Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

3 minuty temu, balans napisał:

bo dużo taniej wychodzi podporządkowanie sobie jakiegoś kraju za pomocą kredytów i manipulacji stopami procentowymi i odsetkami.

Najtaniej wychodzi za pomocą gazu trolli i pożytecznych idiotów. 

Napisano
18 minut temu, balans napisał:

Jak się zabiera głos w jakiejś sprawie, to czasem warto sprawdzić co się pisze aby się nie ośmieszyć. Ja sprawdziłem i bez trudu znalazłem informację, że wojny prowadzone przez USA od 2001 do 2017 roku kosztowały amerykańskiego podatnika 4,3 biliona dolarów [biliona w znaczeniu europejskim, a nie amerykańskim]. A szacunkowy koszt wojen [przede wszystkim Irak i Afganistan] z uwzględnieniem kolejnych 2 lat może wynieść nawet 6 bilionów dolarów. To dlatego wojny obecnie są nieopłacalne, bo dużo taniej wychodzi podporządkowanie sobie jakiegoś kraju za pomocą kredytów i manipulacji stopami procentowymi i odsetkami.

A odnośnie naszej polityki, to mamy tu szukanie sobie wrogów blisko, a przyjaciela baaardzo daleko. Zapominając przy tym, że jesteśmy buforem w strefie ewentualnego zgniotu i jako pionek możemy zostać poświęceni w globalnej grze supermocarstwa i zwyczajowo najbardziej oberwiemy.

Wstawiam ponownie żeby było wiadomo czego dotyczyły ostatnie posty.

A pożytecznych idiotów i trolli niestety w naszym bantustanie nie brakuje.

Napisano
6 minut temu, Tyr napisał:

Cierpliwości, balans, cierpliwości... 

Wcześniej będzie wojna USA-Chiny, a Rosja będzie wtedy przysłowiowym języczkiem u wagi...

Napisano

Kilka zdjęć kogo bronicie tu na forum, bo obraz dużo bardziej przemawia niż tysiąc słów. A ponieważ za ludobójstwo na Polakach nie przeprosili i się nie pokajali, to nie jest europejski kraj, tylko dalej Dzikie Pola.

 

 

46e7dcd8c2461b59ada93d5b763e844f.jpg

98fd2fee93786e417bb9e1af62306373.jpg

3ef40a3cdbcb3f7fc045687889149622.jpg

ukrai.jpg

Napisano

Balans- z czystej ciekawości, jakie znaczenie dla konfliktu na Ukrainie ma, że "A w Ameryce murzynów biją"?

Dwa- skoro tak starasz się Moskwę bronić i popierać, mamy wklejać zdjęcia z Operacji polskiej 1937 czy Katynia choćby?

Napisano
4 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Dwa- skoro tak starasz się Moskwę bronić i popierać, mamy wklejać zdjęcia z Operacji polskiej 1937 czy Katynia choćby?

Ja Rosji wcale nie bronię, bo jako mocarstwo mają swoje własne interesy, które zresztą kolidują z interesami supermocarstwa [jeszcze] USA. Ale uważam, że w naszym interesie nie jest wkładanie palców między drzwi w cudzym interesie, bo wcześniej lub później, ktoś nam je przytrzaśnie. A za Katyń przeprosił nas zarówno Jelcyn jak i Putin, i to pomimo tego, że ci co podpisali się pod rozkazem zamordowania internowanych polskich oficerów, w zdecydowanej większości nie byli Rosjanami. Widzisz różnicę?

  • Tak trzymać 1
Napisano

Balans- nie, nie widzę.

Zachowujesz się jak Czarnek, który w XXI wieku, gdy planuje się wycieczki na Marsa, on promuje biblistykę jako dziedzinę nauki, która ma Polskę rozwijać i budować Jej wizerunek na Świecie.

Trzymaj się swoich fobii*, a gdy do Krakowa wpadną w goście "zielone ludziki" z Moskwy, na herbatę, zawsze będziesz mógł swoje wpisy z Forum pokazać.

 

 

* z których niektóre, przyznam, uzasadnienie mają...

Napisano
17 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Trzymaj się swoich fobii*, a gdy do Krakowa wpadną w goście "zielone ludziki" z Moskwy, na herbatę, zawsze będziesz mógł swoje wpisy z Forum pokazać.

Nie sądzę aby tu wpadli, bo prawie nic nie mamy swojego, żeby mogli to zagrabić. Ale obawiam się, że jak Amerykanie coś wymodzą, aby nie dopuścić do sojuszu UE-Rosja, to jako kraj buforowy możemy nawet stać się atomową pustynią, bo mamy bardzo wygodne położenie do wymiany ciosów i to z obu stron. I nikt po nas nie będzie płakał.

Napisano

Balans- rozumiem, że wolisz Bruksela-Moskwa, niż USA... Ale, że nie po drodze mi z częścią pomysłów Waszyngtonu, to ja bym wolał z tej trójcy Brukselę.
Ale nie ma problemu, abyś dla świętego spokoju wybrał dla siebie Moskwę.

Jak znajdziesz czas, zgodnie z sugestią Tyra, wrzuć jakieś cytaty, że ja, czy Tyr banderowców bronimy. Proszę, grzecznie proszę...

Napisano
27 minut temu, balans napisał:

aby nie dopuścić do sojuszu UE-Rosja

Już takie sojusze mieliśmy.  Niemcy- Rosja za czasów zaborów, później mała przerwa na 1 WŚ i od Locarno do 1941. I teraz apiat od nowa. Ten twój wymarzony sojusz to jakiś niby inny będzie?

Napisano

Czyli twierdzisz że amerykańcy wydali 6 tysięcy miliardów dolarów !!!! . Wiesz ile przez właśnie mylne traktowanie licznika europejskiego do amerykańskiego spowodowało takie kacze wieści . Przeczytałem masę takich "wieści" i są o d..ę rozczaś . Znajdź mi potwierdzenie z amerykańskiej strony gdzie dla nich 6 bilionów europejskich po przeliczeniu to będzie 6 tryliardów dolarów amerykańskich - proszę tylko o to !! przedstaw link do dokumentu z taką kwotą wydaną przez amerykanów.

 

Napisano

Mam cichą nadzieję że lekcja Chińczyków w Tybecie do niektórych władców dotrze.Do Lhasy wysłali nie armie ale pieniądze i tybetański Lama zniknął z pierwszych stron.Koszt mniejszy niż pierwsza awantura w Zatoce a ilość ofiar tak marna że mendia nie zauważyły.

Napisano
Godzinę temu, Landszaft napisał:

Znajdź mi potwierdzenie z amerykańskiej strony gdzie dla nich 6 bilionów europejskich po przeliczeniu to będzie 6 tryliardów dolarów amerykańskich - proszę tylko o to !! przedstaw link do dokumentu z taką kwotą wydaną przez amerykanów.

Proszę bardzo, a co do reszty uwag wypowiem się nieco później.

https://www.google.com/url?esrc=s&q=&rct=j&sa=U&url=https://www.bankier.pl/wiadomosc/Od-2001-roku-operacje-wojskowe-USA-kosztowaly-4-3-biliona-dolarow-4031472.html&ved=2ahUKEwj094GV5YrwAhXYg_0HHTYKDmAQFjADegQIAxAB&usg=AOvVaw3kizia9FZz6fZQZ8HEPOFN

Napisano
4 minuty temu, hipolit-O4 napisał:

Mam cichą nadzieję że lekcja Chińczyków w Tybecie do niektórych władców dotrze.Do Lhasy wysłali nie armie ale pieniądze i tybetański Lama zniknął z pierwszych stron.Koszt mniejszy niż pierwsza awantura w Zatoce a ilość ofiar tak marna że mendia nie zauważyły.

Zbudowali kolej do Lhasy nie po to by umilić życie tubylcom ale by przewozić osadników i wojsko. Tybetańczycy będą wkrótce mniejszością etniczną w morzu Chińczyków jeśli już tak nie jest. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie