Skocz do zawartości

Edmundo

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 302
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez Edmundo

  1. Formoza, skąd jest ostatnia fotografia. Coś jakieś to dziwne jak na WP, dziwne buty, ten kamuflaż (wiem, wiem na działach 1 PAM-u był) aczkolwiek w tle widać kontur żołnierza niby w rogatywce.
  2. Nie wiem, jeszcze nie zakupiłem tejże książki (zapewne zakupię) ale raczej będzie to coś w rodzaju albumu z doskonałej jakości fotografiami. Na stronie wydawnictwa jest już dostępna. A o wozach produkcji CWS to będzie chyba dopiero w części drugiej.
  3. Uzupełnienie do wpisu z dnia 18 kwietnia dotyczącego szkolnictwa wojskowego z tym że poniżej to stan na 1952 r. czyli dodaję: - Kurs Przeszkolenia Oficerów Rezerwy Wojsk Kolejowych przy 5 Batalionie Wojsk Kolejowych w Darłowie, w 1953 r. przeniesiony do Wrześni gdzie stacjonował 7 Batalion Wojsk Kolejowych.
  4. Uzupełniam wpis z dnia 17 maja dotyczący szkolnictwa wojskowego z tym że poniżej to stan najprawdopodobniej na 1950 r. czyli dodaję: - Szkolna Kompania Oficerów Rezerwy Wojsk Kolejowych Nr 30 - Szkolna Kompania Oficerów Rezerwy Wojsk Kolejowych Nr 37 - Szkolna Kompania Oficerów Rezerwy Służby Samochodowej Nr 25 lub 26 (bardziej prawdopodobne albowiem z Nr 25 istniała już SKOR Broni Pancernej)
  5. Proszę zwrócić uwagę na nazwy własne czołgów "Lew", "Dyana" i... P.S. Od 7 lipca dostępna będzie nowa publikacja Adama Jońcy o czołgu Renault FT, część 1. Format taki jak "Polskie pociągi pancerne 1921-1939". Zapowiada się wyśmienicie.
  6. No i przysłowiowa lipa Panowie. Ostatni Dziennik Personalny dostępny w WBC nosi datę 11 listopad 1937 r. a wtedy kpt. Żurkowski był dowódcą 46 Eskadry Towarzyszącej.
  7. Upsss, malutki błąd i poprawka. Dzienniki Personalne to Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa natomiast Dzienniki Rozkazów to Śląska Biblioteka Cyfrowa.
  8. Dzienniki Personalne są ogólnie dostępne w Śląskiej Bibliotece Cyfrowej, dodatki tajne chyba nigdzie.
  9. Albo Dzienniki Personalne MSWojsk. po grudniu 1937 r. Tam na końcu zdaje się był dział "skreśleni z listy oficerów". Ale to trzeba sprawdzić bo zdaje się że tak mniej więcej od 1936-1937 r. utajniono sprawy personalne w WP i publikowano je w Dodatku Tajnym.
  10. W Polsce, bardzo rzadki.
  11. Tak na chłopski rozum to w trakcie wojny polsko-bolszewickiej z racji wieku mógł być podoficerem a co najwyżej podchorążym (a to ówcześnie był także stopień). Szkołę oficerską ukończył zapewne po wojnie, dlatego nie figuruje w RO 1923. A skoro nie można na niego nigdzie natrafić po 1937 r. (kurcze, jakże przydatny byłby RO 1939) to może przeszedł do rezerwy. Zapewne jakieś ślady są w Dziennikach Personalnych MSWojsk. ale to przysłowiowe szukanie igły w stogu siana.
  12. Kazio, zwróć uwagę na to ile miał lat w 1918 r. i 1920 r. skoro był z rocznika 1902. A kapitanem mógł być jak najbardziej w 1933 r. skoro jeszcze w 1931/1932 r. był porucznikiem. Być możliwe iż przeżył wojnę, szkoda że nie mam dostępu do RO 1939, ciekawe jaki miał przydział w marcu 1939 r. (RO 1939).
  13. Przejrzałem dostępne Roczniki Oficerskie (poza współczesnym wydaniem RO 1939, albowiem tegoż nie posiadam) i troszkę informacji "wygrzebałem". Czyli Jan Żurkowski ur. 24 czerwca 1902 r., w 1924 r. w stopniu ppor. piech. w 84 Pułku Piechoty (RO 1924), w 1928 r. w stopniu por. obs. (starszeństwo z dnia 31 czerwca 1926 r. ) w 4 Pułku Lotniczym (RO 1928), w 1932 r. nadal w stopniu porucznika i nadal w 4 PL (RO 1932), od października 1937 r. do 1 grudnia 1937 r. w stopniu kpt. obs. dowódca 46 Eskadry Towarzyszącej z 4 PL (Wikipedia). Dodam iż nie figuruje w RO 1923 (może w tymże czasie był w szkole oficerskiej) oraz w opracowaniach "Pamięci poległych lotników 1933-1939" i "Księga lotników polskich poległych, zmarłych i zaginionych 1939-1945". To tyle ile udało mi się ustalić. Pozdrawiam
  14. Panowie, polecam opracowanie Jerzego Pawlaka "Polskie eskadry w latach 1918-1939", str. 312, fotografia kpt. obs. Jana Żurkowskiego z 46 Eskadry Towarzyszącej (4 PL z Torunia). Moim skromnym zdaniem to on, podobieństwo uderzające, a do tego mam "oko"?
  15. Hipolit, super, dzięki, nie, wszytko nie, wystarczy. No właśnie nurtuje mnie to oznaczenie AUM, od czegoś musiał być ten skrót.
  16. Edmundo

    Pandemia

    Jak 93-letni to pewnie "załapał" się na ostatni pobór kiedy to "brali" rocznik 1928 albo służył w formacjach pomocniczych n.p. we "Flaku" Luftwaffe.
  17. Hipolit jakbyś wrzucił skany tejże instrukcji o nadwoziach typu 117 to byłoby cudnie.
  18. Książkę "Karetki pogotowia Ratunkowego w PRL" polecam, ciekawe opisy autobusów sanitarnych (między innymi) oraz pojazdów prototypowych. Mankament to za mało o karetkach "wojennych" oraz zagranicznych użytkowanych w pierwszych latach po wojnie oraz w latach 50-tych. Co do jakości wydania, to I liga, szkoda tylko że miękka okładka ale to szczegół. Teraz troszkę info. Zabudowy sanitarne na UAZ 469 były montowane przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne we Wrocławiu. Nadwozia sanitarne N-243 i N-444 były zarówno na Lublinach 51 jak i na Gazach 63 (jak widać między innymi na powyższej fotografii). Pojazdy RTG na Starach 25L miały nadwozie typu N-560 oparte na nadwoziu N-116. Nadwozia typu 117AUM były zarówno na Star 660 jak i na Star 266. Pojazdy sanitarne wielonoszowe na Star 266 miały nadwozia typu N-550. Co do literatury tematu to ciekawa może być także nowa książka Zdzisława Podbielskiego "Pierwsze były Stary. Historia produkcji pojazdów w Polsce Ludowej", str. 364, format 190x245 mm. Zamówienie poszło ?.
  19. Być może nadwozie N-212 nie było "jelczańskie", może produkowane w Kielcach, może w Nysie. Oznaczenie Jelcz 574Z było bardziej "komercyjne" to znaczy tylko dla "cywili" albo na eksport. Zabudowy N-117AUM były też na Star 660, być może montowano je pod koniec produkcji tychże wozów a produkcja trwała do 1983 r. Ciekawi mnie natomiast rozwinięcie skrótu AUM czyli co A-Autonomiczne, U-Uniwersalne, M-Modernizowane ? Coś mi świta że te zmodyfikowane N-444 były także montowane na "szosowych" Lublinach 51. Karetki leżą i czekają na poczcie, jak odbiorę przesyłkę to napiszę coś o tych zabudowach sanitarnych, o ile oczywiście będą tam konkrety.
  20. A na boku Lublina był wytłoczony napis "Lublin". Konia z rzędem temu kto rozpozna na tej mojej fotografii czy to Gaz-51 czy też Lublin choć moim zdaniem to Lublin z racji polskiej zabudowy.
  21. Ptasznik, a jacy to zmotoryzowani ułani byli w 1928 r. ? A kiedy zniknęły z hełmów wz. 15 ?
  22. A tu z mojego archiwum czyli motocykl M-72 a w tle dwa Gazy 51/Lubliny 51 z jeszcze inną zabudową (jedno okno) a że jednostka była czysto techniczna (i troszkę rolnicza?) to zapewne to też pojazdy z zabudową techniczną. Co ciekawe na boku oznaczenie w postaci literki, niestety mało a nawet wcale nie czytelnej, być możliwe iż to "L w kwadracie" bo jednostka oprócz tego że była remontowa, rolnicza to i szkolna. I zagadka, cóż to za jednostka ? Dla ułatwienia dodam iż jedyna tego typu w całym ówczesnym WP. Fotografia z końca lat 50-tych.
  23. No tak a typowe wojskowe zabudowy "techniczne" typu 117 montowane także na Star 21 i Star 25 miały okna cztery. Czyli mamy już co najmniej trzy "udokumentowane" zabudowy techniczne na Star 20/21/25. Mus zamówić książkę o jelczańskich nadwoziach i pojazdach (aczkolwiek coś budowano także chyba w Kielcach no i później w Osinie), na razie zamówiłem pozycję "Karetki pogotowia ratunkowego PRL", z króciutkiego opisu wynika iż przedstawiono także sanitarne pojazdy specjalne w tym wojskowe oraz "wojenne" autobusy sanitarne. Kurcze, troszkę książek o motoryzacji w powojennej Polsce (i nie tylko) już jest na rynku wydawniczym, tylko ze wszystkim się nie nadąży.
  24. A jest coś w tym artykule o oryginałach które to przybyły do Polski na przykład z DRW czyli Wietnamu Północnego ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie