woytas Napisano 7 Luty 2014 Autor Napisano 7 Luty 2014 Znowu będzie, że panikę sieję i atmosferę nakręcam - ale co mi tam...http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15415416,Wybuchl_pocisk_czolgowy__Ciezko_ranny_mezczyzna_jest.html?lokale=katowice#BoxWiadTxtW wyniku eksplozji stracił rękę, ma złamaną nogę i rany szarpane. W jego domu policjanci znaleźli dziesiątki innych rozbrojonych już pocisków.Do eksplozji doszło w czwartek po południu na polu, kilkadziesiąt metrów za budynkami mieszkalnymi w Reczu. 41-letni mężczyzna próbował usunąć zapalnik z pocisku czołgowego kaliber 105 mm. W pewnym momencie nastąpił wybuch. Mężczyzna stracił rękę, ma rany szarpane nóg, jedną nogę złamaną. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Szczecinie.Joanna Woźnicka, rzeczniczka szpitala klinicznego nr 1 w Szczecinie poinformowała w piątek, że mężczyzna przebywa w ich centrum urazów wielonarządowych: - W stanie zagrażającym życiu.Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna od dłuższego czasu zajmował się wyszukiwaniem w pobliskich lasach niewybuchów i odzyskiwaniem z nich prochu i materiałów wybuchowych. Na terenie należącej do niego posesji funkcjonariusze znaleźli 6 pocisków artyleryjskich 105 mm, 3 skorupy pocisków 75 mm, 9 skorup pocisków kaliber 37 mm, 105 skorup granatów moździerzowych kaliber 82 mm, z których mężczyzna usunął ładunki, 2 skorupy granatów ręcznych F1, 15 zapalników pocisków artyleryjskich, 300 gramów prochu oraz kilkanaście sztuk różnego rodzaju naboi.41-latek odzyskiwał trotyl z granatów moździerzowych podgrzewając je w ognisku na specjalnie przygotowanym stelażu. Jako nastolatek stracił palce jednej ręki podczas wybuchu niewypału.Sprawę wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Choszcznie.
skyluke Napisano 7 Luty 2014 Napisano 7 Luty 2014 Skąd nagle taki wysyp i moda na rozbrajanie niewybuchów,nagły przypływ zainteresowania kolekcjonowaniem skorup czy sposób na dodatkową gotówkę ? Więcej biedy, więcej podobnych ofiar ?
traper6 Napisano 8 Luty 2014 Napisano 8 Luty 2014 I bardzo dobrze, trzeba o tym pisać i nakręcać spiralę strachu może chociaż jeden zmądrzeje, lub się na tym zastanowi.41-latek odzyskiwał trotyl z granatów moździerzowych podgrzewając je w ognisku na specjalnie przygotowanym stelażu"PODGRZEWAŁ !!?? To co on kuźwa robił !!?? Na myśl mi przychodzi tylko jedno. Że podgrzewał je z ok. 10 min. do wytworzenia się gazów które naciskały na zapalnik i zardzewiały gwint, ułatwiając w ten sposób jego odkręcenie. A może miał tą śmierć bez zapalników i po prostu po za domem wygotowywał MW.Znaleziono 300 gram prochu. A gdzie reszta z takiej ilości którą widać na filmie. Gdzie trotyl z tych pocisków ?A na koniec taka moja dygresja dla poszukiwaczy których kręci taka tematyka i nie docierają moje i innych słowa do pustych łepetyn. Kopałem (już nie kopie) przez 21 lat. Byłem wstanie rozkręcić i usunąć MW praktycznie ze wszystkiego, od ręcznych granatów, po bomby lotnicze 200 kg.Ale miałem jedną zasadę. Nie podejmowałem się jakichkolwiek manipulacji przy czymś co miało wkręcony zapalnik. Tak jak wcześniej wspominałem. Nie kopię, mam dwie nogi, dwie ręce i wszystkie palce.
viator01 Napisano 8 Luty 2014 Napisano 8 Luty 2014 Traper - ja myślę, że on nie podgrzewał do wytworzenia gazów, ale po to by wytopić MW. W firmach, które się tym zajmują robi się to np. przy użyciu płynnej parafiny - żeby dało się kontrolować temperaturę. Najtrudniejsze jest rzeczywiście wymontowanie zapalnika i często zajmują się tym roboty.Skyluke - ten wysyp to może efekt rozwoju Internetu + spora sprzedaż wykrywek. Jedno sprawia, że szybko takie informacje się rozchodzą w świecie, a drugie - że więcej takich fantów można pozyskać. No i jeszcze jest Odkrywca, gdzie zamieszcza się wszystkie wyszperane informacje o takich akcjach".
ZUBIKED Napisano 8 Luty 2014 Napisano 8 Luty 2014 PODGRZEWAŁ !!?? To co on kuźwa robił !!?? Na myśl mi przychodzi tylko jedno. Że podgrzewał je z ok. 10 min. do wytworzenia się gazów które naciskały na zapalnik i zardzewiały gwint, ułatwiając w ten sposób jego odkręcenie."Wileka jest Twoja wiara w słowo pisaneTen gościu poprostu wypalał materiał w celu pozyskania skorupy. Policja i dzienikarze pisza to w taki sposób by nakrecić spiralę zagrożnia i prewencji antyterrorystycznej. Rozumiem to ich praca , każdy jest rządny sukcesów
predi888 Napisano 8 Luty 2014 Napisano 8 Luty 2014 Zaiste ,niektórzy mają nerwy ze stali ,jakby nie patrzeć trochę już tego ozebrał" . Na szczęście ja nie mam na tyle jaj" żeby robić podobne rzeczy. Domownicy i tak się denerwują że mogę mieć jakikolwiek kontakt z rzeczami niebezpiecznymi .
Nadwojciech Napisano 8 Luty 2014 Napisano 8 Luty 2014 Na szczęście ja nie mam na tyle "jajżeby robić podobne rzeczy".No jaja to miał (jeśli mu też nie urwało).Szkoda że mózgu nie miał...
vis1939 Napisano 8 Luty 2014 Napisano 8 Luty 2014 Domownicy i tak się denerwują że mogę mieć jakikolwiek kontakt z rzeczami niebezpiecznymi"No to pozostaje Ci jedynie pokój bez klamek wymoszczony zewsząd mięciuchnym obiciem:)
DOMILUD PL Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 41-latek odzyskiwał trotyl z granatów moździerzowych"Ciekawe co z nim robił?
bjar_1 Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 Szkoda, że nie zgłosił tego na skup złomu - kilka zeta by mu wpadło :D
vis1939 Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 Z pewnością jest większym cymbałem od chłopa z amputacją urazową:)
bjar_1 Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 Ale przynajmniej jednego Janusza z wykrywaczem mniej i to na własną prośbę ;)
Czlowieksniegu Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 Janusz... takiego określenia na/dla osoby o IQ na poziomie średnio rozwiniętego pantofelka jeszcze nie słyszałem...
woytas Napisano 10 Luty 2014 Autor Napisano 10 Luty 2014 Ale nie napisali czy już go przesłuchali czy czekają aż wytrzeźwieje.
predi888 Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 Bał się eksplozji. Zgłosił na policję zebrane niewybuchy i amunicję"Ciekawe że zbierał i nagle go olśniło" ,skruszało mu serce i poszedł się wkopać ,czy rodzinka go amówiła" .
maciejos1106 Napisano 10 Luty 2014 Napisano 10 Luty 2014 brak slow... kolejny przypadek sapera-amatora. Pozostalo tylko wspolczuc gosciowi
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.