Skocz do zawartości

Francja obraża polskich weteranów wojennych


Sobiepan

Rekomendowane odpowiedzi

Telewizja publiczna France 2 wyemitowała film dokumentalny, który - według naszego ambasadora w Paryżu - niesprawiedliwie relacjonuje rolę Polaków w walce z III Rzeszą. Ambasador wystosował list protestacyjny do francuskich władz, bo filmie pomija się np. rolę Polaków w bitwie pod Monte Casino.

Ambasador wylicza wiele zdarzeń, w których - w jego opinii - rola Polaków została w filmie pominięta lub pomniejszona, jak np. udział polskich naukowców w rozszyfrowaniu Enigmy" czy decydująca rola żołnierzy pod dowództwem generała Andersa w zdobyciu Monte Cassino w maju 1944 roku. Tomasz Orłowski zwraca też uwagę, że francuski serial nie wspomina nawet o powstaniu warszawskim.

Chodzi o sześcioczęściowy serial dokumentalny pt. Apokalipsa" pokazywała we wrześniu publiczna stacja francuska France 2 w związku z 70. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Film cieszył się ogromną popularnością - ostatni odcinek w ubiegły wtorek zgromadził przed telewizorami 7,5 mln osób.

W liście skierowanym do sekretarza stanu ds. obrony Huberta Falco ambasador Polski napisał, że oglądając film, odczuł przykrość i rozczarowanie". Zwrócił uwagę, że Apokalipsa" wyraźnie zapomina o roli Polaków, co dotyka polskich widzów i jest niedopuszczalne z historycznego punktu widzenia"

Zdaniem Orłowskiego, twórcy serialu nie doceniają polskiego oporu podczas II wojny światowej, a zwłaszcza znaczenia polskiego Państwa Podziemnego. Ambasador zauważył też, że Apokalipsa" powiela stare klisze propagandy nazistowskiej", pokazujące w karykaturalny sposób szturm polskiej kawalerii na niemieckie czołgi w kampanii wrześniowej 1939 roku.

Muszę stwierdzić z goryczą, że ten film dokumentalny pokazuje, że pamięć o udziale Polaków w wyzwoleniu Europy powinna być wciąż, nawet dzisiaj, broniona" - zakończył Orłowski w liście, którego kopię dostała PAP.

List o takiej samej treści polski ambasador wysłał też do Patricka de Carolisa, prezesa France Television, której podlega France 2.

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article448230/Francja_obraza_polskich_weteranow_wojennych.html

Cóż...Znowu ktoś uprawia politykę historyczną za nas. Dobre też to zdanie o kliszach propagandy nazistowskiej", ciekawe co Andrzej na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Mam w domu francuską encyklopedię dla dzieci Larousse`a. Mamy w niej obrazek przedstawiający brodatego gościa w kaszkiecie trzymającego w ręce kufel piwa podpisany Słowianin".

I to jest dla mnie symbolem francuskiej wiedzy i postrzegania naszej części Europy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj, Francuzi nie pokazali Polaków jako bohaterów i jak zwykle podnosi się lament narodowy.
Przecież to oczywiste, że swoje programy powinni tworzyć w oparciu o polską wizję przebiegu II wojny światowej i co drugie słowo powtarzać: Polak to bohater nad bohatery
I oczywiście Panowie historycy" podnoszą argument" jak to francuska armia uciekała przed Niemcami w 1940 r.
Zapominacie, że we wrześniu Wehrmacht po tygodniu od rozpoczęcia wojny był pod Warszawą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiektywizm?
A gdzie tu widzisz obiektywizm?
Z serialu, który pomija się rolę Polski w II wojnie wyciąga się wniosek, że jest to celowe obrażanie polskich kombatantów.
Jak jest na to odpowiedź forumowych i nie tylko histeryków"? Oczywiście obiektywne dowalanie" Francuzom.
Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia w tym i tego, który jest całkowicie niezgodny z Polskim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu jakiegoś poprawnie politycznego dokumentu stworzonego przez paru niedouczonych lub zakompleksionych narodowo autorów filmu drzecie kota na całym narodzie Francuskim,jak debata dzieci w piaskownicy o wyższości grabek nad foremkami...
Co do zdziwienia porównaniami strat to by się kol zadziwił jak by trochę doczytał-według obliczeń Niemcy od października 1939 do czerwca 1940 stracili ok 16 tyś zabitych(nie wliczając rannych itp)tylu ok zginęło w miesięcznej kampanii wrześniowej.
Najgorsze jest w tym wszystkim że mącą w głowach reszcie narodu i list protestacyjny z naszej strony jest jak najbardziej na miejscu.
P.S.Demotywatory wrzuciłem tak dla jajec,choć ma to sporo wspólnego z rzeczywistością;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vis a to ciekawe skąd bierzesz dane o stratach Wehrmachtu na froncie zachodnim do czerwca 1940 r.?
Bo straty niemieckie w tej kampanii oblicza się na 45 tys. zabitych i 110 tys. rannych.
Co do demotywatora: Jak dla mnie żałosne jest wyłapywanie wstydliwych epizodów z historii narodów i robienie z nich symboli" czegokolwiek. Ta biała flaga mogłaby być równie flagą naszego wodza Rydza Śmigłego, który jak wiadomo uciekł sobie do Rumunii w momencie gdy wojsko w dalszym ciągu walczyło z Niemcami i Sowietami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Panie elpicador.
Warto porównać stosunek strat Niemców w Polsce i Francji.
W Polsce na jednego zabitego Niemca zginęło czterech Polskich żołnierzy 1 - 4.
natomiast na jednego zabitego Niemca w Francji zginęło ośmiu Francuzów 1 – 8 .
myślę że to powinno dać do myślenia na temat bohaterstwa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kampania_francuska_1940
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kampania_wrze%C5%9Bniowa
Warszawa skapitulowała dopiero(nie po tygodniu) 28 września.
Myślę że jest oczywistą data 17 wrzesień i jaki wpływ miała na morale.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kampania_wrze%C5%9Bniowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ta sprawa pokazuje jedno: każda sroka swój ogonek chwali. Tak było, jest i będzie. Panowie tu się powołują i piszą o obiektywizmie, faktach i prawdzie. Nic takiego jednak w odniesieniu do dyscyplin zajmujących się przeszłością (bo naukami trudno je nazwać), nie istnieje. Interpretacja przeszłości zmienia się wraz z czasem, miejsce, intencją, zapotrzebowaniem etc. W całym tym cyrku chodzi o to, aby promować swoją wersję i ugrać jak najwięcej, i tyle. Na tym polega polityka historyczna. Jeżeli ktoś jej nie prowadzi, to zajmie się tym ktoś inny, promując swoją wersję. Jaką politykę historyczną prowadzi Polska wiemy, raczej defensywną, sprowadzającą się do protestów i sprostowań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Polsce na jednego zabitego Niemca zginęło czterech Polskich żołnierzy 1 - 4.
> natomiast na jednego zabitego Niemca w Francji zginęło ośmiu Francuzów 1 – 8.
> myślę że to powinno dać do myślenia na temat bohaterstwa.

Słaby przykład. Bo wynika z niego, że to Francuzi byli bardziej bohaterscy i walczyli z większym poświęceniem :)

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie slapek matematyką nie jest nauką pomocniczą historii a gołe cyfry są zwodnicze.
Np. dla porównania w ciągu 5 miesięcy wojny przeciw ZSRR Niemcy stracili 71,000.
Poza tym 17 września w Polsce to już było po wszystkim", nie było jednolitego frontu i walczyły z Niemcami tylko poszczególne związki taktyczne nie mające łączności ze sobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 września byłopo wszystkim" ciekawe czy to twoje przemyślenia czy powtarzasz Sowiecką propagandę świadomie?
Dla przypomnienia Warszawa poddała się 28 września.
Podałeś ile w ciągu 5 miesięcy stracili Niemcy to teraz podaj jakie były straty Sowieckie w tych miesiącach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo chce mi się w tej zażartej wymianie poglądów brać udział, ale na jedno chciałbym koledze Elpicadorowi" zwrócić uwagę.
Otóż drogi kolego, zarzut, że 17 września ...nie było jednolitego frontu i walczyły z Niemcami tylko poszczególne związki taktyczne..." jest dość dziwny, żeby nie nazwać tego inaczej...

Takiego jednolitego frontu" to od samego początku nie było - i być nie mogło. Kampania wrześniowa była wojną manewrową a w takiej wojnie biją się poszczególne związki taktyczne".

Oczekiwanie, że wojna to powinien być jednolity front", niespecjalnie o wiedzy nie tylko wojskowej, ale i historycznej świadczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsieur D'arda:
Proszę nie imputować mi poglądów, którym nie dałem w żadanym stopniu wyrazu.
Jak Pan dobrze wiem kampania wrześniowa była wojną manewrową ponieważ taką wojnę narzuciła nam niemiecka taktyka, której w żaden sposób polska armia nie była w stanie się oprzeć z bardzo różnych względów.
Moją wypowiedź proszę rozumieć tak: 17 września nie było w Polsce ani siły wojskowej ani moralnej, która powstrzymała by totalną klęskę. Atak sowietów był jedynie gwoździem do trumny a nie morderstwem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej nie było jednolitego dowodzenia , koordynacji poczynań poszczególnych walczących jednostek" . Ale tak było już po pierwszym tygodniu !
A Francuzi przerżnęli tak fatalnie przez jedną głupią decyzję - polityczną w dodatku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie