Skocz do zawartości

ford gpa z wisly


zlywujek

Rekomendowane odpowiedzi

Roznica jest rzeczywiscie zasadnicza. Miaanowicie taka, ze Robert ma na koncie kilka naprawde sporych sukcesow na niwie o ktorej mowa, a Ty wars98 masz na koncie jedynie duzo ujadania na roznych forach. Krytykowales na forum Muzeum Powstania Warszawskiego chlopakow z Mazur od Jaga pod mostem, jacy sa nieprofesjonalni i jakie z nich lamusy, a rownoczesnie na forum Odkrywcy dzien wczesniej dopytywales o co chodzi w calej sprawie. Nie wiem, czy chcesz tu blyszczec w internecie, czy poczules jakas misje malkontenctwa, natomiast faktem jest, ze duzo krzyczysz, a masz malo podstaw (o ile w ogole), zeby cokolwiek na ten temat powiedziec. I Nie musisz odpowiadac, bo i tak wiem,ze napiszesz, ze wywracam kota ogonem i nic nie zrozumialem z Twoich madrosci. Zawsze przeciez w polemice piszesz kazdemu to samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 386
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam!
Choć robi się z tego przydługi off topic to napiszę.
DTH. Jak w innym wątku sam napisałeś - nie zajmujesz się wrakami - jeśli nie, to co się udzielasz? Wiesz coś o sprawie Forda GPA, czy nie? Jak nie, to proszę, nie zabieraj głosu.
Jaca2003. Jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem, to w innym wątku znalazłbyś odpowiedź na swoje pytanie. Zalecam więc uważne czytanie, a nie gorączkowanie się.
Lewy. Albo nie chcesz zrozumieć o czym piszę albo rzeczywiście nie rozumiesz. Więc specjalnie dla Ciebie jeszcze raz powtórzę. Prawo jakie jest każdy z nas wie. Prawo to nie ja uchwalałem. Nie podoba mi się. Ale prawa należy przestrzegać. W tym przypadku tak nie było. Ten przypadek był jasno opisany w przepisach. Złamano prawo. I taka jest prawda. Co byś nie napisał taka jest i jej nie zmienisz. Jest to jedynie zaklinanie rzeczywistości z Twojej strony. Osobiście jestem za stworzeniem prywatnych kolekcji - to żeby już wszystko było jasne. Ale dopóki nie ma stosownych przepisów jest jak jest. I należy działać w granicach prawa. Koniec.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja tropem pytania jacentego2004. Gdzie można obejrzeć te prywatne kolekcje w Polsce? Bo jedyne co sobie mogłem do tej pory pooglądać to dzięki uprzejmości kumpla zdjęcia zrobione przez niego u jego znajomego kolekcjonera i to tylko pod warunkiem, że od razu zapomnę to co widziałem.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wars: skoro jestes takim ideowym legalista i rozwazasz donos do prokuratury, to tylko czekac az Twoje kolejne rozwazania, zaczna dotyczyc kolekcjonerow z tego Forum, bo w koncu wiekszosc z nich, swiadomie lamie absurdalne przepisy, tworzac swoje kolekcje.
Tradycyjnie juz prosze o nieodpowiadanie, bo znow sie okaze, ze nic nie zrozumialem, wykrecam kota ogonem natomiast Tobie zycze w Nowym Roku nieco trzezwiejszego spojrzenia na swiat i wiecej pokory, wobec tych, ktorzy naprawde cos na omawianym polu zrobili i ktorzy wiedza o czym mowia w przeciwienstwie, niestety, do Ciebie.
Z mojej strony EOD.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DTH. Gdzie napisałeś coś o Fordzie GPA? Nie widzę.
Tak, jestem legalistą. Są tacy (to nie żart) co próbują coś robić w tym kraju w zgodzie z prawem. Jest im bardzo ciężko, ale robią to - podkreślam! - w zgodzie z prawem. Mam dla nich wielki szacunek. Ale są i tacy jak w tym przypadku. Przychodzą po wszystko jak po swoje, a prawo mają za nic. To zwykli przestępcy. A takich należy ścigać. Koniec.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by na to nie spojżeć było to przestępstwo i powinno się chwyćić za d...ę tych co tam gmyrali w Wiśle za to że nie powiadomili służb konserwatorskich.
Jeżeli większość forum z tego co widzę popiera wywóz tego radzaju szpejów za granicę to już ich problem, ale mnie ma prawo wk.. to że co się u nas nie znajdzie to zaraz znika
Oczywiście to że muzea są jak d..a od s.... żeby chociaż swoje eksponaty zabezpieczyć (nie mówiąc już o rekonstrukcji czy chociaż konserwacji i wyeksponowaniu w godziwych warunkach to już inna sprawa)
Mają one jednak tą zaletę że można w nich chociaż część eksponatów zobaczyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że panowie mają różne doświadczenia z Służbami Konserwatorskimi.
Ja też ale jak zacząłem sprawdzać co i jak to muszę przyznać im trochę racji.
Przegadałem parę godzin z Konserwatorem i podzielę się refleksjami .
Są pozytywnie nastawieni do prywatnych kolekcjonerów ale ci nie zawsze chcą się wywiązywać z postanowień .Owszem wyciągnę pogrzebie trochę pomaluje i pod chmurkę .
I tak następny chodź by miał szczere chęci i kupę kasy to ma przes...
Kolekcje chce taki mieć ale formalności nie !
Nie wiesz, nie umiesz , masz kasę to spytaj się fachowców co przy tym grzebią np. Lewego ( szacunek dla wiedzy i umiejętności)
Nie potrafisz napisać wniosku do konserwatora spytaj się prawnika np.Warsa (Dzięki za porady )
Mówię tu o kilku konserwatorach z którymi miałem okazje porozmawiać i powiem wam że nigdy nie spuścili mnie z wodą .
Przez jakiś czas będę reprezentował ciemną stronę prawa :-) (sądownictwo)
I mam nadzieje że mi się taki kąsek trafi na wokandę ;-)
I przez takie działanie jak z fordem ci lepsi( praworządni) mają pod górkę .
I taki smaczek na koniec w czasie wydobywania podstawy od flak-a 8.8mm (akcja nielegalna ) o mało co nie uszkodzono magistrali gazowej o przekroju 1000mm.
Ciekawe co byście napisali jak by zginęło kilkaset dzieci (były w polu rażenia )
pozdr.
oksio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol Iglanadon wezmy za przykład takie MWP.Nie mówię o ich magazynach bo tego tematu nie znam ale o ekspozycji przed wejściem na trawniku.Stoi tam kupa złomu zresztą nigdzie indziej nie do zobaczenia.I przyjeżdzam sobie z Gdańska z synem aby chłopak obejrzał i płacę za bilet i co?I dzieciak wchodzi na trawnik aby z bliska totocuś obejrzeć i co?i leci Pan Ochroniaz z obłędem w oku i straszy dzieciaka policją i innymi takimi za to że podszedł zbyt blisko.To chyba nie o to chodzi w tym naszym muzealnictwie prawda?Natomiast co do wywozu za granicę to chyba lepiej ze to tam pojedzie i ma szansę na rekonstrukcję lub konserwację (chociaz)niż by miało zgnić na placu przed jakimś magazynem lub jeszcze gorzej stać się polskim wkładem na olimpiadę w Chinach.W końcu uzbierac kaskę na bilet i pojechac do niemiec lub Francji czy Angli niedługo będzie taniej niż wybrać sie do Warszawy.A tam chociaż obejrzy się sprzęta.A tu co?A tu nic. Muzea płaczą o grabierzy dóbr kulturalnych np MOB tak płakał że Elefant ze grabia że pilnują i co?Ano znikło.Siostra rdza tu zadziałała?Chyba nie.Jedyną szansa dla sprzętu wydobywanego są i będa w tym kraju niestety tylko PRYWATNE KOLEKCJE.A że ich nie można zobaczyć?No cóż popyt przewyzsza podaz(patrz sprawa kol z Jarosławia)to i nikt raczej chwalił się nie będzie.Przestępstwo że ktoś cos wydobył?No niestety wszyscy na tym forum(przepraszam kolegów zbierających znaczki etykietki od piwa i pudełka po zapałkach)jestesmy przestępcami.Kazdy z nas łamie prawo biegając po polach z wykrywką i ukrywajac przed konserwatorem swoje znaleziska.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się angażować za mocno po żadnej ze stron, wiadomo, że każdy ma część racji.
Ale czy bronienie nielegalnych działań zasłaniając się niekompetencją (czy brakiem środków) muzeów jest sensowne?

To trochę tak, jakby powiedzieć: mój sąsiad nie umie jeździć samochodem i nie dba o niego, więc mogę mu go zabrać (bo ja umiem i będę dbał).

Bez wątpienia natomiast, prywatne kolekcje i kolekcjonerzy są najważniejszym źródłem konserwacji i przechowywania zabytków. To dzięki kolekcjonerom przechowały się dzieła sztuki i zabytki. I należy im się najwyższy szacunek.

Jesli chodzi o wywóz zabytków za granicę, to muzealnicy mają sporo czarnych kart w swojej historii. I wcale nie chodzi o jakieś bezwartościowe złomy" niemieckie, tylko o zabytki niezwykle ważne. Dla mnie sztandarowym przykładem jest zwrot" wszystkich sztandarów zdobytych przez Polaków w wojnie 1920 roku.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaca2003, biorac pod uwage tanie linie Gdansk-Londyn to polecam wylot na dzien z synem do Londynu, tam masz muzea za darmo, a ogladac mozesz do woli. Cena biletu nie wiele wyzsza, a jest sie szybciej niz w W-wie.

Wiec niech nikt nie biadoli ze nie mozna ogladac eksponatow. Co to za roznica gdzie one sa, byle przetrwaly a nie zgnily.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak wszyscy narzekamy na MWP to napiszmy list otwarty do Ministra Obrony Narodowej któremu to podlega i wyłuszczmy mu żale !
Ja się chętnie podpisze a wy? Czy poprzestaniecie na pisani postów .
Pozdrawiam .
Oksio
Ps. Prasa podejmie temat .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla uczestników tej dyskusji, ale o co chodzi?
Tygrys Królewski, no ostecznie jakaś lekko wyliniała Pantera to rozumiem, powód do dyskusji, ale GPA a właściwie jakieś jego nędzne resztki po przemieleniu przez maszynę???
Po tym zdarzeniu każda firma ( a trochę za sprawą życzliwych osób zrobiło się szumu nie tylko na forum Odkrywcy), która znajdzie cokolwiek żelaznego podczas prac w ziemi lub wodzie, najpierw mocno się zastanowi czy zawiadamiać kogokolwiek po to tylko aby narobić sobie kłopotu. Jak ostatnio rozmawiałem z szefem duzej budowy w terenie bardzo ale to bardzo obiecującym to powiedział że jak coś znajdzie to zakopie w innym miejscu i nogi z d..y powyrywa każdemu pracownikowi który to miejsce wskaże, a jak się nie da, to wyp..y ( wyrzuci) na złom i będzie miał święty spokój.
do wars98
Podobno jest Pan/Pani prawnikiem jak wyczytałem gdzieś w dyskusji, no to gratuluję znajomości prawa!!??!!??
Tak jakoś kołacze mi się po głowie że ustawa o zabytkach na którą się Pan/Pani ( nie wiem kto zacz wars98" więc niepotrzebne skreślić ) powołuje, jest z 23 lipca 2003 roku a nie z 2004 jak podaje wars98 kilkanaście postów wyzej.
No i najważniejsze dla takiego prawnika jak wars98.
art. 111 w połączeniu z art. 36 ust. 1 p-t 12 wzmiankowanej ustawy jest łamany codziennie a w soboty i inne wolne dni nie wyłączjąc niedziel, jeszcze bardziej przez ok. 100 a może 200 tys osób będących obywatelami RP.
Mowa oczywiście, dla mniej wtajemniczonych, o łażeniu z wykrywką w celu innym niż szukanie zgubionego wczoraj zegarka. Wymieniłem liczbę 100-200 tys. osób, bo tak naprawdę nie wiadomo ile w Polsce osób używa wykrywacz do poszukiwań, nie tylko monet na plaży, bo chyba tylko te poszukiwania są zgodne z prawem, chociaż i to do końca nie wiadomo na pewno. Teraz w każdej wsi w Polsce jest przynajmniej kilku kolekcjonerów" łażących po okolicznych polach i lasach, i to nie w celu poszukiwania zgubinej przez konia podkowy lub lemiesza od pługa.Potem ich znaleziska mają odpowiednią wartość w złotych.
Dla wars98" robota nie do przerobienia. Trzeba napisać zawiadomienia o wykroczeniu do prokuratury na jakieś 100-200 tys ludzi, z tego każdy przecież jedzie na wykopki nie tylko raz w roku. A i jeszcze ciekawe czy wars98 też chadza sobie z wykrywką, nie dbajac przy tym o odpowiedni papierek od konserwatora. No bo jakby tak się zdarzyło, to i swoją osobę, no chciał nie chciał musi wziąć pod uwagę... twarde prawo ale prawo!
Forda GPA skradziono. Koniec dyskusji" tak rzekł wars98.
Czy wars98 wie w ogóle o czym mówi? Nie sądzę. On coś słyszał, coś przeczytał, i już wie, i już feruje wyrok. WINIEN!!! proszę sądu. Koniec kropka.
O takim prawie jak wymieniony tutaj bubel w postaci ustawy o zabytkach nie chcę tutaj dyskutować bo to nie ten temat.
I jeszcze bardzo mi się nie podoba zwrot użyty przez wars98:
zw. społeczeństwo, czy jakby tego nie nazwać" co to ma oznaczać? czego nie nazwać? bo dla mnie to ewidentna obraza milionów obywateli mojego kraju z moją skromną osobą włącznie. Oczekuję tutaj na poważme przeprosiny na tym forum, bo tym razem to ja dam temat swojemu prawnikowi żeby się zastanowił nad tym sformuowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankist napisał(-a):
>>I jeszcze bardzo mi się nie podoba zwrot użyty przez wars98:
zw. społeczeństwo, czy jakby tego nie nazwać" co to ma oznaczać? czego nie nazwać? bo dla mnie to ewidentna obraza milionów obywateli mojego kraju z moją skromną osobą włącznie. Oczekuję tutaj na poważme przeprosiny na tym forum, bo tym razem to ja dam temat swojemu prawnikowi żeby się zastanowił nad tym sformuowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm czyżbym tylko ja watpił w dzielnego Warsa?Hm czyżbym to tylko ja zauwazył Wiem ale nie powiem"?
Pozdrawiam
P.S Kol Wars zanim wyjdzie z wykrywką to najpierw przeprowadzi szczegółową analizę terenu pod kątem znalezisk potem zaopatruje się we wszystkie wymagane zezwolenia(z kartką od spowiedzi włącznie) potem dopiero zaczyna eksploarację.A że w tym czasie jakiś złamas mu przekopie kawałek lasu to i czytamy potem o tych złych ludziach co mu znaleziska podbierają.chłopina jeszcze nigdy nic nie wykopał(poza psem z domu, a moze był to kot?) więc tylko prawo durne ale prawo mu w głowie a reszta to złodzieje i kryminaliści (i przede wszystkim nieuki tępaki i jeszcze cośtam dopisać można)do których ja swoją skromną osobę zaliczam również
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Jaca2003. Ty chyba rzeczywiście masz problem z czytaniem ze zrozumieniem albo ze wzrokiem... W kwestii tego Twojego powtarzania w koło wiem ale nie powiem", to już Tobie odpowiedziałem.
Pozwolenia na to co robię mam. A co? Zazdrosny? :)
Mam do Ciebie taką gorącą prośbę. Jeśli nie wiesz (a nie wiesz), czy coś wykopałem, to nie pisz bzdur. Uwagi o psach i kotach, to zwyczajnie przejaw Twojego chamstwa.
Co do prawa. Jestem prawnikiem, więc trudno byłoby żebym go nie przestrzegał.
A reszta, to wcale nie złodzieje i kryminaliści", choć zawsze wśród owieczek trafi się jakaś czarna owca i jakiś wilk... ;)

Tankist. Zdaje się, że niezrozumiałeś aluzji w kwestii społeczeństwa". Też masz problemy z czytaniem?
Co to się teraz dzieje z ludźmi...
Ford GPA został wydobyty przy świadkach. Została sporządzona dokumentacja, także fotograficzna. Nie został przemielony". Wanna była spróchniała" (czytaj: skorodowana), ale mechanika jest w świetnym stanie. Kęszyccy ściągneli ową" ze Wschodu i do niej wstawią mechanikę. Proste?
Co do ustawy o zabytkach. Obowiązuje ona od 2003 roku, masz rację. To zwykła literówka. Nic więcej.
Co do codziennego łamania prawa". A dlaczego tak jest? Czy tylko dlatego, że są to jak piszecie zdurne" zapisy? Czy też dlatego, że żadnemu z Was (a w każdym razie 99%) nie chciało się pofatygować i uzyskać stosowne pozwolenia? Odpowiem za Ciebie. To drugie!
Większość z założenia łamie prawo. I jak widać po częsci wpisów w tym wątku - tak jest.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Nie znam się na sprawach ciężkiego sprzętu(jedyny mój kontakt z tym tematem to wielkie chęci na wyciągnięcie zatopionego transportera, który jak się okazało wyciągnięto 60 lat temu) ale zgadzam się całkowicie z Warse'em. Złodziejstwo należy nazwać złodziejstwem i za takie należy złodziei ścigać.Jest to okradanie narodu(jaki by on nie był) z rzeczy które mu się należą(chociażby zgodnie z prawem wojennym) Uważam, że o wiele lepiej gdy wydobyte pojazdy zostaną w Polsce, nawet jeśli mają powoli niszczeć. Zawsze istnieje szansa, że ludzie zobaczą jak to wyglądało. Nie oszukujmy się ilu z Nas będzie w stanie pojechać do Francji, Anglii czy Niemiec do muzeum-niewielu. A w Polsce choćby nawet niezakonserwowany pojazd ale zawsze łatwiej dostępny. Co do panów, o których już tu mówiono sądzę, że ewidentnie łamią prawo(jeśli ta i inne akcje były prowadzone bez uzgodnienia z konserwatorem. Z drugiej strony jeśli urzędnicy o tym wiedzieli to świadczy o ich braku kompetencji). Śmieszne wydaje mi siętłumaczenie, które było chyba wypowiedziane przy okazji wydobycia Pantery, że jakoby została ona sprzedana w celu pokrycia kosztów wydobycia. Jeśli kotś nie ma pieniędzy nie powinien brać się za takie akcje, przecież nikt nie wymaga aby robił to charytatywnie. sądzę, że jest to faktycznie sprawa, którą powinna zająć się prokuratura aby doprowadzić do ukarania dzikich" poszukiwaczy atującyh za wszelką cenę dobra, które kryje ziemia". Pozdrawiam Wars'a, po którym większośc się jużprzejechała i innych też. Niestety nasze dywagacje na ten temat nic do sprawy nie wniosą a tylko psują atmosferę w szeroko pojętym środowisku. Gdzie czuć pieniądzę(często duże) nie ma miejsca na sentymenty i nie sądzę by Panowie Kęszyccy sie bardzo przejęli głosami z forum Odkrywcy(jeżeli wogole tu zaglądają) Jeszcze raz pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Bocian. Myślę, że będzie okey. Może znajdzie się jeszcze kilku rozsądnych ludzi, jak Oksio, Beaviso, Kordelek. Dzięki Wam za wsparcie i zrozumienie!
Zlywujek ma dobre informacje i dzięki mu za nadanie sprawy publicznie.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wars Brawo!!!! A więc ludzie rozsądni to tacy którzy cie popierają. Oksio i Wars, nie wy jedyni w srodowisku kontaktujecie sie ze służbami konserwatorskimi, otóż trzy lata temu ukończyłem Podyplomowe Studium Muzealnictwa i Ochrony Zabytków Techniki organizowane przez Politechnike Wrocławską głównie dla pracowników okręgowych delegatur Służby Ochrony Zabytków i miałem okazje porozmawiać z nimi na nurtujące nas tematy.I nie były to oficjalne rozmowy biurowe przy ciastku i kawie. W znacznej mierze ich poglad jest jednoznaczny, ie zawracajcie nam d..py pierdołami, mamy na głowie niszczejace zamki, pałace, kradzieże dzieł sztuki a ty nam zawracasz głowe zardzewiałym, tylko pięćdziesięcioletnim złomem" patrzyli na mnie jak na gościa z innej planety. To sa urzednicy i jeśli otrzymają zgłoszenie to muszą zareagować, ale wcale im to nie w smak.
Podobnie jest z muzeami, zardzewiały kawałek ramy nie jest atrakcyjnym eksponatem muzealnym, lecz na mocy ustawy z urzedu " jest uznawany za zabytek, i kończy gdzieś w jakimś składzie muzealnym podobnie jak Famo na Sadybie. Na studium dowiedziałem sie również że, aby w naszym kraju cos zdziałać na tym polu należy zrecznie kluczyć w gąszczu przepisów, bo zgodnie z prawem i na mocy ustawy o ochronie zabytków zezłomowano np. najstarszą w Europie elektryczną siłownię kopalnianą z końca XIX wieku. Moze mam we krwi nieufność do włady i ustawodawców jeszcze z czasów poprzedniego ustroju, bo jak widze bzdurny i niezyciowy przepis to zastanawiam sie jak go ominąć, lecz moze dzieki temu mam to co mam. Czy wiesz Wars że zgodnie z prawem nie mozna wwieźć od Polski żadnego pojazdu wojskowego ( nie myśle tu o jeep-ie)? I co kolega który przywiózł TKS-a z Norwegii jest przemytnikiem i kombinatorem? Czy ja przywożąc Dingo jestem handlażem broni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie