Skocz do zawartości

Edmundo

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 302
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez Edmundo

  1. Czy to te z "bocznym" wiązaniem ? Kiedyś też wypatrywałem tychże butów na fotach z epoki i jakoś nie mogłem ich dojrzeć. I coś mi się zdaje że Bundeswehra po 1956 r. także wzorowała się na tychże Springerstiefele typu II dla swoich "strzelców spadochronowych". A ogólnie rzecz biorąc to obuwie "bojowe" Bundeswehry oraz "wrogiej" NVA sprzed lat to też nie lada zagwozdka, albowiem mieli i "saperki" i "krótkie saperki" i "skoki" i "opinacze" i trzewiki plus spinacze do nogawek itd. Na wczesnych fotach Bundesgrenschutz w umundurowaniu polowym też mi gdzieś mignęły "oficerki" a nawet chyba trzewiki ze sztylpami.
  2. Formoza a coś więcej na temat tegoż mostu, gdzież to ? Masz takowe info, bom niezmiernie ciekaw. Nie jest to Wizna, nie Łomża, nie Nowogród, nie Ostrołęka, nie Różan, nie Pułtusk a więc czyżby Modlin ?
  3. Wygląda jak Prom "Rezerwa". Trzy promy "Saper", "Miner" i "Rezerwa" były na wyposażeniu Batalionu Mostowego w Kazuniu. Więcej na ten temat w WLU Tom 95 "Mosty i przeprawy" str. 60-61.
  4. A co do tego ma Dyrekcja Lwowska ś.p. KuK Kolei. Czy coś skopiowano czy też nie skopiowano to w sumie nie ma większego znaczenia. Polskie wagony sanitarne Mhx w określonych warunkach czasu pokoju pełniły rolę wagonów sztabowych bo były duże, wygodne, przestronne, łatwe do adaptacji na potrzeby pracy sztabowej (duże pomieszczenie gdzie można było wstawić stoły, mapy oraz zamontować centralę łączności) a przede wszystkim innych "wyspecjalizowanych" wagonów sztabowych po prostu nie było. Jeszcze raz pozdrawiam
  5. Malutkie uzupełnienie co do fotografii "Pociąg Specjalny Szkoła Wojenna Zbaraż PKP wagon". Widać na niej zapewne szeregowych żołnierzy Wojsk Samochodowych lub Broni Pancernej, o czym świadczą berety oraz bluzy letnie wz. 24 wpuszczone w spodnie, co było niezgodne z regulaminem ale charakterystyczne właśnie dla Wojsk Samochodowych lub Broni Pancernej. Jak już wiemy z wagonów Mhx korzystali słuchacze Wyższej Szkoły Wojennej w trakcie podróży "krajoznawczo-historyczno-opercyjnych" a w skład takowego "szkolnego eszelonu" mogły wchodzić także lory czyli wagony-platformy z załadowanymi nań pojazdami samochodowym do "wypadów w teren" a więc logicznym wydaje się być włączenie w skład załogi takowego "szkolnego eszelonu WSWoj." żołnierzy Wojsk Samochodowych albo Broni Pancernej czyli kierowców i mechaników do obsługi pojazdów samochodowych i motocykla/motocykli łącznikowych. Wydaje mi się to całkowicie błędnym tokiem rozumowania ponieważ Wyższa Szkoła Wojenna stacjonowała w Warszawie, tamże mieściły się także wszelakie wyższe instytucje wojskowe których to oficerowie także korzystali z wagonów Mhx a więc takowe wagony "na bank" stacjonowały w Warszawie i nie można do tego mieszać pociągów sanitarnych, de facto nie istniejących w czasie pokoju a mobilizowanych na czas "W", o czym wielokrotnie było już pisane w tymże temacie. A Zbaraż to tylko Zbaraż czyli miejsce w którym wykonano ową fotografię podczas jednej z podróży "krajoznawczo-historyczno-operacyjnych" dla słuchaczy WSWoj. a takowe podróże odbywały się na terenie całej Polski, zwłaszcza w miejsca znane z historycznych bitew a także w tereny przydatne do studiów operacyjno-taktycznych. I w sumie nijak się to miało do stałego przydziału oraz mobilizacji pociągów sanitarnych. Pozdrawiam
  6. Kurcze, nie wiem czy to "KU 6", niby tak a niby nie. Trochę powalczyłem czyli powiększyłem, nieco rozjaśniłem i wyostrzyłem ale nie za wiele to pomogło, nadal wychodzi "pikseloza".
  7. Sedco wymienieni przez Ciebie st. szeregowcy piloci byli właśnie absolwentami SPLdM a mi "rozchodziło" się o pilotów ze służby zasadniczej a takowych nie było, ze służby zasadniczej w personelu latającym byli tylko strzelcy pokładowi, zresztą było to praktykowane w polskim lotnictwie wojskowym aż do końca lat pięćdziesiątych kiedy to strzelcy pokładowi (żołnierze służby zasadniczej) latali na samolotach Ił-2, Ił-10, Pe-2, następnie Tu-2 a następnie na już odrzutowych Ił-28. Osobiście znałem takowego Pana, latającego jako strzelec pokładowy na ILe-28 w ówczesnym 33 plb. Wszystko jasne. Pozdrawiam
  8. Ptaszniku, a może to nie są Niemcy ? Fakt, w służbie niemieckiej ale patrząc na naramiennik to pierwsze skojarzenie mam z formacjami obcokrajowców. W Osttruppen czyli formacjach rosyjskich, ukraińskich i kozackich, dwie belki na czarnym naramienniku to był sierżant a trzy belki sierżant sztabowy. U typa po prawej widać jakby dwie "grube" belki właśnie na ciemnym naramienniku.
  9. Fakt, jak w mordę strzelił I wś.
  10. Co do pilota Józefa (Jana) Pidka to nie figuruje w "Księdze Lotników Polskich poległych, zmarłych i zaginionych 1939-1946".
  11. Zgadzam się. 26 Eskadra Obserwacyjna nigdy nie latała w składzie 7 Dywizji Piechoty albowiem w składzie ówczesnych dywizji piechoty nie "latały" żadne eskadry, które to mogły być przydzielone czasowo pod względem operacyjnym co było rzadko spotykanym przypadkiem. I tu się w pełni zgadzam, albowiem nie wziąłem pod uwagę faktu iż podczas mobilizacji w dniach 25-27 sierpnia 1939 r. 2 Pułk Lotniczy (Kraków) wystawił 21 Eskadrę Bombową (po zmobilizowaniu w składzie II Dywizjonu Brygady Bombowej) sformowaną na bazie "pokojowej" 21 Eskadry Liniowej. Nadmieniam iż w czasie pokoju nie istniała 21 Eskadra Bombowa a 21 Eskadra Liniowa, a to mała, subtelna ale jednak różnica. Co do działań tejże eskadry to polecam Jerzy Pawlak "Polskie Eskadry w Wojnie Obronnej 1939" str. 123-128, wśród pilotów eskadry jest wymieniony kpr. Jan Pidek (nie Józef) ale może to być błąd. Pozdrawiam
  12. Chłodnica, bo to chyba już wz. 1910/30.
  13. A jeszcze jedna sprawa, w 2 Pułku Lotniczym (Kraków) nie było nigdy żadnej eskadry bombowej, eskadry bombowe były tylko w 1 Pułku Lotniczym (Warszawa) i nie 21 bo takowej nie było, tylko jeśli już numer "21" to albo była to 211 lub 221 Eskadra Bombowa.
  14. Późniejszy kapral, w służbie nadterminowej oczywiście że mógł być pilotem, w służbie czynnej/zasadniczej w personelu latającym co najwyżej strzelcem samolotowym (w eskadrach towaryszących, liniowych lub bombowych). Sedco a czy możesz wyjaśnić jak byli szkoleni owi starsi szeregowcy piloci (nie strzelcy samolotowi ale piloci), oczywiście mam na myśli starszych szeregowców służby czynnej (od 1938 r. zwanej służbą zasadniczą), bo nadterminowi ale to już kaprale oczywiście jak najbardziej latali, jako piloci także. I nie mam tu na myśli Szkoły Podoficerskiej Lotnictwa dla Małoletnich tylko w jakim trybie i kto szkolił owych szeregowców lotnictwa-pilotów ze służby czynnej/zasadniczej i dla jakich eskadr, myśliwskich, towarzyszących, linowych czy też bombowych ?
  15. Ale ta "maszynka" po drugiej stronie to chyba trochę późniejsza niż wojna polsko-bolszewicka.
  16. Mógłby i trochę daje do myślenia.
  17. W pewnym sowieckim filmie fabularnym bodajże z 1939 r. lub z 1940 r. czołgi T-26 zjeżdżają prawie pionowo po klifie do rzeki, co prawda "asekurowane" przez liny ale zjeżdżają, warto to obejrzeć, tylko jaki to film ? Jest dostępny na YT ale tytuł ?
  18. Ok, dzięki Koledzy
  19. Mi też coś nie gra, bo ani to Mauser ani bagnet do niego ale może to "trofiejny" Lee-Enfield z "ichnim gwoździem" ?
  20. Siergiej czy są jakieś dobre strony internetowe w języku rosyjskim dotyczące flotylli rzecznych w tym polskiej "Flotylli Pińskiej" ? Możesz podać jakieś linki do tychże stron ? Pozdrawiam
  21. ptaszniku, tak przeglądałem róże foty, porównywałem i chyba Twoja wersja z tym trałowcem jest trafna.
  22. Na 99% to "Odznaka Aerofotogrametrysty".
  23. Zgadzam się taki lekki "halloween" albo jeszcze coś innego, tylko że "tam" były bardziej "w szpic"
  24. Ale te mundury nie mają prawie nic wspólnego z mundurami Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie, na tejże fotografii są doskonale widoczne mundury lotnictwa wz. 36. Nieco podobna (oczywiście z dala) do odznaki 318 Dywizjonu była przedwojenna oficerska Odznaka Aerofotogrametrysty więc to są najprawdopodobniej te odznaki.
  25. Maski pgaz. raczej odpadają, nie widać pochłaniaczy, a nawet jakby były to maski wz. 32 z odkręconymi rurami od pochłaniaczy to przecież część twarzowa nie była biała tylko szarozielona. Poza tym po powiększeniu fotografii u żołnierza pierwszego z prawej widoczne są oczy i usta. Maski są ewidentnie zimowe, zapewne wykonane własnym sumptem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie