Erih Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Kol slapek znam opowieści w podobnym duchu , choć z innego regionu i stopień zezwierzęcenia oprawców wcale mnie nie dziwi. Ponieważ w rozmowach z weteranami zawsze przyjmowałem postawę niewiernego Tomasza , więc dane mi było zobaczyć i dotknąć blizn. Ale ! Ponieważ nie mam twardych kwitów więc nie będę cytował. Natomiast jezeli przedstawiasz takie swiadectwo to musisz być gotowy na ostukanie twojej szafki. Jeżeli będziesz takiego dowodu bronił metodą a u was biją murzynów" no to sorki - nie ma o czym rozmawiać . Tym bardziej że w zeznaniu które przytaczasz są detale łatwe do weryfikacji !Nie chce mi się wierzyć żeby IPN mając taki materiał przed nosem nie ruszył jego śladem !
Erih Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Kol danieloff , o ile w wypadku Polaków sprawa jest ewidentna to w wypadku Żydów (żydów) obie pisownie są poprawne , a ich stosowanie musi wynikac z kontekstu ;)
slapek Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Kolego Erih czy zeznanie pod przysięgą nie jest dowodem?,jaki inny ma być ten dowód?Jeżeli człowiek przysięga i twierdzi że tak było to dlaczego,ja mam mu nie wierzyć?Jeżeli to nie jest prawdą,to prawnicy Kwaśniewskiego szybko załatwili by tą spraw.Informacje na temat tego zdarzenia są ogólnie dostępne.
Erih Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Kol slapek przeczytałem . Tą relację jako dowód na cokolwiek można sobie w buty wsadzić. Nie z powodu tego co zawiera , ale z powodu tego ze to zeznanie" jest niczym nie podparte. Napisać takie zeznanie złożone pod przysięgą" mogę w 15 minut korzystając z wiki .Zwykły paszkwil.
slapek Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Miałbyś tyle odwagi żeby napisać taki paszkwil o ojcu prezydenta ?To jesteś odważny!Ja nie miałbym takiej odwagi.
Erih Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Mnie na napisanie takiego paszkwilu honor by nie pozwolił. O śąsiedzie który chałasuje gdy spię też.Natomiast wiele podobnych już czytałe. I jakoś wszelkie prośby o uwiarygodnienie danego tekstu są zazwyczaj zbywane.Twarde kwity poproszę !
slapek Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Kolego Erih ty nie napisałbyś,ale inni tak-zastanawiające!
slapek Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Myślę że warto na tym zakończyć sprawę „zeznania”,bo nie będzie końca dyskusji na ten temat.Dla jednych jest ono dowodem dla innych nie,itd.Wrócę do pytania zadanego wcześniej.Ilu Polaków uratowało się dzięki Żydom?.Czas pokazać tych dobrych Żydów.
coriolan Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 @slapek: IPN Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni p-ko Narodowi Polskiemu w Gdańsku 17.01.2001 odmówiła wszczęcia postępowania z doniesienia Dzimitrowicza /sygn.akt S/83/01/Zk/ Na wikipedii /dyskusja/ jakoś zapomniano o tym wspomnieć.Rządy AWS i PiS byłyby mocno zainteresowane wznowieniem postępowania i traf chce,że tego nie zrobiły.Nie ma żadnych dowodów na to,że Izaak Stolzman to Zdzisław Kwaśniewski.Bubel =bubel.
Przełaj Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Chciałem się dowiedzieć trochę o Stolzmanie to wyskoczył mi ten żenujący link: http://www.polonica.net/kwasniewski_stoltzman.htmTotalna papka pomieszana z paranoją, spadniecie z krzeseł. Człowiek, który to pisał ma tyle nienawiści w sobie, że ręce opadają. Link dla wszystkich, którzy wierzą w spisek Żydowski grożący najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Pozdrawiam!
martian. Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 spisek żydowski, a nie Żydowski" taka korekta na polski.. Przełaj
Przełaj Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 Błąd karygodny, po prostu niedopuszczalne, powinni mi cofnąć maturę z polskiego. Ale moją wiarę pokładam w kol. Martian, który wytknie mi wszystkie poważne błędy składniowe, leksykalne i stylistyczne. Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera. :P Pozdrawiam!
Parowóz Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 temat stał sie nudny jak koles który go zalożył Wspomnienia " jakiegos bajkopisarza z UB w Gdańsku sa bajka wyssana z palca Max" porucznik AK który za zycia był moim sasiadem w swoich wydanych drukiem wspomnieniach opisuje dokładnie aresztowanie i UB w Gdańsku - nigdzie nie wspomina on o biciu ani o enkawudzistach przebranych w polskie mundury -po prostu po miesiecznym pobycie w areszcie i niekończacych sie przesłuchaniach został przekazany dla rosjan - wywieziono ich wagonem kolejowym i po obróbce na Łubiance od ruskiego sądu zarobił dozywocie na Kołymie - z czego odsiedział 12 lat Nigdzie w trzytomowych wspomnieniach nie wspomina on o biciu przez ubeków ani przez enkawudzistów - oni mieli na to inne sposoby W bajkę ze ktos poszedł na UB zaniesć stołek i został aresztowany i skazany bo za duzo widział nie wierzy nawet facet ktory to wymyslił
Parowóz Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 problemem Polaków (przez duże P) jest to że zawsze winni sa ONI -żydzi w polskich mundurach ,enkawudziści w polskich mudnurach ,ruscy w polskich mundurach,niemieckie łuski w Jedwabnem - bo każdemu prawdziwmu Polakowi (przez duże P) nie przychodzi do głowy że wśród tego narodu także nie brakowało i nie brakuje bydlakówA ja chciałbym tylko aby świat przestał układać kawały o głupich rodakachParowóz (polak przez małe p)
martian. Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 A Żydom, Niemcom, Rosjanom etc etc przychodzi??? Tylko nam ma przychodzić??? Jak sprawiedliwie to sprawiedliwie i widzę, że nadal tylko my tu na świecie uprawiamy masochizm....
balans Napisano 17 Kwiecień 2008 Napisano 17 Kwiecień 2008 Bo my to jacyś dziwni jesteśmy, mamy poważne problemy sami z sobą, a ze swoją historią przede wszystkim. I tak miotamy się od ściany do ściany w tym chocholim tańcu. Od jawnego antysemityzmu do masochizmu. A im bardziej się nadymamy, to tym bardziej świat nas mniej poważnie traktuje. Widocznie tak to już nam pisane...
martian. Napisano 17 Kwiecień 2008 Napisano 17 Kwiecień 2008 Zgadzam się z Tobą Balans, że mamy problemy sami ze sobą, ale nie zgadzam się, że mamy jakieś problemy z własną historią, bo patrzeć per saldo to w najnowszej historii, raczej w porównaniu do innych nacji to jesteśmy aniołkami i to kopanymi po czterech literach. Co gorsza stara się nam wmówić, że mamy garba. Co niektórzy uwierzyli, że faktycznie go posiadają i dają tego przykład na tym forum. Nie musimy się nadymać, nie musimy przesadzać i błaznować, ale musimy znać własną historię i własną wartość, sami siebie szanować, może wówczas inni też nas uszanują. Na pochyłe drzewo koza skacze" To co napisałeś, że am tak pisane", to faktycznie masz rację. Po ocenie zachowań i świadomości społecznej, znajomości historii i polityki a tym bardziej poczuciu własnej wartości tak to wygląda....
magius28 Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Najlepiej Polaków zdefiniował Norwid - najwspanialszy naród na świecie, ale najgorsze społeczeństwo. Taka już nasza natura wredna, że musimy mieć jakiegoś wroga. Nie ważne Rosja, Niemcy, Żydzi, UE jakiś wróg musi być. Bo wtedy jest łatwiej. Zawsze można wytłumaczyć nieudolność, brak perspektywicznego myślenia, czy po prostu głupotę wyimaginowaną działalnością Onych", którą większa część społeczeństwa łyka bezkrytycznie.Żeby było jasne, nie jestem zwolennikiem wybielania kogokolwiek w jakikolwiek sposób. Jeśli był/jest kanalią nie zależnie od pochodzenia i narodowości nazywam go kanalią, jeśli był/jest porządnym człowiekiem szanuję go i cenię jego zdanie. Uważam, że katów i oprawców ubowskich i esbeckich należy rozliczyć i ukarać, uważam że zbrodnie z okresu 44-89 nigdy nie powinny ulec przedawnieniu.Nie ukrywam szokiem dla mnie były informacje o wydarzeniach w Jedwabnem, ciężko było się z tym pogodzić człowiekowi wychowanemu w przekonaniu, że po za epizodycznymi przypadkami szmalcowników, Polacy wsławili się ratowaniem żydów w trakcie wojny. W tej chwili już wiemy (mimo niewątpliwej dla mnie tendencyjności książek Grossa) że nie tylko w trakcie ale i po wojnie dochodziło do mordów na społeczności żydowskiej dokonywanych przez Polaków. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak pogodzić się z tym i przede wszystkim sami przed sobą przyznać że nie jesteśmy tacy wspaniali jak nam się wydawało. Jak każdy naród mamy swoje grzechy na sumieniu czy nam się to podoba czy nie, mówić o nich trzeba. Bo Żydzi nie podpalili się sami w stodole w Jedwabnym. Nie można jednak brać wszelkich przewin na siebie. Moim skromnym zdaniem sprawy wszelkich, podnoszonych obecnie roszczeń związków i ziomkostw niemieckich polski rząd powinien odsyłać do Waszyngtonu, Londynu i Moskwy, gdyż to przywódcy tych trzech państw I NIKT WIĘCEJ zadecydowali o losach powojennej europy.Wracając na koniec do kwestii żydowskiej. Dla mnie stawianie, jako oskarżenia kwestii pochodzenia żydowskiego takich osób jak Geremek, Michnik, Mazowiecki, Kuroń i wielu innych, szukanie dookoła spisków antypolskich, jest po prostu przejawem zakompleksienia i głupoty (inaczej tego nazwać nie potrafię) jakże typowych dla pewnego toruńskiego radia a także dwóch takich co próbowali ukraść księżyc.
acer Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Dla mnie Jedwabno też było szokiem.Jak można było bez niezbitych dowodów procesowych, na podstawie pomówień ktoś coś słyszał i nacisków medialnych uznać 100% winnymi lokalną społeczność i z góry przeprosić w imieniu całego narodu. Żydzi nie podpalili się w stodole sami, więc nie ulega wątpliwości że to wszyscy okoliczni Polacy byli wtedy tego sprawcami. Śmiech na sali i skandal.
Parowóz Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Koledzy był jeszcze film dokumentalny Schoah"(chyba tak to sie pisze)emitowany w czasie komuny jeszcze -ostatnio powtarzała go TV Kultura i nawet w czasach zatęchłej komuny juz budził on protesty polskiego społeczeństwa - wątkiem filmu była wprost nieludzka obojętnosc Polaków na sprawy tragedii zagłady żydów Film był ewidentnie zmanipulowany -polscy rozmówcy staranie wysortowani ,najgłupsi jakich mozna było znależć Mówili beznamietnie i bez emocji o zagładzie i zydach tak jak by to nie byli ludzie z którymi nierzadko mieszkali po sąsiedzku a jakieś dziwolągi nie godne nawet miana zwierzęcia
slapek Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Kolego magius28,a!nie przyszło ci czasem do głowy,że to może rzeczywiste wrogowie!,tylko udają przyjaciół.Natomiast inne ”kręgi”próbują nam wmówić,że w okół mamy samych przyjaciół?Kto tak myśli,to jest naiwny moim zdaniem.O czym świadczą te daty,o przyjaciołach,czy śmiertelnych wrogach?01,09,193917,09,1939
danieloff Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Każdy naród ma takie lub podobne daty w swojej historii. Czy zatem proponujesz uprawianie polityki otoczonej twierdzy"? Jakąś zbiorową, narodową manię prześladowczą? Zastanawiam się, czy nie masz problemów sam ze sobą lub swoim otoczeniem, bo podobny sposób postrzegania świata i ludzi dookoła siebie raczej nie jest normalny (vide Fotyga lub Jarek Kaczyński). Wszędzie czają się Żydzi, wrogowie, masoni, spiskowcy, liberałowie, fedaraści - nie za dużo ich na jednego slapka?:-) Pytam bez złośliwości. Może spróbuj na chwilę przełamać strach i spojrzeć na świat przez pozytywny filtr.
slapek Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 danieloff -to pokarz te daty z innych narodów?.
danieloff Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Prawie każdy naród bywał napadany przez inny w przeciągu swojej historii, otwórz sobie pierwszy lepszy podręcznik historii, tam masz daty, chyba nie tylko Polska bywała napadana przez sąsiadów lub stawała się ofiarą ich agresywnej polityki?
slapek Napisano 18 Kwiecień 2008 Napisano 18 Kwiecień 2008 Mowa jest o sąsiadach polski,a konkretnie Rosja i Niemcy.Czeka na konkrety.Nie tylko bić piane,i stawiać diagnozy lekarski :),znasz powiedzenie”lekarzu ulecz się sam” pasuje do ciebie jak ulał:).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.