Skocz do zawartości

otton1

Użytkownik forum
  • Zawartość

    805
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez otton1

  1. I to pewnie ładnych parę lat przed wyjazdem do Berlina. Skąd pochodzi ten fragment fotografii ? U Wronieckiego i u dwóch oficerów, widać francuskie odznaki pilota. Czyżby jakaś uroczystość ? W styczniu 1930 przyznano pewną ilość „makaroników” Honoris causa polskim lotnikom – Wroniecki dostał drugi raz, bo pierwszą odznakę otrzymał na nazwisko Adam Wróblewski Można zobaczyć całą fotografię ? Faktycznie, Wronieckiego dosięgnęła "mizeria odznaczeniowa" - otrzymał tylko jeden medal i to własnie ten, który obnosi czyli francuski Medal Międzysojuszniczy (Zwycięstwa) - Medaille Interalliee. I to zapewne przyznany przez władze francuskie. Za wojnę 1919-20 Wroniecki otrzymał w 1928 roku Polową Odznakę Pilota a jedyne polskie odznaczenie to Złoty Krzyż Zasługi otrzymany w 1938 roku za "całokształt". Tak że chudo! Ciekawe, jakie odznaczenia otrzymał w armii niemieckiej ale jak widać nie obnosił się z nimi jak Jach. Jak był na froncie to automatem otrzymał EK 2 Klasy.
  2. To do niego bardzo podobne! Ale na tych fotografiach odznaka jest moim zdaniem francuska:
  3. W katalogu CAW-WBH figuruje jako Katarzyna CHORZĘBIANKA. Tak samo w spisach pochowanych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie - grób A9/1/24 Pewnie literówka w trakcie przygotowywania informacji do druku. Dzięki Krzymen za korektę.
  4. Sierżant (na fotografii jeszcze w stopniu kaprala) 5.PP Legionów KATARZYNA CHORZĘPIANKA. Zmarła w szpitalu 6.11.1919 na skutek ran odniesionych na Froncie Litewsko-Białoruskim.
  5. Dzięki za wyjaśnienie - sprawa jasna. Gdzieś czytałem, że zakaz dotyczył orderów i odznak WSZYSTKICH państw centralnych. W rzeczywistości chodzi o zakaz noszenia orderów i odznak WSZYSTKICH państw zaborczych (czyli Rosji, Niemiec, Austro-Węgier). To prawda, interesujący fakt. A czy zna Kolega taki przypadek nieprawnego obnoszenia się z nienadaną odznaką pilota (foto)?
  6. A - gen.Szeptycki B - 1 -gen.Zygadłowicz 2 - gen.Babianśski
  7. Szanowny Kolego Krzymen, jak pamiętam z dawnych czasów (między innymi i z francuskiego forum) jesteś ekspertem w temacie lotników polskich we Francji. Przed kilku miesiącami dyskutowaliśmy na temat ewentualnej obecności polskich lotników w składzie francuskich eskadr przylatujących do Polski - jak wyżej. Z miernym zresztą rezultatem. Czy mógłbyś uzupełnić coś w tym temacie?
  8. 05.04.1937 - otwarcie połączenia z Palestyną.
  9. A czy po prawej nie stoi dyrektor Departamentu Lotnictwa Cywilnego mjr obs.Zygfryd Piątkowski? Oczywista oczywistość w tamtych czasach Niestety, nadużywanie dostojeństwa czasem ociera się o śmieszność. Obchody 10-lecia PLL LOT, jednego z wielu przedsiębiorstw państwowych (nie przeczę, że ważnego) nie są aż takim oficjalnym wydarzeniem. A jakby wychodzac z samolotu zahaczył tym cylindrem o krawędź drzwi i spadłby mu? Całe dostojeństwo diabli by wzięli.
  10. Mógłby sobie ten cylinder darować - śmiesznie wygląda. Choć minister Ulrych chyba też taki sam trzywa w dłoni.
  11. Zakaz noszenia odznaczeń i odznak państw zaborczych (też i Centralnych) niby był ale z jego przestrzeganiem było różnie. Orderów czy odznak zasadniczo nie noszono ale wstążki to bywało, ze tak. Najmniej przejmowano sie zakazem w pprzypadku odznaczeń tureckich i oficjalnie je noszono. Szczególnie Medal Wojenny (tur. Harp Madalyası) czyli popularnie zwaną Gwiazdę Gallipoli. Na przywołanej fotografii obok Jacha siedzi Bogusław Kwieciński z Gwiazdą Gallipoli. To odznaczenie nosił też oficjalnie Ludomił Rayski.
  12. Witaj Kolego Krzymen - miło, że się objawiłeś na tym forum! Twój udział ożywi bez watpienia tematy lotnicze (personalne) jak na innych forach.
  13. Kraków, marzec 1923. Generałowie: 1 - Kazimierz Horoszkiewicz 2 - Ignacy Ledóchowski 3 - Józef Czikel 4 - Eugeniusz Tinz 5 - Andrzej Galica
  14. 1 - Gen.Jędrzejewski 2 - Gen.Zygadłowicz
  15. Zbiórka przed defiladą.
  16. Biję się w pierś (własną): jak niezręcznie oceniłem Wodza Naczelnego w trakcie pobytu w Zakopanym. Żaden tam mundurowy ancug a zwykłe cywilne paletko na (watolinie zapewne - bo zima), pumpy i futrzana czapka - jak zwykły wczasowicz. Na fotografii z delegacją górali.
  17. Taka podnosząca na duchu okładka - luty 1937 P.S. na nartach to chyba nie jeździł w tym ancugu?
  18. Pierwszy publiczny pokaz czołgów w Warszawie dla cywilnej gawiedzi w październiku 1919 roku. Zrobił wrażenie!!!!!!!!
  19. Oni chyba w tych eleganckich skórzanych szynelach nie latali?
  20. Masz rację Kolego, pal sześć i sztandar i te odznaki oddziałów pancernych. To też racja, tym bardziej, że od tego czasu minęły już 84 lata. Należy mieć nadzieję, że choć część z nich zeszła była w sposób naturalny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie