Skocz do zawartości

Dzikie zwierzęta, spotkania, vol.2


aplyger

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 154
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 2 months later...
Napisano
Tutaj macie ciekawe filmy, co o tym myślicie?
http://www.youtube.com/watch?v=PiPcIjIEr9E
http://www.youtube.com/watch?v=1a4MSsDmqH8
Sympatyczne te wilki.
Napisano

Ja całkiem niedawno idąc szczytem wydmy zostałem zaatakowany przez łoszę. Jak się później okazało była z dwójką młodych. Dobiegła do drzewa w centrum zdjęcia i zaczęła tupać =)
Wycofała się kiedy uniosłem piszczałkę i szpadel. Dopiero potem zacząłem się rozglądać za jakimś drzewem do wdrapania ale niestety sosenki wszędzie... =)

  • 2 weeks later...
Napisano
Tak nawiązując do ropuch, to przyznam się bez bicia że jedną z premedytacją zatłukłem saperką.
Gdy się kopie przez kilkanaście lat, to wiadomo że przedmiot jest z metalu jest zimny i nieruchomy.
Późną jesienią czesałem park przypałacowy. Na kolorze złapałem sygnał. Odkopuję coś owalnego, wyglądało pobieżnie jak kamień. Biorę to do ręki, a to..... zaczęło mi się ruszać. Niesamowicie się wystraszyłem i serce miałem w przełyku. Okazało się że to była ropucha zapadająca w zimowy letarg. Z nerwów doprowadziłem do tego że się zderzyła" z saperką. Z 20 cm głębiej był kawałek cynkowej blachy.
Napisano
Inny przypadek. Czesałem jedno poletko. Nagle z niesamowitym świstem i szumem przeleciało mi coś nad samą głową. Z wrażenia (ze strachu?) aż kucnąłem. Zobaczyłem stadko gołębi tak z 6-8 szt.
Ki diabeł myślę, przecież gołębie tak nie fruwają. Popatrzyłem do góry i zobaczyłem jastrzębia w locie nurkowym.
No i wszystko stało się jasne :)
Napisano
Tez kilka razy mialem sygnal na ropuche/zabe.
Rupucha pol biedy,ale zabie podbrzusze,takie bialo zielone,w zimie w terenie..
Bryy
Ropuchy za sympatyczne na saperke:)
Napisano
Mimir, masz rację. Nie jestem robalologiem i zmyliło mnie jakieś tam podobieństwo.

Visiu, a jak te robale patrzą na nas, to jak myślisz, co im po głowach chodzi na temat naszej urody ? :)
Napisano
Ponoć dobre jako przynęta na ryby,jakie nie wiem.
Ale za małolata kopaliśmy na działce w kompoście z braciakiem i spylaliśmy za pare groszy do wędkarskiego

Na oranżadę w szklanej butelce,takiej dużej jak mazowszanka zawsze było:)
Napisano
Cebermen na twojej fotce to nie wesoły misio tylko głodny dzik. Mogłeś go zaprosić na kolację, może byście się zaprzyjaźnili. Dzisiaj dobry przyjaciel to skarb. Dodatkowo miałbyś pomoc w kopaniu, policja wtedy nie wmówi ci że dokonałeś podejrzanego rycia. Wszystko byś zwalił na dzika. No i jego węch przy poszukiwaniach jest lepszy niż niejedna wykrywka.
Napisano
A co do turkucia to trzeba z tym uważać bo przenoszą choroby"

a jest coś co nie przenosi choroby w tych panikarskich czasach? ale i tak dzięki za ostrzeżenie,już mu miałem buzi dać.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie