Skocz do zawartości

Sedco Express

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 628
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Sedco Express

  1. Wg mnie to nie jest ZE-1 "Cytrynka" : - płat dzielony, - brak obudowy - końce sterów poziomu są nie zaokrąglone - ster kierunku też nie zaokrąglony
  2. Wprawdzie zdjęcie to odbiega od tematu polskie szybowce, ale ponieważ sporo informacji w tym wątku jest o szybownictwie w USA więc je zamieszczam (z Allegro). Sadzę, że jest to Waco - CG-4A.
  3. Obok Gilewicza w granatowej bluzie to nie jest przypadkiem sierż.pil. Jerzy Szeruda ?
  4. A co niektórzy mają Gwiazdy Przemyśla ładnie zawieszone...:-)
  5. Motoszybowiec CW-8M. Konstrukcji inż. W.Czerwińskiego CW-8 (oblot 1934 r.) W 1936 r. jeden szybowiec szkolny CW-8 przebudowano na motoszybowiec - silnik JS-4 (8 KM). Odbyto próby kołowania i lot na holu za samolotem - nie dały one pozytywnych wyników.
  6. Zdjęcie środkowe - od lewej: 1 - NN 2 - płk.obs. Stanisław Ujejski 3 - NN 4 - mjr pil. Mateusz Iżycki 5 - mjr pil.obs. Stefan Berezowski
  7. Początki zorganizowanego lotnictwa sanitarnego - Francja 1921 r. (ewakuacja rannych i chorych żołnierzy z Syrii i Maroka). W Polsce od 1923-1924 r.
  8. BBC- Военно-воздушные силы (Wojenno-Wozdusznyje Siły) - WWS Wojskowe Siły Powietrzne (Wojska Powietrzne)
  9. A czymże znów ów prześwietny prezydent się zasłużył by dostąpił zaszczytu figurowania na banknocie niczym król ? A zobaczcie ile szmirowatych potworków pomników mamy w Polsce z jego postacią. Pomniki, pochówek na Wawelu teraz banknot - paranoja !
  10. Wg PKL tom I str. 409 " W 1925 r. Kolejowe Koło LOPP przy Dworcu Głównym w Poznaniu przystąpiło do budowy szybowca. Projekt szybowca wykonali Jan Czarnecki i Kazimierz Wroński z wytwórni "Samolot" w Poznaniu, wykorzystując skrzydła [!] od samolotu Hanriot H-28. Budowę zrealizował Kolejowy Klub Szybowcowy "Szybownia" w stolarni Warsztatów Kolejowych w Poznaniu. Szybowiec nazwano "Ikar", nie został ukończony przed rozpoczęciem II Konkursu Szybowcowego, który odbył się w maju-czerwcu 192 r. i dlatego nie wziął w nich udziału. Na wiosnę 1926 r. szybowiec wykonał kilka skoków [ ! ], ciągnięty ręcznie liną. Dalszych prób nie prowadzono z powodu braku liny gumowej. Szybowcowi dorobiono koła, by wykonywał starty za samochodem, lecz nie został dopuszczony do takich lotów. W czasie transportu na lotnisko został poważnie uszkodzony. Nie został wyremontowany i skasowano go." Jak skrzydło od Hanriota to nie było znów tak źle ?
  11. Trochę lepsza fotka "Ikara"
  12. Na Pomorzu ? Naprawdę ? Lekka przesada...
  13. III Lot Małej Ententy i Polski w 1930 r. Na samolocie Lublin R VIII - por.pil. Eugeniusz Wyrwicki i ppor.obs. Piotr Pajer zajęli 9 miejsce.
  14. Lotnicy z 3.PL oraz "piechociarze" - w tle Potez XVA2, manewry Czachorów 1929 r.
  15. Ppłk (piechoty WP) Marian Ocetkiewicz (1895 -1941) - pilot amator (w 1926 r. uzyskał licencje pilota). W dniach 03 -11.09.1929 r. na samolocie Alb.B.II SP-ACL wraz z mech.lotn. M.Lange odbył lot dookoła Polski zorganizowany przez Komitet Wojewódzki L.O.O.P w Kielcach. Trasa : Kielce - Kraków - Katowice - Łódź - Poznań - Toruń - Warszawa - Lublin - Krasnystaw (lądowanie przymusowe awaria silnika) - Lwów - Stanisławów - Złotniki (lądowanie przymusowe j.w.) - Tarnopol - Łuck - Brześć n. Bugiem - Lida - Wilno- Białystok - Warszawa - Kielce Na zdjęciu M.Ocetkiewicz zaznaczony "x" (kokpit pilota w Alb.B.II był drugim), w pierwszym - cywilny mech.lotn. Kazimierz Piskorz (1895 - 1931), który odbudował samolot. K.Piskorz zginął w wypadku na innym również przez siebie odbudowanym Alb. B.II SP-AER
  16. Z Allegro - bez opisu. Lloyd C-V nr. 46.37 ze Szkoły Lotniczej w Krakowie. Lotnisko Rakowice - kraksa czerwiec 1919 r. Jeden z sześciu tego typu użytkowanych w polskim lotnictwie - samoloty te zwano "Fornir" (był pokryty nie płótnem a sklejką z wyjątkiem sterów i lotek). Wcześniej w 9.EL
  17. Samolot szkolny Hanriot HD-28 prawdopodobnie produkcji Warsztatów Centralnych Zakładów Lotniczych (Warszawa) na lotnisku mokotowskim .
  18. "Nie mógł powrócić do kraju" (?) A z jakich powodów ? Był poszukiwany ? Chyba nie ! Mógł powrócić (jak wielu) ale zadecydował o pozostaniu w Wl.Brytanii (jak wielu). Nazwisko zmienił (jak wielu innych) z czysto praktycznych powodów, zapewne po otrzymaniu obywatelstwa angielskiego.
  19. Jednak jakiś sens w zastosowaniu wodnoszybowca był. Miał on być wykorzystany do szkolenia przyszłych pilotów morskich MDLotu - tym samym od początku poznaliby oni warunki przyszłej służby. Nie bez znaczenia były też niewysokie koszty takiego szkolenia. W sumie na Wiśle wykonano ponad 60 lotów. Start za motorówką - wysokość lotu ok. 500 m. Start znajdował się ok. 2 km od cypla wilanowskiego a wodowanie w rejonie Saskiej Kępy. Szybowiec wysłano do Pucka i latem 1936 r. zorganizowano kurs pilotażu podstawowego szybowcowego. Prowadził go mjr pil. (instr.pil. szyb.) M.Szczudłowski. Szybowiec był holowany za łodzią z silnikiem 100 KM na wysokości 300 m i wyczepiał się. M.Szczudłowski wyszkolił dwóch pilotów, którzy mieli być w przyszłości instruktorami szybowcowymi. MT-1 bardzo łatwo startował zarówno z wody spokojnej jak i przy fali i silnym wietrze. Po puckich lotach zdemontowany szybowiec odesłano do Warszawy i w końcu 1936 r. w ITL przeszedł badania - miały one wyeliminiować wady konstrukcji i być podstawą do budowy wersji rozwojowej MT-2 ( wersja wyczynowa).
  20. I jeszcze jedno zdjęcie MT-1
  21. Wodnoszybowiec MT-1. Na Wiśle 1935 r. - pilotuje mjr pil. Mieczysław Szczudłowski.
  22. Szybowiec "Mechanik" - Poznań 1925 r. Z lewej - Józef Waraczewski (konstruktor) i H.Gorzke (pilot)
  23. Po zapoznaniu się z zamieszczonymi dokumentami dot. mjr.obs. K.Grabianowskiego pozwolę sobie na kilka uwag i komentarzy. Zacznijmy od odznaczeń, które w/w otrzymał: - Medal Niepodległości - Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921 - Medal Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości - Medal za Długoletnią Służbę - X lat (brązowy) - Medal za Długoletnią Służbę XX lat (srebrny) - Medal Lotniczy (trzykrotnie nadany) - Odznaka Obserwatora - Odznaka Pamiątkowa WSL (Wyższej Szkoły Lotniczej) Tak jak wielu mu podobnych oficerów wojsk lądowych zapewne napisał podanie o przeniesienie do lotnictwa w 1923 r. i od lipca tego roku został uczestnikiem (frekwentantem) kursu obserwatorów lotniczych w Szkole Obserwatorów i Strzelców Lotniczych w Toruniu (dawna OSOL - Oficerska Szkoła Obserwatorów Lotniczych). W trakcie nauki awansowany do stopnia porucznika (01.10.1923 r.). Po trwającym prawie rok kursie jako por.obs. od 01.04.1924 r. rozpoczął służbę w 4.PL (Toruń) w 42.EL Kwiecień 1924 - 01.061926 r. - 4.PL - por.obs. służba w plutonie fotograficznym (w/z dca plutonu/mł.ofic.plutonu foto.) 01.06.1926 - 01.04.1929 r. - CSL (Centralna Składnica Lotnicza) 01.04.1929 - 01.01.1934 r. - 3.PL (Poznań) 35.EL - por.obs. (mł.ofic. esk., ofic. materiałowy esk., ofic. taktyczny esk.) 01.01.1934 - 01.05.1935 r. - 3.PL 35.EL - awans: kpt.obs. (w/z dca esk., ofic. taktyczny esk.) Teraz występują rozbieżności, o których wspominałem. W książce J.Pawlaka "Polskie eskadry w latach 1918-1939" (WKŁ - W-wa 1989) autor pisze (str.256), że w październiku 1935 r. w 33 Eskadrze Towarzyszącej (Obserwacyjnej) 3.PL utworzono dwa plutony lotnicze: - IV/33 - V/33 którego dcą został kpt obs. K.Grabianowski do rozwiązania plutonu w dniu 31.12.1935 r. Po likwidacji plutonu objął dowodzenie innym plutonem - III/33. (do maja 1935 r. w w/w plutonach użytkowano samoloty Lublin R-XIIIC a później była to wersja Lublin R-XIIID) W dokumentacji widnieje natomiast zapis: 01.05.1935 - 07.076.1937 r. - 3.PL Eskadra Towarzysząca - kpt.obs. dca plutonu III Esk.Tow, potem dca Esk.Tow. i ponownie dca plutonu III ET 07.07.1937 -17.10.1938 r. - 3.PL 34.EL - kpt.obs. dca eskadry 17.10.1938 - 17.08.1939 r. - nauka w WSL (Wyższa Szkoła Lotnicza - Samodzielny Wydział Wyższej Szkoły Wojskowej (WSWoj.) w Warszawie) 17.08.1939 - 01.09.1939 r. (?) - 3.PKL dca Dywizjonu Szkolnego Jeżeli w momencie wybuchu wojny był dcą dyw.szkolnego to sądzę, że do Rumunii ewakuował się nie drogą lotniczą a lądem (pociąg, samochód) Z dokumentów wynika, że szczegółowy przebieg służby składał w obozie zbiorczym lotników polskich we Francji 01.02.1940 r. Nazwa nieczytelna możliwe, że jest to Camp de Carpigne. W GB znalazł się 27.07.1940 r. i otrzymał numer służbowy P - 0725 (P - narodowość a czterocyfrowy numer przyznawano oficerom, którzy przybyli do GB po czerwcu 1940 r. lub zostali mianowani na stopień oficerski w późniejszym okresie). Miał 41 lat i nie spełniał wymogów wiekowych dla załóg latających (DM - do 30 lat, DB - do 40 lat oczywiście były wyjątki ale nieliczne). Nie będąc pilotem nie mógł też zostać przeszkolonym w celu obsługi samolotów transportu pomocniczego, pasażerskich itp. (jednostki nieoperacyjne PSP). Stopnie - w dokumentach są podane F/O - porucznik, F/L - kapitan, S/L - major. Litera "A" przed skrótem (Acting) oznacza stopień funkcyjny - przyznawany na okres pełnienia służby (dowódczej) dla danego stanowiska. Nieraz był on różny od stopnia stałego. Np. dca DM miał stopień S/Ldr (mjr) a DB - W/Cdr (ppłk) i np. polski "kpt" pełniący obowiązki dcy DM otrzymywał stopień S/Ldr (mjr). Skróty: CWZ - Centrum Wyszkolenia Ziemnego HQ - Headquarters (dowództwo, sztab) B'l - Blackpool M.U. - Maintenance Unit (Jednostka Zaopatrzenia Lotniczego) PKPiR - Polski Korpus Przysposobienia i Rozmieszczenia K.U. - ? PRU - ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie