Skocz do zawartości

1944 .


vis1939

Rekomendowane odpowiedzi

Domilud - mam podobnie z odbieraniem obrazów przeszłości. Tłumaczę to tym, że do tej pory wszystko co było na nośnikach video czy foto (w naszym kraju nawet do końca lat 60tych) było właśnie czarno białe i stąd to głupie poczucie. Tak jakoś podświadomie zakodowane mamy, że widzimy tamte czasy bez kolorów więc tych kolorów wówczas musiało nie być.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam architekturę Anglii i północnej Francji,te zdjęcia Anglii z wiosny 44 - magiczne.Aż żal d... ściska,jak się to porówna z paskudną zabudową mazowieckich wsi i miasteczek,ze szczególnym naciskiem na te pierwsze :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczę to tym, że do tej pory wszystko co było na nośnikach video czy foto (w naszym kraju nawet do końca lat 60tych) było właśnie czarno białe"
Wszystko jak wszystko - pierwsze barwne zdjęcia z terenu Polski pochodzą sprzed ponad 100 lat (np. autochromy Tadeusza Rzący), a nawet w socjalistycznej rzeczywistości 1. poł. lat 50. fotografia barwna była - mniej lub bardziej - dostępna amatorom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, Grzesio, ale to o czym wspominasz to wyjątki. Natomiast jednak przeważająca część filmów, zdjęć to jednak brak kolorów. Przywykliśmy do tego tak, że fotki takie jak tu wydają się nienaturalne. Przypomnę też tutaj pokolorowany" swego czasu nasz klasyk filmowy - Sami swoi. Jakoś tak przywykłem do oryginalnej wersji, że ta poprawiona mnie drażni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie,pasjonata fotografii i historii oglądanie takich fotografii to sama radość.Filmów i fotografii wykonanych w oryginale nie powstało dużo,stąd ich wysoka wartość poznawcza i historyczna.W ostatnim czasie wiele dokumentów filmowych jest elektronicznie kolorowana,a przeciętny widz odbiera to jako coś naturalnego tłumacząc sobie niedoskonałości koloru upływającym czasem i niskim poziomem techniki filmowej w owym czasie.Ostatnio na NG oglądałem dokument o II WŚ w całości składający się z pokolorowanych dokumentalnych filmów.Z pewnością i na tych prezentowanych zdjęciach technika cyfrowa miała swoje zastosowanie choćby do oczyszczenia z rysek i kurzu,to pozostaje faktem,że obrazy te przetrwały w doskonałym stanie wiele lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotografia kolorowa istniała od 1903 roku, tak więc barwne zdjęcia z DWS to nic dziwnego. To co kolega Sonicsqad pokazał, to marny gazetowy przedruk, a nie żaden oryginał, który jak najbardziej mógł być kolorowy.
Natomiast jest też faktem , że fotografia w kolorze to były głównie przezrocza- a więc pojedyncze sztuki, trudniej rozpowszechnialne niż odbitki na papierze. No i technika znacznie bardziej wymagająca.
Przywrócenie pełnej krasy staremu, wyblakłemu zdjęciu za pomocą współczesnych programów graficznych to jest kilka klików... oraz dużo wyczucia i znajomości tematu, aby efekt nie wyszedł karykaturalnie.
PS Kolorowanie starych czarno-bałych zdjęć uważam za barbarzyństwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie