Skocz do zawartości

Tajemnice PRL: w Polsce były sowieckie głowice atomowe


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Parowóz nie wciskaj mi kitu z zupą pomidorową i tym listkiem smalcu no chyba że jakiś trep kwatermistrz was poprostu okradał i nie przypominam sobie żebym miał pas na jajach po trzech miesiącach służby.A te trepy z bibu nie miały wcale tak żle z tym barachłem czesto i gęsto te barchło za damski h... pracowało przy remontach mieszkań tych genialnych trepów, oczywiście po godzinach. Nie którym to jednak wojsko życie uratowało. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 4 weeks later...
Z dokumentów planu Wisła" wynika, że bazy magazynowe budowały polskie wojska inżynieryjne.

Przybliżony kład schronu na amunicję specjalną": dwa wjazdy (na przeciwko siebie) z podwójnymi drzwiami prowadzą do komory wysokości dwóch kondygnacji. Piętro niżej pod kątem 90 stopni do komory są cztery pomieszczenia magazynowe 20x6 metrów. Na przeciwko nich, po drugiej stronie komory - zespół pomieszczeń technicznych.

Ciągły betonowy parkan o wysokości 2,5 m, pas zasieków z drutu kolczastego i ogrodzenie specjalne sosna"

Ojciec najwyraźniej budował jeden z tych trzech składów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. a często nawet zabierali nam te zabawki wykonane przez Polaków - że wspomnę tutaj ponaddźwiękowy TS-16 Grot... A co do polskich projektów bomb.. pamiętam o pomyśle skonstruowania polskiej bomby wodorowej - daleko posunięty pomysł, który upadł z powodu braku zgrania się polskich badaczy (typu kluczowa część leży w szafie pancernej w instytucie X, a badacz w instytucie Y nie ma pojęcia, że właściwie część ta jest pod ręką..) jak i właśnie przez patrzenie się na ręce wielkiego brata.

I nich mnie gęś kopnie, ale odnoszę wrażenie, że artykuł o tym czytałem właśnie w odkrywcy" lub też w Mówią Wieki", ale było to dawno...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...
Kamel byłem ostatnio na MRU i od gospodarza gdzie mieszkałem też dowiedziałem się o istnieniu jakiegoś obiektu w lesie.Oznajmił że już nie ma nic ciekawego bo zasypali te (silosy).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że nikomu się nie narażę podając ten link:
http://www.sulecin.cyberdusk.pl/thumbnails.php?album=26
Są tam zdjęcia nie tylko powiatu sulęcińskiego ale także mojej okolicy.Pozatym wielki SZACUNECZEK dla ludzi tworzących tą stronę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać że wejść do silosów można było także z góry, a pozatym mamy jeszcze piszczałki, ruskie pewnie zostawili po sobie sporo interesujących zeczy".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...
  • 2 weeks later...
Służyłem w brygadzie rakietowej. Głowice jądrowe do nosicieli posiadali Rosjanie. Dziś wszystko na ten temat jest znane. Rosjanie mówili ,że jak będzie trzeba to nam dostarczą głowice. Jako dowódca baterii startowej wiedziałem jednak,że istnienie naszych wojsk rakietowych ma głównie znaczenie propagandowe i zimnowojenne w grze z Zachodem. Taka zabawa w wojnę jądrową. W razie konfliktu główne mocarstwa( atomowe - bo CCCP nie był mocarstwem sensu stricto - lecz kolosem na glinianych nogach...) użyłyby ewentualnie ( być może) broni jądrowej . Ale wtedy Polska już by nie istniała. Byłaby jednym wielkim cmentarzyskiem radioaktywnym. Takie były plany sowieckie.
W polityce nie ma sentymentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopy to miało być tak,kiedy zachód zgromadzi nad granicą z układem Warszawskim ok20-dywizji.
Wojska układu Warszawskiego miały rozpocząć działania wyprzedzające/dla zainteresowanych,inne jest urzutowienie dywizji w ataku,inne w obronie/Ta faza działań miała się odbyć na terenie RFN/NRD.Miała się odbyć typowa bitwa granicznaZwycięzca tej bitwy oczywiście nasi mieli przejść do działań pościgowych to taki Bagriaton współczesny.
Zatrzymując się nad oceanem Atlantyckim.
Nasz kraj miał być celem ataków nuklearnych NATO jako kraj tranzytu,mosty węzły kolejowe.drogowe itd.
Aha, miała być zajęta Dania aby flota wraża nie wpłynęła na Bałtyk.
Jeszcze raz to miały być działania obronne nie zaczepne,aby wróg nie zabrał nam naszych zdobyczy.
W doktrynie obronnej UW głównym celem był NRF nie USA lub inne kraje.Tego uczono nas na różnych kursach.
Aha ja na egzaminie zdobywałem Paryż.Ale rakiety miałem tylko toczka./ale z głowicami no tymi/
Teraz poważnie,Cała równowaga opierała się na równowadze strachu i opiera się na niej do dnia dzisiejszego.
Głowice były i są dalej potrzebne bo jak się kocha pokój to trzeba mieć dużo rakiet.
Chłopaki ZSRR nie było i nie jest państwem agresywnym bo struktura jego armii jest taka a nie inna.
Państwami agresorami są USA,UK bo mają armie zawodowe .
I żołnierz nie ma nic do gadania.
Panowie ostatnia sprawa ZSRR a teraz Rosja nie są kolosami na glinianych nogach,przerabiał to Napoleon,Piłsudski,i Adolf ten od tysiącletniej Rzeszy,a ostatnio serdeczny przyjaciel naszego ex prezydenta wielki wódz saakaszwili.
Zapamiętajcie to sobie.
Aha gdyby zachód zaczął wojnę to by dostał w dupę w ciągu paru godzin,skąd to wiem ?z materiałow noszących klauzulę ściśle tajne przed przeczytaniem spalić,ja przeczytałem więc wiem.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno wyjaśnienie moim wzorem dowódcy stratega jest gen Karol Świerczewski,jego myśl wojskowa, talent i zdolności dowódcze są wszystkim dobrze znane i doceniane.
Jeśli ktoś ma inne zdanie zapraszam do polemiki.
W końcu staż odbywałem w jednej z Jego dywizji noszącej zaszczytny tytuł Drezdeńskiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie woytas i tu się Pan mylisz,ja się śmieję bo ja to gryzłem i przerabiałem,bo alternatywą były dwa lata za szweja.Mnie uczyli fachowcy co byli uczeni przez tych co skopali Adolfowi pupę.Znasz Pan lepszych?
To że nosili czerwone gwiazdy absolwentów Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie mnie nie przeszkadza,Kot ,nie ma być czarny lub biały, kot ma łapać myszy.
Panie ja takich chcę dowódców,bo mnie wisi czy on chodzi do kościoła czy do cerkwi,on broni swojej ojczyzny jak ja i moi żołnierze.I my wierzymy że on obroni,bo jest fachowcem w swojej dziedzinie a nie patałachem z politycznym zacięciem.
Co do gen.Karola pozostaję bez zmian/ha,ha/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tajne ale dla was je zdradze.Trudno nie składałem przysięgi.Kochani moje zapiski były tajne i leżały w kancelarii tajnej studium wojskowego.Pod karą nie wolno ich było wynosić do domu bo zawierały Tajemnice wojskowe.
W naszym żargonie studenckim było to więc,, ściśle tajne przed przeczytaniem spalić,,
Panowie się śmieją a radzę się nie śmiać,bo już jeden pułkownik emerytowany/z wiodącej armii świata/ mnie wyśmiał,a teraz z niego się śmieją.
I w naszym gronie robię za eksperta /ha,ha/od armii sowieckiej.Ja pamiętam co tam pisałem bo mnie to interesowało,i z moimi wykładowcami prowadziłem fachowe dysputy/hi,hi/a w nagrodę zdobywałem Paryż razem ze sojuszniczymi armiami.Posługując się materiałami fachowymi których nigdy bym nie miał w ręku./Bo to nie był mój poziom.
I tak udało mi się zobaczyć oryginalną mapę sztabową z początku lat 80-tych Paryża oczywiście w j.rosyjskim.
Bo przecież musiałem komisji pokazać w które rejony wykonam ataki nuklearne czym i ile oraz po co,gdzie wyślę moje korpusy pancerne,piechotę.Słuchała mnie komisja trzy osobowa z tego 2 pułkowników na prawej
kieszeni miało czerwone gwiazdy absolwentów,Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie.
Wyście mieli takich nauczycieli?
Chłopaki wy mnie czytajcie i się uczcie ,ja się z wami bawię ale to co piszę to tylko to co mnie nauczono
Bo kłamać nie wolno bo jak wam Ciągle piszę kłamstwo ma krótkie nogi i gołą d..ę
Chłopaki moje posty czytają moje dzieci gdybym chociaż raz skłamał to wiecie co by było.
To były takie czasy ja miałem trochę szczęścia i spotkałem ludzi którzy chcieli i podzielili się ze mną swoją wiedzą wojskową.
Dlaczego nie zostałem zawodowym, bo nie lubię być dyscyplinowany to już wiecie z moich postów.
I z mojej żółtej kartki z której jestem bardzo dumny.
Chłopaki wszystko po trochu mam termin do jutra o patriotyżmie tzw Żołnierzy Wyklętych więc do jutra.
Jacek Borcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany boskie- Jacek, przy całej sympatii do Ciebie, okrutnie pojechałeś po bandzie...

I w naszym gronie robię za eksperta /ha,ha/od armii sowieckiej."

Chłopaki wy mnie czytajcie i się uczcie ,ja się z wami bawię ale to co piszę to tylko to co mnie nauczono"

Chłopaki moje posty czytają moje dzieci".

A my się z Obcych nabijaliśmy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie