Koloman

SUPER!!!!!!!! Wielkie wyrazy uznania i głęboki ukłon Koledze W3SOKÓŁ za tą informację.

Tak, Toruń to będzie niewątpliwie.

Nr.2 to mi tak pasuje do kapitana pil.Piotra Dudzińskiego. Na zamieszczonej fotografii już jako podpułkownik w Anglii.

Może w życiorysie Doolittla coś by było na ten temat. Może nie dokładnie wizyty w Polsce ale w ogóle w Europie. Kolega Sedco Express ma rację; na pewno nie był w Polsce (Europie) jako turysta. Ciekawe jeszcze na tle jakiego samolotu stoją? Byłby to Fiat CR-20?

Wstawiłem powyższą fotografię bez opisu. Naprawiam wiec błąd: akończenie rajdu lotniczego kobiet dookoła Polski. Obok samolotu PZL-5 stoją m.in.: obserwatorka Maria Wardasówna, pilotka Wanda Olszewska, organizator rajdu lotniczego podpułkownik pilot Stanisław Jasiński, pilotka Danuta Sikorzanka, obserwatorka Maria Lierówna, kapitan pilot Piotr Dudziński."

Kontynuując temat Pań w lotnictwie> W 1931 roku odbył się pierwszy rajd lotniczy kobiet dookola Polski. Organizatorem rajdu byl Aeroklub Śląski i ppłk.pil.Stanisław Jasiński.

Festiwalu samolotów RWD ciąg dalszy - tym razem RWD-4 w locie w okolicach Warszawy.

Bardzo interesująca fotografia: major Kazimierz Kubala w towarzystwie mjr. Jamesa Doolittle i porucznika J. Parkera z amerykańskiej eskadry lotniczej. Przyznam się, ze nie wiedziałem, że major Doolittle był w Polsce. Z jakiej okazji?

No to zrobimy sobie przerwę od tych facetów o marsowych minach i z piersiami w medalach i odznakach. Karolina Borchardt (z domu Iwaszkiewicz) (ur. 26 lipca 1905 w Mińsku, zm. 17 grudnia 1995 w Londynie) – polska pilotka, malarka i działaczka społeczna.Tutaj na tle szkolnego Hanriota. Ukończyła gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, a następnie wyjechała do Krakowa, gdzie studiowała w Wyższej Szkole Handlowej. Jako pierwsza Polka ukończyła szkolenie pilotażowe w Akademickim Aeroklubie Krakowskim i latała samodzielnie. Podczas odbywającego się w dniach 29 października – 1 listopada 1928 II Krajowego Konkursu Awionetek pilot Józef Bargiel i obserwatorka Karolina Iwaszkiewiczówna lecąc samolotem DKD-IV zdobyli I miejsce i zdobyli tytuł Mistrzów Polski. P.S. Jej mężem był Karol Olgierd Borchardt, ten od naczy kapitana".

Teraz wspólnie; dwa RWD-4 (pierwszy i czwarty) i PZL-5.

Fotografia została wykonana we Lwowie latem 1919 roku. Przedstawia samolot Hansa Brandenburg C.I nr.27.76 z 6.Eskadry Wywiadowczej. Z lotników zidentyfikowany jest tylko ppor.Tadeusz Wereszczyński - siedzi na kadłubie, pierwszy z prawej strony. Może Koledzy pomogą zidentyfikować pozostałych.

A to jest standartowa sygnatura fotografii sierż.Kopy o której wspominał Kolega W3SOKÓŁ.

Ad. W3SOKÓŁ 2018-11-24 00:03:36 Jakoś przeoczyłem ten wpis. Bardzo ładna fotografia. Ja mam skany kilkudziesięciu fotografii sierż.Kopy - wieksza część z nich jest sygnowana na odwrocie pieczątką, której wygląd zamieszczam.

To kolejna fotografia RWD-2. P.S. cieszy mnię niezmiernie, że nazwę tematu wypełniamy w 100%, to znaczy: asz" - samolot użytkowany przez nasze (polskie) lotnictwo asz" - samolot skonstruowany i wyprodukowany u nas czyli w Polsce

Chyba jednak pierwsze modele RWD bardziej przypominały szafę". Oczywiście, to określenie lubelskich lotników.

Wielkie dzięki Kolego W3SOKÓL za fotografię. A teraz warto byłoby wyjaśnić jak ppor.Komar trafił do polskiego lotnictwa i co robił podczas Wielkiej Wojny. pozdrawiam

Kolejna szafa" jak nazwał tą formę samolotu Kolega Sedco Express. Tym razem RWD-2 ale z porucznikiem pilotem Żwirką w maszynie.

Otrzymalem niegdyś starą fotografię, kiepskawą jakościowo ale niezmiernie interesującą i cenną. Są na niej ujeci lotnicy 13.Eskadry Myśliwskiej w 1920 roku podczas wojny polsko-bolszewickiej. Dzisiaj, po prawie 100 latach od tych wydarzeń bardzo trudno zidentyfikować osoby z fotografii. Poza jednym wyjątkiem; to por.pilot Mieczysław Szczudłowski (M.S.), wybitny lotnik, którego charakterystyczną sylwetkę łatwo rozpoznać. A może któryś z Kolegów rozpozna innych lotników?

RWD-19, ciąg dalszy. Fotografia nienajlepsza jakościowo ale dobrze pokazująca układ maszyny.

Jeszcze jedna fotografia portretowa lotnika, na szczęście opisana. Por.obs.Henryk Borowy, 1.Pułk Lotniczy. 1933. Ten ma aż cztery odznaki, niestety, ta ostatnia nie jest pokazana w całości.

W końcu lat 30-tych również zakłady DWL porzuciły dotychczasową koncepcję górnopłata i zaprojektowały serię nowoczesnych samolotów w układzie wolnonośnego dolnopłata. Jednym z przedstawicieli tej rodziny był RWD-19 – dwumiejscowy (w układzie tandem) sportowy samolot wyczynowy, zbudowany w 1938 r. w Doświadczalnych Warsztatach Lotniczych (DWL). Projekt samolotu został opracowany przez Jerzego Drzewieckiego oraz Tadeusza Chylińskiego w latach 1937-1938. Maszynę oblatał dr.Eugeniusz Przysiecki. Wykonano tylko 1 egzemplarz tego bardzo eleganckiego samolotu.

No tak, dobrze byłoby żeby choć 1% fotografii był opisany. Przeglądnąłem posiadane fotografie oficerów 1.PL ale niestety fotografii por.Leonarda Komara nie znalazłem. Czy można prosić o wstawienie tej jego fotografii z Ksiegi Ku czci"? Nie mam chwilowo do niej dostępu (pożyczyłem a pożyczajacy wyjechał).

Por.pil.Józef Hendricks(po prawej), lotnik od połowy 1917 roku. W III.i IV.Eskadrze Wielkopolskiej od 1919 roku. Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej. Pilot znakomity i odważny (EK.I, EK.II, VM, KW), charakter paskudny (jak mówili mu współcześni). A po lewej por.pil.Wiktor Lang, instruktor na Ławicy. Również weteran Wielkiej Wojny w szeregach k.u.k.LFT.

Super!!!!!! Wielkie dzięki. Faktycznie wygląda na 28.Pułk Piechoty.

Mówiąc asz" samolot (stwierdzenie użyte w nazwie tematu) mam na myśli przede wszystkim samoloty konstruowane i użytkowane w Polsce i takie będę starał się forować na forum. Z pewnymi wyjątkami oczywiście. Takim własnie wyjątkiem jest ówczesny odpowiednik dzisiejszego Dreamlinera" czyli samolot pasażerski Junkers F-13. Genialna konstrukcja Otto Reutera, która zrewolucjonizowała lotnictwo pasażerskie lat dwudziestych i nadała mu kierunek rozwoju na następne dziesięciolecia. Od momentu wprowadzenia Junkersa do ruchu pasażer nie musiał kulić się w otwartej kabinie przerobionego samolotu wojskowego ale miał do dyspozycji wygodny fotel lub kanapkę w zamknietej, ogrzewanej kabinie. W Polsce stosunkowo szybko wprowadzono na linie Junkersy F-13; najpierw przedsiebiorstwo Aerolloyd" przekształcone potem na AEROLOT" a po upaństwowieniu przewozów lotniczych PLL LOT. A na fotografii Junkers AEROLOTU".