Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Srodek lasu,ledwo widoczna stara zarośnięta droga,piękny sygnał ....tabliczka z napisem zakaz kąpieli"-moja mina kumpel wył ze śmiechu.
Napisano
Raczej na pewno, nie każda kobieta nosi w torebce poza kosmetykami tyle paczek prezesów, chusteczki i grosik na szczeście :) Portmonetka była całkiem pusta, żadnych papierów. Widocznie jakiś gość chciał szybko zarobić, wyrwał torebkę i zwiał w głąb lasu.
Napisano
Indywidualny pakiet przeciwchemiczny w torebce nie pozostawia wątpliwości czym para się właścicielka.

Lepiej w tym rejonie już nie kop,może się skończyć tak: http://www.youtube.com/watch?v=vIaKMjB8IE0
Napisano
Pełny las niedaleko wrześniowe stanowiska wykopałem już saperką dół prawie leżąc.Wróciłem po łopatę do auta,dół prawie do pasa wykopałem czuję okrągłe zarysy przedmiotu w dłoni.
Kilka epitetów.Zakopałem dół.
Wiadro do góry dnem.
Pzdr.
Napisano
Z listopada 2011 , idziemy sobie po lasku,w okolicach Wrocławia , już dosyć ładnie przetrzepanym , nagle okopy no to cyk idziemy idziemy , sygnał głeboko głeboko hełm ruski i 2 rurki od PZF , no dobrze to idziemy dalej , sygnał jak jasna cholera , szeroki na 2m długi na 4 , a to wszystko w zakopanym okopie , więcej mówić nie trzeba - od razu nam się zaświeciło , stanowisko ckmu było , zakopali z zawwartościa i jeszcze dorzucili z okolicy :) no to do dzieła , metra , półtora gdzieś , jest - patrzę no lawet od mg nie ma opcji laweta... kopie jakaś duża - no to pewnie od paczka , niee no za duża ... w koncu okazało się około 500kg złomu stalowego , ladne pieniądze za to na skupie były ;)
  • 5 weeks later...
Napisano

Stara grobla niemieckie pozycje ze stycznia 1945r. dwa dołki tuż przy niej, nagle sygnał, że ho ho no to wbijam saperkę i rozlega się taki głuchy dźwięk no myślę sobie to musi być to, wreszcie trafiłem mój pierwszy hełm i ryje dalej już rękami, co by nie uszkodzić w końcu czuje pod palcami ten obły kształt i rwę do góry, a tu taki kask wyskoczył:(

  • 1 month later...
Napisano
No to teraz się uśmiejecie, choć ktoś zapewne i płakał...

Kilka lat temu ciekawe pobojowisko, wchodzę na ścięty jakis czas wcześniej las sosnowy, sygnał duży pod pniem sosny.

Kopie, a tu miedzy korzeniami słoik. Odkrecam zakrętkę, w środku woreczek foliowy a w woreczku jakiś susz (jaki - sami się domyślcie;) Biedak ukrył swoje zioła w lesie, niefortunnie las zostal ścięty i słoik poleżał pare ładnych miesięcy nim go znalazłem. Jako że nie palę trafił z powrotem do ziemi, może ktos następny go znajdzie i sie ucieszy :))

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie