Skocz do zawartości

Koloman

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 689
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Koloman

  1. Na powiększeniu fotografii z podoficerami pierwszy z lewej to chyba pułkownik Kalkus. A co do asysty honorowej na pogrzebie kpt.Aleksandra Łagiewskiego to wypadałoby, zeby to byli lotnicy więc chyba jednak 1.PL.
  2. Cytat z jednego z wpisów wyżej: "Podoficerowie 1 PL w Belwederze z upominkiem dla marszałka Józefa Pilsudskiego, w 1936 roku." Ten upominek to chyba dla ducha marszałka, Józef Piłsudski zmarł przecież 12 maja 1935 roku.
  3. Lato 1939. Ciekawe, czy udało się dostarczyć armii chociaż jeden egzemplarz.
  4. Ad. formoza58 2019-01-07 11:01:45 W internecie jest zamieszczonych kilka, jeśli nie kilkanaście identycznych fotografii tego Albatrosa C.X nr. 4.9 znakomitej jakości. Dlaczego na forum jest zamieszczone barachło najgorszej jakości?
  5. Kolego W3SOKÓŁ, czy udało Ci się zidentyfikować tego wąsatego brodacza w owalu? kiedyś zastanawiałem się, że mógłby to być Ciechomski ale on miał inny układ uwłosienia na twarzy a poza tym nie miał powodu w tym okresie być we Lwowie. I jeszcze ta dwójka do identyfikacji; nr.1 i zezowaty nr.2. Nie pojawia się na innych fotografiach (w kazdym razie na tych, które posiadam).
  6. Inna fotografia z tym lotnikiem. Też Lwów 1919.
  7. WTAM KOLEGÓW W NOWYM ROKU ŻYCZĄC IM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO. Pisaleś Kolego W3SOKÓŁ o fotografiach bez podpisu. To rzeczywiscie duży problem. Ja sam mam sporo fotografii na których figurują całkowicie nieznane osoby, nie jest znane miejsce wykonania oraz czas - ich wartóść poznawcza jest niestety niewielka. Staram się więc te parametry" ustalić ale bywa z tym różnie, najczęściej skutek bywa marny. Przykład: od lat staram się ustalić kto to jest ten zakreślony na czerwono lotnik. Miejsce zrobienia fotografii zanane: Lwów. Czas również: początek 1919 roku. Może któryś z Kolegów go rozpozna.
  8. Druga to Polscy obrońcy lwowskiego lotniska na Lewandówce w 1918 roku".
  9. Tak, to jedna z najlepszych książek dotyczacych polskiego lotnictwa wydana w ostatnich latach. Zauważcie Koledzy, że jak dotąd wydane zostały jedynie CZTERY!!!!! monografie eskadr z lat 1918-20. Trzy T.Kopańskiego czyli: 3.Eskadra Wywiadowcza 1918-1920" 16(39-a) Eskadra Wywiadowcza 1919-1920" 7.Eskadra Myśliwska im.T.Kościuszki" No i ta ks.Roberta Kulczyńskiego czyli: 15.Eskadra Myśliwska". A co z monografiami pułków lotniczych? Tu kompletne zero. Tak samo brak słownika (Lexykonu) lotników polskich. Całe szczęście, że w w/w książkach są zamieszczone biografie uczestników. Choć w tej materii zaczyna się coś poprawiać; jesienią 2018 wydane zostały dwie książki będące własnie takimi słownikami biograficznymi. Jedna to Awiacja I Korpusu Polskiego na wschodzie. 1917-1918"
  10. Kolega Sedco Express napisał: Moja propozycja - wypalenie wirtualnej fajki pokoju.....". Fajki? pokoju? Ależ ja z nikim nie jestem w stanie wojny!!!!!!! Wskazuję jedynie na zaistniałe RZECZYWISTE błędy czy nieścisłości w opisach zamieszczanych fotografii. Jeżeli opis jest poprawny głosu nie zabieram bo i po co. I tyle.
  11. Oczywiście moje zachowanie. Jestem stary, zgryźliwy a wiele lat pracy zawodowej nauczyło mnie braku tolerancji dla błędów (także i własnych). Moja dobra rada; jeśli się nie ma 100% pewności co do obiektu czy osoby na fotografii to lepiej nic nie pisać. Zawsze się znajdzie ktoś, kto uzupełni. Jak na przykład przy ostatniej fotografii lotnikow wielkopolskich.
  12. Kolega Sedco Express napisał: Najważniejsze, że też francuskiej produkcji." Gratuluję Koledze wyrozumiałości. A tak na poważnie: jak ktoś myli łopatologicznie przedstawionego na fotografii Bregueta z Potezem to powinien się schować ze wstydu w mysią norę a nie produkować na forum.
  13. j.w. Potez?????????!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Wpis j.w. czy to jest szkoła lotnicza czy aeronautyczna? Bo to są dwie całkowicie różne szkoły.
  15. Wielkie dzięki Kolegom Sedco Express i Spirit of Warsaw za kolejne fotografie z tej krakowskiej promocji. Ciekawe, ile jeszcze fotografii przy tej maszynie znajduje się w prywatnych albumach czy szufladach.
  16. Władysław Wojtowski już jako chorąży pilot w 2.Pułku Lotniczym w Krakowie.
  17. Kolejny lotnik wart przypomnienia: Ppłk dypl.pil.Kazimierz Benz. Weteran Wielkiej Wojny w szeregach armii niemieckiej. Szwoleżer w niepodległej Polsce. Od 1924 lotnik, ukończył szkołę pilotów w Bydgoszczy. Służył w 3 Pułku Lotniczym w Poznaniu i w 4.Pułku Lotniczym w Toruniu. Absolwent Wyższej Szkoły Lotniczej. Po kampanii wrześniowej 1939, krótkim pobycie we Francji znalazł się w Wielkiej Brytanii. Był między innymi dowódcą 307. Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego. Zmarł w Kanadzie w 1975 roku. Na fotografii Kazimierz Benz jako kapitan w 4.Pułku Lotniczym.
  18. Ale mają chłpoaki radochę - ta sama akcja promocyjna w Krakowie, ten sam samolot ale siedzi w nim inny młodzieniec niż na poprzedniej fotografii ale pod okiem wyfiokowanej mamusi. Kolego Spirit of Warsaw, a może posiadasz inne fotografie z tej akcji promocyjnej w Krakowie?
  19. Kolejne dzieło braci Działowskich; DKD-V. I znów konstruktorzy stoją przed samolotem tylko w odwrotnej kolejnosci niż powyżej: z lewej Mieczysław, z prawej Stanisław.
  20. No i kolejne samoloty braci Działowskich: DKD-III (cofnięty) i DKD-IV (na pierwszym planie). Jako pierwszy z lewej stoi Stanisław Działowski a jako pierwszy z prawej Mieczysław Działowski.
  21. Diabli wiedzą co to jest. Załączam zbliżenie, ale chyba nie da rady tego zidentyfikować.
  22. Kolejny, mało znany lotnik z ciekawą historią: st.sierżant pilot WŁADYSŁAW WÓJTOWSKI. Podoficer armii niemieckiej, który dostał się do niewoli francuskiej. Jako Polak zgłosił się do Armii Polskiej we Francji pod dowództwem gen.Hallera. Ukończył szkołę pilotów w Istres. Do Polski przyjechał w składzie 59.Eskadry Breguetów, potem 17.Eskadry Wywiadowczej. Za wojnę z bolszewikami odznaczony VM i KW.
  23. Wspomniana już wcześniej na forum pilotka Karolina Iwaszkiewiczówna przy DKD-III.
  24. A w tle banner konkurencji, firmy STANAVO".
  25. To zostawimy na pewien czas polskie samolotu pasażerskie a zajmiemy się polskimi samolotami amatorskimi. Kolega Sedco Express przypomniał samolot braci Dzialowskich DKD-I. Bardzo słusznie, gdyż są oni bez wątpienia najbardziej utalentowani spośród polskich konstruktorów-amatorów. Inna sprawa, że Stanisław Działowski w 1916 roku ukończył w Szeged szkołę mechaników lotniczych działającą w ramach austro-wegierskiego lotnictwa. Za sprawą wykładowców, znakomitych inżynierów lotniczych z Arsenału Lotniczego w Fischamend i politechniki wiedeńskiej ptrzymał solidne podstawy wiedzy teoretycznej i praktycznej. To potem dało owoce. Wracając do samolotów Braci Działowskich. Skraksowany DKD-I został odbudowany latem 1927 roku w warsztatach 2.Pułku Lotniczego w Krakowie ale w całkowicie zmienionej formie. Stanisław Działowski wyremontował płat i usterzenie z DKD-I ale wykonał całkowicie nowy kadłub i podwozie. Połączenie tych nowych i starych elementów oraz wypożyczonego przez Departament Aeronautyki MSWojsk silnika Anzani dały maszynę DKD-III oblataną na lotnisku Rakowickim 4 października 1927 roku. Otrzymała ona znaki rejestracyjne P-PAWD a na stateczniku pionowym namalowano herb Mielca. W I Krajowym Konkursie Awionetek DKD-III zajął IV miejsce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie