Skocz do zawartości

Pogrom Kielecki 04 VII.1946r.-A MATACTWA!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę Acer, że nie zrozumiałeś intencji Erih'a...

Ale jak już powstał ten dość kontrowersyjny wątek, to może napisz Acer jak tamte tragiczne wydarzenia wspominali ci co żyli w tamtych czasach w Kielcach. Jesteś z Kielczaninem, interesujesz się historią, słyszałeś na pewno nie jedną relację na ten temat. To byłoby jakieś świadectwo historii, pewnie warto aby się zachowało.

Pozdro
balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 192
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Kielczaninem jestem tylko z urodzenia i bywalstwa w tym mieście.

Naprawdę, sprawa pogromu to chyba nie jest tam o pierwszorzędnym znaczeniu. To że wszyscy są świadomi zdarzenia historycznego, nie znaczy, że nic tylko tym żyją.
jak by nic innego na głowie nie było.

Owszem znam wiele realcji starszych mieszkańców miasta.
I wszystkie mówią o prowokacji, a nie jakimiś żywymi rozruchami społecznymi przeciwko jakiejś grupce mieszkających na Plantach. Do tego szybki proces, wyroki śmierci, w piach i koniec sprawy.
A w dodatku, o czym tu nie powiedzieliśmy jeszcze,w 1989 przypadkiem [ ;I ] spłonęło archiwum Komendy Wojewódzkiej i WUSW w Kielcach, gdzie szlag trafił najciekawsze dokumenty o walce z podziemiem i sytuacji z pierwszych latach powojennych i utrwalania władzy w Kieleckim. I oczywiście przez ten drobny przypadek akt nie mogli zbadać historycy.
A były rzeczy arcyciekawe,włacznie z setkami zdjęć, o czym wiadomo z książeczek kilku byłych funkcjonariuszy resortu-
wnioski sami sobie wyciągajcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!Tego nie znajdziecie w książkach.Na zdjęciu budynek UB przy ul.Paderewskiego12,tylko od tyłu,patrząc od ul.Solnej.
Od głównego wyjścia ,po prawej,dolne okno,od piwnicy,które jest tam teraz zasłonięte,była cela,a tam siedział Błaszczyk Walenty ,wraz z swoim synem 15 letnim Tadeuszem Błaszczykiem.
Teraz główne wejście,po lewej stronie,3 okno na parterze-tam siedział Błaszczyk Henryk wraz z swoją mamą Józefą Błaszczyk.
To pomieszczenie od drugiego było odgrodzone szklanymi drzwiami,przysłoniętymi niedbale szafą.Tam był pokój przesłuchań.Pewnego razu BH widział jak Ubek torturuje więźnia.Na stołek odwrócony do góry nogami,nadziewał przesłuchiwanego na jedną z nóg, w kiszkę stolcową, aż ten stracił przytomność.Po latach ustaliłem iż tym Ubekiem był Andrzej Ziółek,który był bardzo charakterystyczny,bo mijał czerwoną ,dużą plamę na twarzy.Ten sam Ziółek jest kilkakrotnie opisywany w książkach o pogromie,lecz już bez opisywania jego bohaterskich czynów w UB.Ten sam człowiek znalazł sobie ciepłą posadkę w hotelu Milicji na ul.Kopernika w Kielcach.Od tego właśnie człowieka,dowiedziałem się kiedyś iż UB rozstrzeliwało żołnierzy AK w miejscowości Zgórsko.Drążyłem przez lata temat,aż znalazłem miejsce pochówku, wskazali mi starsi ludzie.Jak widać powoli się troszkę wyjaśnia.
W pokoju przesłuchań,za piecem była linka stalowa,owinięta rzemieniem.Służyła do bicia przesłuchiwanych.Z okna pokoju gdzie siedział zatrzymany Błaszczyk Henryk-to dziecko widziało jak UB przywoziło,na samochodach ludzi do przesłuchania.Mijało to jak się okazało, duże znaczenie później,gdyż po jakimś czasie zaczął rozróżniać osoby zatrzymane, od konwojujących Ubowców.Po wyjściu na wolność BH,widział tych samych Ubeków,jak przychodzili do jego domu,i pili alkohol z ojcem Walentym Błaszczykiem.
CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Mam złą wiadomość-około dwa,trzy lata temu ten Ubek padł!!!
Niech mu ziemia ciężką będzie.Wielokrotnie był przesłuchiwany przez IPN,różnych redaktorów itp.Mam go nagranego na taśmie VHS.
Jestem jedna z osób które widziały jeszcze dokumenty odnośnie Pogromu Kieleckiego.Było to ok.1986roku.Gruba,duża teczka,o dosyć nieprzyjemnym zapachu wilgoci.Nie wiem co teraz się z nią dzieje.Czy zniszczono ją,czy nie, w roku 1989.Pamiętam iż pisał na niej jakiś numer akt.Trochę zapoznałem się z materiałem,ale nie wszystko, bo było go za dużo ,a dostęp mijałem bardzo ograniczony.
Mogę stwierdzić tylko jedno, bez urazy dla nikogo:
PRĘDZEJ Z MOSKIEWSKIEJ ŁUBIANKI WYJDĄ NA JAW AKTA ZE SPRAWĄ POMORDOWANYCH ŻOŁNIERZY POLSKICH ,NIŻ ODNAJDĄ SIĘ AKTA POGROMU KIELECKIEGO.
Za dużo wyszło by spraw na jaw !!!!.
POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Kolejne matactwo!
W książce Pana Jana ŚledzianowskiegoPytania nad pogromem kieleckim" str.114.pisze Andrzej Ziółek.A na zdjęciu pisze Wacław Ziółek.Mała nieścisłość w celu ukrycia danych osobowych Ubeka.
Przepraszam-UPSSSSSSSS!!!!!WYMKNĘŁO MI SIĘ!!!!.
POZDRAWIAM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję: NADCHODZI CZAS APOKALIPSY!!!!!" [2008-07-06 21:05:08]

Mam nadzieję, że to nie chodzi o jakiś gigantyczny meteoryt, czy inną kometę?! Szkoda by było, bo ja wychowany za młodu na Żeromskim mam sentyment do tamtych okolic i tamtejszych klimatów....

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.Chciałem wyjaśnić co mijałem na myśli pisząc iż adchodzi czas Apokalipsy".Nadchodzi czas położenia końca kłamstw,czas ujawnienia prawdy,czas wskazana winnych którzy zostali, w cieniu i nigdy nie zostali osądzeni w sprawie Pogromu kieleckiego.Może przy wspólnej waszej pomocy uda się nam wspólnie ujawnić wiele spraw związanych z tym tematem.
Taką osobą która została niejako w cieniu sprawy,a która nigdy niebyła osądzona,a o której już kilkakrotnie pisałem był Walenty Błaszczyk.BW-bo tak pozwolę sobie pisać ,o tym człowieku, w skrócie po zatrzymaniu ,na Milicji, na ul Sienkiewicza 45,wraz synem Błaszczykiem Henrykiem-BH.nie brał wprawdzie bezpośredniego udziału ,w mordowaniu osób narodowości Żydowskiej,jednak zręcznie uknuta intryga wraz z kolegami z UB"nie zwalnia go wcale od odpowiedzialności.Tu przypominam iż ten człowiek był konfidentem UB,o pseudo Przelot".Uważam iż niemając bezpośredniego kontaktu z mordem ,i tak ma krew na swych rękach.Co prawda był wprowadzony na sprawę sadową,ale podejrzewam iż dotarło do niego ,jaką wręcz haniebną sprawę uczynił.Na sprawie zaczął się część,jąkać,nie mógł wydusić z siebie ani jednego słowa.W swej wspaniałości sąd pozwolił mu opuścić salę sądową bez złożenia zeznań.Na salę sądową już nigdy nie powrócił.Nigdy nie było też na sali sądowej BH-małego Henia,mimo iż mógł sąd ujawnić po przesłuchaniu tego dziecka ,iż ma do czynienia z prowokacja.Może mieli polecenie, od góry aby nie ujawnić mistyfikacji.Za to sąd wykazał się wprost dużą półprofesjonalnością i determinacją aby z należ pseudo winnych,i skazać 9 osób na śmierć,bez prawa do obrony.Z komisariatu Milicji BW wraz z synem BH zostali doprowadzeni na UB przy obecnej ul.Paderewskiego,i tam osadzeni.A co było dalej? cdn.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Leszekranger, z całym szacunkiem, ale jeżeli w ramach swojego prywatnego śledztwa dotarłeś do jakiś ciekawych dokumentów/relacji - rzucających nowe światło na tamte tragiczne wydarzenia - to je zapodaj. Sam byłbym bardzo ciekawy takowych. Ale jeżeli nie, to czy warto rozdrapywać stare rany?! Bo stwierdzenia, że UB znęcało się nad więźniami politycznymi to czysty truizm.
A tak na marginesie, ten jak go określasz BW, to TW został jeszcze przed procesem, czy dopiero po?

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Nie rozdrapywałbym starych ran odnośnie Pogromu gdybym nie miał nowych informacji.Spisywanie słowo, w słowo ,z książek,publikacji i podawanie na forum Odkrywcy-mijało by się z celem.Nie przypominam sobie abym użył określenia ,iż UB znęcało się nad więźniami politycznymi.BW-został informatorem UB długo przed procesem dotyczącego Pogromu .BW nie zaliczam do więźniów politycznych.Nie zamierzam nic ukrywać swoich informacji odnośnie Pogromu,ani źródła, z skąd pochodzą.Niestety muszę te informacje stopniować, z uwagi, na wolny czas,którego mi brakuje.Pisałem wcześniej, iż mijałem dostęp do akt dotyczących Pogromu,i to już wcześniej niż mijał dostęp IPN-Kielce.Sprawa Pogromu Kieleckiego,jako iż jestem z Kielc,w mojej rodzinie była od zawsze.Opanowałem tą sprawę do tego stopnia, iż wiele stacji telewizyjnych Polskich,Niemieckich,Izraelskich,chciało niejednokrotnie przeprowadzić zemną wywiady,reportaże itp. Kilkakrotnie przyjeżdżali do mnie z Niemiec i proponowali dość duże pieniądze, na wyłączność ,w wywiadzie.Dużo też redaktorów gazet prosiło mnie o artykuły.
Zawsze odmawiałem.Praktycznie do ujawnienia tych spraw przygotowałem się bagatela ok.10lat.Niesztuka coś napisać na forum ogólne dostępnym bez dowodów,a potem chodzić po sądach oskarżonym o zniesławienie.Ja jestem zabezpieczony.
Jestem tak znaną osobą w Kiecach,iż podjąłem kiedyś pracę na ul.Piotrkowskiej,koło ZUS.Pracodawca był zemnie bardzo zadowolony,aż do czasu kiedy to po okresie próbnym 2 dwutygodniowym chciał mnie zarejestrować.Spojrzał na moje nazwisko ,w dowodzie osobistym,zadał mi kilka pytań niewiążących się z pracą,lecz z moją rodziną,na które odpowiedziałem ,gdyż uważam iż nic nie mam do ukrycia.Jakie było moje zdziwienie gdy zamiast zarejestrowania ,dostałem od razu wypowiedzenie ,z pracy.Okazało się iż tą firmę prowadzi Żyd.Co ciekawsze, iż po okresie ok.3 lat byłem na wywiadówce, w szkole, u mojego syna.Okazało się, iż syn tego Żyda,chodzi razem, do jednej klasy, z moim synem.Stary Żyd -ojciec oczywiści mnie poznał i podawał mi rękę na przywitanie,tak jakby nic się nie stało.Nie podałem mu ręki.
A co o nim pomyślałem-domyślcie się sami.Przez ten incydent nie stałem się antysemitą.Uważam iż czy to Polak,cz to Żyd,czy ze wsi,czy z miasta ,to człowiek ,zawsze powinien być człowiekiem i można go osądzić po uczynkach.Jeżeli mamy dojść do wspólnego porozumienia Polsko -Żydowskiego powinniśmy o tym pamiętać.Przecież kiedyś żyliśmy w zgodzie.Na koniec postów oczywiście zdradzę kim jestem,a do tego czasu potrzymam was w nieświadomości.Trochę adrenaliny nikomu jeszcze nie zaszkodziło .Pewnie niektórzy się już domyślają kim jestem.
Na razie dziękuję. cdn.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 10:49 10-07-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, dawaj dalej! To jednak mówisz było tak, jak Kąkolewski opowiada? atakowano jedną klatkę domu, gdzie mieszkali żydzi chcący wyjechać z kraju, a drugą z żydowskimi ubekami i milicjantami zostawiono w spokoju?
I ci główni atakujący krzyczeli po rosyjsku?

niesamowite to wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Tak kol.herbstnebel,było tak jak opowiada,Pan Kąkolewski.Były dwie klatki,w tej samej kamienicy.Dziwnym trafem nie zaatakowano klatki schodowej z mieszkającymi tam UB-ckimi Żydami.Co do atakujących,to krzyczeli, po rosyjsku,ale też i po Polsku.Polacy atakujący ,też tam byli.Sama rozmowa, po polsku Żyda, nie uczyni go Polakiem .Jak to mówi przysłowiekto jest kanarkiem,wróblem niezostanie".
Stanowiska Żydów w Kielcach,w władzach miejskich i bezpieki:
Prezydent miasta -T.Zarecki
Szef WUBP-mjr.Adam Kornecki
z-ca szefa PUBP-Albert Grynbaun
Jak widać duże stanowiska ,w Kielcach, w okresie Pogromu kieleckiego,a zwłaszcza UB,były obsadzone przez Żydów.Nawet członkowie PPR uważali, jeżeli Żyd zrobi jakieś nadużycie ,trzeba patrzeć, na to przez palce.Czy jest możliwe aby UB w którym większość, byli Żydzi ,nie wiedziało o szykującej się prowokacji? i to w Kielcach,mieście kleru iUB,gdzie jak trzech ludzi stanęło porozmawiać ze sobą ,to już byli legitymowani.Ja uważam iż Żydzi poświęcili jednostki ,aby móc realizować, w późniejszym czasie znacznie wyżce cele.Jakie?.No cóż nie odpowiem-nie jestem przecież Żydem.
A tak dla rozlużnienia tematu.Po moich postach pewnie Mossad Izraelski, w ramach promocji,zupełnie bezpłatnie,zrobi mi operacje plastyczną,żeby mnie nie poznano.Oni ponoć są najlepsi.Dwóch trzyma,a jeden leje w p..k Przepraszam za reklamę.
Pozdrawiam cdn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie