesuje opinia drogiej kancelarii prawnej specjalizującej się w prawie międzynarodowym.

To że Mołotow coś tam oświadczył o 500 mln dolarów czy rubli to mnie to lotto.

I tu nie chodzi o nieuznanie ciągłości z PRL. Raczej o: https://repozytorium.amu.edu.pl/server/api/core/bitstreams/3761e04b-e085-425c-a99f-c6504f968ccd/content

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Czlowieksniegu napisał:

PS Mam świadomość, że jeśli ty problem reparacji czy zadośćuczynienia rozpatrujesz na poziomie gwarancji i/lub rękojmi za niezgodność (?) towaru (?), to daleko nie dojedziemy...

Wiedziałem, wiedziałem że Pan się do tego przypierdzieli. To pokazuje pewien automatyzm tępienia nieprawomyślnych dyskutantów czyli wszystkich z poza kółka wzajemnej adoracji.

Problem reparacji nie ma oczywiście nic wspólnego gwarancją czy rękojmią. To tylko przykład na złożoność prawa.

Pytanie: dlaczego nie staraliśmy się o reparacje a zadośćuczynienie ? Bo droga do reparacji ( tak jak u mnie z lodówką gwarancja)  była zamknięta więc uzyskałem to samo z innych paragrafów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janko...

"Wiedziałem, wiedziałem że Pan się do tego przypierdzieli. To pokazuje pewien automatyzm tępienia nieprawomyślnych dyskutantów czyli wszystkich z poza kółka wzajemnej adoracji."


Kolejny z Syndromem oblężonej twierdzy?
Zacytowałem, bo mnie ubawiło do łez porównanie reparacji/zadośćuczynienia z problemem gwarancji/rękojmi...

 

I nie brnij dalej- "droga do reparacji ( tak jak u mnie z lodówką gwarancja)  była zamknięta więc uzyskałem to samo z innych paragrafów", bo później się dziwisz, że mało poważnie jesteś traktowany. Co dla odmiany, próbujesz ubrać w "automatyzm tępienia nieprawomyślnych dyskutantów czyli wszystkich z poza kółka wzajemnej adoracji."

 

 

PS

"opinia drogiej kancelarii prawnej specjalizującej się w prawie międzynarodowym"

Mogę śnurek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Janko Muzykant napisał:

 Pisze o tym żeby pokazać że prawo to nie sprawa 0 lub 1 a coś bardzo złożonego i często zagmatwanego.

 

2 hours ago, Czlowieksniegu napisał:

Kolejny z Syndromem oblężonej twierdzy?
Zacytowałem, bo mnie ubawiło do łez porównanie reparacji/zadośćuczynienia z problemem gwarancji/rękojmi...

Ani z Pana moderator, ani prowokator.

Ja piszę o złożoności prawa, podaję żartobliwą acz prawdziwą drobną analogię a Pan uderza w wysokie i histeryczne tony.

Kolejny raz coś mi się tu wmawia, wystarczy przeczytać to zdanie które napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Janko...

PS

"opinia drogiej kancelarii prawnej specjalizującej się w prawie międzynarodowym"

Mogę śnurek?

Tak było napisane w komentarzu na wPolityce. Nie wystarcza Ci to śnieżny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie