Sedco Express

Też uważam, że to Mokotów. Odnośnie SPAD,ów : - w 14.EW były to 4 egz. - po wojnie polsko-bolszewickiej znajdowały się w Grudziądzu (potem w 2.PL w Krakowie) - w 1.EW był 1 egz. i były jeszcze w 7.EM Odnośnie datowania - nie może to być 1919 r. bo SPADy XIIIC1 (pierwsza część samolotów z Francji) do Warszawy dotarły dopiero jesienią 1920 r. i weszły wtedy na wyposażenie 19.EM.

Odnośnie powyższego zdjęcia - po lewej stronie ogon Bregueta XIVA2 a w oddali fragment Salmsona IIA2. Salmsony jak i SPADy XIIIC1 były na wyposażeniu 14.EW. Może ów NN lotnik jest z tej eskadry ? Proponuję wstawiać zdjęcia z lotnikami do identyfikacji w wątku "sylwetki lotników", gdyż jest to główny temat zdjęcia a opisy samolotów są dodatkowe Postaram się poszukać bardziej szczegółowo.

SPAD VIIC1 Duże podobieństwo do por.pil. Stanisława Jakubowskiego tylko, że... nie służył on w eskadrach, w których były użytkowane SPADy. Jeśli to on, to może był z wizytą w jakiejś z tych eskadr, ale to gdybanie :-)

Zdjęcie z wątku "Kobiece przebieranki..." Uszkodzony RWD - 8 SP - ALB z Aeroklubu Lwowskiego. Wyprodukowany w 1933 r. w 1939 r. przeleciał do Rumunii ni otrzymał rejestrację YR - ANA.

<https://pl.wikipedia.org/wiki/Sznur_strzelecki>

Katastrofa Poteza XV z 3.PL (Poznań) pod Zbierskiem (pow. Kalisz). W dniu 28.07.1928 r. zginęli: - kpt pil. Gustaw Smerczak - kpr.mech. Władysław Schneider NN oznaczenie na lewej burcie - białe koło. Nie jest to godło ani tło pod godło. Potezy XV wycofano w 1928 r. z lotnictwa wojskowego. Żadne z godeł geometrycznych (od 1927 r.) nie było malowane w kole. Może oznaczenie funkcyjne, lub na ćwiczenia ? PS - na str. 135 "Wypadki śmiertelne w lotnictwie polskim" (A.Popiel, Chmielw 2014) jest zamieszczone błędne zdjęcie rozbitego Poteza w/w lotników.

Potez XV

To nie nasz. Jakiś jak sądzę myśliwski Nieuport. Wojacy to chyba od kajzera !

R.I.P.

Hannover CL-II widoczny numer CWL 8.12, w czerwcu 1919 r. w 8.EW

Nie "nasz" ale związany z nami :-) Mało znany fakt wart jak sadzę opisu. Allegro - opis "Samolot i żołnierz" ( nie żołnierz a policjant ) :-) Samolot o rejestracji G-ABMD to angielski de Havilland DH-80A "Puss Moth" z angielską załogą (pil. Walter Macpherson, mech. Peter Q. Reiss) reprezentujący Polskę w zawodach Challenge 1934. Miał numer startowy 81. Po ukończeniu wszystkich prób technicznych w/w załoga znalazła się na 28 miejscu (na 32 załogi tj. 94 % uczestników, którzy rozpoczęli zawody) w klasyfikacji końcowej. Kolejny etap zawodów - lot okrężny był dla angielskiej załogi pechowy. 14.09.1934 r. (ósmy dzień lotu) wycofali się oni z zawodów z powodu awarii silnika, lądowali przymusowo pod Lwowem. Do mety pozostało im zaledwie 900 km.

Z Allegro bez opisu osób. W tle Potez XXV. Wśród oficerów WP kilka osób z personelu latającego (piloci, obserwatorzy) 1 - kpt pil Stanisław Latwis (?) 2 - mjr obs. Stanisław Luziński 3 - ppłk pil. Władysław Kalkus pozostali lotnicy do opisu

PWS 101

Z Allegro. Jest to francuski NORD NC-701 (licencyjny Siebel Si 204D)

Wg mnie może to być szwoleżer (szeregowiec) z 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich - czapka biały otok a proporczyk na kołnierzu biały z amarantowym paskiem (barwy 1920 r.).

Z Allegro - opis "Lotnik Samolot 1932 (?) " Na zdjęciu Bolesław Orliński

Te "coś" to dla mnie rózgi (rzymskie fasces) liktorskie. Szukaj - wojskowe guziki włoskie.

Jeszcze taka ciekawostka - znane lody w Sopocie MILANO to właśnie lodziarnia założona przez byłego żółnrza włoskiego Oronzo De Marco - "fumigatora" we włoskim batalionie zadymiania z Gdyni (od 1943 r.). Został w Polsce po wojnie i tu założył rodzinę.

Z Allegro (bez opisu) Amfibia Schreck FBA 17 HMT.2 Nr 5-7 (rozbita 14.06.1929 r. przez sierż.pil. Jana Jeża podczas lądowania w Pińsku. W tle Gdynia-Oksywie.

Chor.pil. Wacław Jurek - Grudziądz 1926 r. Pilot siedzi w kokpicie szkolnego samolotu Morane Saulnier MS 365 EP2. Samolot miał ciekawy szczegół konstrukcyjny - z prawej strony wycięcie kokpitu było znacznie większe niż z lewej burty (widać różnicę na zdjęciu) co miało to ułatwić wchodzenie. Na dole był też stopień (klamra). Wg mnie to wchodzenie było bardzo utrudnione - na stopień stawiamy prawą nogę (lewa to byłoby nielogiczne) a potem lewą nogę przekladamy do kokpitu. Prościej chyba by było wchodzi z prawej burty :-)

Proponuję jednak zaprzestać "zabawy" z pisaniem tylko imion. Strony przegląda (jak sądzę wiele osób) a taki zapis jest niepełną informacją. Wskazane jest imię, nazwisko i dobrze gdy jeszcze jest podany stopień wojskowy. Na zdjęciu: stoi - por.pil. Edmund Norwid-Kudło w kokpicie - sierż.pil. Władysław Filipiak

<https://historicon.com.pl/sklep/polska-do-1939r/799-nienotowany-w-literaturze-orzel-federacji-polskich-zwiazkow-obroncow-ojczyzny.html>

Orzełek Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny ale czy oryginał tego nie wiem.

<https://pl.wikipedia.org/wiki/Odznaka_Strzelecka>