Skocz do zawartości

Edmundo

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 302
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez Edmundo

  1. Trochę żeśmy się chyba nie zrozumieli. Pisałem o tym że "owy" dywizjon artylerii przeciwpancernej w którym to na przełomie lat 70/80-tych miał przyjemność (albo nieprzyjemność) odbywać zsw mój ś.p. Kolega (a nawet dwóch Kolegów) miał standardowo trzy baterie po dwa plutony w każdej z baterii czyli łącznie 18 armat 85 mm (żadnych ppk) ale kiedyś tam po wcieleniu żołnierzy rezerwy (przy okazji większych ćwiczeń albo wyjazdu na poligon) w każdej z baterii utworzono trzeci pluton a więc każda z tychże baterii liczyła "chwilowo" 9 armat czyli łącznie w dywizjonie 27 armat. Pytanie brzmi, czy był to etat wojenny (chyba raczej nie, bo tenże dywizjon miał się rozrastać do pułku) czy też etat ćwiczebny, ale tego to się zapewne nie dowiemy, bo i w sumie po co?. Co do reszty czyli pomieszczenia stanu osobowego baterii ppk na jednej sali (zależy jeszcze jakiej) to pełna zgoda. W sumie to na jednej sali mogła się zmieścić cała kompania czołgów T-72 (oczywiście z wyłączeniem kadry, bo "łoni" to spali gdzie indziej? ). A co do pierwszoliniowego 97 dappanc. z 4 DZ (oraz dwóch innych z 8 i 12 DZ) to jak pisze w artykule z NTW Nr 2/2021 Pan R. Rochowicz, nowo utworzone baterie ppk liczące 9 wyrzutni zastąpiły w tychże dywizjonach jedną z baterii armat 85 mm (dotychczasowy dywizjon miał trzy baterie po 6 armat 85 mm czyli 18 armat). A więc takowy dywizjon w nowym etacie liczył 9 ppk w jednej z baterii oraz 12 armat 85 mm w dwóch pozostałych ? Czy też etat wzrósł do 9 armat w każdej z "klasycznych" baterii (analogicznie do liczby ppk w "nowej" baterii) a więc w dywizjonie nadal pozostało by 18 armat 85 mm i 9 nowych ppk. Jest też jeszcze trzecia możliwość (ale to tylko moja hipoteza), czyli dywizjon pozostał przy trzech bateriach z klasycznymi armatami 85 mm (w każdej 6 armat) a nowo sformowana bateria ppk (9 wyrzutni) była czwartą baterią, taki układ pozwolił by na tworzenie w warunkach bojowych trzech silnych mieszanych odwodowych baterii ppanc. składających się z 6 armat 85 mm (dwa plutony) do zwalczania celów "miękkich" i ewentualnego wsparcia ogniowego oraz 3 ppk (jeden pluton) służących do zwalczania lelów "twardych" czyli czołgów. Wracając do artykułu z NTW Nr 2/2021 to fajna jest też wzmianka (str. 91) o dyskusji która przetoczyła się na łamach jednego z popularnych forów dyskusyjnych poświęconych wojskowości (w odniesieniu do ppk "Trzmiel"), czyżby to była "nasza" dyskusja na forum "Odkrywcy" ? Eeee, chyba nie. Zobaczymy, do "mojego" kiosku mam 200 metrów od miejsca zamieszkania. Serię WKPP kupuję wybiórczo ze względu na to że nie wszystko mnie interesuje i przede wszystkim brak miejsca, ale tomiki tyczące organizacji i umundurowania to obowiązkowo znajdują miejsce w moim księgozbiorze. Plus te związane "regionalnie" oraz te "sentymentalne" na przykład 20 DP albowiem w jednym z jej pułków służył mój ś.p. Dziadek (1914-2008) oraz 41 DPRez. który to w jednym z pułków tejże dywizji "odbył" kampanię 1939 r. Kupował bym jak najbardziej ale tak jak wcześniej napisałem, brak miejsca.
  2. No to zapowiada się ciekawie a jaki ma być cykl wydawniczy ? Jeden czy dwa numery w miesiącu czy też tak jak stare TBiU, czyli kiedy wyjdzie to będzie?. No i ten planowany TBiU dotyczący BTR-152 i ppków też może być na wysokim poziomie. Takich monografii brakowało. Kolega o którym już wspominałem a który to służył na przełomie lat 70/80-tych w dapppanc. też mówił o tym że po wcieleniu żołnierzy rezerwy baterie armat ppanc. "podniesiono" do 3 plutonów po trzy działa czyli 9 dział w baterii ale niestety nie wiem czy było to tylko po przyjęciu rezerwistów (na czas ćwiczeń czy też wyjazdu na poligon), czy też tak miało być na czas "W". Przydałby się takowy artykuł o klasycznych armatach ppanc. w "ludowym" WP. A co do artykułów ale troszkę w innym temacie i przedziale czasowym to polecam "Piechota Wojska Polskiego 1940" opublikowany w "Wojsko i Technika-Historia" Nr 1 /2021 r. Czyli co planowano i miało być a z przyczyn oczywistych nie było. Ponadto w serii Wielka Księga Piechoty Polskiej 1918-1939 "anonsowany" jest także tomik o takowym tytule. Zapowiada się naprawdę ciekawie.
  3. A maszeruje Kolejowe PW.
  4. I jak to się zapowiada, warto w to wchodzić ? I czy są zapowiedzi kolejnych numerów ? Byłem wczoraj w "Empiku" ale jakoś nie zauważyłem, stały za to pośród innych wydawnictw trzy "zebrane do kupy" czyli w jednym opakowaniu numery z serii "100 lat polskich skrzydeł" w bardzo dobrej cenie. Ptaszniku posiadasz NTW Nr 2/2021, jest tam świetny artykuł "Przeciwpancerne pociski kierowane w ludowym Wojsku Polskim" a w nim na str. 95 to o czym dyskutowaliśmy czyli o wyposażeniu dywizjonów artylerii przeciwpancernej w ppk a więc to o czym Ty pisałeś albowiem widziałeś podczas zsw a ja nie dowierzałem, ale jest potwierdzone, napisane, artykuł polecam.
  5. Stała sobie jeszcze zimą, ciekawe która to zima?. Ciekawa fota.
  6. Jeśli to początek okupacji to szybko się uwinęli z przemalowaniem albo postawieniem nowej budki wartowniczej?
  7. Nawiązując do tegoż zdjęcia to polecam świetne opracowanie p.t. "Budownictwo wojskowe w Łodzi" pod redakcją Witolda Jarno i Przemysława Waingertnera. A co do bram, "koszarowców" i nie tylko, w Bydgoszczy, równie dobre opracowanie p.t. "Bydgoska architektura militarna w latach 1772-1945" autorstwa Krzysztofa Drozdowskiego.
  8. W środku nad tablicą dowódca pułku płk Marian Raganowicz (w płaszczu jednorzędowym, co ciekawe wyglądającym na płaszcz wz. 19, nowe płaszcze oficerskie wz. 36 miały inny kołnierz), ósmy od lewej w tym samym rzędzie por. Adam Łempicki a 7 kompania szkolna pełniła rolę pułkowej szkoły podoficerskiej, co można poznać po oznace szkół podoficerskich namalowanej na tablicy i widocznej na kołnierzach kurtek. A jeśli rocznik żołnierzy to 1913 i szkoła podoficerska to zapewne koniec 1935 r. lub początek 1936 r. i nowiutkie czapki rogatywki wz. 35 plus dwurzędowe płaszcze oficerskie wz. 24. Jako ciekawostkę dodam iż żołnierze 33 pp na początku lat trzydziestych niekiedy dla "fasonu" nosili rogatywki wz. 19 w specyficzny sposób czyli lekko usztywnione, nie dotyczyło to żołnierzy zawodowych.
  9. Zapewne właśnie ciężarówka a już myślałem że wyszedł mi iście "primaaprilisowy" dowcip? Ale na poważnie, przez chwilkę tak mi "błysnęło" że to właśnie owy legendarny WB-10, a tu klops, tylko zwykła ciężarówka. Pozdrawiam
  10. Wykadrowałem i powiększyłem ten fragment. Czy to po prostu jakieś zabudowania .Co Koledzy na to ?
  11. Hej, przeglądam ten watek po raz kolejny i trafiłem na poniższą fotografię wstawioną pierwotnie przez leszka01 w dniu 2 kwietnia 2016 r. Proszę zwrócić uwagę na coś stojącego w tle pomiędzy dwoma żołnierzami z lewej. Czyżby to był owy osławiony i owiany legendą "czegoś czego nie było" polski eksperymentalny czołg WB-10 ? Tak mi się to skojarzyło ale zapewne to tylko moje luźne skojarzenie. Lata lecą a i wzrok i już nie ten, pomijam moje "codzienne" okulary które noszę od ponad 30 lat ?
  12. Jestem jak najbardziej zainteresowany aczkolwiek pisząc wcześniej troszkę ironicznie "...myślałem iż mam już "wszystkie" publikacje tyczące poległych lotników polskich" bardziej "rozchodziło" mi się o publikacje tyczące lotników poległych poczynając od reprintu "Ku Czci Poległych Lotników" poprzez "Pamięci poległych lotników 1933-1939" i "Księga Lotników Polskich 1939-1946" a skończywszy na "Pamięci Lotników Wojskowych 1945-2003". Ale jak najbardziej z chęcią zapoznam się z wykazem dostępnej literatury dotyczącej tematu.
  13. Oooo, dzięki, zapewne także zakupię.
  14. Kurcze a tejże pozycji nie znam, myślałem iż mam już "wszystkie" publikacje tyczące poległych lotników polskich. Będę się rozglądał za zakupem powyższej, chociaż przyznam że na półkach miejsca coraz to mniej, najwyżej co niektóre "mniej ważne" pozycje tymczasowo przechowam w tapczanie? A co do meritum to Kolego Sedco Express, super informacje tyczące tegoż lotnika jak również udziału innych polskich lotników w wojnie "hiszpańskiej".
  15. Co do kpt. dypl. Kazimierza Lasockiego (1899-1936) to sprawdziłem w "Pamięci poległych lotników 1933-1939" autorstwa Adama Popiela i pozwolę sobie zacytować fragment z biogramu: "Pogarszający się stan zdrowia, nie pozwala mu pełnić służby w powietrzu, co jest przyczyną przeniesienia w stan spoczynku z dniem 30 września 1935 r." A więc kpt. Lasocki przeniesiony został "do rezerwy" jeszcze przed wojną domową w Hiszpanii a zginął w katastrofie Fokkera w dniu 15 sierpnia 1936 r. w miejscowości Anglet we Francji.
  16. Na fotografii z przeciwpancernym 37mm Boforsem wz. 36 jest ten sam "klient" z Luftwaffe co przy wcześniejszej ze "zmotoryzowaną" armatą wz. 78/09/31 120 mm. W sumie to nic takiego, ot taki szczególik nie nie wnoszący do zagadnienia. Moim zdaniem ekipa "lotników" sfotografowała się przypadkowo przy zdobytym sprzęcie gdzieś na stacji kolejowej. A że można na tymże forum komentować wszystko i wszystkich?, to skomentowałem i tyle. Pozdro
  17. Najpierw seta czystej wódeczki potem śledź na zakąskę, oczywiście "bezdotykowo" i to na motocyklu z koszem, gdzie te czasy?. Super fotografia
  18. Tak, tak, zapewne z prawej dwóch "dziadków rezerwistów", jeden golony, drugi pociąga z gwinta, jeden "młody" podśpiewuje, dwóch im przygrywa, dwóch następnych daje pokaz fechtunku na bagnety a nad wszystkim czuwa Pan plutonowy???
  19. Jeśli się nie mylę to chyba kadr z któregoś z filmów J. Bryana wykonanych w Warszawie.
  20. Oczywista że tak, hahaha.
  21. A za biedką z ckm zdaje się że kolejny Chevrolet na cywilnych numerach rejestracyjnych ale chyba w kamuflażu czyli zmobilizowany, ciekawe co miał na drzwiach od szoferki.
  22. formoza58 nawiązując do serii "Twoich" trzech fotografii FT to zapewne wiesz że są to kadry z filmu "Szaleńcy"?. Ale dobra "żarty na bok". Ale co do tychże fotografii to polecam Tom 210 WLU 1939 "Obóz ćwiczeń Biedrusko", w tomiku jest dużo ciekawych informacji, poniekąd związanych także z tematem tegoż wątku.
  23. I wszystko w temacie. Pięknie widać także Panie z Polskiego Czerwonego Krzyża. Pozdro
  24. Kolejna super fota, jest to na 99 % Czołówka Sanitarna Nr 2 "Piast", w załodze której był między innymi podchor. a następnie ppor. podlekarz Szymon Lewinson oraz ppor. sanitarny Bronisław Wogner, zapewne są na tejże fotografii. Proszę mieć na uwadze iż kolejowa czołówka sanitarna to nie był pociąg sanitarny a więc tabor kolejowy oraz obsada była także nieco skromniejsza.
  25. Zapewne w nietypowym "trofiejnym oznaczeniu przynależności państwowej"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie