Skocz do zawartości

Projekt 7 TP - 2012 rok


akagi_FWP

Rekomendowane odpowiedzi

7 TP wygląda WSPANIALE. Kamuflaż bardzo mocno wpływa na odbiór tego wozu. Dziękuję wszystkim, którzy ożywili stal" .
Załączam link z zdjęciami z defilady:
http://www.mmwarszawa.pl/photo/2070765/DEFILADA+WOJSKOWA+2014+W+WARSZAWIE+ZDJ%C4%98CIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
  • Odpowiedzi 147
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Będąc wczoraj na warszawskiej giełdzie staroci tzw. ,,Kole,, zasłyszałem plotkę od znajomych
że Czołg 7tp został zaoferowany na sprzedaż do Muzeum Wojska Polskiego za astronomiczną kwotę 2.000.000 zł - słownie dwa miliony złotych !
Moje pytnie brzmi czy to co warszawskie wróble ćwierkają jest prawdą ? a jeżeli tak to skąd taka fantazyjna kwota sprzedaży się wzięła ?
Wydawało się że fundacja FWP działa na zasadzie ,, non profit ,, zwłaszcza że braliście dotację na odbudowę 7tp z Kancelarii Prezydenta a tu proszę komercja na całego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jeżeli najpierw się brało pieniądze od Państwa Polskiego na odbudowę tego pojazdu a teraz się chce sprzedać ten pojazd do państwowego muzeum za jakieś chore pieniądze to coś tu jest chyba nie tak . Lekką obłudą zalatuje
Jak sama nazwa sugeruje fundacja powinna coś fundować a nie próbować kasę trzepać
Fundacja Wojskowości Polskiej )))) jak jesteście fundacją to przekażcie czołg nieodpłatnie do Muzeum a nie finalnie chcecie własną kabzę nabić .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć na spotkaniu u jednego z dyrektorów departamentu MON był Prezes FWP i jeden z członków ( nie będę wymieniał nazwisk )
czyli kto oferował 7tp ? prywatna sprzedaż przez członków FWP ?

drugie pytanie - jak sami przyznaliście kiedyś w prywatnej rozmowie kilka lat temu na pokazie 7TP chyba w Łomiankach że kosz budowy 7tp wyniósł coś powyżej 100.000zł więc skąd u diabła teraz wzięła się oferta sprzedaży z kwotą 2 miliony złotych ?????????????
macie lewar 1:20 ?????????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż bym musiał tak jak FWP najpierw zacząć społeczną akcję zbieractwa części za darmo lub symboliczne piwo na szczytny cel odbudowy polskiego czołgu a póżniej wyłudzić jakąś państwową dotację na odbudowę i na koniec walnąć fakturę z kosmosu do Muzeum

Dlatego nie zamierzam nikomu takiej właśnie konkurencji robić

ps. ciekawe jak się teraz czują te wszystkie osoby które przekazały swoje części do 7tp za free na szczytną odbudowę właśnie tego czołgu

Tak to właśnie jest jak się szczytne cele przeradzają w kompletną prywatę a jak to mówią ludzka pazerność nie zna granic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti sam wiesz najlepiej że gdyby była chociaż najmniejsza szansa na to że to co tu piszę jest nie prawdą to towarzystwo wzajemnej adoracji już by mnie zagryzło na tym wątku czy forum a tu już minęły przeszło 24 h i nic się nie dzieje

a ja ponawiam jeszcze raz moje pytanie skąd się wzięły te magiczne dwa miliony w ofercie dla MWP nie dało się więcej ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludorf odpowiem tak ,7tp jest własnością FWP i może z nim zrobić co zechce . Jeśli zaoferowali MWP jego sprzedaż w takim stanie jak jest to sprawa między MWP a FWP. Oczywiście nie będę tu patrzył na to części pozyskane ze zbiórek darmowych czy odpłatnych , ale w większości pozyskanych poprzez wędrówki Panów z FWP. Powiem tak jeśli renowacja kosztowała zaledwie 100 tys to na obecne czasy wybitnie mała kwota , wręcz symboliczna do wartości nawet tak jeszcze niekompletnego zabytku. 2 mln zł to dużo i niedużo w zależności od punktu siedzenia i portfela" . Jeśli do tego wiemy że to JEDYNY 7TP na świecie to wcale nie jest to jakiś kosmos . A w dodatku przedstawiciel czołgu pierwszych dni II wojny państw alianckich. Przeczuwam że jakieś duże Muzeum pancerne światowe jak by było nim zainteresowane to bez problemu wyłożyło by taką kwotę bo to nawet nie 1 mln US$. Obecnie Spitfire czy Mustang których zachowało się sporo o takie kwoty się sprzedaż pochyla. Wiadomym jest jeśli oferta jest jedynego takiego pojazdu w Polsce to suma musi być wysoka po to są negocjacje aby dojść do konsensusu jakiejś adekwatnej kwoty" tyle że nie z MWP bo tam ani logiki ani konsensusu nie znajdziemy bo jak początek negocjacji potraktowali ze śmiechem i już wyciekło wszystko na zewnątrz to niech najlepiej jeżdżą swoim Renaultem 17 FT z hydraulicznymi przekładniami które nie tylko są w części silnikowej ale nawet praktycznie wchodzą do przedziału wieży i gumowymi gąsienicami. Takiego absurdu remontu czołgu jak świat światem poszczycić się może tylko MWP , nie porównujmy z remontem 7TP. Bo tu ofertą jest pojazd po odbudowie a nie po partoleniu. Pytanie na ile byś wycenił wartość PZL P 11 c ?? na 100 000 zł czy na praktycznie unikat wart kilka mln US $
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landszaft pies jest pogrzebany w czym innym niż różne subiektywny wyceny

ale jeżeli cały project odbudowy 7tp był ogólnopolską akcją społeczną a w późniejszym okresie dotowaną z państwowej kasy to dlaczego teraz ktoś próbuje robić na tym prywatę ?

jeżeli jesteście fundacją to przekażcie nieodpłatnie 7tp do MWP lub dajcie go w nieodpłatny depozyt a nie próbujecie wyłudzić grubą kasę z budżetu MON ta kasa to są również moje podatki i czuję się okradany poprzez różne tego typu zawyżane transakcje .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w tym przypadku dotacje nie powoduje że cel jest społeczny, to tak jak restaurator który dostaje dotacje na budowę restauracji z Unii Europejskiej nawet i 80% i po 5 latach może z nią zrobić co zechce. na tym polegają dotacje. Więc nie widzę tu jakiejkolwiek sprzeczności. Po za tym nikt nie obiecywał w zbiórce części że pojazd będzie własnością społeczną. Lameryt odbudowując RSO to zastrzegł i tam praktycznie duża część pojazdu to darowizny a pojazd jest własnością Muzeum co było wskazane od początku tej renowacji. Przy 7TP darowizny to skromny margines zaledwie kilka procent reszta to zakupy z kasy FWP i pojazd jest ich własnością. Jak ktoś uważa że to nie warte takiej kasy to niech znajdzie przynajmniej 50% blach z samochodu Pancernego wz 34 , potem niech odtworzy dokumentacje techniczną , odbuduje go nawet jak dostanie 3 do 5% elementów ze zbiórek społecznych to i tak koszt rekonstrukcji wyniesie jak zakup nowego Masserati lub Lamborgini czy skromniutkiego Ferrari niech do tego nawet dojdzie jakaś obłędna dotacja" o czasie na tę rekonstrukcję nie wspomnę bo to jakieś kilkanaście lat zbierania lub kilkadziesiąt i dziesiątki tysięcy kilometrów przejechanych i przechodzonych aby pozyskać części oraz mocny głowa i żołądek na trunki aby z chłopami dojść do konsensusu odsprzedania drogocennych dla nich blach i części". Potem niech to sprzeda za skromne pieniądze bo kilku ludzi dało mu śrubki i felgę z koła, to chyba uznasz ,że coś nam jeszcze w psychice trąci Leninizmem , Marksem i Engelsem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landszaft jak najbardziej się zgadzam z tym co piszesz ale w przypadku 7tp chłopaki sami zdefiniowali koszt odbudowy czołgu na kwotę trochę powyżej 100.000zł w tym dotację dostali 40.000zł to dlaczego wymyślili sobie teraz lewar 1:20 czy to jest uczciwe ? a zwłaszcza że przez cały czas kreowali się na wielkich społeczników i pasjonatów a teraz taki zwrot sytuacji ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUDORF

Nie mam pojęcia skąd kwota 100 tys- lenia mam, piję kawę, jem pizzę i nie chce mi się szukać.
Ale jeśli to prawda, to ja poproszę. Muszę koleżance małżonce samochód kupić- nad tańszym, co prawda myślałem, ale za chwilę do chłopaków z FWP dzwonię, żeby blachy na mój egzemplarz zamawiali.
A jeśli jeszcze załatwią homologację do jazdy po ulicach i dospawają uchwyty na torby z zakupami, to miód-malina-orzeszki.


PS Tylko jaki kolor? Byle nie en trzeci"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludorf chłopaki zdefiniowali koszt odbudowy na 100 tys samych kosztów renowacji , nie liczysz kosztów pozyskania ,kosztów darmowych prac fundacji trwających kilka lat przez nie 1 człowieka tylko przez fundację czyli grupę ludzi która to grupa jest ich właścicielem. o czasie nie wspomnę bo te 100 tys to sam koszt odbudowy jaki ponieśli w to nie wlicza się pracy charytatywnej pasjonatów. Ale ale przy sprzedaży niestety trzeba to WSZYSTKO uwzględnić i jak dla mnie nie ma tu żadnego lewara to są prawdziwe koszta renowacji ,poszukiwań , czasu straconego i zdrowia oraz wielu lat życia wielu osób spędzonych na tym projekcie. Uważasz że powinni sprzedać za 100 tys zł ?? jak kosztuje podrzędne masowo produkowane auto??czy 200 tys ?? . Wyceń sam za ile byś taki pojazd chciał sprzedać jak byś go posiadał ! i jak byś sam go odbudował przy tych samych środkach i czasie. Moim skromnym zdaniem tu nie ma żadnej przesady w wycenie tego pojazdu. Dobra cena do sensownych negocjacji tak aby ktoś kto to zakupi cenił zakup Czego się obawiam jeśli to będzie MWP "
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landszaft mamy rozbieżność oceny sytuacji dla mnie fundacja kojarzy się z organizacją non profit zwłaszcza że wszyscy członkowie tej fundacji od zawsze kreowali się na patriotów , społeczników , pasjonatów , filantropów itd.

Uczciwym by było oszacować koszty budowy tego pojazdu poprzez daną fundację i odstąpienie tego pojazdu do muzeum po poniesionych kosztach nie wliczając w to kwoty dotacji otrzymanej w przeszłości z kancelarii prezydenta .

albo jest się społecznikiem albo handlarzem jeżeli ktoś przez wiele lat kreował się na społecznika to czemu finalnie został handlarzem ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak naprawdę pomijając wkład własny osób które przeprowadziły odbudowę to teraz trzeba by przestrzec ludzi którzy mają jeszcze części do takich pojazdów,aby nie przekazywały takich fantów fundacjom za friko w dobrej wierze,bo ktoś później trzepie kasę z tego........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz fundacje z filantropią . Po to się sprzedaje aby fundacja miała kasę na inne projekty. Jak Ci się zdaje fundacja nawet jak sprzeda to co na wódkę pójdą i przepiją??.
Fundacja to nie filantropia. Jak ktoś zapłaci za TAKI zabytek zaledwie taką kasę to będzie może go cenił. Jak zapłaci 100 czy 200 tys to jak napisał Człowiek Śniegu to postąpi jak MWP z Renaultem FT 17 , będzie jeździło to na wszelkie parady aż się rozlecą gąski potem dadzą gumowe, silnik z honkera i hydrauliczne przeniesienie napędu , a jak rozsypią się blachy to dadzą pancerz odlany z plastiku i będzie git. Fudnacja to nie rozdawnictwo. Tak jest na całym świecie oprócz krajów ludowej demokracji socjalistycznej i rządzących przez junty i różnych pseudodemokratycznych kacyków"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co według Ciebie ma taką kolosalną wartość w tym 7tp ? silnik z ciężarówki mercedesa , skrzynia biegów od t26 , czy gąsienice i koła napędowe od t26 ? tylne koła świeżo odlane razem z wahaczami czy też większość blach replik ?wieża replika brak pierścienia pod wieżowego , ile tam naprawdę jest 7tp w 7tp ? wystarczy pooglądać wszystkie wątki z odbudowy tego czołgu żeby dojść do wniosku że to składak replika . Skąd ta wartoś dwie bańki ?

jasne że jak pieniądze państwowe to niech płacą ile wlezie a co mi tam tylko ciekawe Landszaft czy za swoje też byś był taki rozrzutny ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUDORF

Musisz się zdecydować...

Raz piszesz, że to cuś zbudowane na krwawicy darczyńców, którzy od ust sobie odejmowali, ale słali oryginalne części, które posłużyły do odbudowy 7 TP...

Drugi raz, dla odmiany, piszesz, że to to składak, replika, gdzie oryginalnych części niekoniecznie...

To teraz jak? Chyba, że po przegrupowaniu napiszesz, że 7 to składana replika, bo części się na boki rozeszły?


PS Co to jest 2 mln dla odrodzonego LWP? Toż to mniej niż nowa limuzyna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie