Skocz do zawartości

zimna wojna o krym.


Rekomendowane odpowiedzi

Boer czym? Myślę, że z powodu armii takiej jaka mamy zostaje w razie czego walka taka jak w Afganistanie i Iraku. Nękanie, nękanie i jeszcze raz nękanie aby doprowadzić do tego ,że wszystko co w pobliżu to może być bomba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 279
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Wtedy trzeba się liczyć z rozpindoleniem połowy kraju, a przynajmniej tej zurbanizowanej części. Ale fakt, jest to jedyna opcja. Bo przecież nie obroni nas 100 tys. armia zawodowa", składająca się w połowie z urzędników.

Tylko kto by miał te bomby podkładać i konstruować? Rurkowcy"? NSR?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś, kto ma choćby mgliste pojęcie o wojsku, znajomych tam bądź też miał okazję służyć" jakiś czas temu ten wie, że 40 mln kraju o takiej powierzchni ta 100- tysięczna armia obronić nie ma najmniejszych szans, już tak czysto dywagując, nawet przed wieloma z krajów ościennych.

Jeśli miała by bronić przed państwem, którego teraz według wszelakich mediów mamy się tak bać, to pozostaną tylko zaciśnięte pięści jak pomyślimy ile mogą kosztować głupie decyzje decydentów, i ile może kosztować ta naiwności i dziecięca ufność jaka jest niestety naszą domeną od wieków.

Pytanie , raczej retoryczne - czemu jako Naród popełniamy ciągle te same błędy ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

realnie mysląc stadionową armią nie mamy co nawet podchodzić, bo będzie to wyglądało jak starcie kiboli ze staruszkami, ale tak jak kolega wyżej wspomniał, walką partyzancką 1 Polak - 10 ruskich wet za wet, ale o czym mówimy, przecież nam nic nie grozi? a czemu popełniamy błędy? bo rządzi nami niepolska chołota(polska inteligencja zajmowała by się sprawami swojego narodu co zrobić z Polakami na Ukrainie, wydawali by im masowo paszporty, a nie jak to jest obecnie masowo paszporty wydaje ambasada w Izraelu tm którzy nawet po polsku nie umieją słowa) która widzi tylko swoją kieszeń i której ciągle mało, nawet ten strajk rodziców niepełnosprawnych dzieci pokazuje jacy hipokryci nami rządzą, my państwa rozumiemy oczywiście..mając 10tys pensji, obcieli by sobie pensje o połowe, i tak mają tyle przywilejów ze mozna rzec ze maja wszystko za darmo i pieniążki się znajdują, ale premie, podwyżki, nagordy za cieżką pracę, by zyło się lepiej... a Ty Polaku? żryj gruz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jeśli będzie rozkaz, zostaję. Musi być polityczna decyzja, jakaś umowa, traktat, byśmy mogli tutaj zostać. Rosjanie próbowali mnie przekupić, żebym przeszedł na ich stronę, dawali np. mieszkania. Ukraina nas zostawiła, nikt się nami nie interesował. Ale my jesteśmy wierni danej Ukrainie przysiędze - powiedział TVP Info pułkownik Jurij Mamczur z bazy Belbek. "

I to pokazuje nie tylko, jak ta wojna" wygląda, ale jak działa" nowa-stara władza Ukrainy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Moderatorze, mój post jest nawiązaniem do tematu jak i pokazaniem czym zajmuje się nasz NIErząd, swoich obywateli potrafi zgnoić ale pogrobowcom UPA trzeba pomóc, toć to nasi bracia..a tfu z takim rodzeństwem, aha i nie fora mi się nie pomyliły, czemu sądzisz, że mi się miały pomylić? uzasadnij swoje stwierdzenie, proszę. Ah, wiem, pewnie chodzi o tą ambasadę, ktoś dostał paszport? ;) poza tym możesz sobie ostrzegać, kartkować, usuwać. NIGDY nas nie pokonacie ;)

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sir...

Rzecz w tym, że dla Ukraińców i Ukraińców" pojęcie Ojczyzna wcale nie oznacza tego samego...
I w zależności od miejsca zamieszkania, i w zależności w odległości od koryta...

Przykładem niech będzie bohaterska obrona jednostek wojskowych- ja rozumiem, że ochotnicy wraz z Putinem wygnietli by ich jak wszy, ale tam nawet za bardzo sobie po pyskach nie dali...
A to, że Kijów żołnierzy ( a nade wszystko ich rodziny ) na pastwę Putin & S-ka zostawili, to już inna bajka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo Panowie,chyba za dużo herbaty.Ja ich podziwiam że żadnemu z nich paluszki nie zaswędziały.Mogli by tam sie nawzajem powybijać tylko jaki w tym sens.I druga sprawa do krzyczących i nawołujących do niesprawiedliwości,który z was panowie byłby w stanie wycelować,odbiezpieczyć i strzelić do człowieka.
Ps trauma zostaje na całe życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zatopili, bo może nie chcieli? Stopień penetracji ukraińskiej armii przez rosyjskie służby jest zatrważający. Wyższa kadra kończyła szkoły w byłym ZSRR i w sumie niczym się nie różni od kadry rosyjskiej. Te same życiorysy, powiązania, poglądy. Przecież część kadry i zwykłych żołnierzy ostentacyjnie przeszła na stronę rosyjską. Morale ukraińskiej armii jest tragiczne.

Polacy również powinni wyciągnąć z tej lekcji wnioski dotyczące naszej kadry, ale znając życie nikt tego nie zrobi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipek- nie chcesz lub po prostu nie bierzesz pod uwagę, że:

- małe grupy żołnierzy, zostały pozostawione same sobie przez Kijów, bez jakiegokolwiek wsparcia... czy to fizycznego, czy to nawet moralnego
- nie znamy ewentualnych rozkazów, które istniały wcześniej lub przez Majdan" były na bieżąco wydawane
- pamiętaj, że wśród żołnierzy i kadry jest/był spory odsetek osób rosyjskojęzycznych czy po prostu Rosjan
- pamiętaj, że za płotem zostały ich rodziny, których bezpieczeństwo i życie było na 100 % kartą przetargową
- pamiętaj, że wg informacji z ostatnich dni przynajmniej 1/3 żołnierzy i kadry chce być nadal w służbie, tyle że czy to Krymu, czy to Rosji

Parę dodatkowych powodów można jeszcze wymieniać- nie musi to być od razu agentura i zdrajcy*...



* nawet zdrajcami trudno ich nazwać, jeśli jak palec w ... sami zostali zostawieni...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co napisałeś to prawda i nie ma z czym polemizować. Jak skupiłem się akurat na wyższej kadrze, Ty dodałeś parę innych, istotnych czynników.

awet zdrajcami trudno ich nazwać, jeśli jak palec w ... sami zostali zostawieni..."

Tu się nie zgodzę. Złożyli przysięgę wojskową na wierność swojemu krajowi (co warte podkreślenia - demokratycznemu i suwerennemu krajowi, jakakolwiek by tam demokracja i suwerenność nie były), a więc w momencie przejścia na stronę agresora są zdrajcami. Boleśnie proste.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipek- demokratycznemu i suwerennemu krajowi"

Z wrażenia oplułem monitor kawą...ale nie szkodzi- zrobię sobie kolejną...

Ja bym nie próbował nazywać kraju, gdzie zbrojnie obalono prezydenta, który ucieka do eutralnego" sąsiada i łka prosząc o interwencję zbrojną demokratycznym i suwerennym...
Patrząc przy okazji na Krym, gdzie nagle wola ludu spowodowała secesję....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie