Skocz do zawartości

Piechota II RP- Hełmy noszone na opak".


Rekomendowane odpowiedzi

Nie no... ten wątek to są jakieś kompletne jaja. :classic_blink: :classic_ohmy: :classic_laugh:

Jako gość, który od wielu dekad zęby zjadł na zerowej dyscyplinie formalnej US Army / USAAF z II wojny wydawało mi się, że wszystko już widziałem i nic mnie zdziwi, ale jak żyję nie widziałem amerykańskiego jajcarza, który założyłby hełm M1 tyłem do przodu na oficjalnym evencie wojskowym. Jak nic poszedłby do pierdla, a tu proszę... II RP na kompletnym luzie... ? :classic_laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Tak jakoś mi się nasuwa, że nasi wojacy daszek "salamandry" permanentnie utożsamiali z nakarczkiem hełmów niemieckich. Czy da się powiązać używanie salamander na opak z wcześniejszym używaniem w tych jednostkach hełmów niemieckich/austryjackich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erih, raczej nie da się tego powiązać biorąc pod uwagę "nikłą" jak na WP ilość hełmów ex-niemieckich tudzież ex-austriackich i okres ich "liniowego" użytkowania. Wielokrotnie myślałem nad sensem noszenia hełmów wz. 31 "na opak" z czym też wcześniej "wyłuszczyłem" się na forum, ale dalej nie widzę tu nijakiego sensu tudzież logiki, oczywiście z pominięciem artylerii i to też nie do końca zważywszy na fakt iż chyba żadna armia nie używała tak hełmów, popatrzcie proszę na hełmy amerykańskie M 1 czy też sowieckie wz. 40, tam też był wyraźny daszek a nikomu nie przyszło do głowy zakładać ich "na opak". Myślę iż wynikało to z "widzimisię" dowódcy oddziału albo jakiegoś swoistego fasonu, aczkolwiek przepisowe noszenie hełmów wz. 31 musiało być chyba uregulowane, chociaż nie natrafiłem na to w żadnym ówczesnym regulaminie . Ogólnie rzecz biorąc to z hełmami w WP jest ciekawa sprawa, na przykład to że w czasie "P" nie były na stanie poszczególnych oddziałów tylko pozostawały zmagazynowane w składnicach okręgowych a pobierane były zgodnie z zapotrzebowaniem na czas ćwiczeń i z tym wiąże się fakt występowania na ćwiczeniach w hełmach wz. 31 oddziałów 10 Brygady Kawalerii (która od "Zaolzia" miał na stanie hełmy niemieckie wz. 16), pododdziałów 1 Pułku Szwoleżerów (który na wojnę "pojechał" we francuskich hełmach wz. 15, jak reszta kawalerii) czy też niektórych oddziałów artylerii które to po mobilizacji w większości hełmów wz. 31 nie otrzymały, pomijam tu saperów, łączność czy też służby (na przykład tabory) dla których to w ogóle nie przewidywano hełmów.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, taka mnie "myśl najszła", może noszenie hełmów wz. 31 "na opak"  w oddziałach piechoty wynikało po prostu z wygody czy też komfortu noszenia (pomijając artylerię). Osobiście miałem takowy hełm na własnej głowie (całkowity oryginał, nic tam nie było rekonstruowane) ale nie przyszło mi ówcześnie do głowy aby założyć go "na opak" celem empirycznego sprawdzenia komfortu noszenia tegoż hełmu. A tak "trojszku" na marginesie dyskusji w tymże temacie to są fotografie z początku lat siedemdziesiątych wykonane w ówczesnym Centrum Szkolenia Specjalistów Artylerii i Radiotechniki WOPK w Bemowie Piskim, gdzie widać użytkowane hełmy wz. 31/50, czyli powojenną wersję najpiękniejszych polskich hełmów. Cóż, tak jak napisał Kolega formoza58:

W dniu 30.04.2020 o 10:27, formoza58 napisał:

Nie ma niestety konkretnego wyjaśnienia. Może czas pokaże...

Czekajmy, może wypłyną jakieś instrukcje tudzież regulacje tyczące noszenia hełmów wz. 31.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Edmundo, przypomniałeś mi. Rok temu na reko przymierzyłem " salamandrę", właśnie pod kątem tego wątku. I powiem szczerze, tak czy tak było mi jednakowo. Oczywiście, nigdy byłem przeciwlotnikiem ? 

   ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeszcze przeciwlotnicy...

helm plot2.JPG

helm plot4.JPG

helm plot6.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 8 months later...

Nie byłem w wojsku, nie nosiłem hełmów, czyli nie znam się ale się wypowiem... hihi

Kask budowlany to nie stricte hełm, ale jeśli się korzysta z urządzeń celowniczych (w moim przypadku teodolity i niwelatory) to faktycznie nie da się ich używać w kasku założonym normalnie. Przepina się wtedy mocowanie kasku na odwrotnie i od razu działa.

Czy na tych zielonoburych hełmach z tematu były wielkie i białe orły na środku czaszki? Bo jeśli tak to, ja też bym nie chciał wystawiać z okopu takiego hełmu z "ułatwieniem celowania".

Doświadczenia czerwonoarmistów były takie, że z olbrzymich  krwistoczerwonych "świecących" gwiazd na budionówkach z początku wojny, pod koniec gwiazdki zrobiły się małe i raczej takie brudne szaro czerwone.

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Lupus napisał:

Kask budowlany to nie stricte hełm, ale jeśli się korzysta z urządzeń celowniczych (w moim przypadku teodolity i niwelatory) to faktycznie nie da się ich używać w kasku założonym normalnie. Przepina się wtedy mocowanie kasku na odwrotnie i od razu działa.

Zapewne to jeden  powodów, ale drugi może być bardziej prozaiczny - w czasie deszczu woda nie lała się za kołnierz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie