otton1

Wrak samolotu PLL LOT Lockheed L-10A Electra SP-AYD, który rozbił się pod Piasecznem w dn.11.11.1937.

Hanriot HD-14 (30.xx).

Delegacja strzelców podhalańskich na ORP "Wicher". Październik 1937.

Marne jakościowo ale ciekawe fotografie prasowe generałów WP w 1920 roku. Okazją fotografowania były uroczyste obchody imienin Naczelnika Państwa w Krakowie. 1 - Generał Gosławski na czele defilady Korpusu Kadetów 2 - Generał Stiller, Komendant Krakowa 3 - Generał Symon, Komendant D.O.G. Kraków przyjmuje defiladę

Październik 1937.

Fotografie prasowe z 1923 roku.

Wiosna 1920, Front Litewsko-Białoruski. Przed budynkiem mieszczącym dowództwo frontu stoją przyszli generałowie: 1 - szef sztabu frontu płk szt.gen.Eugeniusz Tinz 2 - szef kwatermistrzostwa frontu płk szt.gen.Mieczysław Norwid-Neugebauer

Kolejny "milioner: Mieczysław Witkowski (wrzesień 1937).

Na warszawskiej defiladzie w dniu Świeta Wojska Polskiego.

Gen.Ignacy Ledóchowski wśród uczestników zawodów strzeleckich krakowskiej kadry oficerskiej w 1923 roku.

Klemens Długaszewski w 1930 roku.

Rozpisałeś się Kolego formoza58 na temat pomyłek, interpretacji, skojarzeń związanych z nazwą; one były, są i będą. Fakt. Ale faktem historycznym jest, że oddziały te nosiły nazwę"LEGIONY POLSKIE" i żadnej innej! Używanie więc przy okazjach oficjalnych nazwy tych oddziałów innej niż historyczna jest po prostu nadużyciem i fałszowaniem historii. I tyle, nie ma o czym dyskutować. Nie, raczej chęć trzymania się zasad i faktów historycznych. Natomiast warszawskie władze miejskie ani mnie ziębią ani grzeją; nie są "moimi" gdyż mieszkam w innej stolicy regionu.

Ubodła mnie bezmyślność, niewiedza, dyletanctwo, bałwaństwo i tym podobne negatywne skojarzenia . Jeżeli robi się coś oficjalnie to wymagana jest precyzja, dokładność, zgodność z faktami historycznymi. To co zrobiono z nazwaniem tej trasy jest zwyczajnym fałszerstwem. Ale napisanie, że np.generał Puchalski był komendantem Legionów Piłsudskiego czy wspomniany wyżej generał Rogalski był szefem sanitarnym Legionów Piłsudskiego jest fałszowaniem historii i fałszowaniem biografii tychże generałów. Na szczęście na forum nie spotkaliśmy się z podobnym przypadkiem. Skądże, uznaję że miał genialny instynkt polityczny, znakomitą ocenę sytuacji, umiejętność podjęcia odpowiedniej decyzji w odpowiednim czasie. To, że potem te zalety wyolbrzymiano w karykaturalny sposób to insza inszość

Nie, mogło w defiladzie uczestniczyć kilka PSP - wstawiłem foto w temacie 1.PSP traktując go jako przedstawiciela ogółu PSP. Jak mam dokładne dane, jak np. dotyczące 2.PSP to wstawiam foto w odpowiednim miejscu (za chwilę).

Z okazji wizyty w Polsce w lipcu 1937 roku króla Rumunii, wesołego Karola I urządzono na jego cześć spęd wojska czyli defiladę. Defilowali między innymi podhalańczycy. Koszt tej imprezy był gigantyczny, efekty bardziej niż mizerne co okazało się we wrześniu 1939 kiedy to "niewdzięczni" Rumuni internowali polski rząd i Pana Prezydenta. A biedne chłopaki solidnie się spocili.

Oj, Kolego formoza58, jedno z przykazań głosi: "nie wzywaj imienia Pana Boga swego nadaremno". A Ty wzywasz! Otóż Południowa Obwodnica Warszawy podzielona została na odcinki; jeden na przykład nazywa się, bardzo słusznie "Aleja Polskiej Organizacji Wojskowej POW" ale kolejny "genialna" ekipa rządząca Warszawą nazwała "Aleją Legionów Piłsudskiego"!!!!!!! Nie wiem czy to przejaw dyletantyzmu czy lizusostwa. A może obu razem. Załączam fotografię z aktualnego planu Warszawy - kiepskawa bo robiona przed chwilą a skaner mam popsuty.

Jako drugi od prawej siedzi gen. dyw. WP II RP dr med. Wojciech Adalbert Ritter Rogalski von Puch, były szef sanitarny Legionów Polskich (Polskich a nie Piłsudskiego jak to próbują wmówić). Jego synem był znany konstruktor lotniczy Stanisław Rogalski.

A na poniższej fotografii znajdują się "prawdziwi" piloci samolotów komunikacyjnych - ci, co tworzyli polskie lotnictwo pasażerskie już na początku lat 20-tych. Jakkolwiek w środku, w jasnym garniturze stoi dyrektor firmy "AEROLLOYD", Aleksander Wygard to obok niego stoją; Długaszewski, Mitz, Burzyński, Brzeziński, Karpiński.

Akurat w tym przypadku nie są to piloci samolotów pasażerskich ale w odróżnieniu od nich urzędasy. Na fotografii minister komunikacji J.Ulrych dekoruje zasłużonych dla lotnictwa komunikacyjnego z okazji X-cio lecia PLL LOT. Od lewej: - dyrektor w Ministerstwie Komunikacji Augustyn Domes. Pułkownik pilot ale nie samolotow komunikacyjnych. - dyrektor naczelny PLL LOT Wacław Makowski. Podpułkownik pilot ale nie latał jako pilot liniowy - p/o dyrektora Departamentu Lotnictwa Cywilnego w Ministerstwie Komunikacji Zygfryd Piątkowski. Major obserwator czyli żaden pilot.

Wielkie dzięki Edmundo za korektę. Takie to były i są nadal stosunkowo często publikowane wiadomości prasowe z błędnie podanymi nazwiskami czy nazwami miejscowości. Zamieszczając taką fotografię na forum mam wielki dylemat: czy skorygować dane i fotografię zamieszczać z opisem po korekcie czy zamieszczać fotografię z autentycznym opisem z epoki.

Tu niestety sylwetek lotników nie zobaczymy: pogrzeb lotników 2.Pułku Lotniczego w Krakowie: plut.Janusza Romana, kpr.Stanisława Jarbuza, kpr.Jana Kozy, kpr.Bronisława Ufira, którzy zginęli w lipcu 1937 roku.

Gen.Szeptycki jako minister w 1923 roku.

Bardzo interesujący opis Kolego Krzymen! A jak możemy określić i zakwalifikować te jednostki o których wspomniał Kolega Koloman: CIAB - Le centre d'instruction pour l'aviation de combat et de bombardement GDE - Le Groupe des divisions d’entraînement

Brawo Kolego formoza58 - bardzo fajna fotografia. Żeby jeszcze nie była anonimowa.