Lotnicze ciekawostki

[Jedburgh_Ops]

W dniu 25.04.2018 o 16:55, Speedy napisał:

@Grzesio - faktycznie bardzo ciekawe.

Ten pistolet masz. był na wyposażeniu oddziałów SEALS czyli US Navy. Kupowała go też CIA dla rozmaitych miejscowych oddziałów samoobrony, antykomunistycznego podziemia, rozmaitych przedziwnych górali itp. No i swoich agentów. A tymczasem na fotce widzimy helikopter wojsk lądowych: widoczne na belce ogonowej litery ...MY" to najpewniej fragment napisu UNITED STATES ARMY występującego w tym schemacie malowania
http://vietnam-hueys.tripod.com/images/4th Avn Bn/1st platoon right side view.jpg

Rodzi to interesujące pytanie, dlaczego w delegację służbową udają się armijnym śmigłowcem czy to marynarze, czy w ogóle cywile (jeśli to CIA).

Zdjęcie jest faktycznie bardzo ciekawe z paru powodów – ani to lądowanie nie jest normalne (być może awaryjne), ani te dwa gołodupce nie są tak zaraz z jakiejś pierwszej lepszej jednostki. Aż szkoda, że to zdjęcie nie znalazło się w książkach o Hueyach, bo autor tam dobrze przyłożył się do opisu zdjęć.

Carl Gustaf m/45 rzeczywiście nadaje pewien kierunek rozważania, kim obaj gentlemani mogą być? Bardziej jednak niż SEALsów brałbym pod uwagę coś ze służb, także CIA, którą wspomniałeś. Zdjęcie jest raczej „V-nam era”, a SEALsi nie używali wtedy (ani teraz) takich noży, jakiego ma gość z lewej strony. A ma on mały nóż survivalowy w skórzanej pochwie dla załóg lotniczych. I jest to nóż firmy Camillus Cutlery Co. (mój poniżej), nie firmy Ontario Knife Company, bo ona też – jako druga i ostatnia – te noże robiła, ale w trochę innej pochwie. Do roboty SEALsów, czyli także w wodzie i pod wodą to taki nóż byłby problematyczny i nie do tego został skonstruowany. Ale USAF i lądówka lubiły te noże.

Raczej byłbym bliższy temu, co napisałeś o CIA.

[Spirit of Warsaw]

Jasionka - 09.01.2022

 

 

[les05]

Zabójca lotniskowców

[Woodhaven]

[Carolus]

http://village.photos/images/user/c160e5a7-a01c-4a65-9245-4a6dcdad3cef/04052b6e-ff64-4220-9dac-3f1f87ef5ba6.jpg

[Jedburgh_Ops]

7 godzin temu, Woodhaven napisał:

Dziś te dwa gostki na US eBayu dostałyby za to równowartość Pontiaca Trans Ama.

[Spirit of Warsaw]

8 godzin temu, Woodhaven napisał:

Prawie jak Bugatti… 

[les05]

[Woodhaven]

Hanriot H182

[ptasznik]

Napęd dwu wołowy. Łał !

[Spirit of Warsaw]

Beechcraft Starship w Jasionce 30.01.2022

[les05]

Popływamy?

[Spirit of Warsaw]

Niezły odlot 

 

[les05]

Uciekłby naszym P.11.

[MarekA]

11 godzin temu, les05 napisał:

Uciekłby naszym P.11.

Albo i nie uciekłby. Myśliwce patrolowały na dużym pułapie by atakować z przewagi wysokości i uzyskać przewagę prędkości nad celem. Graniczna prędkość PZL P11c w nurkowaniu to ok. 700 km/h. Mając odpowiednią przewagę wysokości nad celem, PZL P11c mógł dogonić i zniszczyć cel poruszający się  prędkością trochę ponad 400km/h.

[les05]

Przyszedł czas na łupy.

[les05]

[les05]

[bjar_1]

[Hornet]

B&V 141B...

[Woodhaven]

[les05]

Ale paskuda.

[Woodhaven]

https://www.ntsb.gov/_layouts/15/ntsb.aviation/brief2.aspx?ev_id=20060804X01093&ntsbno=CHI06FA206A&akey=1

[Jedburgh_Ops]

9 godzin temu, Woodhaven napisał:

https://www.ntsb.gov/_layouts/15/ntsb.aviation/brief2.aspx?ev_id=20060804X01093&ntsbno=CHI06FA206A&akey=1

„the Avenger did not make any S-turns while it taxied on Papa taxiway”

Dobre! 

Kompletna amatorszczyzna.

Tak to jest, jak dziś nie uczy się pilotów tak, jak podczas WWII. Pilot tak wysokiego samolotu, jak Avenger, na dodatek z tylnym podparciem nic nie widzi do przodu i ma psi obowiązek esowania podczas kołowania, żeby cokolwiek przed sobą zobaczyć. A do prawidłowego utrzymywania kierunku do startu lub lądowania Amerykanie, jako jedyni na świecie, dawali w kabinach żyroskop kierunkowy, a przynajmniej w fazie nauki latania. Podczas WWII Amerykanie przykładali olbrzymią wagę do nauczenia pilotów uważności na to, co mają przed sobą na pasie. A dziś to wszystko wszystkim wisi, aby tylko zebrać kasę za pokaz samolotu z czasu wojny...

Edytowane 21 Marzec 2022 przez Jedburgh_Ops

[bodziu000000]