
Erih
Użytkownik forum-
Zawartość
6 132 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Zawartość dodana przez Erih
-
Na moje oko blaszka nie była celem ostrzału, tylko jakimś mocowaniem, które zostało siłowo zerwane.
-
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły. I jeszcze jedno: Point de reveries, messieurs!
-
No to nie męcz duszy, napisz jak to widzisz jako praktyk. Ja przepracowałem kilka wakacji w rodzinnej kaflarni i tak na oko datowałbym ten fragment na lokalny wyrób z drugiej połowy XIX - pocz XX wieku. Jakość faktycznie kiepska.
-
Fabrykę powinniśmy postawić, ale jak na razie nie ma potrzeby produkować aż takich ilości. Trochę na magazyn, żeby w niedalekiej przyszłości móc ich użyć w nagłej potrzebie, trochę do szkolenia i więcej na sprzedaż (np na Ukrainę, po to choćby żeby zebrać doświadczenia i doskonalić produkt). To jest młoda, dynamicznie rozwijająca się broń, trzeba mieć potencjał produkcyjny, natomiast nie ma sensu zawalać magazynów czymś co dziś jest akurat, a w razie potrzeby okaże się bezużyteczne. Ważniejsza jest technologia prochów wielobazowych do produkcji amunicji, powinniśmy iść w tym kierunku, plus właśnie opracowanie amunicji dla dronów, takiej siakiej, owakiej, tak żeby w razie potrzeby móc uzbroić cokolwiek co lata w ładunek zdolny urwać agresorowi klejnoty, najlepiej razem z pustym łbem, w wariancie ciężkim rozwalić/podpalić wrogi czołg/BWP, w wariancie szybkim podlecieć do wrogiego latadła i zrobić mu kuku. No jeszcze wariant myśliwski z bezodrzutową śrutówką na pokładzie do likwidacji maszyn obserwacyjnych. Nośniki albo się zrobi albo kupi - ważne żeby posiadać też technologię sterowania możliwie odporną na rosyjskie WRE.
-
Rheinmetall stawia fabrykę na Ukrainie - może i nie zastąpi od razu dostaw z magazynów US Army, ale w dłuższej perspektywie tak. A rakiety... Ukraińcy mogą się szybko nauczyć sami je robić. Porównywalne do amerykańskich albo i lepsze.
-
Tyle że F-16 nie jest jakoś szczególnie ważnym systemem uzbrojenia dla Ukrainy. Mają tego mało, i nie bardzo mają jak wykorzystywać. Wbrew temu co uważa pewien typ o mentalności koniokrada i jego klika, Ukraina nie jest w 100% zależna od sprzętu produkowanego w USA.
-
No cóż, taka drobna różnica pomiędzy królem, a osobnikiem który uważa że cena garnituru mówi wszystko o innej osobie.
-
Nie.
-
Swoją drogą, to badanie strasznie słabe jest. Merytorycznie. Powoli przestaję się dziwić że naszych tzw "naukofcóf" nikt nie cytuje. Błazenada i amatorszczyzna.
-
Ciekawe szable mają żołnierze w poczcie sztandarowym.
-
Szukajcie a znajdziecie... Policję w progu drzwi o 6. rano
temat odpowiedział Erih → na beaviso → Aktualności, newsy, wydarzenia
Trochę rozbieżne info w obu linkach. -
Weź pod uwagę psy. Same z siebie krzywdy mu nie zrobią, ale mogą wystraszyć i będzie bieda. Dla łosia na pewno, ale i postronni mogą ucierpieć.
-
Podziękował. Tak przy okazji, poroża różnych typów występują u byków w tym samym wieku.
-
Ależ ma się. Kilkoro matrosów oberwało za posiadanie nielegalnego WiFi. WiFi stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa jednostki. Żaden użytkownik nie zgodzi się żeby ktoś z zewnątrz miał dostęp zwłaszcza zdalny do jego sprzętu. Wykrycie że jakiś producent takie tylne drzwi sobie sprawił, jest możliwe. W przypadku sprzętu wojskowego takie praktyki =koniec danego producenta.
-
Po pierwsze, powtarzam enty raz-nie jestem myśliwym. Po drugie- rolnictwo wielkoobszarowe jest dużym problemem dla gatunków polnych, mniejszym dla leśnych - chyba że duże obszary lasów zamienia się w pola uprawne co jak wiadomo nie ma miejsca. Po trzecie co do łosi, gdybam teraz trochę - samo moratorium na łosia nie może mieć żadnego znaczenia dla ich kondycji. Natomiast będzie miało znaczenie to, że w wielu regionach zaprzestano lub ograniczono meliorację, co pozwoliło na odbudowę siedlisk. Byki robią się mocniejsze nie dlatego, że się na nie nie poluje, tylko dlatego że są lepiej odżywione.
-
Większość wymieni Kijów jako pierwszą stolicę Rusi. Oczywiście będzie utożsamiał Ruś z Rosją. Tak mają napisane w programach szkolnych. O tym że przez długi czas większość Rusi była częścią WXL a potem RON oczywiście wiedział nie będzie.
-
Skandynawowie stanowili niewielki dodatek do procesów państwotwórczych na południowej słowiańszczyźnie. Swoich tradycji państwotwórczych jeszcze nie mieli bardziej korzystali z sytuacji i wzorów bizantyńskich.
-
Ależ oczywiście! Po latach dominacji Kijowa nastąpił najazd mongolski, który całkowicie południe Rusi zrujnował i w dużej części wyludnił. Jeszcze w pierwszej połowie XVII wieku w relacjach Beauplana czy tam Lassoty Kijów jest przedstawiany jako miasto mocno wyludnione i podupadłe. Niemniej nie zmienia to faktu że państwowość wschodniosłowiańska rodziła się w Kijowie (i po części w Nowogrodzie) a absolutnie nie w Moskwie. Której podówczas zwyczajnie nie było. Sytuacja zmieniła się w XVIII i XIX wieku, kiedy władcy Moskwy zdołali się wybić na pozycje mocarstwowe, choć po prawdzie do czasów po DWS całość obecnej Ukrainy do państwa moskiewskiego bynajmniej nie należała.
-
Daj zdjęcie całości przedmiotu, wiadomo będzie w jakim kierunku szukać.
-
No cóż, w czasach kiedy w Kijowie kopiowano Haga Sophię, najokazalszymi budowlami w Moskwie były bobrowe żeremia.
-
Populacje te zanikają też na terenach gdzie zaniku siedlisk, scalania pól ani monokultur zwyczajnie nie ma, albo wręcz trend jest odwrotny - dużo pól nie jest użytkowane, miedze i nasadzenia śródpolne się rozrastają. Oczywiście zjawiska te mają duże znaczenie, ale nie decydujące. Natomiast o łosiach się absolutnie nie wypowiem, bo nic konkretnego nie wiem, mogę jedynie przypuszczać że mógł wystąpić efekt wąskiego gardła genetycznego i stąd jakieś zmiany. Się odbudowuje, bo na tym terenie na lisy poluje się chętnie - moda na naturalne futra po wschodniej stronie Bugu ma się dobrze, a po drugie nie ma masowej akcji szczepień na wściekliznę co utrzymuje populację psowatych na stosunkowo niskim poziomie. Do tego czynniki o których wspomniał canabis.dw tylko tam jest akurat odwrotnie - pojawiła się po opuszczeniu terenu przez większość populacji ludzkiej duża ilość dogodnych siedlisk. U nas też tam gdzie próbuje się reintrodukować tego typu gatunki, zaczyna się od odtwarzania systemu miedz i remiz śródpolnych. Generalnie ekstensywne rolnictwo jest dla tych gatunków sporym problemem.
-
Karpik, zanik populacji głuszca, cietrzewia, zająca, kuropatwy - wiesz jaka jest przyczyna? Masowe zwiększanie się populacji lisów na skutek zaprzestania polowań i stosowania szczepionek przeciw wściekliźnie.
-
Pewnie i tak się nie uda, ale to co prezentujesz wygląda jak kiepskiej jakości ksero. Nie masz dostępu do oryginału?
-
Oczywiście. Jedne gatunki ekspandują, rozwijają się, inne zanikają, klimat i krajobraz się zmieniają nieustannie.
-
Moniko, jedyne co mogę to posłać tobie uśmiech.