Skocz do zawartości

Kosowo


Rekomendowane odpowiedzi

Organizacja Konferencji Islamskiej "z zadowoleniem powitała proklamowanie niepodległości Kosowa, zaznaczając, iż taki krok umocni pozycję muzułmanów na świecie".

Bardziej mnie to niepokoi niż cieszy.....

Swoja drogą wyzwoliciele i zwolennicy niepodległości" uciśnionych Kos-Albańczyków" nie byli tak zdeterminowani w działaniach, gdy ci ostatni czyścili teren z ludności i wszystkiego co Serbskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 265
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Australia formalnie uznała we wtorek niepodległość Kosowa.

Australijski minister spraw zagranicznych Stephen Smith oświadczył we wtorek w Canberze, że jego rząd uznaje decyzję narodu Kosowa" i ma nadzieję, że w ślad za takim uznaniem Australii pójdą wkrótce inne kraje. Zapowiedział rychłe nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Prisztiną.

Pod koniec 1999 r. Australia przyjęła ponad cztery tysiąca uchodźców kosowskich - większość z nich jednak powróciła do kraju w następnych latach.

Każda zbrodnia jest zbrodnią, czy serbska, czy albańska, proszę tylko pamiętać, że zbrodnie serbskie ( w porownaniu z tym albańskimi) odbywaly się na masową skale i nietylko na albańczykach ! Tym gorzej, że odbywalo sie to za przyzwoleniem,kleru, rządu, wojska i policji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrodnia jest zbrodnią niezależnie od narodowości sprawców. Do masowych mordów doszło przede wszystkim w Bośni i Hercegowinie przed ustanowieniem obecnych granic państwowych, co nie oznacza bezpośredniej odpowiedzialności jakiegokolwiek obecnie istniejącego państwa za te działania. Wg informacji medialnych w największej skali czynów takich dopuścili się Serbowie (Srebrenica), ale również w mniejszej skali bośniaccy muzułmanie i katoliccy chorwaci (podziały mają tam charakter quasi religijny, raczej historyczno-swojsko-wiejsko-etniczny, bo podzielili się w ten sposób ludzie, wcześniej raczej niewierzący).
Aprobata niepodległości Kosowa stwarza precedens w oficjalnej linii politycznej UE, która akcentowała dotychczas samoograniczenie suwerenności, odejście od nacjonalizmów i pogłębienie kooperacji niezależnie od względów narodowych. Warto dodać, że walki w Bośni i Hercegowinie wybuchły z niezwykłą siłą po uznaniu niepodległości Chorwacji przez Niemcy - jeszcze przed oficjalnym stanowiskiem ówczesnej UE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrodnie wszyscy popełniali nie tylko Serbowie o czym świadczą ostatnie procesy. Oczywiście szala czystek, morderstw i agresywnych poczynań przeważała na korzyść lub nie korzyść Serbów. To była wojna, sojusze chorwackie, muzułmańskie czy inne były wówczas tak zmienne i ulotne jak cały ten konflikt. Teraz Bośnia i Harcegowina to delikatny powoli zastygający zlepek, również Serbskich terenów. Póki co jeden kraj. Czy precedens Kosowa służy, sklejaniu czy rozklejaniu ?
Nie mieszajmy w to Układu Warszawskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Kindzal (Kindżał?)
Tak się składa, że bywałem, bywam i mam nadzieję, że będę bywał tak w Serbii, jak i w Chorwacji. Mam znajomych po obu stronach frontu.
Jeśli dla Ciebie obrona jedności Państwa jest agresją to ja serdecznie gratuluję. Przeczytaj cały wątek, a nie kawałki. O znaczeniu Kosowa dla Serbii nie będę znowu się powtarzał. Nie mam zamiaru usprawiedliwiać zbrodni w Srebrenicy i innych. Zbrodniarz to zbrodniarz, powinien być sądzony, chociaż dla bośniackich Serbów (świadków muzułmańskich zbrodni w Bośni) Ratko Mladić do dzisiaj jest bohaterem.Jeśli chcesz dowiedzieć się, kto rozpoczął eskalację przemocy w Kosowie, to poszukaj wiadomości w innych źródłach niż polskie media. Przejrzyj archiwa francuskie, BBC itd ( nie polecam Ci jugosłowiańskich i rosyjskich bo są na pewno propagandowe, nieprawdaż??)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrodniarze wojenni byli po każdej stronie walczącej w tej wojnie tego nikt nie zakwestionuje. Serbowie naród przewodzący w Jugosławii robił wszystko aby Jugosławia się nie rozpadła i dlatego mniejszości walczyły przeważnie z Serbami, którzy mieli największe siły militarne - to zrozumiałe. Czystki etniczne były wynikiem toczących się od dziesięcioleci uprzedzeń, animozji i sporów. Kto zaczął, kto jest bardziej winny?- rozstrzygnie historia. Nie jestem rasistą ale Słowianie powinni się trzymać razem. Bliższa mi jest Serbska słowiańska dusza niż ci „biedni” „uciśnieni” muzole, który po nocach podkładali miny i wycinali niewiernych. Polska powinna się na razie wstrzymać z decyzją o uznaniu niepodległości Kosowa, podjeść do tego rozważnie. Polityka zagraniczna powinna być prowadzona w celu wzmacniania pozycji państwa, zawierania przyjaznych stosunków z innymi krajami, a przede wszystkim bronienie własnych interesów i maksymalizowania z nich zysków. Jaki my mamy interes w uznaniu Kosowa? W Kosowie nie ma ropy, nie ma przemysłu nie ma nic jest tylko mafia. UE nic nam nie zrobi jeśli nie uznamy Kosowa. Co nam da uznanie tego pseudo kraju? Czy nie lepiej stanąć po stronie Rosji i Serbii dwóch narodów Słowiańskich z którymi można robić dobre interesy, a w szczególności z Rosją? Czy nie lepiej naprawić dzięki tej sytuacji relacje z Rosją czerpać z tego zyski inwestować w Serbii i mieć poważnego partnera w tym regionie? Wypowiedzi Sikorskiego napawają mnie smutkiem, ponieważ uważałem go za w miarę rozumnego polityka który potrafi myśleć chłodno i zgodnie z naszymi interesami. Nie mamy interesu aby uznać niepodległość Kosowa bo nic z tego nie będziemy mieli. Rozmawiałem z wieloma ludźmi między innymi z wojskowymi którzy są lub byli na misjach w Kosowie i Bośni, sam odwiedzałem nie raz kraje byłej Jugosławii w celach turystycznych i naprawdę nikt z nich nie jest za tym aby dawać muzolom niepodległość kosztem Serbów nikt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche historii dla niektorych.. Po zakonczeniu dziłań NATO Unia Europejska i ONZ przejęły pełną odpowiedzialność za Kosowo i Metochię. Na terenie Kosowa utworzono strefy bezpieczeństwa, kontrolowane przez wojska NATO, administrację, aż do czasu rozwiązania konfliktu, przekazano wielonarodowej grupie. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo zarówno Serbom, jak i Albańczykom. W rzeczywistości wojska NATO, wspomagane przez Rosję, nie były w stanie zapobiec wypędzeniu z tej prowincji prawie wszystkich nie-Albańczyków (ok 300 tys). Po dokonaniu - przy biernej postawie sił KFOR - czystek etnicznych ekstremiści albańscy rozpoczęli niszczenie historycznego dziedzictwa tej ziemi. Zburzono, spalono i zbeszczeszczono ponad sto prawosławnych świątyń i monasterów, w tym stanowiące skarby ogólnoludzkiego dziedzictwa monastery Świętej Trójcy w Musutiste koło Suva Reki z XIV w., św. Marka w Koriszu koło Prizrenu z 1467 r., czy cerkwi Zaśnięcia Najwiętszej Marii Panny także w Musutiste z 1315 r. KFOR miał chronić granice zewnętrzne, ale do Kosowa napłynęło w tym czasie około 250 tys. Albańczyków z Albanii i Turcji.W marcu 2004 roku Albańczycy rozpętali kolejną akcję skierowaną przeciwko Serbom i prawosławnym monasterom. 17 marca, w ciągu zaledwie kilku godzin, Albańczycy zaatakowali prawie wszystkie enklawy zamieszkałe przez nie-muzułmanów. Międzynarodowe siły KFOR na początku były zdezorientowane i zupełnie zaskoczone sytuacją. Obawiający się o własne bezpieczeństwo żołnierze pozostawili bez opieki wiele w/w (cerkwie i domy). Zabytkowe cerkwie z XIII i XIV wieku, z wieloma drogocennymi relikwiami, freskami i ikonami, spłonęły bezpowrotnie. W Prizren spalono seminarium duchowne św. św. Cyryla i Metodego. W zgliszczach odnaleziono szczątki kilku spalonych Serbów, którzy schowali się w budynkach seminarium. Spłonęły czternastowieczne monastery św. Archaniołów i Devicz. Dwutysięczny tłum próbował wedrzeć się do monasteru Pećka Patriarsza i tylko zdecydowany opór włoskich żołnierzy zapobiegł tragedii. W wyniku „marcowych pogromów” w Kosowie i Metochii spłonęło 25 świątyń, siedem wsi zrównano z ziemią, zniszczono wiele serbskich domów. Zginęło ponad trzydzieści osób, ponad sześćset zostało rannych. Około czterech tysięcy Serbów musiało uciekać ze swych domów.

M.in raport UNHCR z marca 1999 informuje, że Serbowie zostali oni usunięci z około dziewięćdziesięciu wiosek na terenie prowincji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnym takim wydarzeniem będzie ogłoszenie autonomii bądź nawet niepodległości Stadionu Dziesięciolecia przez większość tam handlujących. No i cały misterny plan na Euro 2012 w pi...u.
Mnie osobiście cokolwiek niesmaczy uznawanie państewka rządzonego przez klany, mafię itp. kółka zainteresowań. Zapewne komuś wydaje się, że powstrzyma to emigrację Albańczyków z Kosova. UE już ich przyzwyczaiła do tego że im się pomoc należy. Nam praktycznie nic do tego. Najwyżej znowy wyślemy tam wojsko jak zaczną wyrzynać miejscowych Serbów, a i to będzie za późno. Są wprawieni, w końcu robią to od średniowiecza.
Myślę że tam jest po ptokach. Mamy nowe ognisko zapalne w Europie. Czułość zapalnika zależy od tempa w jakim kosowscy Albańczycy będą eliminować lub wyganiać Serbów. A juz jakis czas tym sie zajmuja.
http://www.kosovo.net/news_pogrom.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindzal , Albańczycy mają własne państwo - Albanię. Poszerzanie jej terytorium poprzez zajmowanie terytoriów państw sąsiednich jest walką o niezależność i samostanowienie ?
Czystki etniczne są ok ?
Sory , zwiedziłem swego czasu Serbię , Kosowo Chorwację i B&H i to co robili Albańczycy w Kosowie i Macedonii zraziło mnie do nich .
Co zbrodni serbskich nie umniejsza- tych realnych , nie będących faktami prasowymi.
I proszę mnie nie przypinać do jakiegoś Blood and Honour bo pozwę za zniewagę na udeptaną ziemie ;)
Muzułmanów znam rozmaitych , i już dawno ludzi dzielę nie po wyznaniu czy kolorze skóry ( to znaczy po kolorze dzielę - w katalogu modeli )
pozdro Erih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ze durna argumentacja: kto w przeszlosci popelnil mniej zbrodni, ten ma racje:
w zwiazku z tym koledzy z forum proponuja:
-likwidacje niemiec, i wcielenie wiekszosci terytorium do izraela
-zniesienie rosji i rozparcelownie jej terytorium pomiedzy czeczenie, ukraine , polske i republiki nadbaltyckie
-przylaczenei francji do hiszpani /odwet za samosierre/
-wcielenie hiszpani do meksyku
-wybor papieza sposrod czarownic
gratuluje logiki, pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać,że jestem pozytywnie zaskoczony. Zakładając ten wątek byłem przekonany, że będę się zmagał z miłośnikami biednych, mordowanych Kosowarów, żyjących od wieków na tej ziemi. Spotkałem tu wielu mądrych ludzi, którzy posługują się nie tylko argumentami przedstawianymi przez panią Rice. Dziękuję w imieniu swoim i moich serbskich przyjaciół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co oderwać Kosowo od Serbii ??
W Kosowie jest największa na bałkanach baza wojsk amerykańskich http://www.globalsecurity.org/military/facility/camp-bondsteel.htm. Serbia przecież nigdy by się z tym pogodziła. Nieprawdaż??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Przełaj w pełni się podpisuję pod tym co napisałeś!

Dodam od siebie, że naszym polskim narodowym nieszczęściem jest to, że od chyba już ok. 400-lat nie mamy [i zresztą zupełnie nie umiemy prowadzić] naszej własnej polityki zagranicznej! Polityki która byłaby nastawiona na bronienie własnych interesów i na maksymalizację zysków, a nie na dawanie sobą manipulować przez innych. I tak już od paru wieków działamy w interesie: a to Watykanu, a to Francji, a to Rosji, a to nowego Wielkiego Brata. Sam się zastanawiam skąd się taka polityczna naiwność bierze? Może z powodu naszej słowiańskiej otwartości i bezpośredniości? Może z powodu naszych narodowych kompleksów [wystarczy, że ktoś ważny przyjedzie do nas i poklepie po plecach, a my już z butów wyskakujemy aby wbrew swoim interesom temu komuś dogodzić]. A może to pozostałości po dawnym szlacheckim pojmowaniu honoru? A w polityce zagranicznej nie ma honoru - są tylko interesy! Gdyby to jeszcze ci inni doceniali, ale gdzie tam. Nikt nas tak naprawdę poważnie nie traktuje i dlatego zniesienia wiz prędzej się doczekają mieszkańcy Burkina Faso, albo innej Górnej Wolty niż my...

Pozdrawiam
balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy ktoś zdobędzie się jednak na opublikowanie sondaży na temat stosunku Polaków do aneksji Kosova przez Albanię?Na zawsze obiektywne TVP" nie ma co liczyć,nadal podaje informacje w formie większość Europy uznała Kosovo tylko Putin jest przeciw".Żywcem wyrwani z komuny,wszystko potrafią zmanipulować.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Serbów!!!Wstydzę się za marnego ministra Sikorskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindżal, nie rozśmieszaj mnie. Wilno to kolebka Litwinów? Wilno to przede wszystkim prastare polskie miasto, choć nie Polacy je założyli. Nie ma to jednak żadnego znaczenia wobec tego, że Wilno istniało i kwitło dzięki Rzeczypospolitej. Wilno to jeden z ośrodków polskiej kultury, to perła stworzona przez Polaków. Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie szable w dloń i na Wilno !
Drugi front otworzymy na poludniu i odzyskamy odwiecznie Polski Lwów !
A ci sposród Was, którym nie wystarczy wrażeń na Kresach, niech posluchają odezwy patryjarchy serbskiego (Serbia powinna kupić najnowocześniejszą broń od Rosji i innych państw oraz zaapelować do Rosji o przysłanie ochotników")i ruszą w odsiecz (jak Sobieski) oblężonej Serbii !

Ja tymczasem wybieram się do pabu, na szklaneczkę wybornej skotch"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cis niestety masz rację . Albańczycy postawili sobie za zadanie wymazać ślady historii do gołej ziemi i są na najlepszej drodze do tego przy milczącym przyzwoleniu społeczności międzynarodowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie