SZZ Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Witam,moim zdaniem na terytorium Polski nie powinno być miejsca dla najeźdźców i zbrodniarzy wojennych. Wystarczyłoby wywieźć ich prochy do Niemiec i tam pogrzebać. Po co mają pełnić wieczną wartę" na polskiej ziemi. Tak zrobili np. Francuzi ze szczątkami żołnierzy Wielkiej Armii, znalezionymi w Wilnie i zastosowanie takiego rozwiązania rozwiałoby wiele problemów. Człowiek kilkadziesiąt lat po śmierci naprawdę nie zajmuje wiele miejsca. Czy naprawdę byłoby to zbyt kosztowne? Jeżeli przyjęcie takiego rozwiązania nie byłoby możliwe np. ze względu na koszty, to na takim grobie nie powinno być moim zdaniem tablic upamiętniających poległych, a jedynie sucha informacja, że w tym miejscu spoczywają żołnierze niemieccy polegli podczas II wojny światowej.PozdrawiamSZZ
danieloff Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Polska dla Polaków - żywych lub martwych!!! Powykopywać wszystkich, w kontenery i na export! Panowie, to chyba jakaś paranoja...
SZZ Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Szanowny Kolego Danielu!Po co te emocje! Nie wiem czy wiesz, jak wygląda ekshumacja przeprowadzona np. przez Fundację Pamięć. Delikwenta wygrzebuje się gracką z ziemi, nie zawsze kompletnego - kiedy np. ekshumatorom nie chce się odkopać głowy, bo nad nią rośnie drzewko. Szczątki zbiera się do foliowego worka, który wsadza się do trumienki z czarnego kartonu. Co to za różnica, czy później wywiezie się do do kwatery na cmentarzu w Puławach, czy np. w Bautzen. Problem widzę jedynie w kosztach - pogrzebanie w RFN może być droższe ze względu np. na koszty transportu i koszt działki na cmentarzu.PozdrawiamSZZ
pomsee Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Naprawde czy trzeba szukac sensacji w sprawie tak oczywistej jak uporzadkowanie kwestii niemieckich cmentarzy wojennych. Przeciez nie dotyczy ona zywych ludzi ale ich szczatkow. Wystarczy tylko popatrzec jak to jest zrobione w innych krajach. Leza sobie zolnierze przeciwstawnych stron w spokoju w poblizu miejsc gdzie polegli - smierc ich pogodzila. Zwolennikow wysylania prochow niemieckich zolnierzy w kontenerach na zachod przypominam, ze i polskie mogily zolnierskie sa rozrzucone po calym swiecie i nikt jakos ich z miejsc wiecznego spoczynku nie chce wyrzucac.Jak juz pisalem rozwiazanie kwestii pochowku niemieckich zolnierzy, obojetnie jakich formacji jest miara naszej kultury i poziomu cywilizacji. Jak widac nie jest to nasza najmocniejsza strona.
danieloff Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Rzeczywiście, Sławek, trochę się uniosłem, ale nie w stosunku do Ciebie, tylko po prostu pomysł z ekstradycją zwłok nie bardzo przypadł mi do gustu. Zwróćcie uwagę, jak szybko zmieniaja się tendencje polityczne w naszym kraju - co kilkadziesiąt lat musielibyśmy przekopywać cmentarze, robić selekcję zwłok i wysyłać je raz na wschód, raz na zachód, potem różne grupy społeczne mogłyby zacząć układać" zmarłych obok siebie lub daleko od siebie... Dla mnie podobne pomysły są nie do przyjęcia. Jeżeli np. potomkowie chcę przenieść dziadka na rodzinny cmentarz w Niemczech - dlaczego nie, ale usankcjonowane przez państwo eksmisje" zmarłych to już przesada.
zelig Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Niestety, to smutna prawda, że (jak zwykle) chodzi o politykę. Dotyczy to zarówno niem. cmentarzy w Polsce, jak i naszych na wschodzie. A takie frymarczenie ieżywym towarem" jest - mówiąc b. delikatnie - dosyć kontrowersyjne... Jeśli doda się do tego politykę a la Polacca", to mamy takie Nadolice. - Miało być dobrze, a wyszło tak jak zwykle... Urzędasom wydaje się, że mają patent na wehikuł czasu - zawsze można wracać wstecz i poprawiać co się spartoliło. (I tak w kółko).Moim zdaniem, powinno zostać tak jak jest. Żadne tam majdrowanie przy tabliczkach nic już nie da. (Zresztą tam leży kilkanaście tys. poległych. Jak długo IPN będzie taką liczbę weryfikował?) Nie należy dawać powodu Niemcom, żeby się z nas śmiali po raz trzeci.(się rozpolitykowałem) pozdr.
SZZ Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 Ale ja nie miałem na myśli eksmisji zmarłych tylko postępowanie w sposób godny, który w przyszłości zapobiegłby bezczeszczeniu grobów i ich niszczeniu przez wandali. Gdyby Niemcy mieli odrobinę przyzwoitości, to zachowaliby się tak jak Francuzi i zabrali szczątki swoich poległych do własnego kraju. Po najeźdźcy zawsze pozostaną złe wspomnienia, nawet jeżeli odejdzie pokolenie, które pamięta wojnę. Miałoby to także pozytywny wpływ na stosunki polsko - niemieckie, gdyby zlikwidowano możliwość wyciągania takich spraw, jak upamiętnienie ewidentnych zbrodniarzy na cmentarzu wojennym.PozdrawiamSZZ
Leuthen Napisano 25 Luty 2004 Napisano 25 Luty 2004 W Faktach" na regionalnej TVP3 20 minut temu była mowa o sprawie cmentarza w Nadolicach. Niestety, oglądałem ten materiał dopiero od połowy. W każdym razie z tego co obejrzałem wynika, że jeśli ustalą którzy z pochowanych żołnierzy byli zbrodniarzami, to ich nazwiska zostaną usunięte z tych głazów pamiątkowych czy jak to się tam zwie. PozdrawiamLeuthen
marecki. Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 chciałbym się dowiedziec bo mineły cztery lata czy te nazwiska zostały usuniete , czy tez było to tylko daremne gadanie ?
elcolonello Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 Dołanczam się do pytania.Moje zdanie jest jedno- hańba!Zdanie kumpla- wypier....ć z nimi z naszej ziemi...Ma rację...
arizonablue Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 Uprzejmie chciałbym zauważyć że wtedy to była ich ziemia i ich ojczyzna...
mowglyn Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 Wszelkiej maści miłośnikom SS (we wszystkich postaciach) dedykuję stary, dobry kawałek pt. Nazi punk fuck off!"
Catadero Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 arizonablue(nick masz po tym słynnym winku?)-to,że wtedy to była ich ojczyzna nie znaczy,że teraz MY mamy czcić i honorować morderców i sadystów.Ich nazwiska powinny być wymazane z tablic.A prochy niech sobie Niemcy zabiorą do siebie.
Mateusz F Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Tyle myśli wymieniono 4 lata temu, to i ja dorzucę swoje. Trochę poniewczasie. Kwestia Nadolic. Polegli żołnierze mają prawo do pochówku. Mówi mi to nie tylko prawo, ale także sumienie. Za nic jednak nie mogę się zgodzić z tym, że nad polem gdzie leżą szczątki prawie 13 000 wehrmachtowców i SS-Manów powiewa Biało - Czerwona. Może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale sam fakt, że pośród w większości zwykłych" ludzi (a zwykli" ludzie bywają dobrzy, jak i potrafią być przeokrutni - a proporcje tego są podobne w każdym narodzie) z Wehrmachtu leżą SS-manni mnie nie oburza. Niech sobie leżą. Byleby ich nazwiska nie były upamiętnione w czymś więcej niż rejestrze pochowanych. Jako wierzący, jestem pewien, że zostaną sprawiedliwie osądzeni. Krew mnie jednak zalewa, kiedy wyobrażam sobie, że w tym poprawnym politycznie Friedensparku" grany jest hymn Państwa, które Ci ludzie mieli za zadanie wymazać z mapy Europy. NASZEGO PAŃSTWA!!!Obecność polskich oficjeli i Wojska Polskiego w asyście honorowej to bezmyślność, żenada, wstyd, głupota i wszystko co z tym związane. Kwestia Armii Czerwonej Przykre jest to, że w sytuacji gdy Friedenspark w Nadolicach k. Wrocławia jest zadbany i na swój sposób ładny", to groby przeciwników z RKKA są zaniedbane, a po części nawet zdewastowane. Nie mówię o gloryfikacji sławnej z grabieży i gwałtów RKKA, ale gdzie tu sprawiedliwość? Abstrahując od tego, co RKKA ze sobą przywiozła, to zniósłbym jeszcze widok Polskiej Flagi obok flag państw byłego ZSRR na radzieckim cmentarzu wojennym w Polsce. Jaki by nie był kontekst historyczny, ci żołnierze na froncie byli sojusznikami naszej I i II AWP (pamiętam oczywiście, że ZSRR zawsze było wrogie naszemu państwu). A o kwestii Pamięci i wybaczania:Dlaczego odnoszę nieodpoarte wrażenie, że zamiast być dumnym z Polski, ciągle słysze, że powiniennem się za coś wstydzić, że czegoś nie wypada: a to nie wypada upamiętniać pomnikiem ofiar Wołynia w 1944, a to nie wypada krzyknąć głośno na J. T. Grossa, że pisze bzdury, a nie prace histryczne... Wiecie, ostatnio kupiłem sobie w Empiku wpinkę do marynarki - miniaturowego Orła Białego. Koledzy, przyszłe elity" z UJ pytają się mnie czy jestem nacjonalista, członkiem jakiejś młodzieżówki, albo zaciekawieni są po prostu co ten Orzełek ma oznaczać... A ja po prostu jestem Polakiem.
walker69 Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 A to Polska właśnie.Jak chcą zrobić polsko-rosyjsko-niemieckie pojednanie to niech odnowią zlikwidowany (najprawdopodobniej zbezczeszczony) cmentarz nr 202 w Tarnowie. Na razie jest tam skwer i wyprowadza się psy na spacer, a kości podobno leżą dalej. Nikt nie pofatygował się żeby tą sprawę zbadać.http://www.cmentarze.gorlice.net.pl/OkregVIcz6.htm link do informacji - cmentarz 202 przypominamA może tak należy uczcić pamięć 1500 osób (wielu znanych z nazwiska) ?
dar7914 Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Panowie! Niedawno przy innej okazji (o zgrozo!) padało pytanie czy autor obraził Naród Polski! To jest dopiero zniewaga i obraza Narodu! Według mnie znieważono polskie symbole!!! Tym powinny zająć sie organa ścigania! Co dalej, jakie jeszcze gesty nas czekają", malowanie Orła na czarno?! Na ratowanie polskich zabytków nie ma pieniędzy, chęci, wieczna niemoc, polskie groby .... szkoda słów, a tu ..... wstyd !!! Co czuja rodziny pomordowanych przez ss .... szkoda słów! HAŃBA!!!!
Zakuta-Zarzycki Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Ten post jest świetną ilustracją naszej rozmowy z kolegą Kindzalem kilka postow wyżej przy okazji stanu polskich mogił żołnierskich / w kraju i za granicą / na tle delikatnie mowiąc odnawiania miejsc pochowku żołnierzy niemieckich w duchu sąsiedzkiego pojednania ". Nic dodać, nic ująć; a tych harcerzy osobiście zaprosiłbym w lasy skarżyskie i starachowickie gdzie niejeden żołnierz polski spoczywa pod rozdeptanym kopczykiem obrosłym mchem. Ale nie ma się co dziwić - bo kogo z nas interesują nasi polegli żołnierze ? No może tylko tych kolekcjonerow" ktorzy liczą na ciekawe fanty z grobu; jakiś bagnet, hełm a może nawet nieśmiertelnik...
elcolonello Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 Mateusz F- racja w 100%Ja dałem sobie ustawiłem w pracy tapetę z podanej przez Kindzała stronki- dziekan widząc to zapytał zdziwiony- to Pan ejsteś patryjota?? A co nie wolno?? Zabronione czy nie modne?? Padaka- jakby każdy musiał mieć gołą dupę albo auto na tapecie...Kolejną rzeczą jest to, że nie mogę wywalczyćnaszego godła wiszącego w Dziekanacie lub Sekretariacie Wydziału na Polskiej uczelni...
kindzal Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 Niestety Panowie nie te czasy...Brakuje w Polsce elit, takich jakie istnialy przed 1939 rokiem. Teraz mamy elyte" typu Senyszynów,Kaliszów,Walęsów,Lepperów,Michników i prezia" Kwaśniewskiego zataczającego sie na cmentarzu Charkowskim.Powiem krótko, takie elyty" to Pilsudskim,Beckom,Pileckim i innym, to co najwyżej buty by czyscily przed wojną !Bo tych panów nie interesuje honor,uczciwość czy jakiś tam patryjotyzm, tylko twarde Niemieckie Euro !I to wlaśnie dzięki tym elytom" mamy w kraju to co mamy...wlącznie z gloryfikacją i upamiętnianiem zbrodniarzy wojennych i katów Narodu Polskiego, podczas gdy najwierniejsi synowie Ojczyzny nadal leżą pod przyslowiową lipą, albo w UBeckiej latrynie !
zalman Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 kindzal..masz rację ale nawet butów bym im nie dał bo jeszcze by własne g.. tam na nich zostawili...co do cmentarza ...chore... gestapo wynagradzać orkiestrą.... ale jaka władza takie fety...w końcu sentymenty Donalda zostają....nie ważne że mordercy (ze wschodu czy zachodu) z lokaja nigdy pana nie będzie jak mawiał mój dziadek...głupi ten naród który takich baranów do władzy dopuszcza...
Zakuta-Zarzycki Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 Dodając słow kilka do tej rozmowy / bo nie mogę się opanować jak czytam o odnawianiu cmentarza esesmanow, werhmachtowcow i innych dzielnych żołnierzy fuhrera / odszukajcie koledzy w pierwszej lepszej wyszukiwarce hasło; Wołyń i zobaczcie jak wyglądają wspołcześnie groby polskich ofiar z lat; 1942-1944 - jeszcze z 10-15 lat i zupelnie zanikną. P.S. wystarczy pojechać w okolice Krynicy Gorskiej, Tylicza, Muszyny - zobaczcie jak Państwo Polskie odnawia byłe łemkowskie cerkiewki a przycerkiewny teren cmentarny jest zadbany... Ale zaczynam pomału rozumieć naszych kacykow; mamy dbać o dzielnych żołnierzy Adolfa pochowanych w Polsce / bo może wtedy parę groszy na tym się zarobi / a o naszych rodakach leżących poza granicami trzeba szybko zapomnieć; przecież to rozdrapywanie starych ran, niepotrzebne szukanie winnych, trącące myszką zwaną patryjotyzmem a to takie nienowoczesne, nieeuropejskie ...
rutus Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 muszę dodać od siebie, że ta przesadna troska o najezdżców to totalne przegięcie - pojednanie to jedno a zeszmacenie sie to drugie. Niech zbrodniarzy zabierają do siebie...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.